Jak normalne kobiety konkurują z prostytutkami?

po co facet ma się spinać jak wystarczy na rokse zadzwonić i dyma się lasensje..... jak normalne kobiety mają z tym wygrać?

w jakim sensie wygrać? prostytutka mu osranych gaci nie wypierze

Po co normalna kobieta, ma sobie tym głowę zawracać? Jak gość jest moralny, ma jakies wartości, a przy tym jest nieco ładniejszy od diabła nie będzie dzwonił po dymanie.

9 minut temu, Gość gosc napisał:

w jakim sensie wygrać? prostytutka mu osranych gaci nie wypierze

Od tego ma ziom pralke, wciska guzik i się pierze.

normalne nie mają szans, muszą wygrać czymś innym niż seksem

Normalne płaczą w poduszke że facetów nie mają, jest setki tysięcy singielek po 30, niektóre z wyboru ale większość z przymusu

Normalne płaczą w poduszke że facetów nie mają, jest setki tysięcy singielek po 30, niektóre z wyboru ale większość z przymusu

- normalna kobieta to mniejsze ryzyko zarażenia się wenerem bo prostytutka może być siedliskiem chorób. 

- zreszta co to za satysfakcja bzykać sie za pieniądze, z kobietą która nic do Ciebie nie czuje i nie pociągasz jej, która w myślach się Ciebie brzydzi  ?