Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorrkkaaa

Wieczny balagan w malym mieszkaniu brak miejsca do przechowywania

Polecane posty

Gość Gość

Ja aktualnie mam 37m na dwie osoby i ze wszystkim się mieszczę. Mój brat mieszka na ponad 100m i musi rzeczy u rodziców jeszcze trzymać. Wystarczy podchodzić racjonalnie do zakupów, kupować bardziej funkcjonalne sprzęty, mniej ubrań, przerzucić się na czytnik ebooków zamiast papierowych książek (albo książek, z którymi nie mamy więzi, pozbywać się). Przy okazji przy sprzataniu tego wszystkiego człowiek jest szczęśliwy bo nie ma dużo roboty. Jak przeniesiemy się do większego mieszkania, to też nie mam zamiaru go zagracać. Generalnie uważam że nadmiar rzeczy jest przytłaczający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Z.jednej strony jest przytlaczajacy a z drugiej czlowiek musi coś mieć i mieszkając z.rodziną nie da się zmieścić w jednej szafie. Myślę, że problemem jest u Ciebie brak wystarczających szafek/mebli do przechowywania rzeczy. Sama mieszkam w domku,niby się mieszcze a i tak dużo rzeczy mam na strychu. Szkoda czasami wyrzucać niektórych rzeczy z ubrań, pamiątek a niektóre mogą się przydać tj. mapy i przewodniki turystyczne, stroje karnawałowe, rzeczy sportowe. Mam na strychu takie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 godzin temu, Gość gość napisał:

Udusiłabym się na takim metrażu, i nie chodzi o rzeczy (bo też niczego niepotrzebnego nie chomikujemy), tylko o przestrzeń. Mamy 68 m2 na 3 osoby i nie wyobrażam sobie mieć mniej... I jeszcze takie mieszkanie zabudowywać wszędzie szafami pod sufit. Jak w klatce.

Ja bym się udusiła na Twoim metrażu, my mamy 180m na dwie osoby i nie wyobrażam sobie mieć mniej. 

 

Twój komentarz nic nie wnosi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Ja bym się udusiła na Twoim metrażu, my mamy 180m na dwie osoby i nie wyobrażam sobie mieć mniej. 

 

Twój komentarz nic nie wnosi. 

No 180m2 to nasz cel, powoli 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
40 minut temu, Gość gość napisał:

No 180m2 to nasz cel, powoli 🙂

Ale ona ma rację. Twój komentarz nic nie wnosi. Ona przynajmniej zrozumiała o co chodzi w temacie, a ty się metrażu uczepiłaś. I co z tego, że jak w klatce, skoro innego wyjścia nie ma? Kuchnia nieustawna, w łazience też nie ma żadnej szafki, jeszcze się okaże, że wystarczy jedna wysoka szafa, ta w przedpokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 godzin temu, Gość ikim napisał:

A moj kuzyn mieszka w USA i mówił, że tam to taki metraż  mając dziecko to tylko biedni mają , haha 😛  😕  tam ponoć single mają minimum 50m kw, a z  dwójką dzieci to poniżej 100m kw to rzadkość - w tym mieście gdzie on mieszka, Cleveland.

A co mają Stany do Polski, jak tam się ogólnie buduje takie wielkie hawiry. Zbuduj to w Polsce i się za ogrzewanie nie wypłacisz. W Polsce się teraz nie buduje bardzo dużych domów, a same mieszkania nie dość, że są bardzo drogie, to takie 120m2 i więcej to sporadycznie. Biedni tylko mają takie małe? Powiem ci coś, czego nie wie twój kuzyn mieszkający w mieście wielkości Katowic. W zależności od miejsca w Stanach, 200m2 przyzwoity dom po remoncie może kosztować 340 tys dolarów, jak i milion 340 i to jeszcze do kapitalnego remontu. Z tymi biednymi, to niech on lepiej się zastanowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc K

45m2 3pokoje z aneksem i we dwoje i dwójka dzieci plus pies

Na korytarzu szafa a w jednym skrzydle dziura okrągła z wejściem do legowiska psa. 

Jeden pokój dzienny z aneksem gdzie mamy zabudowę na jednej długiej ścianie (5m) od połowy ściany pod sam sufit. Pod nią jest zabudowa kuchenna na 1/3 długości ściany a w dalszej części narożnik. W wiszącej zabudowie nad kuchnią same naczynia i inne kuchenne szpargały. Nad narożnikiem ręczniki, letnie/zimowe ciuchy (w zależności od pory roku bo wymieniam w zależności z czego korzystam). Na przeciwko zabudowy również na całej długości ściany idzie dłuuuuuga zabudowa niska (wys 50cm dł kolo 5m). Na niej stoją zdjęcia i tv. Mieszczą się w niej książki branżowe (jesteśmy z mężem architektami), pościele i sprzęt małe agd). 

