Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość planety się śmieją

Mam w barku 0.7 Jacka Danielsa i chyba sobie dzisiaj go delikatnie skosztuje

Polecane posty

Gość planety się śmieją

szkoda tylko, że jutro trzeba wstawać do pracy, bo za bardzo nie poszaleje... , ale te hmm 250ml to j3bne.. 🙂 tak dla lepszego humorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona29

jacek to jest to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fascynujące

Przereklamowana historia z rownie przereklamowanym trunkiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planety się śmieją
Przed chwilą, Gość Fascynujące napisał:

Przereklamowana historia z rownie przereklamowanym trunkiem. 

a gdzie tu jakiekolwiek przereklamowanie? drink na rozluźnienie dobrego trunku, co w tym widzisz dziwnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Rozluźnienie dobrego trunku? W sensie odbytnicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość planety się śmieją napisał:

szkoda tylko, że jutro trzeba wstawać do pracy, bo za bardzo nie poszaleje... , ale te hmm 250ml to j3bne.. 🙂 tak dla lepszego humorku

Codziennie chlać, Ty to masz życie. Jacek może był dobry 15lat temu 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planety się śmieją
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Rozluźnienie dobrego trunku? W sensie odbytnicy?

w sensie ktoś cie dzisiaj analnie zapiął?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planety się śmieją
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Codziennie chlać, Ty to masz życie. Jacek może był dobry 15lat temu 😉

Nie chlam codziennie, tylko zazwyczaj przy weekendzie, w tygodniu rzadko się zdarza

a co do Jacka.. najlepsza whisky pajacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odbytnica

Dopiero zapnie wieczorem swoim wielkim onanizatorem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miss
1 minutę temu, Gość Odbytnica napisał:

Dopiero zapnie wieczorem swoim wielkim onanizatorem. 

Ale ci się marzy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Miss napisał:

Ale ci się marzy 

To nie marzenia. Chyba że dla ciebie trolu. Marzy mi się jak ci baba jaja smaży. Uprzednio nakluwajac je widelcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja jestem "dzień po" aplikacji dużych dawek Jacka i ciężko mi z łóżka wstać.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
53 minuty temu, Gość planety się śmieją napisał:

Nie chlam codziennie, tylko zazwyczaj przy weekendzie, w tygodniu rzadko się zdarza

a co do Jacka.. najlepsza whisky pajacu

Najlepsza bo innej nie piłeś, a przy whisky to nie stało pajacu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z własnej piwnicy
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Najlepsza bo innej nie piłeś, a przy whisky to nie stało pajacu 🙂

Yee tam ja wole bimber  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals
1 godzinę temu, Gość planety się śmieją napisał:

Nie chlam codziennie, tylko zazwyczaj przy weekendzie, w tygodniu rzadko się zdarza

a co do Jacka.. najlepsza whisky pajacu

Jack Daniels to nie whisky. To whiskey, a tak dokładniej to burbon, który nazywa się whiskey dla zmyły i podniesienia prestiżu marki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Decadence

Tylko absynt. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość Homo sentimentals napisał:

Jack Daniels to nie whisky. To whiskey, a tak dokładniej to burbon, który nazywa się whiskey dla zmyły i podniesienia prestiżu marki. 

No proszę, skąd to wiesz? Ale masz rację 🙂 widać że niektórzy między innymi autor wątku nie wie co pije. Jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy na temat trunkow 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
6 minut temu, Gość Decadence napisał:

Tylko absynt. 

Absynt to bardzo mocny alkohol ale mimo swoich % w smaku jest ciut delikatniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Planeta się smieja
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

No proszę, skąd to wiesz? Ale masz rację 🙂 widać że niektórzy między innymi autor wątku nie wie co pije. Jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy na temat trunkow 😉

rzeczywiscie tez mi wiedza..., wiedzialem o tym doskonale, ale dla plebsu lepiej napisac po prostu whisky, bo malo kto tutaj sie zna na czymkolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

No proszę, skąd to wiesz? Ale masz rację 🙂 widać że niektórzy między innymi autor wątku nie wie co pije. Jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy na temat trunkow 😉

Z autopsji, niestety. 😉 Lubię rude, dobre trunki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Absynt to bardzo mocny alkohol ale mimo swoich % w smaku jest ciut delikatniejszy.

