Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Czy jestem... zbyt „trudna”?

Polecane posty

Gość Gosc

Według was, ile trzeba znać druga osobę aby zdecydować się na kontakt fizyczny z nią? 

Czym w ogóle dla was jest pójście do łóżka z druga osoba? 

Ostatnio poznaje facetów. Przez internet, nie mam za bardzo innej możliwości. No i zaczynamy ze sobą pisać, niby jest Ok, mamy wspólne tematy, ale drażnią mnie np na tak wczesnym etapie pytania typu „w czym śpisz?” „Wyślesz mi więcej fotek?” Albo teksty typu „masz bardzo ładne ciało, mam nadzieje, ze kiedyś będę mógł się przyjrzeć”, „a poza przytulaniem i buziakami, to co jeszcze lubisz?”, „spokojnie nie bój się, niedługo będziemy parą i nie ominą nas rozmowy na temat seksu” ...

Czy ja przesadzam, że mnie to drażni? 

Kilka tygodni miałam taka sytuacje, Że na pierwszej randce facet ciagle szukał ze mną kontaktu fizycznego. A to niby przypadkiem mnie objął, złapał za rękę itd... po wszystkim mu powiedziałam, ze to za wcześnie dla mnie i niezręcznie się czułam. To zerwał ze mną kontakt...

Prosze doradźcie mi coś. Czasem się czuje jak jakaś „cnotka niewydymka”, ale naprawdę nie jestem jakas dziwna ale uważam, ze kontakt fizyczny powinien być dopiero jak te osobę już jakiś czas znam, mamy nić porozumienia, jest chemia. Nie mówiąc już o pójściu do łóżka... 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Kilka tygodni temu* miało być 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Coz ewidentnie chca cie zaliczyc

W internecie sa nieciekawe typki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Kasia napisał:

Coz ewidentnie chca cie zaliczyc

W internecie sa nieciekawe typki

Tez niestety tak uważam, chociaż uważają się za chodzące świętości, a jak im to zarzucę to ze mnie robią nienormalną i przewrażliwioną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lakiluk
6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Według was, ile trzeba znać druga osobę aby zdecydować się na kontakt fizyczny z nią? 

Czym w ogóle dla was jest pójście do łóżka z druga osoba? 

Ostatnio poznaje facetów. Przez internet, nie mam za bardzo innej możliwości. No i zaczynamy ze sobą pisać, niby jest Ok, mamy wspólne tematy, ale drażnią mnie np na tak wczesnym etapie pytania typu „w czym śpisz?” „Wyślesz mi więcej fotek?” Albo teksty typu „masz bardzo ładne ciało, mam nadzieje, ze kiedyś będę mógł się przyjrzeć”, „a poza przytulaniem i buziakami, to co jeszcze lubisz?”, „spokojnie nie bój się, niedługo będziemy parą i nie ominą nas rozmowy na temat seksu” ...

Czy ja przesadzam, że mnie to drażni? 

Kilka tygodni miałam taka sytuacje, Że na pierwszej randce facet ciagle szukał ze mną kontaktu fizycznego. A to niby przypadkiem mnie objął, złapał za rękę itd... po wszystkim mu powiedziałam, ze to za wcześnie dla mnie i niezręcznie się czułam. To zerwał ze mną kontakt...

Prosze doradźcie mi coś. Czasem się czuje jak jakaś „cnotka niewydymka”, ale naprawdę nie jestem jakas dziwna ale uważam, ze kontakt fizyczny powinien być dopiero jak te osobę już jakiś czas znam, mamy nić porozumienia, jest chemia. Nie mówiąc już o pójściu do łóżka... 

 

Nie jesteś zdesperowana 🤣  szukaj przeciwieństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Daj sobie spokoj z nimi bo zalicza cie i uciekna a to sie ciezko znosi potem jak masz inne oczekiwania niz przygodny sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Lakiluk napisał:

Nie jesteś zdesperowana 🤣  szukaj przeciwieństwa.

