Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieświadoma

Czy to przekaz "podprogowy" żeby specjalnie wyczaić, czy jestem zajęta?

Polecane posty

Gość nieświadoma

Pisze do mnie cały dzień na whatsappie i nagle teraz wieczorem stwierdza "dobra, może ja już nie będę pisał do ciebie, bo ktoś może mieć pretensje do Ciebie, że piszesz z jakimś tam gościem". Ja na to, że nikt nie ma pretensji, żeby dał spokój z takimi tekstami, a on "no wiesz co mam na myśli, ja bym tam nie chciał, żeby ktoś obok mnie sobie gadał z kimś cały dzień". Po co coś takiego napisał? Czy to może oznaczać, że mu się spodobałam i koniecznie chce uslyszeć (no, powiedzmy że przeczytać), że jestem sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby nie myślą wiele

TAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby nie myślą wiele

TAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 minut temu, Gość nieświadoma napisał:

Pisze do mnie cały dzień na whatsappie i nagle teraz wieczorem stwierdza "dobra, może ja już nie będę pisał do ciebie, bo ktoś może mieć pretensje do Ciebie, że piszesz z jakimś tam gościem". Ja na to, że nikt nie ma pretensji, żeby dał spokój z takimi tekstami, a on "no wiesz co mam na myśli, ja bym tam nie chciał, żeby ktoś obok mnie sobie gadał z kimś cały dzień". Po co coś takiego napisał? Czy to może oznaczać, że mu się spodobałam i koniecznie chce uslyszeć (no, powiedzmy że przeczytać), że jestem sama?

Napisz mu, że jesteś wolna. Nie trzymaj go w niepewności. Taka niepewność to męczarnia psychiczna dla każdego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieświadoma

No ale pytanie brzmi, czy właśnie o to mu chodzi, czy on serio chciał po prostu zakończyć rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4k
5 minut temu, Gość nieświadoma napisał:

No ale pytanie brzmi, czy właśnie o to mu chodzi, czy on serio chciał po prostu zakończyć rozmowę.

Odpisz mu. To męczarnia nie wiedzieć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieświadoma

Dodam jeszcze, że nie rozmawia ze mną o jakichś bzdetach, choć owszem zdarzają się różne żarty, ale bardzo często wywołuje tematy, dzięki którym może poznać moje poglądy na różne życiowe kwestie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieświadoma
1 minutę temu, Gość K4k napisał:

Odpisz mu. To męczarnia nie wiedzieć. 

No ale nie wygłupię się jak mu wszystko powiem kawa na ławę? Może to po prostu miało na celu zakończyć rozmowę, bo już miał dość na dziś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieświadoma

Błagam, niech ktoś rozwieje moje wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4k
1 minutę temu, Gość nieświadoma napisał:

Błagam, niech ktoś rozwieje moje wątpliwości.

Napisz tak, żeby wiedział i dobranoc. To takie trudne? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieświadoma

Trudne, bo po co mam opowiadać takie szczegóły komuś, kto po prostu chce kulturalnie zakończyć rozmowę i podaje byle pretekst. Dlatego chciałam się was poradzić, czy to może być to, że jest mną zainteresowany czy nie bardzo. Jeszcze dodam, że potem odezwał się koło 23:00 ponownie, bo chyba zobaczył, że jestem dostępna na whatsappie, no i gadaliśmy do 2:00, aż to ja pierwsza powiedziałam, że już idę spać. Czy to możliwe, że tak się zachowuje facet, któremu jestem jednak całkowicie obojętna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieświadoma

Jak ktoś ma problem, to nikt tu nie potrafi odpowiedzieć, ale jak są durnowate tematy o niczym to zaraz mnóstwo żartownisiów. Proszę o jakieś rzetelne odpowiedzi o tym, co myślicie kobitki. Czy to jeszcze dla niego jest znajomość czy coś tu jest więcej na rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Po uja udajesz głupią? Chłopakowi zależy, ale jest niepewny czy nie jesteś zajęta. Bez problemu można przemycić podczas pisania do niego, że nie masz nikogo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieświadoma

Dzisiaj na przykład nic nie napisał. Ale bardzo często to on pisze pierwszy. Przegadaliśmy przez tego cholernego whatsappa kawał piątku i prawie całą sobotę oraz niedzielę. A dzisiaj cisza. Jak myślicie, zagadać pierwsza o byle co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Takie rzeczy się od razu pisze i mówi? Dziecinada. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieświadoma
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Takie rzeczy się od razu pisze i mówi? Dziecinada. 

No toż właśnie dlatego radzę się co zrobić. Bo mi też się wydaje dziwne rozmawiać o tym. Jesteśmy na dość wczesnym etapie "rozpoznawania terenu". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieświadoma

Nie wiem co o tym myśleć. Wczoraj wieczorem to ja postanowiłam zagadać pierwsza, a on bardzo chętnie i naturalnie podchwycił temat, rozmowa szła super, naturalnie i miło, aż w końcu ja powiedziałam znowu, że idę spać. Widzieliśmy się w pracy, wszystko fajnie, trochę sobie pogadaliśmy, ale jak to w pracy - nie mamy raczej czasu. Dzisiaj znów cisza z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieświadoma

Nie wiem co o tym myśleć. Wczoraj wieczorem to ja postanowiłam zagadać pierwsza, a on bardzo chętnie i naturalnie podchwycił temat, rozmowa szła super, naturalnie i miło, aż w końcu ja powiedziałam znowu, że idę spać. Widzieliśmy się w pracy, wszystko fajnie, trochę sobie pogadaliśmy, ale jak to w pracy - nie mamy raczej czasu. Dzisiaj znów cisza z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
21 godzin temu, bella napisał:

I to wlasnie na tym etapie nalezy sie zorientowac czy życiowa sytuacja drugiej osoby jest jasna. 

Jak tam pieskun? Kedy ślub  ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieświadoma

A ja nie chcę go nagabywać codziennie, bo sobie jeszcze pomyśli, że jestem zdesperowana, ale muszę przyznać, że tęskno mi za tymi rozmowami. On mi bardzo poprawia humor, podtrzymuje mnie na duchu. 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×