Już czas...

Jestem, jestem. Nie martw się.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Jestem, jestem. Nie martw się.

Jak mam się nie martwić gdy nie dajesz znaków życia... kawa wystygła, sernik wysycha do du... takie święta...

37 minut temu, jbsg napisał:

Jak mam się nie martwić gdy nie dajesz znaków życia... kawa wystygła, sernik wysycha do du... takie święta...

Daję, cały czas myślę czy ubrałeś choinkę i czy pasztet był dobry, który sam przyrządziłeś. I dzwoniłam w tę rynnę... nie odebrałeś... byłam wczoraj w kawiarni, nie było cię tam... A teraz gdzieś tam ponad tęczą, hen wysoko jest kraina, o której słyszałam raz w kołysance. Gdzieś tam, ponad tęczą niebo jest błękitne a te sny, które masz odwagę śnić naprawdę się spełniają. Pewnego dnia zażyczę sobie gwiazdę i obudzę się gdzieś, gdzie chmury są daleko za mną. Gdzie kłopoty topnieją jak cytrynowe landrynki... Och, wysoko nad kominami, tam mnie znajdziesz. Gdzieś tam ponad tęczą, gdzie latają niebieskie ptaki. 

Może to było trzy razy w parapet a raz w rynnę? Powiedziałeś mi, że powinnam uważać na słowa dlatego się przestraszyłam, że będziesz krzyczał albo, że dostanę w du. 

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Daję, cały czas myślę czy ubrałeś choinkę i czy pasztet był dobry, który sam przyrządziłeś. I dzwoniłam w tę rynnę... nie odebrałeś... byłam wczoraj w kawiarni, nie było cię tam... A teraz gdzieś tam ponad tęczą, hen wysoko jest kraina, o której słyszałam raz w kołysance. Gdzieś tam, ponad tęczą niebo jest błękitne a te sny, które masz odwagę śnić naprawdę się spełniają. Pewnego dnia zażyczę sobie gwiazdę i obudzę się gdzieś, gdzie chmury są daleko za mną. Gdzie kłopoty topnieją jak cytrynowe landrynki... Och, wysoko nad kominami, tam mnie znajdziesz. Gdzieś tam ponad tęczą, gdzie latają niebieskie ptaki. 

Może to było trzy razy w parapet a raz w rynnę? Powiedziałeś mi, że powinnam uważać na słowa dlatego się przestraszyłam, że będziesz krzyczał albo, że dostanę w du. 

Nie mam choinki... nie było nikogo kto zechciałby mi pomóc ją ubrać bo ubierać tylko dla siebie to jak egoistyczne przeżywanie przyjemności..., pasztet wyszedł świetny... chcesz spróbować? Wszyscy spotkamy się ponad tęczą gdzie nie ma chmur, gdzie szybują ptaki marzeń i gdzie sny się spełniają, ale teraz wolę Cię na zielonej łące bawiącej się z motylami... tam gdzie kwiaty Ci się kłaniały, a wieczorem słowiki śpiewały tylko dla Ciebie...

To byłaś Ty... a wydawało mi się, że to deszcz wspomnień uderza o dach... nigdy nie krzyczę, ale jeśli zasłużysz? Spotkajmy się tam gdzie Ci nie wierzyłem...

.

14 minut temu, jbsg napisał:

Nie mam choinki... nie było nikogo kto zechciałby mi pomóc ją ubrać bo ubierać tylko dla siebie to jak egoistyczne przeżywanie przyjemności..., pasztet wyszedł świetny... chcesz spróbować? Wszyscy spotkamy się ponad tęczą gdzie nie ma chmur, gdzie szybują ptaki marzeń i gdzie sny się spełniają, ale teraz wolę Cię na zielonej łące bawiącej się z motylami... tam gdzie kwiaty Ci się kłaniały, a wieczorem słowiki śpiewały tylko dla Ciebie...

To byłaś Ty... a wydawało mi się, że to deszcz wspomnień uderza o dach... nigdy nie krzyczę, ale jeśli zasłużysz? Spotkajmy się tam gdzie Ci nie wierzyłem...

To jest bardzo przyjemny, cudowny i dobry pomysł i będę tam czekała na ciebie jak co dzień tylko nie krzycz proszę... a wiem, że zasłużyłam.Tak, chcę spróbować wszystkiego od ciebie. Chodź do mnie.

Już sobie poszły?

Kto i gdzie?

Jeszcze świąteczne lenistwo trwa

5 minut temu, Maryyyś napisał:

Ntmalnych zwyczajnie pozdrowie.

Cześć Maryś. Nie podpisuję się już jako Niczyja czy Marta, bo widzę, że ktoś już to sobie przywłaszczył i szaleje.. jak widać. Bywa. Pozdrawiam, trzymaj się ciepło.