To ironia? Bo nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie jestes "trudna" każdy w innym czasie ma odwage czy ochote na bliższy kontakt fizyczny. To normalne, pojdziesz jak bedziesz gotowa i nie przejmuj sie. A na takich co wypytują od razu o takie rzeczy na starcie bym olała. To są zazwyczaj desperaci ktorzy albo robią sobie dobrze gdy odpisujesz im na takie pytania, albo tacy ktorzy chcą tylko zaliczyć. Gdyby miało być to cos powaznego, nawet przez internet to podstawą by była rozmowa 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Lili_96 napisał:

Moim zdaniem nie jestes "trudna" każdy w innym czasie ma odwage czy ochote na bliższy kontakt fizyczny. To normalne, pojdziesz jak bedziesz gotowa i nie przejmuj sie. A na takich co wypytują od razu o takie rzeczy na starcie bym olała. To są zazwyczaj desperaci ktorzy albo robią sobie dobrze gdy odpisujesz im na takie pytania, albo tacy ktorzy chcą tylko zaliczyć. Gdyby miało być to cos powaznego, nawet przez internet to podstawą by była rozmowa 🙂

Kiedy pójdziesz gotować obiad dla męża ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lakiluk
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

To ironia? Bo nie rozumiem...

Tok poznawania,  desperaci mówią piszą tylko o jednym, mały zakres poznawczy i dyskusji na inne tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
6 minut temu, Lili_96 napisał:

Moim zdaniem nie jestes "trudna" każdy w innym czasie ma odwage czy ochote na bliższy kontakt fizyczny. To normalne, pojdziesz jak bedziesz gotowa i nie przejmuj sie. A na takich co wypytują od razu o takie rzeczy na starcie bym olała. To są zazwyczaj desperaci ktorzy albo robią sobie dobrze gdy odpisujesz im na takie pytania, albo tacy ktorzy chcą tylko zaliczyć. Gdyby miało być to cos powaznego, nawet przez internet to podstawą by była rozmowa 🙂

Dziękuje za konkretną i właściwą odpowiedź :)

Zawsze się niezręcznie czuje, jak facet którego jeszcze na oczy nie widziałam pisze mi właśnie takie teksty, ale myślałam, ze oni po prostu już tak mają i to jest tylko taki wstęp plus znak dla mnie, żebym się w przyszłości nie wstydziła siebie ani mówić o wszystkim. 

Ale za dużo tego już było, teraz to chyba będzie znak żeby zwiewać :/ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Założyłem kiedyś w ramach eksperymentu profil kobiecy na znanym portalu randkowym.

Jaka zgraja napaleńców mnie napadła to głowa boli. A nie było nawet zdjęcia.

Aż wam kobiety współczuję ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yhjfr

Czemu niw szukasz w realu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benio

Związek między kobietą a mężczyznę oparty jest na bliskości. Jeżeli istnieje obustronna chemia to nie ma co z tym czekać. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że mam dziewczynę i przez wiele miesięcy trzymamy się tylko za rączki- dotyczy to oczywiście osób w wieku 18+ gdyż gimnazjalistom trzymanie się za rączki w zupełności powinno wystarczyć. 

Jeśli chodzi o moje doświadczenia to w moim przypadku minął miesiąc czasu zanim pocałowałem moją dziewczynę tak na poważnie. Przez pierwszy miesiąc czaiłem się i wciąż przekładałem decyzję o tym aby ją pocałować. Przez ten miesiąc zachowywałem się jak gimnazjalista gdyż trzymaliśmy się tylko za rączki a pocałunki na przywitanie i pożegnanie stanowiły niewinne całusy. To była niepotrzebna zwłoka. Byliśmy parą, więc było oczywistym, iż nie dostałbym kosza od swojej dziewczyny chcąc ją pocałować. No cóż. Nieśmiałość robiła swoje. Na szczęście to były ostatnie jej podrygi. Po naszym pierwszym pocałunku, odblokowaliśmy się i ostro przyspieszyliśmy proces wzajemnego poznawania naszych ciał. Po kilku kolejnych tygodniach uprawialiśmy już regularny seks. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, dexx napisał:

Założyłem kiedyś w ramach eksperymentu profil kobiecy na znanym portalu randkowym.

Jaka zgraja napaleńców mnie napadła to głowa boli. A nie było nawet zdjęcia.

Aż wam kobiety współczuję ....

Tak to prawda, nawet zdjęcia nie potrzeba żeby składali te swoje propozycje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, dexx napisał:

Założyłem kiedyś w ramach eksperymentu profil kobiecy na znanym portalu randkowym.

Jaka zgraja napaleńców mnie napadła to głowa boli. A nie było nawet zdjęcia.

Aż wam kobiety współczuję ....

