Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Coma

Wiecie..., chyba się uzależniłem od alkoholu, a co gorsze, nawet nie mam siły ani ochoty z tym walczyć, chyba zrobiło mi się wszystko jedno

Polecane posty

Gość Coma

Generalnie z alkoholem mam styczność od najmłodszych lat, zacząłem już pić kiedy miałem 14 lat, ze starszymi braćmi, ale wtedy to wiadomo, to było tylko takie przy urodzinach czy gdzieś nad morzem.., póżniej już tak od 16 r.ż było to bardziej regularnie, np 1 w miesiącu zawsze, później były czasy liceum, to się piło co weekend, potem czasy studenckie to chlałem dosłownie codziennie, ale to dlatego bo były czesto imprezy i tak po prostu wychodzilo- nie czułem, ze mam problem. No i obecnie.. juz jestem na takim etapie, ze nie wyobrazam sobie nie wypic tych 3 piw na wieczór po pracy..., musze codziennie w tygodniu chociaz 3 piwa wypic a w weeknd się ordynarnie naj3bac..., jestem juz starszy, mam 33 lata.. nie mam nikogo, zyje samotnie, to tez powoduje, że pije

a najgorsze jest to, ze nawet nie mam juz siły ani ochoty z tym walczyc, bo pamietam, ze jak przesadzałem z alkoholem np 3 lata temu to mialem fazy, zeby nie pic np miesiac, bo chcialem z tym walczyc.. dzisiaj juz mi jest wszystko jedno, to straszne 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coma

jest tutaj ktoś.. smutno mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestań chlać

zdechniesz w pizzdu, przestań chlać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coma
Przed chwilą, Gość przestań chlać napisał:

zdechniesz w pizzdu, przestań chlać

nie umiem, nie potrafię, nie chcę..., chyba, ze zjawiłby się anioł w postaci kobiety, która by mi dała to co potrzebuje- ale to jest nierealne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sceptyk

jestem, pocieszam, uciekam. trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akimuszki

35lat z czego pale ziółka od 20 lat niemal codziennie 😅😎 w teorii mi się udało.😎😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sceptyk
1 minutę temu, Gość Coma napisał:

nie umiem, nie potrafię, nie chcę..., chyba, ze zjawiłby się anioł w postaci kobiety, która by mi dała to co potrzebuje- ale to jest nierealne

eeeee...wóda zastępuje ci to co potrzebujesz od kobiety?  Pij dalej to żadna kobieta już nie da Ci tego co wóda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki_jeden_964

Nawet dla najlepszej kobiety już nie rzucisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coma
3 minuty temu, Gość taki_jeden_964 napisał:

Nawet dla najlepszej kobiety już nie rzucisz.

dla kobiety jestem w stanie zrobic doslownie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
8 minut temu, Gość Coma napisał:

nie umiem, nie potrafię, nie chcę..., chyba, ze zjawiłby się anioł w postaci kobiety, która by mi dała to co potrzebuje- ale to jest nierealne

Normalna kobieta odejdzie od alkoholika wiec czas juz zwiazki odpuscic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
Przed chwilą, Gość Coma napisał:

dla kobiety jestem w stanie zrobic doslownie wszystko

Skoro nie jestes w stanie zrobic tego dla siebie, to nie zrobisz nic, alkoholiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko odwyk, a nie bajdurzenie o kobiecie aniele : ) to taka wymówka żeby nic z tym nie robić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coma
4 minuty temu, Gość Kiss napisał:

Skoro nie jestes w stanie zrobic tego dla siebie, to nie zrobisz nic, alkoholiku.

bo o siebie nie mam ochoty walczyc, ale dla kobiety zrobilbym to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnt
2 minuty temu, Gość Coma napisał:

bo o siebie nie mam ochoty walczyc, ale dla kobiety zrobilbym to

trudno teraz znaleźć taką kobietę która będzie pragnąć twojej walki z alkoholem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
4 minuty temu, Gość Coma napisał:

bo o siebie nie mam ochoty walczyc, ale dla kobiety zrobilbym to

To troche tak jakbys poznal kobiete strasznie zapuszczona, 150 kg wagi, bezrobotna, zaniedbana, po szkole podstawowej i sypiajaca z zulami za piwo, mowiaca, ze jak znajdzie juz bogatego przystojniaka, schudnie, zalozy firme, bedzie piekna, zadbana, miec full kasy i zacznie prowadzic sie dobrze oraz uzupelni wyksztalcenie. Ale bedzie oczekiwac ze ktos zechce ja teraz aby dac jej motywacje. Prawda jest ze ona nikogo nie znajdzie i Ty tez, bo jestesci tak samo mega nieatrakcyjni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki_jeden_964

dla kobiety jestem w stanie zrobic doslownie wszystko

xxxxx

Wydaje ci się. Potem alko tak ciągnie, że będziesz pił przy niej bo co tam szkodzi. A jak przestaniesz to z początku. Potem jak się przekonasz, że związki to nie same miody znowu zaczniesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki

alkoholikom kobieta jest potrzebna tylko do spuszczania na nie winy za własną egzystencję

 

poniżają, dołują, wyzywają, bo dla nich druga osoba przy ich uzależnieniu służy jako szambo na wyimaginowane problemy, które doprowadziły ich do picia

 

lepiej bądź sam człowieku i zdaj sobie z tego sprawę, że tylko w tobie jest siła aby coś zmienić, a rzeczy nieosiągalne, które uznajesz za potrzebne to wymówki, którymi próbujesz zatuszować własne słabości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki_jeden_964

Wymyślasz pretekst, żeby pić. Myślisz, że przestanie cię ciągnąć do alko z dnia na dzień. Sam widzisz, że nie jest dobrze. Jak planujesz kiedyś mieć kogoś to już teraz coś z tym rób. Chyba że nie chcesz. A takie pisanie, jak niektórzy "już wiem, że zawsze będę sam" to mnie śmieszy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki_jeden_964

Ja mam super żonę ale dlatego, że jej były podobno wolał imprezy, kolegów i alko. Nie potrafił docenić co ma. Podobno źle skończył. Ty mam nadzieję będziesz mądrzejszy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 8.12.2019 o 20:38, Gość Coma napisał:

nie umiem, nie potrafię, nie chcę..., chyba, ze zjawiłby się anioł w postaci kobiety, która by mi dała to co potrzebuje- ale to jest nierealne

Najpierw się zacznij leczyć potem pora na kobietę.  Szkoda żebyś jej życie niszczył. Ile lat pijesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×