Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

m.mlynczak@mail.uk

Chłopak mnie cały czas zostawia

Polecane posty

Hejka, na początku parę słów o mnie. Mam 22 lata i od 2 lat jestem z 36-letnim facetem. Wiem, niektórym od razu nasuwa się myśl, że znalazł sobie młodą i naiwną dziewczynę. Widać, że jest starszy, ale nie widać że aż tak. Po 8 miesiącach znajomości postanowiłam wyjechać do niego za granicę, gdzie był już około 3 lata. Mieszkaliśmy w jednym mieście w Polsce i mieliśmy dużo wspólnych znajomych. Postanowiłam spróbować. Od razu po maturze przyleciałam, znalazłam pracę i myślałam, że ulozymy sobie razem wspólne życie. Niestety, nie było tak. Ciągłe kłótnie, afery, jego ciężki charakter. Trafiła kosa na kamień, bo ja również z poprzedniego bardzo tokstycznego związku wyniosłam niektóre źle zachowania, ale zmieniłam to dla niego. Przy każdej kłótni mnie zostawiał, a kłótnie były z błahych powodów. Zostawiał, mówił, że jestem psychiczna, że mnie nie kocha, że żałuję, że tutaj przyjechałam i że nie chce być ze mną, a ja za każdym razem wyciagalam do niego rękę i go przepraszałam, choć nie było coś z mojej winy to chciałam, aby było po prostu dobrze. Wiem, że moim kosztem... Przychodziłam do niego a on zamiast zrozumieć swoje zachowanie to mówił tylko, abym wypierdalała, żebym go zostawiła, że jestem najgorszą jego dziewczyna, że nikt mu tyle nerwów nie zepsuł, że już go nie o chodzę i tak przez cały czas. Starałam mu się tłumaczyć, rozmawiać, że trzeba być ze sobą na dobre i na złe, a on gdy ja coś powiem nie tak to od razu mówi, abym wypierdalała z domu i wracała do Polski. Bardzo go kocham, ale wiem że mnie to niszczy. Nie wiem co mam robić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almuerzo

Jesteś psychiczna jak większość bab, odwala ci palma za granicą i tyle. Brak problemów to marudzisz i się czepiasz, bo wy baby zawsze coś, ciągle się o coś przypíerdalacie. Facet ma racje. A że znudziło mu się ruhanie ciebie to ma na ciebie wywalone, po prostu mu przeszkadzasz jak niepotrzebny mebel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VKE

Czyli ty cały czas sie zmieniasz i przepraszasz, a on cie obraza, narzeka, krzyczy, uwaza ze jestes najgorsza jaka mial i nawet nie przeprasza za to, tylko czeka az wystarczajaco sie unizysz zeby klotnia mogla przeminac?

 

No to fakt, albo jest dobry w neggingu i gaslightingu albo znalazl sobie wybitnie naiwną i młodą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monku

chcesz coś zrobić? odejdź, wyprowadź się, jaki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jprdl

jprdl, ale wy baby jesteście durne, to jest po prostu aż szokujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jesteś tylko zapchajdziura, młodym mieskiem do r...a ale juz mu się znudzilas, może leci na kilka frontow a Ty mu przeszadzasz teraz w tym, będąc tam na codzien. Tu nie widać żadnej miłości z jego strony ani szacunku, on Cie nie kocha. Obudź się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
39 minut temu, m.mlynczak@mail.uk napisał:

Cały czas miałam nadzieję, że się zmieni i zrozumie 

Jestem kobietą, ale naprawdę cię nie rozumiem. Facet nieustannie cię poniża, karze ci się odczepić, prowokuje kłótnie. Nie pomyślałaś,że chce żebyś zniknęła z jego życia, że to jego sposób na pozbycie się ciebie z jego życia. Czekasz aż cię uderzy i wreszcie zrozumiesz,że albo cię nie chce albo jest zwykłym psycholem?  Piszesz,że ciągle cię zostawia, zmień sytuację i zostaw go pierwsza- na zawsze. Miłość jest ślepa,ale jakie życie i ewentualnie wasze dziecko was czeka, nie mogę uwierzyć,że nie masz w ogóle ambicji i w sumie nie wiem czego oczekujesz pisząc tutaj. Aprobaty, słów,że się zmieni i wszystko będzie dobrze.Nic na to nie wskazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×