Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Ludzie którzy trzymają psy w blokach to sadyści.

Polecane posty

Gość a1b2c3d4
11 minut temu, Gość Blondie napisał:

Otóż, mój drogi, czy tam moja droga, sprawa jest zgłoszona, ale nikt nic z tym nie zrobił.

A dlaczego wy nie zgłosicie sprawy poszkodowanych psów z bloków? 

skoro nikt z tym nic nie zrobił to znaczy, że masz wybujałą wyobraźnię i kłamiesz jak najęta. to nie problem podjechać i zobaczyć przez bramę w jakim stanie jest pies tym bardziej jeśli łeb wystawia i prosi o głaskanie. gdyby pies był zaniedbany to twoja sąsiadki już by go nie miała ale psa widmo którego widzisz tylko ty nikt z działki  nie zabierze 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Świństwem to jest przygarnianie psa a gdy coś im w nim nie pasuje to zatrzymują auto gdziekolwiek i sru psa niech idzie w świat... co prawda będzie miał gdzie się wybiegać ale myślę, że zamieniłby ten 'komfort' wybiegania się np na jakieś mieszkanko w bloku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondie
7 minut temu, Gość a1b2c3d4 napisał:

skoro nikt z tym nic nie zrobił to znaczy, że masz wybujałą wyobraźnię i kłamiesz jak najęta. to nie problem podjechać i zobaczyć przez bramę w jakim stanie jest pies tym bardziej jeśli łeb wystawia i prosi o głaskanie. gdyby pies był zaniedbany to twoja sąsiadki już by go nie miała ale psa widmo którego widzisz tylko ty nikt z działki  nie zabierze 😂

Bardzo śmieszne, otóż nie wszystko wygląda tak jak w twoich bajkach i nie zawsze wszytsko dobrze się kończy. 😂😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulcia
8 godzin temu, Gość Gość napisał:

Haha są jeszcze tacy którzy psy w klatkach zamykają jak idą do pracy, bo się boją, że pies im mieszkanie zdemoluje

Pies w Bloku w mieście - wiecie dkaczgo maja psy ?..  to wam powiem bo panie dają dupy psu pies wyliże pies jest zawsze chętny na numerek nie zajdzie w ciąże a obruci panią ze cho cho / teraz cała Europa jest tym już objęta - pies najt@nszy kochanek i mordę ma tylko do lizania brochy !!! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
26 minut temu, Gość Lulcia napisał:

Pies w Bloku w mieście - wiecie dkaczgo maja psy ?..  to wam powiem bo panie dają dupy psu pies wyliże pies jest zawsze chętny na numerek nie zajdzie w ciąże a obruci panią ze cho cho / teraz cała Europa jest tym już objęta - pies najt@nszy kochanek i mordę ma tylko do lizania brochy !!! 

Fajne masz fantazje, koniobijco. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 godzin temu, Gość Blondie napisał:

Bardzo śmieszne, otóż nie wszystko wygląda tak jak w twoich bajkach i nie zawsze wszytsko dobrze się kończy. 😂😂😂

Blondie co tobie tak wesoło, bo u sąsiadki jest zaniedbany pies na działce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość1234567

Ona cały czas to samo - o tych biednych psach które siedzą w budach. Jej się wydaje, ze każdy pies który mieszka w domu z ogrodem siedzi w budzie za domem. No są i takie psy ale powinny być odbierane sadystom tak samo jak i psy zamknięte w mieszkaniach prawie przez cały dzień. To jest jakaś psycholka, której ciężko pojąć, że pies który mieszka w domu jednorodzinnym i korzysta z ogrodu kiedy tylko chce ma nieporównywalnie lepsze życie od takiego, który siedzi zamknięty w mieszkaniu przez 10 godzin albo i dłużej i nie może się załatwić nawet wtedy, jak bardzo mu się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 godzin temu, marawstala napisał:

Świństwem to jest przygarnianie psa a gdy coś im w nim nie pasuje to zatrzymują auto gdziekolwiek i sru psa niech idzie w świat... co prawda będzie miał gdzie się wybiegać ale myślę, że zamieniłby ten 'komfort' wybiegania się np na jakieś mieszkanko w bloku...

są jeszcze tacy którzy przygarnęli znaczy adoptowali psy odebrane interwencyjnie ze złych warunków i w klatkach trzymają te psy, czyli pies z klatki poszedł do klatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ????
11 godzin temu, marawstala napisał:

Świństwem to jest przygarnianie psa a gdy coś im w nim nie pasuje to zatrzymują auto gdziekolwiek i sru psa niech idzie w świat... co prawda będzie miał gdzie się wybiegać ale myślę, że zamieniłby ten 'komfort' wybiegania się np na jakieś mieszkanko w bloku...

