Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego w wieku 40 lat zmieniam co chwilę pracę i ludzie patrzą na mnie jak świra?

Polecane posty

Gość gość

I dlaczego w wieku 40 lat nie słucham mądrych rad ludzi, mówiących, że w tym wieku już za późno na poszukiwanie swojej drogi, że już powinno się trzymać jednej drogi, bo to niepoważnie wygląda, żeby w tym wieku dopiero szukać?

Dlatego, że kiedy miałem 30 lat, to posłuchałem takich samych mądrych rad, które mówiły, że już za późno na szukanie swojej drogi w wieku 30 lat, że nawet jeśli praca mi nie odpowiada, to trzeba się jej trzymać, bo poważny człowiek nie zmienia co chwilę zdania jak mu się coś nie podoba, tylko w tym trwa.

Więc trwałem przez kolejne 10 lat aż zacząłem się czuć już tak, źle, że już mi wszystko jedno. I postanowiłem zachowywać się niepoważnie i nieodpowiedzialnie, żeby znaleźć coś w czym szczęśliwy albo przynajmniej będę mógł wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...81

EJ NAIWNY MARZYCIELU ja wyjezdzam z LODZI i to co robicie w niczym NIE POMOZE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość ...81 napisał:

EJ NAIWNY MARZYCIELU ja wyjezdzam z LODZI i to co robicie w niczym NIE POMOZE.

A co takiego robimy i w czym to nie pomoże? A niby kto robi coś, co nie pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

a wy uważacie, że powinienem dalej tkwić w tym, co mi nieodpowiada, żeby być poważnym człowiekiem, czy zachowywac się jak szczyl, żeby szukać szczęścia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×