Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozsadny 40

Uwielbiam 'łatwe' kobiety :)

Polecane posty

Gość rozsadny 40

Wszystkie dziewczyny z którymi chodziłem dały się bliżej poznać na pierwszej, max drugiej randce. Gdy nie udało się stworzyc intymniejszej atmosfery to rozstawałem się, czasem z żalem.

3cią i zarazem ostatnią dziewczyną była moja obecna żona, przeleciana na pierwszej randce. Jesteśmy od 25 lat razem, mam nadzieję że tak zostanie do końca jej/moich dni.
Żony nigdy nie zdradziłem i nie zamierzam tego zrobić, ona też mnie nie zdradziła.

PS.
W młodości szerokim łukiem omijałem 'cnotki', zalecam robić to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaPatki81

JESTES GLUPI I NAIWNY...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsadny 40
12 minut temu, Gość PaPatki81 napisał:

JESTES GLUPI I NAIWNY...

No się popisałaś (popisałeś) szerloku. Dedukcja poziom męska feministka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsadny 40
12 minut temu, Gość PaPatki81 napisał:

JESTES GLUPI I NAIWNY...

No się popisałaś (popisałeś) szerloku. Dedukcja poziom męska feministka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Masz rację, szkoda czasu na wieczne dziewice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

3 dziewczyny miałeś?????   O ..., tyle to ja tej jesieni przeleciałem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość87
20 minut temu, Gość Gość napisał:

3 dziewczyny miałeś?????   O ..., tyle to ja tej jesieni przeleciałem. 

 

20 minut temu, Gość Gość napisał:

3 dziewczyny miałeś?????   O ..., tyle to ja tej jesieni przeleciałem. 

Ja również w czasach studenckich  preferowałem kontakty z dziewczynami, które lubiły popieścić się ze mną bez zbędnych ceregieli i wyczerpujących podchodów. To były ładne dziewczyny, z którymi całowałem się już na pierwszym, najpóźniej na drugim spotkaniu. Spotkania z dziewczynami, które trzymały dystans nawet na n tej randce były męczące. Ile można gadać i gadać? Młodość jest tylko jedna i nie trwa wiecznie. Szkoda czasu na dziewczyny o skomplikowanej osobowości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robi
35 minut temu, Gość Gość napisał:

3 dziewczyny miałeś?????   O ..., tyle to ja tej jesieni przeleciałem. 

3 dziewczyny to niezły wynik. Są przecież faceci, którzy nie mieli nawet jednej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość rozsadny 40 napisał:

Wszystkie dziewczyny z którymi chodziłem dały się bliżej poznać na pierwszej, max drugiej randce. Gdy nie udało się stworzyc intymniejszej atmosfery to rozstawałem się, czasem z żalem.

3cią i zarazem ostatnią dziewczyną była moja obecna żona, przeleciana na pierwszej randce. Jesteśmy od 25 lat razem, mam nadzieję że tak zostanie do końca jej/moich dni.
Żony nigdy nie zdradziłem i nie zamierzam tego zrobić, ona też mnie nie zdradziła.

PS.
W młodości szerokim łukiem omijałem 'cnotki', zalecam robić to samo.

Mało wymagających facet idzie na łatwiznę. Skoro lubisz łatwe, to z całą pewnością zdradzasz, bo nie zrezygnujesz z kolejnej łatwej okazji. Nie masz wyboru, bo żadna ciotka,  jak je nazywasz,  ciebie nie chciała i teraz musisz wierzyć,  że nie bije cie po rogach i musisz kłamać,  że jej nie zdradzasz, chyba że prxygodnego seksu z łatwymi nie zaliczasz do zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zbyt łatwe są kiepskie ale zbyt trudne też. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakiespytania?

sami jestescie kiepscy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
21 minut temu, Gość Gość napisał:

Zbyt łatwe są kiepskie ale zbyt trudne też. 

Punkt odniesienia potrzebny, by określić co obejmuje zbyt w jednym i drugim wypadku

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janusz
2 godziny temu, Gość rozsadny 40 napisał:

Wszystkie dziewczyny z którymi chodziłem dały się bliżej poznać na pierwszej, max drugiej randce. Gdy nie udało się stworzyc intymniejszej atmosfery to rozstawałem się, czasem z żalem.

3cią i zarazem ostatnią dziewczyną była moja obecna żona, przeleciana na pierwszej randce. Jesteśmy od 25 lat razem, mam nadzieję że tak zostanie do końca jej/moich dni.
Żony nigdy nie zdradziłem i nie zamierzam tego zrobić, ona też mnie nie zdradziła.

PS.
W młodości szerokim łukiem omijałem 'cnotki', zalecam robić to samo.

A skąd wiesz że cię nie zdradziła ? Mój znajomy z pracy też powtarzał że jego żona jest wierna jak pies a 2 lata później rozstali się bo miała faceta na boku - mechanika samochodowego. Taka natura kobiet, my faceci zdradzamy ale kobiety też nie są lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm
2 godziny temu, Gość rozsadny 40 napisał:

Wszystkie dziewczyny z którymi chodziłem dały się bliżej poznać na pierwszej, max drugiej randce. Gdy nie udało się stworzyc intymniejszej atmosfery to rozstawałem się, czasem z żalem.

