Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lastra dad

Jestem próżny, co chwila kupuje sobie rzeczy, które tak naprawdę nie są mi potrzebny

Polecane posty

Gość lastra dad

Swoje nieszczescie w zyciu czyli samotnosc próbuje zagłuszyc zakupami..., co chwila sobie cos zamawiam, cos co tak naprawde w ogole nie jest mi potrzebne

zarabiam troszke pieniazkow i juz przez pare lat potrafilem odlozyc kilka tysiaczków, dziec nie mam, kobiety nie mam, wiec nie mam w sumie na co wydawac tej kasy, tyle co opłacę mieszkanie, rachunki itp (około 1000zł mi schodzi na opłaty) i to wszystko, a reszte mam dla siebie i tak sobie szaleje

zakupiłem w przeciagu 2 lat juz 4 zegarki (a przeciez wystarczyłby mi jeden.. no dobra dwa, sportowy i elegancki a mimo to kupilem więcej  i 3 z nich zazwyczaj leza w szafie bo uzywam smartwatcha nacodzień te inne zakladam raz do roku idąc na jakas impreze) , nie wspomne o 2 telewizorach, komputer nowy mimo ze tamten byl jeszcze dobry i nie taki stary, i wiele wiele innych pierdół.. po prostu jestem próżny, próbuje sobie "kupić" szczescie, a tak naprawde to wszystko nie daje szczescia.. to mnie boli wiecie?  a ogolnie nie mam az tyle kasy abym mogl naprawde szalec, bo jakbym mial z 10 baniek na koncie, oj to znajac siebie bym sobie nie wiem, ferrari kupil..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upup

up ej p3 daly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie kupisz szczęścia i miłości. Wiele bogatych osób jest samotnych i nieszczęśliwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To nie przez samotność. Byłeś w dzieciństwie biedny chyba i teraz sobie rekompensujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upup
3 minuty temu, Gość gość napisał:

To nie przez samotność. Byłeś w dzieciństwie biedny chyba i teraz sobie rekompensujesz...

nie bylem biedny, mialem za dzieciaka wszystko to co inne dzieciaki, stanradrowa przecietna rodzina

to przez samotnosc, mysle, ze jak sobie cos po pijaku zamowie to jestem szczesliwszy- no i jestem, w chwili zamawiania i dostania rzeczy, ale na drugi dzien mysle sobie ,"po h0j mi to" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pravic

tez to mialem, ale to do momentu jak mi sie te rzeczy nagromadzily i niewiedzialem co z nimi zrobic, nawet sprzedac nie bylo latwo. Dzis juz nikt nie chce kolejnego zegarka lub telefonu, no moze po za kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość upup napisał:

nie bylem biedny, mialem za dzieciaka wszystko to co inne dzieciaki, stanradrowa przecietna rodzina

to przez samotnosc, mysle, ze jak sobie cos po pijaku zamowie to jestem szczesliwszy- no i jestem, w chwili zamawiania i dostania rzeczy, ale na drugi dzien mysle sobie ,"po h0j mi to" ?

Urodziłeś się w prl, więc bogaty nie byłeś stąd te natręctwa zakupowe. Zagłuszasz to czego nie miałeś w dzieciństwie. Wiesz, poprzez zakupy, kochanków, pijaństwo i inne uzależnienia robimy to co robimy. Te zachowania wynikają z przeszłości, a nie z samotności. Samotność to odrębna dziedzina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

zakupoholizm !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeee

ale on teraz to kupuje.

No i jeszcze nie czuje zagracenia. Stać go naduże mieszkanie, to niech gromadzi majatek.

PS mało płącisz za mieszkanie i opłąty. co to jest 1000zł? tyle to najem pokoju kosztuje.