Drugi pokój to pokój starszego syna i jego zabawki. Również tu na najdłuższej ścianie wisi zabudowa pod sam sufit. Pod nią stoi biurko z drukarką (wygospodarowane miejsce pracy) i szafka/poleczki na zabawki. Pojemna wysoka komoda i łóżko.

Trzeci pokój to sypialnia z dużą wysoką szafą, wysoką wąską komodą dla dziecka, łóżko pod którym są pojemniki na pościel oraz sprzęt typu suszarka/deska/łóżeczko turystyczne/ zapas pieluch. Obok łóżka łóżeczko młodszego syna, pod którym pojemnik się mieści taki jak pod łóżkiem. Z szafy ciuchy wymieniam w zależności od pory roku aby były pod ręką. Reszta przerzucana jest do zabudowy wiszącej w pokoju dziennym.

Co mogę lub w obecnym sezonie nie jest potrzebne wciskam w pudło i wrzucam na samą górę w zabudowie wiszącej. Im mniej potrzebne tym wyżej. Najniżej są rzeczy, które musza być pod ręką. Zabudowy są pojemne ale nie zabierają powierzchni podłogi.

I oczywiście co jakiś czas robię selekcję wszystkiego i pozbywam się zbędnych rzeczy/zabawek/szpargałów. Staram się nie chomikować bo "akurat może się jeszcze przyda" - nie przyda jak do tej pory się nie przydało.

Jednak większa powierzchnia wskazana by była dlatego jesteśmy w trakcie budowy domu. Gdyby nie ten fakt to musiałabym chyba sypialnię młodszemu odstąpić a z mężem przenieść się na narożnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooo

Wieksze mieszkanie nie pomoze. Ja mam dom ok  300 metrow. 3 osoby  i juz prawie nie ma w nim miejsca. Lubie ladne rzeczy, szczególnie starocie ,nie moge sie powstrzymac. Fakt,ze jak ktos wchidzi do domu, robi na ogól wielkie aaaa, bo sa to fajne pzredmioty i meble, ale wiem, ze zagracic mozna kazda powierzchnie, a wieksza tym latwiej,ze  czlowiek sie tak nie spina i dziala na zywioł. teraz juz tez kombinuje. Np mam swietny patent - poniewaz fajnie wygladaja poduchy, upycham w nie dodatkowe swetry, czapki, koldry i co tam jeszcze mam miekkiego.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość gość napisał:

A co mają Stany do Polski, jak tam się ogólnie buduje takie wielkie hawiry. Zbuduj to w Polsce i się za ogrzewanie nie wypłacisz. W Polsce się teraz nie buduje bardzo dużych domów, a same mieszkania nie dość, że są bardzo drogie, to takie 120m2 i więcej to sporadycznie. Biedni tylko mają takie małe? Powiem ci coś, czego nie wie twój kuzyn mieszkający w mieście wielkości Katowic. W zależności od miejsca w Stanach, 200m2 przyzwoity dom po remoncie może kosztować 340 tys dolarów, jak i milion 340 i to jeszcze do kapitalnego remontu. Z tymi biednymi, to niech on lepiej się zastanowi. 

Dużo też zależy od tego gdzie kto mieszka. Bo ludzie np. w Nowym Jorku raczej na zbyt duże przestrzenie nie narzekają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna

Autofko, to męża z półkami musisz zmobilizować. To dobre i tanie rozwiązanie. Szczegolnie jesli masz w dalszych planach zabudowę kuchni, nie bedzie żalu przy likwidacji.

Nie wiem jaki masz przedpokój ale tam tez można zrobic polki ale bardzo wysoko i tam ustawic pudla, np z butami na inną porę roku. Mozesz wykorzystac pudelka pi butach tylko je jednolice okleic czy pomalowac.

Ciekawe rozwiazanie ma też gosc K z ta wisząca zabudową. Mysle, że jezeli mieszkanie ma byc na dluzej albo docelowe, to warto wlasnie pomyslec o zabudowie, kasetonach itp rozwiazaniach. A tymczasem z tańszych rozwiązań to polki gdzie mozna ustawic pudla oraz meble ze schowkami (stoliki, taborety, pufy itp).

Kiedys ludzie rozwiązywali problem pawlaczami, gdzie trzymali rzeczy rzadko uzywane czy tez z innego sezonu. Moze warto jakos ten pomysł zmodyfikowac i unowoczesnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Pomocna napisał:

Autofko, to męża z półkami musisz zmobilizować. To dobre i tanie rozwiązanie. Szczegolnie jesli masz w dalszych planach zabudowę kuchni, nie bedzie żalu przy likwidacji.

