Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Biała Dama

Rewolucja w L4 - słyszałyscie o planach?

Polecane posty

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Czyli miałaś w planie znaleźć pracę, podpisać umowę, a potem wyru/chac pracodawcę i od razu zajść w ciąży i iść na L4? Bardzo w porządku... 

Dlatego ja przestałam zatrudniać kobiety. I winne są temu takie jak ta kobieta. I tylko im te, które nie mogą znaleźć pracy,  mogą podziękować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Anna napisał:

Jak będę się dobrze czuła i miała dobre warunki (np. zgodzą się na pracę w domu) to mogę nie iść wcale na L4.

O wiele łatwiej pracować ze złamaną nogą w gipsie niż w ciąży...

pewnie, zwłaszcza będąc kierowcą 😄

już przestańcie lamentować kwoczki ciąża to nie choroba a nowe przepisy mogą być bardziej negatywne dla rzeszy uczciwie pracujących latami odprowadzających składki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, NaugthyBitch napisał:

Dlatego ja przestałam zatrudniać kobiety. I winne są temu takie jak ta kobieta. I tylko im te, które nie mogą znaleźć pracy,  mogą podziękować. 

Ja nie zatrudniam Polek. Rekrutuje personel sprzątający głównie wśród młodych i silnych Ukrainek. Aż miło patrzeć jak dziewczyny są wdzięczne i zasuwają na zleceniu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna
8 minut temu, Gość gość napisał:

pewnie, zwłaszcza będąc kierowcą 😄

już przestańcie lamentować kwoczki ciąża to nie choroba a nowe przepisy mogą być bardziej negatywne dla rzeszy uczciwie pracujących latami odprowadzających składki

Będąc kierowcą wiadomo, że nie. Ale w moim wieku ciąża może skończyć się źle. 20 lat odprowadzam składki, to mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Ja nie zatrudniam Polek. Rekrutuje personel sprzątający głównie wśród młodych i silnych Ukrainek. Aż miło patrzeć jak dziewczyny są wdzięczne i zasuwają na zleceniu 🙂

Sorry ale jesteś do kitu pracodawcą. Ja zatrudniam tylko mężczyzn albo panie w wieku poreprodukcyjnym ale nie wyobrażam sobie zatrudnić kogoś na zleceniu, umowa o pracę to podstawa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pra
10 minut temu, NaugthyBitch napisał:

Dlatego ja przestałam zatrudniać kobiety. I winne są temu takie jak ta kobieta. I tylko im te, które nie mogą znaleźć pracy,  mogą podziękować. 

Ta kobieta akurat gdzieś uczciwie x lat pracowała, zapewne życie potoczyło jej się tak, że dopiero teraz może mieć dziecko. Dlaczego jej to utrudniać, zagrożenie o którym piszesz to mężatki 28-35lat, których po parę lat w pracy nie widać,blokują etaty a pracodawcy oferują wtedy co jedynie na zastępstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Anna napisał:

Będąc kierowcą wiadomo, że nie. Ale w moim wieku ciąża może skończyć się źle. 20 lat odprowadzam składki, to mało?

To nie trzeba było czekać. A teraz będziesz płakać, że musisz jeszcze czekać, a że coś źle może pójść itd. I trudno, selekcja naturalna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna
11 minut temu, Gość Gosc napisał:

Czyli miałaś w planie znaleźć pracę, podpisać umowę, a potem wyru/chac pracodawcę i od razu zajść w ciąży i iść na L4? Bardzo w porządku... 

Przeczytaj. Będę pracować, JEŚLI BĘDĘ MOGŁA. Jeśli będę miała odpowiednie warunki, będę pracowała jak myślę do 7 mca i szybko wrócę po porodzie.

11 minut temu, Gość Gosc napisał:

Chyba sobie żartujesz 🤣

Pracowałam ze złamaną nogą przy komputerze. Jak również jeździłam (tramwajem) na zajęcia na uczelni i zapewniam, że to mniejszy problem niż jechać w godzinach szczytu w 7 mcu ciąży zagrożonej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna
Przed chwilą, NaugthyBitch napisał:

To nie trzeba było czekać. A teraz będziesz płakać, że musisz jeszcze czekać, a że coś źle może pójść itd. I trudno, selekcja naturalna. 

A jaką masz cudowną metodę na znalezienie dojrzałego emocjonalnie faceta i doskonałe zdrowie w 20 roku życia? Nie zawsze układa się nam jakbyśmy chcieli. Na nic nie czekałam. Nie miałam możliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Pra napisał:

Ta kobieta akurat gdzieś uczciwie x lat pracowała, zapewne życie potoczyło jej się tak, że dopiero teraz może mieć dziecko. Dlaczego jej to utrudniać, zagrożenie o którym piszesz to mężatki 28-35lat, których po parę lat w pracy nie widać,blokują etaty a pracodawcy oferują wtedy co jedynie na zastępstwo.