 

Fajnie że dobrze zarabiasz i czujesz się pewnie. jesteś młody, zdrowy. zazdroszczę ci, bo ja nie mam ani pieniedzy żeby tak trwonić, ani zdrowia, ani sił.  nie robię zakupów, bo oszczedzam. jeśli łatwo zarabiasz to i łatwo wydajesz. ja nie

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeee

Nie rozumiem dlaczego jesteś samotny. przecież stać cię na dbanie o siebie [mycie 2 x dziennie przed i po seksie, ] pranie codziennie pościeli... mógłbyś mieć kobietę w domu bez trudu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeee

mówisz "pieniązkow"

A guru od zarabiania głoszą, że jak ktoś zdrobnia słowo "pieniądze" to nie traktuje forsy dobrze, z szacunkiem i powagą i nie będzie bogaty. ty jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

przeciez autor mieszka z rodzicami i odlozyl kilka tysiecy zlotych przez kilka lat

 

gdzie mu do bogacza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zarobiłeś to możesz sobie pozwolić. Przecież łatwo nie dostałeś.. Rób zakupy które sprawiają przyjemność 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja to rozumiem. Też im bardziej jestem nieszczęśliwa, tym wiecej kasy rozpierrdalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość lastra dad napisał:

Swoje nieszczescie w zyciu czyli samotnosc próbuje zagłuszyc zakupami..., co chwila sobie cos zamawiam, cos co tak naprawde w ogole nie jest mi potrzebne

zarabiam troszke pieniazkow i juz przez pare lat potrafilem odlozyc kilka tysiaczków, dziec nie mam, kobiety nie mam, wiec nie mam w sumie na co wydawac tej kasy, tyle co opłacę mieszkanie, rachunki itp (około 1000zł mi schodzi na opłaty) i to wszystko, a reszte mam dla siebie i tak sobie szaleje

zakupiłem w przeciagu 2 lat juz 4 zegarki (a przeciez wystarczyłby mi jeden.. no dobra dwa, sportowy i elegancki a mimo to kupilem więcej  i 3 z nich zazwyczaj leza w szafie bo uzywam smartwatcha nacodzień te inne zakladam raz do roku idąc na jakas impreze) , nie wspomne o 2 telewizorach, komputer nowy mimo ze tamten byl jeszcze dobry i nie taki stary, i wiele wiele innych pierdół.. po prostu jestem próżny, próbuje sobie "kupić" szczescie, a tak naprawde to wszystko nie daje szczescia.. to mnie boli wiecie?  a ogolnie nie mam az tyle kasy abym mogl naprawde szalec, bo jakbym mial z 10 baniek na koncie, oj to znajac siebie bym sobie nie wiem, ferrari kupil..

Bredzisz chłopie tyle ci powiem. Skoro sporo zarabiasz to stwórz sobie jakiś zapas gotówki, taką poduszkę finansową na gorsze czasy. A później żyj jak chcesz jedź na wycieczkę, kup nowe auto, tv czy kompa bo po prostu masz na to ochote. A jeżeli sam stwierdzisz że nie o to chodzi, to znajdź sobie hobby które wypełni ci czas. Osobiście wybrałem na lato kajaki, a w sezonie jesien zima ASG. Dobra replika broni do ASG potrafi kilka tys kosztowac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheehehe
21 minut temu, Onkosfera napisał:

Ja to rozumiem. Też im bardziej jestem nieszczęśliwa, tym wiecej kasy rozpierrdalam.

jak tam stalkerzy popisali? dno dna z was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Gość heheheheehehe napisał:

jak tam stalkerzy popisali? dno dna z was

Rozwiń, bo ciekawie się zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onko

przestan pisać nie na temat.

nie masz pracy i pasji? znajdz. a nie zasmiecasz topic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Gość onko napisał:

przestan pisać nie na temat.

nie masz pracy i pasji? znajdz. a nie zasmiecasz topic

Ojeju... przepraszam... pisz, pisz już na temat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdffdg
32 minuty temu, Onkosfera napisał:

Ojeju... przepraszam... pisz, pisz już na temat....

masz dauna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×