Zarchiwizowany
Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.
Moja matka do moich kuzynek i pracownic w moim wieku milusia, psiapsiółka, a mnie, własną córkę wiecznie strofowała, tłamsila lub olewała moje uczucia. Znacie ten typ człowieka "do zewnątrz"? Miły ale dla obcych?
Przez
Gość Gość, w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Polecane posty
-
Popularne
-
Czy wy też mieliście kiedyś tak, że nikt nie pamiętał o waszych urodzinach?
Przez Ika99, w Życie uczuciowe
- 55 odpowiedzi
- 819 wyświetleń
-