41 minut temu, Maryyyś napisał:

Kto i gdzie?

Jeszcze świąteczne lenistwo trwa

No te całe święta! Od dwóch tygodni słyszałem: " Idą święta" to wczoraj zastanawiałem się czy już sobie poszły.... 

43 minuty temu, Maryyyś napisał:

Jeszcze świąteczne lenistwo trwa

Miłe Panie przestawiłyście wagi na czas świąteczny? 

5 minut temu, jbsg napisał:

No te całe święta! Od dwóch tygodni słyszałem: " Idą święta" to wczoraj zastanawiałem się czy już sobie poszły.... 

 

Miłe Panie przestawiłyście wagi na czas świąteczny? 

Nie, 1kg więcej, no ale już dziś pograłam w tenisa. Jutro też pogram

50 minut temu, Maryyyś napisał:

Kto i gdzie?

Jeszcze świąteczne lenistwo trwa

No, wolne aż do 6 włącznie. Ale to dobrze

Przed chwilą, asiutka99 napisał:

Nie, 1kg więcej, no ale już dziś pograłam w tenisa. Jutro też pogram

Ale ty palisz 

Przed chwilą, asiutka99 napisał:

Nie, 1kg więcej, no ale już dziś pograłam w tenisa. Jutro też pogram

Nie przejęzyczyłaś się? Na pewno w tenisa? 

Przed chwilą, jbsg napisał:

Nie przejęzyczyłaś się? Na pewno w tenisa? 

 No na pewno

1 minutę temu, asiutka99 napisał:

Nie, 1kg więcej, no ale już dziś pograłam w tenisa. Jutro też pogram

 W bilarda kieszonkowego nie chcesz pograć? Będziesz zgadywać, pałka czy gałka

46 minut temu, Gość Gość napisał:

Cześć Maryś. Nie podpisuję się już jako Niczyja czy Marta, bo widzę, że ktoś już to sobie przywłaszczył i szaleje.. jak widać. Bywa. Pozdrawiam, trzymaj się ciepło.

Czesc . Wiem... Odróżniam, badz spokojna. Twojego poziomu kultury i norm w zachowaniach międzyludzkich, ta hejterka nigdy nie osiągnie...

Wszystkiego dobrego, Marto!

27 minut temu, jbsg napisał:

Miłe Panie przestawiłyście wagi na czas świąteczny? 

Zegary! Wagi to zlo!

21 minut temu, asiutka99 napisał:

No, wolne aż do 6 włącznie. Ale to dobrze

Ja tylko do 2. I też się tym cieszę

3 minuty temu, Maryyyś napisał:

Zegary! Wagi to zlo!

Nom, moja pokazała trochę za mało, mimo Świątecznego obżarstwa

Przed chwilą, Petro chłopiec napisał:

Nom, moja pokazała trochę za mało, mimo Świątecznego obżarstwa

Ty to masz z tym specyficznie.... Weź sobie ze 3 ode mnie

Przed chwilą, Maryyyś napisał:

Ty to masz z tym specyficznie.... Weź sobie ze 3 ode mnie

A mogę wybrać w którą część ciała?

5 minut temu, Maryyyś napisał:

Zegary! Wagi to zlo!

Świąteczne wagi mają większą poprawkę i mniejszą dokładność...  

8 minut temu, Petro chłopiec napisał:

A mogę wybrać w którą część ciała?

Tak

9 minut temu, jbsg napisał:

Świąteczne wagi mają większą poprawkę i mniejszą dokładność...  

Skoro tak twierdzisz...

2 minuty temu, Maryyyś napisał:

Tak

No to dla równowagi trochę w klatę i trochę w bicki żeby tyłek wydawał się mniejszy 

Czyli w bicki i w cyyckiiii

3 godziny temu, Maryyyś napisał:

Ja tylko do 2. I też się tym cieszę

no zawsze to wolne, nie chcieli chyba nam robić lekcji 2 i 3

33 minuty temu, asiutka99 napisał:

no zawsze to wolne, nie chcieli chyba nam robić lekcji 2 i 3

A mi prace . I dobrze, bo coś ważnego mam do zrobienia. Te 2 dni to dużo.

Jak ma studiach Asia? Odnajdziesz się, dobrze jest? A jak prawo-jazdy?

32 minuty temu, Maryyyś napisał:

A mi prace . I dobrze, bo coś ważnego mam do zrobienia. Te 2 dni to dużo.

Jak ma studiach Asia? Odnajdziesz się, dobrze jest? A jak prawo-jazdy?

Na studiach jakoś sobie radzę, kolokwia pozytywnie, bieg też zaliczony. W studium też oceny pozytywne na razie. No a prawo jazdy teoretyczne  niedawno zdałam.