Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

Czy jest to mozliwe, ze osoba, ktorej samej wydaje sie, ze jest wartosciowa, ma dobry charakter, jest zgola inaczej odbierana przez otoczenie?

Polecane posty

Gość gosc

zapraszam do powaznej dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

myślę, że to nie tylko możliwe, ale i częste. Wartościowe osoby nie zastanawiają się nad tym czy i jak bardzo są wartościowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

0 wyświetleń a jedna odpowiedź? Jak to możliwe? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...od lat
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

0 wyświetleń a jedna odpowiedź? Jak to możliwe? 

Ktoś tu kręci i ściemnia ..ciekawe kto ? Zastanawiam się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adelajda

Zależy przez jakie otoczenie. 

Jeśli jest toksyczne to dlaczego nie - zazdrość, intrygi, podkopywanie sukcesów - miałam koleżankę -  dziewczyny tak jej dowalaly w pracy i niszczyly że z radosnej osoby stała się zamkniętą a przy szefie udawaly święte. Manipulantki okropne. Wartościowa osoba zawsze bedzie wartościową. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adelajda

Najlepsze bylo roznoszenie nieprawdziwych plotek. Sama się również z tym zetknąłam. Znasz tą osobę w ogóle autorze? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość Gość napisał:

0 wyświetleń a jedna odpowiedź? Jak to możliwe? 

odpowiedź była moja więc najwraźniej możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrian

Bywa, ludzie z natury są powierzchowni. Sam nie raz nazywany byłem tępakiem i prostakiem, mimo że mam 128 pkt IQ i piszę wiersze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta

Oczywiście. Niektórzy nie potrafią ocenić siebie obiektywnie i im aie wydaje, ze sa lepsi niz są w rzeczywistości. Ty jesteś tego najlepszym przykladem. Wartościowy mezcyzna w twoim wieku i z twoimi parametrami napisze: chciałbym poznać wspaniała kobiete, która pokocha mnie takiego jakim jestem i która ja pokocham pomimo jej wad, x która założę rodzinę i będziemy razem na dobre i złe. Bede wspierał ja nawet w chorobie i dbal o nasz ciepły, rodzinny dom. 

Ty natomiast piszesz: chce atrakcyjna studentke, starszej nie chce bo za stara. Ma mi urodzić 3 dzieci i byc na to gotowa, bo ja tak chce. Będę kupował jej torebki, 2 razy w tygodniu ja wyr0cham na viagrze. Ona ma prac, sprzątać, gotować i wychowywać dzieci. Oczywiscie musi pracował, bo z mojej pensji nie damy rady. Ludzie mają widzieć jaki ze mnie wygryw ze mam młoda i ładna. Jeśli sie zestarzeje lub zachoruje np. Na łysienie androgenowe to ja zostawię, bo łysienie nie pasuje kobietom. Pomimo tego, że sam jestem nieatrakcyjny i zaniedbany, moja laska ma wygladac. Gardze kobietami na moim poziomie.

 

Widzisz jaki prymityw z ciebie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Adrian napisał:

Bywa, ludzie z natury są powierzchowni. Sam nie raz nazywany byłem tępakiem i prostakiem, mimo że mam 128 pkt IQ i piszę wiersze.

128;IQ to nie jest dużo,  poza tym ani ono,ani pisanie wierszy nie eliminuje tępoty emocjonalnej/przygłupstwa,  ani prostactwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Gość Adrian napisał:

Bywa, ludzie z natury są powierzchowni. Sam nie raz nazywany byłem tępakiem i prostakiem, mimo że mam 128 pkt IQ i piszę wiersze.

Rozumie Ciebie, doskonale, nie oboszę się tym publicznie  w swoim środowisku i tylko bliskie mi osoby wiedzą, że moje IQ, to 139. 

Prawdę napisała Adelajada, podlosc ludzka nie zna granic, tylko i wyłącznie przez to, że wartości jakim czołowiek się kieruje w życiu, są drwina dla tych, którzy z nich szybsza... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dad
15 minut temu, Gość Adrian napisał:

Bywa, ludzie z natury są powierzchowni. Sam nie raz nazywany byłem tępakiem i prostakiem, mimo że mam 128 pkt IQ i piszę wiersze.

Ha ha ha. To chyba pracujesz w jakimś laboratorium z geniuszami o iq160 ale tacy ludzie raczej stronią od takich epitetów. Jeśli  popełniasz gafy i głupoty to musisz być faktycznie niepełno sprytny. Ktoś taki nie może mieć IQ wyższego niż jakieś 90% populacji. Chyba że robiłeś sobie test w internecie. Tam to każdy ma 130

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Gość Adelajda napisał:

Najlepsze bylo roznoszenie nieprawdziwych plotek. Sama się również z tym zetknąłam. Znasz tą osobę w ogóle autorze? 

Słowa rania bardziej, niż czyny. Siniak zniknie, słowa utkwia w glowie... 

Zazdrość o wszystko, wg mnie zawsze byla powodem, zniszczenia kogoś, kto w życiu miał cel, wartości i siłę do podnoszenia się z kolan, nawet gdy mu mocno podcieto kolana i upadł... 

Przykre jest to, ile jadu nienawiści i zawiści, a przy tym frajdy jest w uprzykrzaniu życia innym... 

Percepcja taich ludzi, jest na tak niskim poziomie, że nawet jeśli ich, ktoś tak potraktuje, bede czuc się ofiarami, pokrzywdzony i przez los, nic nie zrozumieją... 