No właśnie widać, że ta osoba też jest zagrożeniem. Zatrudni się gdzieś, zajdzie w ciążę i będzie na L4 siedziała, bo w jej wieku... I nie, nadal nie będę zatrudniać kobiet do 50 roku życia, mam takie prawo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Anna napisał:

A jaką masz cudowną metodę na znalezienie dojrzałego emocjonalnie faceta i doskonałe zdrowie w 20 roku życia? Nie zawsze układa się nam jakbyśmy chcieli. Na nic nie czekałam. Nie miałam możliwości...

Tak i przez ponad 20 lat nie mogłaś znaleźć, bajki to opowiadaj dzieciom. Upsss, a nie ty ich nie masz, bo, niech zgadnę, kariera i księciunio z bajki, a tu przyszło życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, NaugthyBitch napisał:

Sorry ale jesteś do kitu pracodawcą. Ja zatrudniam tylko mężczyzn albo panie w wieku poreprodukcyjnym ale nie wyobrażam sobie zatrudnić kogoś na zleceniu, umowa o pracę to podstawa. 

Tak im wygodniej, więcej do ręki więc wychodzę naprzeciw ich oczekiwaniom 🙂Jest wolność i umowa cywilnoprawna jest jednym z jej przejawów równorzędnych stosunków na rynku pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

 

1 minutę temu, Gość Anna napisał:

A jaką masz cudowną metodę na znalezienie dojrzałego emocjonalnie faceta i doskonałe zdrowie w 20 roku życia? Nie zawsze układa się nam jakbyśmy chcieli. Na nic nie czekałam. Nie miałam możliwości...

20 latka, a 40 latka to rozbieżność nie sądzisz? Pomiędzy tym jest ich jeszcze 20 lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Anna napisał:

Przeczytaj. Będę pracować, JEŚLI BĘDĘ MOGŁA. Jeśli będę miała odpowiednie warunki, będę pracowała jak myślę do 7 mca i szybko wrócę po porodzie.

Pracowałam ze złamaną nogą przy komputerze. Jak również jeździłam (tramwajem) na zajęcia na uczelni i zapewniam, że to mniejszy problem niż jechać w godzinach szczytu w 7 mcu ciąży zagrożonej.

Tak i jeszcze na fitness chodziłaś, ale żeby nie obciążać organizmu zamiast maratonu zdecydowałaś się na półmaraton.

Masz nie po kolei w głiowie jeśli porównujesz obie sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna
Przed chwilą, NaugthyBitch napisał:

Tak i przez ponad 20 lat nie mogłaś znaleźć, bajki to opowiadaj dzieciom. Upsss, a nie ty ich nie masz, bo, niech zgadnę, kariera i księciunio z bajki, a tu przyszło życie.

Ani kariera, ani księciunio. Dopiero teraz mam cudownego mężczyznę, któremu na mnie zależy. Pracę mam nadal patologiczną, ale szukam nowej. 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Tak im wygodniej, więcej do ręki więc wychodzę naprzeciw ich oczekiwaniom 🙂Jest wolność i umowa cywilnoprawna jest jednym z jej przejawów równorzędnych stosunków na rynku pracy.

Nie umowa zlecenie to patologia rynku pracy, a takowa umowa zamiast umowy o pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Anna napisał:

A jaką masz cudowną metodę na znalezienie dojrzałego emocjonalnie faceta i doskonałe zdrowie w 20 roku życia? Nie zawsze układa się nam jakbyśmy chcieli. Na nic nie czekałam. Nie miałam możliwości...

Raczej krytycznie spojrzyj na siebie, coś musiało być na rzeczy skoro mężczyźni przez 20 lat Cię odrzucali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Tak i jeszcze na fitness chodziłaś, ale żeby nie obciążać organizmu zamiast maratonu zdecydowałaś się na półmaraton.

Masz nie po kolei w głiowie jeśli porównujesz obie sprawy.

Normalnie chodziłam na uczelnię, żeby zajęć nie tracić, to prawda, podobnie jak z pracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Raczej krytycznie spojrzyj na siebie, coś musiało być na rzeczy skoro mężczyźni przez 20 lat Cię odrzucali.

A gdzie napisałam, że mnie odrzucali? Może byłam w związku z osobą bezpłodną albo sama miałam problemy zdrowotne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Anna napisał:

Ani kariera, ani księciunio. Dopiero teraz mam cudownego mężczyznę, któremu na mnie zależy. Pracę mam nadal patologiczną, ale szukam nowej. 

Nie umowa zlecenie to patologia rynku pracy, a takowa umowa zamiast umowy o pracę.

przestań gadać jak Karol Marks, umowa cywilnoprawna to najwyższy wyraz stosunków partnerskich na rynku pracy, ale Polki nie dorosły do niej, prefereuje więć rekrutacje personelu wśród Ukrainek 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Anna napisał:

Ani kariera, ani księciunio. Dopiero teraz mam cudownego mężczyznę, któremu na mnie zależy. Pracę mam nadal patologiczną, ale szukam nowej. 