Tak to prawda, nawet zdjęcia nie potrzeba żeby składali te swoje propozycje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość Yhjfr napisał:

Czemu niw szukasz w realu?

Przecież napisała: "Ostatnio poznaje facetów. Przez internet, nie mam za bardzo innej możliwości."

Takie czasy. To co w internecie tak naprawdę to odbicie tego, co można spotkać w rzeczywistym świecie, może tylko trochę przejaskrawione. Dla kobiety (nie jestem nią) to trudne zadanie, żeby znaleźć dziś kogoś, kto po pierwszym okresie nie okaże się rozczarowaniem. Trudne zadanie tym bardziej, że trzeba zachować balans między byciem "łatwą", i posiadać stado kandydatów do wyboru, a byciem "trudną", i przez to zbytnie szanowanie się zorientować się za jakiś czas, że jest się samą.

Jakby nie patrzeć - Autorka wątku ma problem, który nie jest czymś nietypowym, bo wiele kobiet się z tym szarpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wszystko z Tobą OK, nie daj się naciskać. Jak mężczyźnie zależy, to poczeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca zycia
16 minut temu, Gość gosc napisał:

Przecież napisała: "Ostatnio poznaje facetów. Przez internet, nie mam za bardzo innej możliwości."

Takie czasy. To co w internecie tak naprawdę to odbicie tego, co można spotkać w rzeczywistym świecie, może tylko trochę przejaskrawione. Dla kobiety (nie jestem nią) to trudne zadanie, żeby znaleźć dziś kogoś, kto po pierwszym okresie nie okaże się rozczarowaniem. Trudne zadanie tym bardziej, że trzeba zachować balans między byciem "łatwą", i posiadać stado kandydatów do wyboru, a byciem "trudną", i przez to zbytnie szanowanie się zorientować się za jakiś czas, że jest się samą.

Jakby nie patrzeć - Autorka wątku ma problem, który nie jest czymś nietypowym, bo wiele kobiet się z tym szarpie.

bzdury i kolejne lizanie ogona kobietom !

internet nijak ma sie do rzeczywistosci, pozatym faworyzujesz kobietyz ze to one sa boskie a faceci nienormalni, otoz jest tak samo w 2 strone albo powiedzialbym ze w 30% gorzej, porzadnych facetow i normalnych jest na peczki cala masa i jest ich wiecej niz kobiet, kobiety zrobili sie w ostatnim 10leciu okropne i kazdy ci to powie ze ciezko znalezc normalna dziewczyne bez ciezkiej przeszlosci nie tylko seksualnej, pozatym kobeity jest znacznie wiecej w wieku 20-50 lat na 1 kboiete przypada 3 facetow

a internet przyciaga same odpadki, wiec tam nie ma nikogo normalnego i wogole nie reprezentuje rzeczywistego zycia jesli myslisz inaczej tzn ze zyjesz w internecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca zycia
8 minut temu, Gość gosc napisał:

Przecież napisała: "Ostatnio poznaje facetów. Przez internet, nie mam za bardzo innej możliwości."

Takie czasy. To co w internecie tak naprawdę to odbicie tego, co można spotkać w rzeczywistym świecie, może tylko trochę przejaskrawione. Dla kobiety (nie jestem nią) to trudne zadanie, żeby znaleźć dziś kogoś, kto po pierwszym okresie nie okaże się rozczarowaniem. Trudne zadanie tym bardziej, że trzeba zachować balans między byciem "łatwą", i posiadać stado kandydatów do wyboru, a byciem "trudną", i przez to zbytnie szanowanie się zorientować się za jakiś czas, że jest się samą.

Jakby nie patrzeć - Autorka wątku ma problem, który nie jest czymś nietypowym, bo wiele kobiet się z tym szarpie.

bzdury i kolejne lizanie ogona kobietom !