Napisałaś prawdę o życiu  Adelajado🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość Gość napisał:

128;IQ to nie jest dużo,  poza tym ani ono,ani pisanie wierszy nie eliminuje tępoty emocjonalnej/przygłupstwa,  ani prostactwa

128 to sporo ponad średnią...ale on tyle nie ma. I zgodzę się, że to w żaden sposób nie przeszkadza w byciu emocjonalną amebą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że jest to możliwe. Żyjemy trochę w świecie stworzonym przez nasz umysł. Trzymamy się tylko własnych zasad, które uznajemy za słuszne. Inni wcale nie muszą podzielac naszych poglądów. Żyją w swoich mikrosrodowiskach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Poetka napisał:

Myślę, że tak. Niektórzy ludzie przejawiają tendencje do krytykowania ludzi, którzy nie pasują im do szufladek i taki ktoś może na tym ucierpieć. Dopiero jak się tą osobę pozna okazuje się ciepła i sympatyczna.

Dokładnie, ludzie są bardzo często kierują się opinią innych, obiektywizm pojawia się najmniej oczekiwanym momencie, najczęściej przy bliższym Poznaniu bez udziału osób nieprzychylnych. 

Później pada stwierdzenie, że ten ktoś jest zupełnie inny i w sumie to fajny czlowiek🙂

Zmanipulowana osoba, tego nie dostrzeże... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Gość Kobieta napisał:

Oczywiście. Niektórzy nie potrafią ocenić siebie obiektywnie i im aie wydaje, ze sa lepsi niz są w rzeczywistości. Ty jesteś tego najlepszym przykladem. Wartościowy mezcyzna w twoim wieku i z twoimi parametrami napisze: chciałbym poznać wspaniała kobiete, która pokocha mnie takiego jakim jestem i która ja pokocham pomimo jej wad, x która założę rodzinę i będziemy razem na dobre i złe. Bede wspierał ja nawet w chorobie i dbal o nasz ciepły, rodzinny dom. 

Ty natomiast piszesz: chce atrakcyjna studentke, starszej nie chce bo za stara. Ma mi urodzić 3 dzieci i byc na to gotowa, bo ja tak chce. Będę kupował jej torebki, 2 razy w tygodniu ja wyr0cham na viagrze. Ona ma prac, sprzątać, gotować i wychowywać dzieci. Oczywiscie musi pracował, bo z mojej pensji nie damy rady. Ludzie mają widzieć jaki ze mnie wygryw ze mam młoda i ładna. Jeśli sie zestarzeje lub zachoruje np. Na łysienie androgenowe to ja zostawię, bo łysienie nie pasuje kobietom. Pomimo tego, że sam jestem nieatrakcyjny i zaniedbany, moja laska ma wygladac. Gardze kobietami na moim poziomie.

 

Widzisz jaki prymityw z ciebie? 

Brawo. Nic dodać, nic ująć 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
32 minuty temu, Gość Dad napisał:

Ha ha ha. To chyba pracujesz w jakimś laboratorium z geniuszami o iq160 ale tacy ludzie raczej stronią od takich epitetów. Jeśli  popełniasz gafy i głupoty to musisz być faktycznie niepełno sprytny. Ktoś taki nie może mieć IQ wyższego niż jakieś 90% populacji. Chyba że robiłeś sobie test w internecie. Tam to każdy ma 130

Prawda, mi wyszło mensa level, a jestem przeciętniarą jeśli chodzi o iq i wiem o tym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Prawda, mi wyszło mensa level, a jestem przeciętniarą jeśli chodzi o iq i wiem o tym. 

ale miałaś oficjalny test czy internetowy? 😉 Bo to co jest na necie to jakimś dziwnym trafem każdemu wychodzi Mensa level 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Gość napisał:

ale miałaś oficjalny test czy internetowy? 😉 Bo to co jest na necie to jakimś dziwnym trafem każdemu wychodzi Mensa level 😄

Robiłam ten najpopularniejszy z netu 45 minutowy. Wiem, że mam iq przeciętne,nie uważam by było wyższe, a w oficjalnym teście mensy wynik iq podawany jest tylko tym, którzy załapią się do mensy, reszta dostaje odpowiedź, że się nie załapali i nie dostają wyniku iq, dlatego dla mnie oficjalny test to strata czasu, bo ja nie mam iq powyżej 130.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Robiłam ten najpopularniejszy z netu 45 minutowy. Wiem, że mam iq przeciętne,nie uważam by było wyższe, a w oficjalnym teście mensy wynik iq podawany jest tylko tym, którzy załapią się do mensy, reszta dostaje odpowiedź, że się nie załapali i nie dostają wyniku iq, dlatego dla mnie oficjalny test to strata czasu, bo ja nie mam iq powyżej 130.

Pełny test jest dużo trudniejszy i bardziej skomplikowany, do tego część zadań nie opiera się tylko na wzorkach jak ten internetowy (to tylko jeden z elementów inteligencji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrian
40 minut temu, Gość Gość napisał:

128 to sporo ponad średnią...ale on tyle nie ma. I zgodzę się, że to w żaden sposób nie przeszkadza w byciu emocjonalną ameb

Test robiłem u psycholog w liceum. Wechsler. W internetowych raz wyszło 130 a innym razem 138. Możliwe że po części to kwestia inteligencji emocjonalnej. Mam nerwicę lękową, a ta potrafi wpływać na chwilowe zaburzenia pracy tak IQ jak i EQ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi

Oczywiście, w dodatku jeśli masz niskie poczucie wartości, sama wysyłasz nieświadomie sygnały do otoczenia, że jesteś nic nie warta. Polecam książkę "Kody podświadomości" Pawlikowskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowanka

Zauważyłam, że naprawdę wartościowe osoby, wcale tak o  sobie nie myślą, a ci co tak krzyczą jacy są dobrzy itd, to przeważnie niezłe szuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×