To komu dają psy do adopcji? Umów nie spisują, nie kontrolują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbgfr432
4 minuty temu, Gość ???? napisał:

To komu dają psy do adopcji? Umów nie spisują, nie kontrolują?

Każdemu kto chce. Jak ze schronisk transportami wywożą to dadzą każdemu kto tylko chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
12 minut temu, Gość hbgfr432 napisał:

Każdemu kto chce. Jak ze schronisk transportami wywożą to dadzą każdemu kto tylko chce

no to teraz wiadomo kto psa nie szanuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada

Ja powiem tak, jak sobie wezmą pieska dziadkowie na emeryturze i są z nim prawie cały czas, często wychodzą na spacerki to jest ok ale ludzie którzy pracują i nie ma ich w mieszkaniu przez cały dzień nie powinni mieć psa. Taki pies się męczy, gdy siedzi cały dzień zamknięty sam w mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfdsa

Wszystkim którzy trzymają psy pozamykane w klatkach powinno się odebrać te biedne zwierzęta. Wystarczy wejść na fejsa na poszczególne grupy i poczytać co wypisują sadystyczne znawczynie klateczek. Same się chwalą, że swoje psy trzymają w klatkach, podają wymiary klatek i polecają to innym, a głupole łykają wszystko jak młode pelikany i kupują klatki dla swoich psów. To jest chore, żeby psa w klatce trzymać jak chomika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość lkjhgfdsa napisał:

Wszystkim którzy trzymają psy pozamykane w klatkach powinno się odebrać te biedne zwierzęta. Wystarczy wejść na fejsa na poszczególne grupy i poczytać co wypisują sadystyczne znawczynie klateczek. Same się chwalą, że swoje psy trzymają w klatkach, podają wymiary klatek i polecają to innym, a głupole łykają wszystko jak młode pelikany i kupują klatki dla swoich psów. To jest chore, żeby psa w klatce trzymać jak chomika.

skąd się wziął taki głupi pomysł żeby psa w klatce trzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 12345678
6 minut temu, Gość lkjhgfdsa napisał:

Wszystkim którzy trzymają psy pozamykane w klatkach powinno się odebrać te biedne zwierzęta. Wystarczy wejść na fejsa na poszczególne grupy i poczytać co wypisują sadystyczne znawczynie klateczek. Same się chwalą, że swoje psy trzymają w klatkach, podają wymiary klatek i polecają to innym, a głupole łykają wszystko jak młode pelikany i kupują klatki dla swoich psów. To jest chore, żeby psa w klatce trzymać jak chomika.

Obstawiam, że to są handlarze klatek. Chcą jak najwięcej klatek sprzedać i dobrze zarobić. Przed każdymi świętami na grupach fb jest wysyp tematów o klatkach. Na fb kwitnie handel wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mela
10 minut temu, Gość gosc napisał:

skąd się wziął taki głupi pomysł żeby psa w klatce trzymać?

Od pseudo hodowców, tylko pseudo trzyma psy w klatkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikikiki
31 minut temu, Gość lkjhgfdsa napisał:

Wszystkim którzy trzymają psy pozamykane w klatkach powinno się odebrać te biedne zwierzęta. Wystarczy wejść na fejsa na poszczególne grupy i poczytać co wypisują sadystyczne znawczynie klateczek. Same się chwalą, że swoje psy trzymają w klatkach, podają wymiary klatek i polecają to innym, a głupole łykają wszystko jak młode pelikany i kupują klatki dla swoich psów. To jest chore, żeby psa w klatce trzymać jak chomika.

kupują psuduchy żeby 90 albo więcej psów poupychać w klateczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość ???? napisał:

To komu dają psy do adopcji? Umów nie spisują, nie kontrolują?

W takim przypadku podpisuje się umowę i w każdym momencie możesz to zwierzę zwrócić (co ponoć często się zdarza) lepsze to niż wyrzucenie go na ulice... Ale jak się bierze zwierzaka z innego źródła z jakiejś hodowli, pseudohodowli... od znajomych, znajomy znajomych to tu żadnej kontroli nie ma (?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Chciałbym być kotkiem Mary. Mógłbym siedzieć na jej kolankach☺ Mam nadzieję, że by mnie nie oddała do schroniska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ????
14 minut temu, marawstala napisał:

W takim przypadku podpisuje się umowę i w każdym momencie możesz to zwierzę zwrócić (co ponoć często się zdarza) lepsze to niż wyrzucenie go na ulice... Ale jak się bierze zwierzaka z innego źródła z jakiejś hodowli, pseudohodowli... od znajomych, znajomy znajomych to tu żadnej kontroli nie ma (?)