Nie wiem jaki masz przedpokój ale tam tez można zrobic polki ale bardzo wysoko i tam ustawic pudla, np z butami na inną porę roku. Mozesz wykorzystac pudelka pi butach tylko je jednolice okleic czy pomalowac.

Ciekawe rozwiazanie ma też gosc K z ta wisząca zabudową. Mysle, że jezeli mieszkanie ma byc na dluzej albo docelowe, to warto wlasnie pomyslec o zabudowie, kasetonach itp rozwiazaniach. A tymczasem z tańszych rozwiązań to polki gdzie mozna ustawic pudla oraz meble ze schowkami (stoliki, taborety, pufy itp).

Kiedys ludzie rozwiązywali problem pawlaczami, gdzie trzymali rzeczy rzadko uzywane czy tez z innego sezonu. Moze warto jakos ten pomysł zmodyfikowac i unowoczesnic.

No właśnie, pawlacze.  Pamiętam za czasów mojego dzieciństwa, że prawie w każdym mieszkaniu w bloku były pawlacze,  najczęściej w przedpokoju i w kuchni nad drzwiami. U mojej Babci chowało się tam walizki, dodatkowe kołdry, odzież zimową a w kuchennym jakieś sporadycznie używane blachy do ciasta czy duże garnki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna
27 minut temu, Gość Gość napisał:

No właśnie, pawlacze.  Pamiętam za czasów mojego dzieciństwa, że prawie w każdym mieszkaniu w bloku były pawlacze,  najczęściej w przedpokoju i w kuchni nad drzwiami. U mojej Babci chowało się tam walizki, dodatkowe kołdry, odzież zimową a w kuchennym jakieś sporadycznie używane blachy do ciasta czy duże garnki.

Wpisalam sobie "pawlacz' w wyszukiwarkę. Teraz sa super rozwiazania, zlewajace sie ze ścianą albo gotowe szafki podsufitowe. Te gotowce to mozna tanszym kosztem, bez fachowca zawiesić. Mnie najbardziej podobaja sie takie w przedpokoju nad drzwiami wejsciowymi, bo nic nie zaburzaja a w tym miejscu kawałek obnizonego sufitu nikomu nie przeszkadza. Zreszta w pokoju tez mozna czesciowo to wykorzystac, lepsze to niz zagracanie przestrzeni stojącym meblami. 

Taki transporter koci spokojnie mozna na takim pawlaczu upchac i mieć zwolniona latwo dostępna półkę w szafie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorrkkaaa

nie ma miejsca na pawlacz bo w przedpokoju mam 1 wolna sciane i tam mam szafe na wymiar pod sam sufit.kaMala bo tylko 120cm szeroka na 250cm wysoka.Jedynie moglabym pomyslec o szafkach wiszacych nad komoda oraz szafka z tv.A  macie sposobl jak przechowywac buty?Bo t5o tez zajmuje duzo miejsca. w szafach doly sa zawalone butami.

Cytat

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Masz  za dużo rzeczy. Kwestia wielkości mieszkania jest drugorzędna. 

Zrób generalne porządki i zobacz czy to wszystko co ci się z szaf wysypuje jest naprawdę potrzebne. Wątpię. 

Sama urządzałam się w nowym mieszkaniu od podstaw, i kupowałam to, co faktycznie jest potrzebne. Np. mam 3 zestawy ręczników (kąpielowy, średni, mały) i naprawdę więcej nie potrzeba. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna

Buty trzymam w wiekszosci w pudełkach ( wszystkich na raz nie nosze), plus, ze jak pudelka sa jednolite i ładne ( oklejone czy pomalowane) to moga stac na jakims regaliku na widoku. Ale w szafie tez tak wygodniej, bo mozna ustawic jedno na drugim i buty sie nie niszcza. Jakbys pomyślała o tych wiszacych szafkach w typie pawlacza, to tam upchniesz transporter dla kota a w szafie upchniesz kilka takich pudełek. 

Albo jednak przedpokój, inna ściana niz ta z szafa i wysoko.półki na szerokość /dlugosc takiego pudelka. Tylko w sezonie gorzej z dostępem, wygodniej niżej, jesli przejscie pozwala. Moga byc wąskie polki albo kasetony, malo miejsca a pudelka ustawiasz w druga strone, czyli widzisz dluzszy bok. Mniej miejsca zajmuje niz szafka na buty i chyba ciekawiej mozna zaaranżować. Choc szafki takie waskie tez sa, tam wstawiasz buty w pionie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×