Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Teściowa znów wprosiła się na rodzinne spotkanie na którym mamy być. Jej obecność oznacza często chryję. Mam wysłać samego męża i syna?

Polecane posty

Gość Gość

Moja teściowa nie lubi swoim synowych. Jest zdania, że ukradły jej synków. Jako samotna matka miała plan że będą skakali tylko koło niej. Na kolejne ciszę synowych reaguje pozorną radością, ale głównie dowala że będzie ciężko, podcina skrzydła. Szczególnie upodobała sobie mnie, lubi mi dopiec, jakoś ja ją najbardziej z całej rodziny uwieram, nie wiem kompletnie co ta baba do mnie ma, ale zawsze mi w towarzystwie dogryza. No i okazało się że wprosiła się na spotkanie do cioci mojego męża, która lubię. Co mam zrobic? Nie iść tam. Tak się coesylam bo lubię ciocię męża. A teraz się boje że wrócę stamtąd cała rozdygotana w środku. Pytanie czy olać sprawę czy iść ale przy najmniejszym przytyku typu: "o, teraz to będziesz miała przewalone" ubrać się i wyjść? Mąż to d...pa wołowa w tym temacie, on mi nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Co zrobilyscie na moim miejscu? Czy ktoś był w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Absolutnie idź! W końcu lubisz tę ciocię. Też byłam typem nie lubiącym konfrontacji, ale w którymś momencie życia stwierdziłam, że nie będę chować głowy w piasek. Jeżeli teściowa ci dogryza, to powiedz jej żeby do ciebie po prostu nie mówiła. Mówisz jej „proszę do mnie nic nie mówić”. Może się zamknie wtedy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alka

Raz jej się tak odszczeknij, że się zamknie raz na zawsze. Ona wie że cała w środku latasz bo myśli że jej wolno bo ona jest mamusia męża i teraz wszystko jej wolno. Jak w XIX wieku że teściowa dostawała sobie chłopca do bicia i nim pomiatała. 

Ona mówi "oj to teraz będziesz miała przerąbane"

A ty ze śmiechem, radośnie:  "no bardziej niż taką teściową to nie może być przerąbane"

A niech tylko twó mąż piśnie słówko.

Ja rozumiem. że jesteś dobrze wychowana i ciężko ci pyskowac do starszych ale zobaczysz, że ona jest tchórzem, racja jest po twojej stronie, ciocia bedzie się śmiać i świat się wcale nie zawali. Właśnie takiej osoby jak twoja teściowa są silne jedynie strachem drugiej osoby, niczym więcej. Gdy jej to zabierzesz to ona podkuli ogon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Macie rację. Już kilka razy udowodniłam że potrafię się odgryźć. Kiedyś wyleciała z płaczem bo śmiałam się jej odszczeknac po latach udawania że jakoś to będzie. Ja po prostu zastanawiam się czy to ma sens, bo jednak to ma być miły czas a nie rozgrywki słowne z toksykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Macie rację. Już kilka razy udowodniłam że potrafię się odgryźć. Kiedyś wyleciała z płaczem bo śmiałam się jej odszczeknac po latach udawania że jakoś to będzie. Ja po prostu zastanawiam się czy to ma sens, bo jednak to ma być miły czas a nie rozgrywki słowne z toksykiem.

Absolutnie, to powinien być miły czas, ale być może twoja teściowa wie że jej unikasz i będzie miała satysfakcję, że nie przyjdziesz. Usiądź jak najdalej od niej i się nie daj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, sansy76 napisał:

Przeżywałem depresję, kiedy mój mąż zostawił mnie i dzieci innej kobiecie. Mieliśmy razem piękne życie i spokojny dom. Kilka dni temu zauważam od niego dziwne zachowanie, nagle kilka tygodni później dowiedziałem się, że mój mąż widuje się z kimś innym. przestał ze mną rozmawiać i zaczął wracać późno z pracy, nie obchodzi mnie i dzieci, błagałam go, by zmienił swoje obyczaje i był dobrym człowiekiem. nie chciał mnie słuchać. Płakałem gorzko ze złamanym sercem, ponieważ moje małżeństwo się rozpadło. Zrobiłem wszystko, co mogłem, aby rozwiązać ten problem, ale bezskutecznie. Byłem bardzo zmartwiony i bezradny. Słyszałem wspaniałe wieści o ugodzie małżeńskiej w pracy Dr.Goko, skontaktowałem się z nim i wyjaśniłem wszystko, co się wydarzyło, z nadzieją na rozwiązanie. Obiecuje mi pomóc, co zrobił. Rozwiązał problem w moim małżeństwie i połączył mnie z mężem. Z dumą mogę powiedzieć, że moje małżeństwo znów jest lepsze. kontakt w celu uzyskania pomocy e-mail: dr.gokosspiritualcaster@gmail.com
WhatsApp i Viber ten numer +2348056398964

Płakałeś, byłeś zmartwiony i bezradny, bo mąż Cię zostaił innej kobiecie? 😄 no, no.... ciekawe

 Swoją drogą bardzo nowoczesne to wasze małżeństwo 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, sansy76 napisał:

Przeżywałem depresję, kiedy mój mąż zostawił mnie i dzieci innej kobiecie. Mieliśmy razem piękne życie i spokojny dom. Kilka dni temu zauważam od niego dziwne zachowanie, nagle kilka tygodni później dowiedziałem się, że mój mąż widuje się z kimś innym. przestał ze mną rozmawiać i zaczął wracać późno z pracy, nie obchodzi mnie i dzieci, błagałam go, by zmienił swoje obyczaje i był dobrym człowiekiem. nie chciał mnie słuchać. Płakałem gorzko ze złamanym sercem, ponieważ moje małżeństwo się rozpadło. Zrobiłem wszystko, co mogłem, aby rozwiązać ten problem, ale bezskutecznie. Byłem bardzo zmartwiony i bezradny. Słyszałem wspaniałe wieści o ugodzie małżeńskiej w pracy Dr.Goko, skontaktowałem się z nim i wyjaśniłem wszystko, co się wydarzyło, z nadzieją na rozwiązanie. Obiecuje mi pomóc, co zrobił. Rozwiązał problem w moim małżeństwie i połączył mnie z mężem. Z dumą mogę powiedzieć, że moje małżeństwo znów jest lepsze. kontakt w celu uzyskania pomocy e-mail: dr.gokosspiritualcaster@gmail.com
WhatsApp i Viber ten numer +2348056398964

Wypad spamerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Powiedz starej rurze jak Rozenkowa Radziowi: "nie mów do mnie teraz".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
52 minuty temu, Gość Gość napisał:

Powiedz starej rurze jak Rozenkowa Radziowi: "nie mów do mnie teraz".

😂😂😂😂 Dobre 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×