A po adopcji ktoś kontroluje co się z psem dzieje i skąd wiesz, że adoptowane psy są często zwracane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 7777777777
30 minut temu, marawstala napisał:

W takim przypadku podpisuje się umowę i w każdym momencie możesz to zwierzę zwrócić (co ponoć często się zdarza) lepsze to niż wyrzucenie go na ulice... Ale jak się bierze zwierzaka z innego źródła z jakiejś hodowli, pseudohodowli... od znajomych, znajomy znajomych to tu żadnej kontroli nie ma (?)

Ty już tu nie zmyślaj, bo są hodowcy, którzy mają takie umowy, że tobie się w głowie nie mieści. Zgodnie z taką umową jest  niemożliwe anonimowe pozbycie się psa na zasadzie znudził mi się to go wywalę. Gdyby tylko fundacje/ schroniska chciały podawać numery chipów, a nie pisać, że chip niezarejestrowany to w części przypadków hodowcy by doszli czyje to psy. No ale wtedy fundacje nie zarobiłyby 350 złotych, bo zgodnie z umową pies musiałby wrócić do hodowcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Gość ???? napisał:

A po adopcji ktoś kontroluje co się z psem dzieje i skąd wiesz, że adoptowane psy są często zwracane?

Byłam kiedyś w schronisku i rozmawiałam z osobami które tam pracują... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Gość Gość 7777777777 napisał:

Ty już tu nie zmyślaj, bo są hodowcy, którzy mają takie umowy, że tobie się w głowie nie mieści. Zgodnie z taką umową jest  niemożliwe anonimowe pozbycie się psa na zasadzie znudził mi się to go wywalę. Gdyby tylko fundacje/ schroniska chciały podawać numery chipów, a nie pisać, że chip niezarejestrowany to w części przypadków hodowcy by doszli czyje to psy. No ale wtedy fundacje nie zarobiłyby 350 złotych, bo zgodnie z umową pies musiałby wrócić do hodowcy.

Na końcu widnieje znak zapytania czyli nie jest to twarde obstawanie przy swoim... Jeśli tak faktycznie jest to bardzo dobrze : ) ale jest cała masa zwierzaków które są oddawane w czyjeś ręce bez sporządzania umów... bardziej o takie zwierzęta tu chodzi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rasowego psa ani kota nigdy nie miałam, ale takie zwierzęta też bardzo często trafiają do schronisk... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość77777777777
3 minuty temu, marawstala napisał:

Na końcu widnieje znak zapytania czyli nie jest to twarde obstawanie przy swoim... Jeśli tak faktycznie jest to bardzo dobrze : ) ale jest cała masa zwierzaków które są oddawane w czyjeś ręce bez sporządzania umów... bardziej o takie zwierzęta tu chodzi 

Nawet ci hodowcy, którzy w umowie nie mają zapisu, że mają prawo do pierwokupu psa czy odbioru jeśli właściciel go nie chce to w umowach kupna sprzedaży wpisują numery chipów szczeniąt i to już dużo ułatwia, ale po co porozmawiać z hodowcami, jak lepiej prowadzić z nimi wojnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Gość77777777777 napisał:

Nawet ci hodowcy, którzy w umowie nie mają zapisu, że mają prawo do pierwokupu psa czy odbioru jeśli właściciel go nie chce to w umowach kupna sprzedaży wpisują numery chipów szczeniąt i to już dużo ułatwia, ale po co porozmawiać z hodowcami, jak lepiej prowadzić z nimi wojnę.

Niestety ten temat jest mi obcy... Najczęściej to wygląda tak, że komuś suczka się oszczeniła i później psy są wydawane temu kto się zgłosi... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość77777777777
4 minuty temu, marawstala napisał:

Niestety ten temat jest mi obcy... Najczęściej to wygląda tak, że komuś suczka się oszczeniła i później psy są wydawane temu kto się zgłosi... 

Nie wiedziałaś o tym, że są hodowcy, którzy spisują umowy kupna sprzedaży szczeniąt? No są, ale są i tacy, którzy sprzedają bez umowy i tacy są najgorsi, bo nie dość, że nie biorą żadnej odpowiedzialności za sprzedanego psa, to jeszcze jak ktoś psa wywali to właśnie nie dojdziesz kto to zrobił tak samo jak w przypadku, że komuś się suczka oszczeniła, więc maluchy wydaje jak leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Gość77777777777 napisał:

Nie wiedziałaś o tym, że są hodowcy, którzy spisują umowy kupna sprzedaży szczeniąt? No są, ale są i tacy, którzy sprzedają bez umowy i tacy są najgorsi, bo nie dość, że nie biorą żadnej odpowiedzialności za sprzedanego psa, to jeszcze jak ktoś psa wywali to właśnie nie dojdziesz kto to zrobił tak samo jak w przypadku, że komuś się suczka oszczeniła, więc maluchy wydaje jak leci.

Nigdy nie kupowałam tych które miałam bo one nie pochodziły od hodowcow, nie były rasowe więc jakby to powiedzieć... nie interesowałam się tym tematem aż tak wnikliwie... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×