3cią i zarazem ostatnią dziewczyną była moja obecna żona, przeleciana na pierwszej randce. Jesteśmy od 25 lat razem, mam nadzieję że tak zostanie do końca jej/moich dni.
Żony nigdy nie zdradziłem i nie zamierzam tego zrobić, ona też mnie nie zdradziła.

PS.
W młodości szerokim łukiem omijałem 'cnotki', zalecam robić to samo.

złapała niewyzytego na d.upę i czym tu się chwalić, że dała za pierwszym razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc po 40
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Mało wymagających facet idzie na łatwiznę. Skoro lubisz łatwe, to z całą pewnością zdradzasz, bo nie zrezygnujesz z kolejnej łatwej okazji. Nie masz wyboru, bo żadna ciotka,  jak je nazywasz,  ciebie nie chciała i teraz musisz wierzyć,  że nie bije cie po rogach i musisz kłamać,  że jej nie zdradzasz, chyba że prxygodnego seksu z łatwymi nie zaliczasz do zdrady.

Kto tu jest niewymagający? Chyba Ty. Ja wymagałem od dziewczyn intymności. Ty pewnie nic nie wymagałeś,  nadskakiwałeś a i tak nic nie dostałeś.
Jak się ma dużo ważnych rzeczy do robienia to nie umawia się z laskami którym nie wiadomo o co chodzi. Szkoda na to było czasu. Jak pójdzie do łóżka to przynajmniej wiadomo że traktuje związek poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc po 40
30 minut temu, Gość hmm napisał:

złapała niewyzytego na d.upę i czym tu się chwalić, że dała za pierwszym razem?

Mi dawały, tobie nie.... 😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc po 40
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Zbyt łatwe są kiepskie ale zbyt trudne też. 

Chyba Ty jesteś kiepski,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
3 godziny temu, Gość rozsadny 40 napisał:

Wszystkie dziewczyny z którymi chodziłem dały się bliżej poznać na pierwszej, max drugiej randce. Gdy nie udało się stworzyc intymniejszej atmosfery to rozstawałem się, czasem z żalem.

3cią i zarazem ostatnią dziewczyną była moja obecna żona, przeleciana na pierwszej randce. Jesteśmy od 25 lat razem, mam nadzieję że tak zostanie do końca jej/moich dni.
Żony nigdy nie zdradziłem i nie zamierzam tego zrobić, ona też mnie nie zdradziła.

PS.
W młodości szerokim łukiem omijałem 'cnotki', zalecam robić to samo.

Pie rdol niety 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jesteśmy mniej spontaniczne z powodu wewnętrznego instynktu.  pohamowywuja się swoje żądze i odroczaja sie do momentu, w którym nie będziemy czuły zagrożenia intymności od faceta Dla nas ważniejsze jest poczucie bezpieczeństwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet po 40
34 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jesteśmy mniej spontaniczne z powodu wewnętrznego instynktu.  pohamowywuja się swoje żądze i odroczaja sie do momentu, w którym nie będziemy czuły zagrożenia intymności od faceta Dla nas ważniejsze jest poczucie bezpieczeństwa. 

Coś w tym jest...

Kobiety zawsze mówiły że w moim towarzystwie czują się bezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No cóż są gusta i guściki, jedni ubierają się w przechodzone ciuchy w lumpeksie, inni  wolą nowe u Prady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet po 40
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

No cóż są gusta i guściki, jedni ubierają się w przechodzone ciuchy w lumpeksie, inni  wolą nowe u Prady

No cóż jedni wolą trudne w prowadzeniu i użytkowaniu dacie logan, inni wolą mercedesa - który robi od razu to co trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iiiiiii
6 godzin temu, Gość PaPatki81 napisał:

JESTES GLUPI I NAIWNY...

A czemu naiwny, ma dlugi trwaly zwiazek, po co obrazacie jego zone? Ludzie maja rozne temperamenty, ja tez nie umawiam sie z kims kogo nie pragne bo po co? A skoro pragne to na co mam czekac? Mojego od lat tego samego tez szybko sprobowalam bo taka mam krew a w dupie normy, I prawda ze wiedzialam ze warto bo nie jestem ...ka, a letnie znajomosci nie dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość facet po 40 napisał:

No cóż jedni wolą trudne w prowadzeniu i użytkowaniu dacie logan, inni wolą mercedesa - który robi od razu to co trzeba.

Samochód nie jest dobrym porównaniem, ... lepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No i ok, każdy kto zdradza był kiedyś prawiczkiem/ dziewicą, prostytutki też, oceniając moralność na tej podstawie niejedna osoba się przejechała. Nie ma wytycznych na której randce iść do łóżka, idą tam dwie osoby, skoro oboje chcą to nie na w tym nic złego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×