Wszystkim można się nayebac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Absynt to bardzo mocny alkohol ale mimo swoich % w smaku jest ciut delikatniejszy.

Prawdziwy absynt, to inaczej "piołunówka". W Polsce nie do kupienia z racji substancji narkotycznych zawartych w piołunie. Czasem ktoś jeszcze robi tego typu nalewki, ale sklepowe absynty to podróba, wódka o smaku piołunu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Homo sentimentals napisał:

Prawdziwy absynt, to inaczej "piołunówka". W Polsce nie do kupienia z racji substancji narkotycznych zawartych w piołunie. Czasem ktoś jeszcze robi tego typu nalewki, ale sklepowe absynty to podróba, wódka o smaku piołunu. 

Przynajmniej ma ładny kolor. Banda alkoholickich szmaciarzy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Homo sentimentals napisał:

Z autopsji, niestety. 😉 Lubię rude, dobre trunki. 

Ja także lubi czystą dobrą Whisky najlepiej singla 😉 ale żebyś Ty piła whisky to jestem lekko zdziwiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, Gość Homo sentimentals napisał:

Prawdziwy absynt, to inaczej "piołunówka". W Polsce nie do kupienia z racji substancji narkotycznych zawartych w piołunie. Czasem ktoś jeszcze robi tego typu nalewki, ale sklepowe absynty to podróba, wódka o smaku piołunu. 

Absynt to alkohol który kiedyś wywoływał halucynacje dlatego też był zakazany a teraz to już tylko pochodna absyntu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość Planeta się smieja napisał:

rzeczywiscie tez mi wiedza..., wiedzialem o tym doskonale, ale dla plebsu lepiej napisac po prostu whisky, bo malo kto tutaj sie zna na czymkolwiek

Twoja wiedza jest mikroskopijna jesli uwazasz ze Jacek to whisky, przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Ja także lubi czystą dobrą Whisky najlepiej singla 😉 ale żebyś Ty piła whisky to jestem lekko zdziwiony.

Ja też singla, ale nie gardzę wspomnianymi burbonami, chociaż od głośno omawianego wolę Jim Beam'a. Czemu dziwi Cię to, że ktoś prócz Ciebie lubi whisky? A może to mało kobiece? Na pocieszenie powiem, że nie przepadam za cygarami, ale umiem zwinąć na udzie. 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Homo sentimentals napisał:

Ja też singla, ale nie gardzę wspomnianymi burbonami, chociaż od głośno omawianego wolę Jim Beam'a. Czemu dziwi Cię to, że ktoś prócz Ciebie lubi whisky? A może to mało kobiece? Na pocieszenie powiem, że nie przepadam za cygarami, ale umiem zwinąć na udzie. 😉 

Chłopa dziwi że kobieta wlewa w siebie czysta bez niczego. Poyebane twory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Chłopa dziwi że kobieta wlewa w siebie czysta bez niczego. Poyebane twory.

Kobieta się delektuje, nie wlewa. 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Homo sentimentals napisał:

Ja też singla, ale nie gardzę wspomnianymi burbonami, chociaż od głośno omawianego wolę Jim Beam'a. Czemu dziwi Cię to, że ktoś prócz Ciebie lubi whisky? A może to mało kobiece? Na pocieszenie powiem, że nie przepadam za cygarami, ale umiem zwinąć na udzie. 😉 

Teraz niektóre single są już tańsze, dla mnie burbon jest bee i chyba też wolałbym już tego JB. Ja nic nie mówię a jestem zdziwiony bo spotkać kobietę która lubi whisky to rzadkość ale chyba nie pijesz czystej z lodem 😉 hmm cygara to nie dla mnie ale podziwiam talent w kręceniu :) powiem tylko tyle że też umiałem kręcić ale gibona w jednej ręce heh 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×