Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Szczerze i bez wstydu: czy naprawdę nie miałyście preferencji co do płci dzieci/dziecka?

Polecane posty

Gość Gość
16 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Nie miałam preferencji ale zdziwienie było, przepowiadali syna a okazała się córka 😂 

pierwsze dziecko więc obojętne. Może jakbym miała już 5córek i urodziła się 6 to bym miała jakieś tam oczekiwania 🤷🏻‍♀️

Ja w pierwszej  ciąży miałam nadzieję że będzie córka, ale nikomu prócz mężowi o tym nie mówiłam, w drugiej tak samo i mam 2 córeczki. Teraz jestem w trzeciej ciąży i znów mam nadzieję, że to będzie dziewczynka. Oczywiście nikomu prócz męża o tym nie mówię. Więc nie jest powiedziane co bym chciała gdybym miała 5 córek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi
15 godzin temu, Gość Obserwatorium..... napisał:

Moja starsza siostra odkąd pamiętam chciała córkę i nie brała innej opcji pod uwagę.  Do zmiany zdania nie przekonała jej nawet kilkuletnia walka o dziecko. Chciała córkę i koniec.  W końcu zaszła w ciążę i rozpaczala,  że ma być chłopiec.  Teraz po 20 latach,  kiedy zdążyła się pogodzić z tym, że ma syna....będzie miała córkę,  bo chłopak jest w trakcie operacji zmiany płci...Teraz rozpacza,  że będzie córka 🙄

Jezu! Nie strasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjsosnjwow

Ja jako pierwszego chcialam chlopca i mam chlopca.  Starania były na chlopaka. Teraz ma juz poltora roku i jest cudowny. Wiem jak to jest byc mama chlopca wiec teraz dla odmiany chciałbym miec corke, choc wiem ze corke trudniej trafić i nie wiem czy jest sens, czy zostac przy jednym dziecku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc
Dnia 15.12.2019 o 12:40, Gość Olka napisał:

Tępe i ograniczone intelektualnie dzidy zawsze mają preferencje co do rzeczy/sytuacji, na które nie mają wpływu.

Takie teksty to sobie mozesz walić do swojej patologicznej mamuśki, patusiarska szmulko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja obecnie jestem w ciąży. Nie wstydzę się przyznać do tego, że oboje z mężem marzymy o córce ale to nie znaczy, że jak będzie syn to będę rozczarowani. Przede wszystkim chcieliśmy mieć dziecko a nie konkretnie córkę. Co będzie to będziemy kochać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja w pierwszej ciąży chciałam syna a mam córkę. Teraz jestem w drugiej ciąży i liczę na drugą córke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×