Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pytanie.....

Czy nie boicie się że ktoś wam coś zabierze z wózka w autobusie?

Polecane posty

Gość Pytanie.....

Jak zostawiacie wózek na miejscu dla wózków i idziecie siąść to nie boicie się że ktoś was okradnie...? Trzymam w wózku masę rzeczy no kocyk, zabawki, butelkę z moim mlekiem, ubranka na przebranie... mojej koleżance ukradli z wózka parasol a mojej siostrze pluszaka takiego zwykłego z ikei za 15 zł......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ty żartujesz??? Przecież matka musi być przy wózku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Uwielbiam takie matki, szczególnie te zostawiające wózek z dzieckiem w srodku 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie woze w wózku jakichs cennych rzeczy, więc jak ktoś stwierdzi,że bardzo.potrzebuje kocyka, to trudno. Po 2 dzieci mam ich  za dużo. Potrzebne rzeczy mam w torbie, która zawsze mam przy sobie. Dziecka z wózkiem nigdy nie zostawiłam bez nadzoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Uwielbiam takie matki, szczególnie te zostawiające wózek z dzieckiem w srodku 😂

W każdy razie Autorka nie napisała, że zostawia wózek wraz z dzieckiem. Sama parę razy widziałam, jak matki biorą dzieciaka na ręce, a wózek zostaje w określonym miejscu... Co do złodziejstwa - niezależnie od powodów - było, jest i będzie, więc lepiej cennych rzeczy nie zostawiać bez nadzoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Nenesh napisał:

W każdy razie Autorka nie napisała, że zostawia wózek wraz z dzieckiem. Sama parę razy widziałam, jak matki biorą dzieciaka na ręce, a wózek zostaje w określonym miejscu...

Ja też tak robię..W autobusie staram sie nie zajmować bez potrzeby miejsca ,Ale w innych miejscach zostawiam wózek i idę. Jeśli mnie okrada to trudno. Ale nie będę warowac przy wózku, bo mam tam chusteczki. Swoją drogą to straszne jak w tym kraju nikomu nie można ufac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann

Raczej nie miałam nigdy w wózku żadnych wartościowych rzeczy, więc nie miałam się o co martwić. Tzn czasem się zdarzało, że miałam np jakąś niewielką kasę, powiedzmy 20 zł czy dowód w torbie od wózka ale po prostu przekładałam sobie do kieszeni i szłam usiąść. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uvex

Nie wiem, nigdy nie widziałam żeby ktoś z wózkiem jeździł w autobusie i sama też nigdy z wózkiem nie jechałam w autobusie, tylko samochodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wyobraźcie sobie że nasz wózek okradli, ale nie w autobusie tylko w żłobku. Zniknęły chusteczki nawilżane i nadpoczęta paczka pieluch. Musieli to zrobić inni rodzice, bo tam nikogo nie wpuszczają. Strasznie to żałosne, że ludzie kradną takie rzeczy. Wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedynaczka

Ja wogole nie rozumiem po co  dziecko z wozka w autobusie wyciagasz...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×