internet nijak ma sie do rzeczywistosci, pozatym faworyzujesz kobietyz ze to one sa boskie a faceci nienormalni, otoz jest tak samo w 2 strone albo powiedzialbym ze w 30% gorzej, porzadnych facetow i normalnych jest na peczki cala masa i jest ich wiecej niz kobiet, kobiety zrobili sie w ostatnim 10leciu okropne i kazdy ci to powie ze ciezko znalezc normalna dziewczyne bez ciezkiej przeszlosci nie tylko seksualnej, pozatym kobeity jest znacznie wiecej w wieku 20-50 lat na 1 kboiete przypada 3 facetow

a internet przyciaga same odpadki, wiec tam nie ma nikogo normalnego i wogole nie reprezentuje rzeczywistego zycia jesli myslisz inaczej tzn ze zyjesz w internecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Internet to naprawdę nie jest miejsce na poznawanie mężczyzn...Zwłaszcza jeśli szukasz na portalach do tego przeznaczonych. Większość jest nieokrzasana bandą pajacow liczących na łatwy seks. Nie uswiadczysz tam czegoś bardziej wyrafinowanego niż pytania w czym śpisz chyba że trafisz na faceta koło 60 który podniecanie się własną głupotą ma już za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doremi
20 minut temu, Gość Gosc napisał:

Tak to prawda, nawet zdjęcia nie potrzeba żeby składali te swoje propozycje...

Żadna filozofia 🙂Po prostu liczą na seks za darmo😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Gość gość napisał:

Kiedy pójdziesz gotować obiad dla męża ?

Wtedy gdy ja pójdę do bombelka. 

Ale do rzeczy. Autorko, nie jesteś trudna, tylko trafiasz na łatwych du.pkow, którzy myślą że tanimi tekscikami załatwią se dupczenie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Gość gość napisał:

Kiedy pójdziesz gotować obiad dla męża ?

Tak sie ustawiłam ze to on gotuje dla mnie 🙂

Ale miło ze pytasz. Swoją dorga to bardzo miłe ze sie tak mną interesujesz. Zapewne to Ty szczekałes w jakims innym poscie na temat mojego wieku. Co prawda tu mamy inny temat ale ze tam nie zdążyłam sie wypowiedziec bo usnueli temat, odpowiem Ci tutaj. Malzenstwo w polsce mozna zawrzeć jak osiągnie sie pełnoletnosc a i wczesniej za zgodą sądu. 96 rocznik wskazuje na to ze rocznikowo mam 24 lata. Tak więc scisnij juz bo troche bawi mnie tak ekscytacja moim życiem. 

A gdyby 96 nie było rocznikiem to tak, wolalabym uklad 69, lepiej sie kojarzy 🙂

Tak więc dziekuje za uwage ale juz jej nie potrzebuje, wystarczy że jestem gwiazdą w prawdziwym życiu, nie potrzebuje tez tutaj. Pozdrawiam 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dziękuje za konkretną i właściwą odpowiedź 🙂

Zawsze się niezręcznie czuje, jak facet którego jeszcze na oczy nie widziałam pisze mi właśnie takie teksty, ale myślałam, ze oni po prostu już tak mają i to jest tylko taki wstęp plus znak dla mnie, żebym się w przyszłości nie wstydziła siebie ani mówić o wszystkim. 

Ale za dużo tego już było, teraz to chyba będzie znak żeby zwiewać 😕

To jest jedynie znak ze liczą na to ze będziesz wlasnie łatwym kąskiem. 

Jezeli facet jest zainteresowany czyms więcej niz seksna początku będzie probowal Cie poznać, dowiedzieć sie czegos o Tobie. I na pewno nie chodzi tutaj o wiedze czy spisz naho czy w piżamie 😉 wiadomo, zdjęcia chcą bo chcą wiedziec z kim piszą, jak wyglądasz itp. Ale tez nie na samym starcie. 

Zycze powodzenia w odnalezeniu kogos na poziomie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
28 minut temu, Gość znawca zycia napisał:

bzdury i kolejne lizanie ogona kobietom !

internet nijak ma sie do rzeczywistosci, pozatym faworyzujesz kobietyz ze to one sa boskie a faceci nienormalni, otoz jest tak samo w 2 strone albo powiedzialbym ze w 30% gorzej, porzadnych facetow i normalnych jest na peczki cala masa i jest ich wiecej niz kobiet, kobiety zrobili sie w ostatnim 10leciu okropne i kazdy ci to powie ze ciezko znalezc normalna dziewczyne bez ciezkiej przeszlosci nie tylko seksualnej, pozatym kobeity jest znacznie wiecej w wieku 20-50 lat na 1 kboiete przypada 3 facetow

a internet przyciaga same odpadki, wiec tam nie ma nikogo normalnego i wogole nie reprezentuje rzeczywistego zycia jesli myslisz inaczej tzn ze zyjesz w internecie

Zaznaczenie w cytacie moje. Witaj odpadku 🙂

Reszty nie chcę komentować, bo "pozatym kobeity jest znacznie wiecej w wieku 20-50 lat na 1 kboiete przypada 3 facetow"  daje pojęcie o prezentowanej przez Ciebie logice.

