Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Michal73

Znałem ją krótko czemu tak fatalnie się czuję

Polecane posty

Witam. Nie będę się rozpisywał bo nie za bardzo jest o czym. Poznałem kobietę, znajomość była chwilowa może dwa tygodnie i po znajomosci.

Tylko czemu tak fatalnie się czuję ? Przecież za krótko się znalismy żeby tak to mnie męczyło. Dobry oklep mniej by bolał niż to co czuję.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Llll
30 minut temu, Michal73 napisał:

Witam. Nie będę się rozpisywał bo nie za bardzo jest o czym. Poznałem kobietę, znajomość była chwilowa może dwa tygodnie i po znajomosci.

Tylko czemu tak fatalnie się czuję ? Przecież za krótko się znalismy żeby tak to mnie męczyło. Dobry oklep mniej by bolał niż to co czuję.

 

Pewnie się zauroczyles.Albo długo nie byłeś z kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zauroczyc się w tak krótkim czasie, czy to możliwe? Ale coś chyba w tym jest. Kurczę, nie wiem co zrobić, mam taką ochote zadzwonić, tym bardziej że widzę że nie usunęła kontaktu. 

Miljon mysli, żadnej odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsądny
26 minut temu, Michal73 napisał:

Zauroczyc się w tak krótkim czasie, czy to możliwe? Ale coś chyba w tym jest. Kurczę, nie wiem co zrobić, mam taką ochote zadzwonić, tym bardziej że widzę że nie usunęła kontaktu. 

Miljon mysli, żadnej odpowiedzi.

Pewnie długo nie miałeś kobiety i wiesz podświadomie, że będą teraz trudności znalezc jakąkolwiek następną.

Niestety takie jest zycia faceta, kobiety na dłuższą metę nie mają takich stanów, bo mają świadomość ze adoratorów w bród i zawsze będzie jak się pocieszyc i zaklinować w razie czego. 95% facetów tego komfortu nie ma więc się człowiek napala jak coś skapnie z pańskiego stołu a potem przeżywa miesiącami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zadzwoń do niej odwagi więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proste
1 minutę temu, Gość rozsądny napisał:

Pewnie długo nie miałeś kobiety i wiesz podświadomie, że będą teraz trudności znalezc jakąkolwiek następną.

Niestety takie jest zycia faceta, kobiety na dłuższą metę nie mają takich stanów, bo mają świadomość ze adoratorów w bród i zawsze będzie jak się pocieszyc i zaklinować w razie czego. 95% facetów tego komfortu nie ma więc się człowiek napala jak coś skapnie z pańskiego stołu a potem przeżywa miesiącami.

 

Milcz incelu. Nie jesteś kobietą i nie wiesz jak mamy. 

Po prostu jesteś nieatrakcyjny i masz powodzenie analogiczne do przeciętnej kobiety (tak bo przeciętne nie mają powodzenia. Nie trzeba byc mega blaza z samymi defektami, żeby nie mieć). 

Chyba nie zamierzasz porównywać powodzeniem nieatrakcyjnego mezcyzny do powodzenia atrakcyjnej kobiety? A nie, ty juz to zrobiłeś 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 godzin temu, Michal73 napisał:

Witam. Nie będę się rozpisywał bo nie za bardzo jest o czym. Poznałem kobietę, znajomość była chwilowa może dwa tygodnie i po znajomosci.

Tylko czemu tak fatalnie się czuję ? Przecież za krótko się znalismy żeby tak to mnie męczyło. Dobry oklep mniej by bolał niż to co czuję.

 

Napisz do niej pewnie czeka;)A wolna czy zajęta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Miljon XD 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ma go w doope skoro go olala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
3 godziny temu, Gość rozsądny napisał:

Pewnie długo nie miałeś kobiety i wiesz podświadomie, że będą teraz trudności znalezc jakąkolwiek następną.

Niestety takie jest zycia faceta, kobiety na dłuższą metę nie mają takich stanów, bo mają świadomość ze adoratorów w bród i zawsze będzie jak się pocieszyc i zaklinować w razie czego. 95% facetów tego komfortu nie ma więc się człowiek napala jak coś skapnie z pańskiego stołu a potem przeżywa miesiącami.

Nie prawda! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest wolna. Czy olala, ciężko stwierdzić. Sama zaproponowała drugie spotkanie, i nagle się rozmysliła. Wysłała esemesa że jeszcze nie jest gotowa na związek. Że to jej wina i takie tam, więc uszanowalem jej wolę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proste
2 godziny temu, Michal73 napisał:

Jest wolna. Czy olala, ciężko stwierdzić. Sama zaproponowała drugie spotkanie, i nagle się rozmysliła. Wysłała esemesa że jeszcze nie jest gotowa na związek. Że to jej wina i takie tam, więc uszanowalem jej wolę. 

No jak kazdy facet, pusty i prozny, spodobała ci sie z wyglądu to o niej myślisz. Żeby po 1.spotkaniu tak rozmyslac to trzeba byc niepoważnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×