Nie umowa zlecenie to patologia rynku pracy, a takowa umowa zamiast umowy o pracę.

20 lat szukała faceta, bo pewnie wymagania. A o zmianie pracy trzeba bulk myśleć wcześniej, a nie na zasadzie "a znajdę nowa, w ciążę znajdę i na L4 pójdę". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Anna napisał:

A gdzie napisałam, że mnie odrzucali? Może byłam w związku z osobą bezpłodną albo sama miałam problemy zdrowotne?

Nie no wiadomo - to Ty ich rzucałaś 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Anna napisał:

A gdzie napisałam, że mnie odrzucali? Może byłam w związku z osobą bezpłodną albo sama miałam problemy zdrowotne?

I przez 20 lat nie mogłaś znaleźć normalnej pracy, która da ci stabilizacje i możliwość zajścia w ciążę bez żadnych zmartwień? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Anna napisał:

Normalnie chodziłam na uczelnię, żeby zajęć nie tracić, to prawda, podobnie jak z pracą.

skoro więc masz taką mega motywacje tym bardziej podołasz pracy w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna
11 minut temu, Gość gość napisał:

skoro więc masz taką mega motywacje tym bardziej podołasz pracy w ciąży.

Jeśli nie pojawią się komplikacje, to oczywiście, że podołam - co nie zmienia faktu, że moim zdaniem plany wprowadzenia takich przepisów są chore.

13 minut temu, Gość Gość napisał:

I przez 20 lat nie mogłaś znaleźć normalnej pracy, która da ci stabilizacje i możliwość zajścia w ciążę bez żadnych zmartwień? 

Miałam jedną, ale firma się przeprowadziła. Pracowałam głównie u prywaciarzy, większość ofert nie dawała żadnej stabilizacji, dopiero obecnie się to zmienia na rynku pracy w moim mieście. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxi

Część z was to prawdziwe sucze, to że wam się udało, z przypadku, zrządzenia losu, splotu okoliczności -zaciazyc znacznie wcześniej niż 40 to nie powód ,żeby jechać po kobiecie,że akurat teraz wzięła się za rozmnażanie.Co z wami ludzie? Czego jesteście tak podli.Moze w nagrodę wasze córki w przyszłości będą mieć takie problemy. Pomyslala jedna z drugą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna
16 minut temu, Gość gość napisał:

Nie no wiadomo - to Ty ich rzucałaś 😄

Miałam problemy zdrowotne wykluczające zajście w ciążę. Owszem, jednego rzuciłam, bo mnie zdradził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Słyszałam o tym pomyśle i nie wiem czy jest to w porządku. Choruje na crohna i choroba potrafi zaatakować w najmniej spodziewany momencie a tymbardziej w sytuacjach stresowych jakimi są zmiana oracy itp.....i w takiej sytuacji zostanę bez kasy? Przykre to. A i tak pracę zmieniam dosc często bo nie kazdy pracodawca rozumie i toleruje moje częste pobyty w szpitalu itp... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistka

Że za wyłudzenia się wzięli, to super. Ale co z takimi ciężarnymi jak ja? Jestem na zwolnieniu, bo muszę, pracuję w mojej firmie dużo dłużej niż trzy miesiące, szefowa bardzo się cieszy, że udało się nam z ciążą i nikt nie ma z tym problemu, ani ona ani współpracownicy. To co, ja też jestem oszustką i dostanę pieniądze co trzy miesiące? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Anna napisał:

Jeśli nie pojawią się komplikacje, to oczywiście, że podołam - co nie zmienia faktu, że moim zdaniem plany wprowadzenia takich przepisów są chore.

Miałam jedną, ale firma się przeprowadziła. Pracowałam głównie u prywaciarzy, większość ofert nie dawała żadnej stabilizacji, dopiero obecnie się to zmienia na rynku pracy w moim mieście. 

A to rynek pracy istnieje tylko w twoim mieście? Ludzie się przeprowadzają, wyjeżdżają za granicę, żeby coś mieć. 

Jak mając 40 lat nie masz kompletnie żadnej stabilizacji to głupotą jest decydowanie się na dziecko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Roxi napisał:

Część z was to prawdziwe sucze, to że wam się udało, z przypadku, zrządzenia losu, splotu okoliczności -zaciazyc znacznie wcześniej niż 40 to nie powód ,żeby jechać po kobiecie,że akurat teraz wzięła się za rozmnażanie.Co z wami ludzie? Czego jesteście tak podli.Moze w nagrodę wasze córki w przyszłości będą mieć takie problemy. Pomyslala jedna z drugą.

😄

Akurat nie trzeba mieć ciąży z przypadku. Tylko doskonale planować i mieć zdolność władania nad swoim życiem a nie pozować na materac, który ciskają na falach bezwładnie niczym życie a to na rynku matrymonialnym a to zawodowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×