Nikomu niczego nie liżę, po prostu obserwuję rzeczywistość wokół mnie. Na co dzień pracuję z 3 samotnymi kobietami, oczywiście nie tylko z nimi - grupa znajomych "z pracy" pewnie zamknie się liczbą koło setki, i jest czasem okazja podczas przerwy pogadać na różne tematy. Autorka wątku ma dokładnie ten sam problem, jaki mają te kobiety.

Moje zdanie jest takie, że trzeba zachować równowagę między "korzyściami" a "kosztami" 😉 uwzględniając oczywiście środowisko, w jakim przyszło Jej szukać partnera. Czasem lepiej pójść na pierwszej randce do łóżka, i mieć później udany związek, niż bujać się z kimś za rączkę przez pół roku, a na koniec wyjdzie, że facet jest kryptogejem albo ma schorzenie uniemożliwiającego złożenie normalnej bezproblemowej rodziny. Nie ma uniwersalnej recepty.

Tak przy okazji zaryzykuję stwierdzenie, że obalić należy mit "kobiecie jest  łatwiej".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anastazja

Mam 25 lat i tej pory się nie zdecydowałam, mimo że spotykałam się z wieloma facetami. Dla mnie to kwestia odpowiedniej osoby z którą widzę potencjał na stały związek i zaufanie. Aczkolwiek i tak kilka miesięcy jest mi potrzebne żeby się otworzyć żeby doszło do czegokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Poetka napisał:

Jeśli udanie się związku uzależnione jest dla ciebie od pójścia do łózka na pierwszej randce to szczerze współczuję

Ale ja tam nie postawiłem żadnej zależności. Napisałem, że czasem taka przykładowa hipotetyczna sytuacja może być lepsza od innej przykładowej hipotetycznej sytuacji. Jakbym miał wypisywać wszystkie możliwe przypadki, na jakie można się natknąć... Sens całości zawarty jest w podsumowaniu "nie ma uniwersalnej recepty".

Współczuć mi nie musisz, i proszę nie interpretuj błędnie tego, co napisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca zycia
21 minut temu, Gość gosc napisał:

Zaznaczenie w cytacie moje. Witaj odpadku 🙂

Reszty nie chcę komentować, bo "pozatym kobeity jest znacznie wiecej w wieku 20-50 lat na 1 kboiete przypada 3 facetow"  daje pojęcie o prezentowanej przez Ciebie logice.

Nikomu niczego nie liżę, po prostu obserwuję rzeczywistość wokół mnie. Na co dzień pracuję z 3 samotnymi kobietami, oczywiście nie tylko z nimi - grupa znajomych "z pracy" pewnie zamknie się liczbą koło setki, i jest czasem okazja podczas przerwy pogadać na różne tematy. Autorka wątku ma dokładnie ten sam problem, jaki mają te kobiety.

Moje zdanie jest takie, że trzeba zachować równowagę między "korzyściami" a "kosztami" 😉 uwzględniając oczywiście środowisko, w jakim przyszło Jej szukać partnera. Czasem lepiej pójść na pierwszej randce do łóżka, i mieć później udany związek, niż bujać się z kimś za rączkę przez pół roku, a na koniec wyjdzie, że facet jest kryptogejem albo ma schorzenie uniemożliwiającego złożenie normalnej bezproblemowej rodziny. Nie ma uniwersalnej recepty.

Tak przy okazji zaryzykuję stwierdzenie, że obalić należy mit "kobiecie jest  łatwiej".

wybacz ale twoja gadanina nic nie wnosi do teamtu zadnych argumentow, mglista gadaniana ktora ma niby zachecac kobiety aby szly na seks na 1 spotkaniu 🙂

jestes dobry w sianiu propagandy ale to i tak nie zmienia faktu ze napisalem prawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Gość Yhjfr napisał:

Czemu niw szukasz w realu?

Chłopaki z mojej grupy na studiach bądź z roku są albo już zajęci, albo w ogóle nie zainteresowani towarzystwem dziewczyn. 

Weekendy spędzam zwykle na nauce, z koleżankami tez nie mam jak wyjść bo wszystkie są przyjezdne i wracają wtedy do domu rodzinnego bądź pracują...

Dlatego postawiłam na internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×