Ilość partnerek - poważne pytanie do Pań

Cześć siostrzyczko  

Przepraszam ale jakoś zapracowana byłam ostatnio.

Jesteś jeszcze Iwonka?

Jestem jeszcze:-)

Dowiedziałam się jak to się skończyło

Otóż, powiedział jej że jeśli naprawdę chce wiedzieć ile miał kobiet, to jej powie, ale będzie to duża liczba i że to wszystko się działo jak był sam itd. Dodał, że jeśli ją to przerazi i będzie chciała odejść to zrozumie, ale niech jeszcze pomyśli czy na pewno chce wiedzieć bo jeśli nie odejdzie to może ją to gryźć. Dziewczyna pomyślała i zapytała się go czy więcej niż 50. Odpowiedział że tak. Więcej już nie pytała. Powiedziała, że nie jest zła i że domyślała się że było dużo bo widzi jakie teraz ma powodzenie, ale stwierdziła że skoro tak dużo to dokładnej liczby nie chce znać. Podobno obiecali sobie, że nie będą poruszać już tego tematu  

Brawo !!! Jestem z niego dumna, postąpił jak prawdziwy facet !! I co teraz tamte krzykaczki na to powiedzą? Chciał jej powiedzieć całã prawdę, brawo za odwagę.

Daga, jak Twoja praca dużo jeszcze przed Tobą?

Też mi się podoba jak postąpił. Krzykaczki pewnie nawet nie skomentują, pozostanie im przetrawić to w samotności  

Jeszcze jeden rozdział, podsumowanie i ogólne poprawki. Do końca marca chciałabym skończyć. Jestem pilną studentką. Niektórzy dopiero zaczynają pisać

A co u Ciebie Milfetko  ?

Zuch-Dziewczyna! Ty jesteś z tych co lubią mieć zrobione szybciej, bo potem jest spokój ducha, ja niestety z tych drugich -wszystko na ostatni moment..

U mnie po japońsku jako-tako

Rzeczywiście I ja nawet nie spodziewałam się, że po prostu da jej wybór I bo należało postąpić z delikatnością I wyczuciem. Niech im się wiedzie!  Niech spotykają jak najmniej złośliwych ludzi na swej drodze. A przeszłość niech będzie Przeszłością !

Zuch-Dziewczyna! Ty jesteś z tych co lubią mieć zrobione szybciej, bo potem jest spokój ducha, ja niestety z tych drugich -wszystko na ostatni moment..

U mnie po japońsku jako-tako

Rzeczywiście I ja nawet nie spodziewałam się, że po prostu da jej wybór I bo należało postąpić z delikatnością I wyczuciem. Niech im się wiedzie!  Niech spotykają jak najmniej złośliwych ludzi na swej drodze. A przeszłość niech będzie Przeszłością !

"Prawda jest jak poezja, a większość nie trawi poezji"

 

"Prawda jest jak poezja, a większość nie trawi poezji"

Ładnie to napisałaś Iwonka

Może napiszesz mi jakieś ładne podsumowanie do pracy

a krzykaczki faktycznie zamilkły  

 

Dowiedziałam się jak to się skończyło

Otóż, powiedział jej że jeśli naprawdę chce wiedzieć ile miał kobiet, to jej powie, ale będzie to duża liczba i że to wszystko się działo jak był sam itd. Dodał, że jeśli ją to przerazi i będzie chciała odejść to zrozumie, ale niech jeszcze pomyśli czy na pewno chce wiedzieć bo jeśli nie odejdzie to może ją to gryźć. Dziewczyna pomyślała i zapytała się go czy więcej niż 50. Odpowiedział że tak. Więcej już nie pytała. Powiedziała, że nie jest zła i że domyślała się że było dużo bo widzi jakie teraz ma powodzenie, ale stwierdziła że skoro tak dużo to dokładnej liczby nie chce znać. Podobno obiecali sobie, że nie będą poruszać już tego tematu  

Pozwolił ci ujawnić jak to się skończyło? Powiedz mi jeszcze jak on się czuje po tym wszystkim, bo przecież jakieś tam napięcie było?

 

Ładnie to napisałaś Iwonka

Może napiszesz mi jakieś ładne podsumowanie do pracy

a krzykaczki faktycznie zamilkły  

Dzięki, to jest cytat z filmu "Big Short" z Christianem Balem.

Hehe, musiałabym najpierw przeczytać Tw pracę

 

Ładnie to napisałaś Iwonka

Może napiszesz mi jakieś ładne podsumowanie do pracy

a krzykaczki faktycznie zamilkły  

Dzięki, to jest cytat z filmu "Big Short" z Christianem Balem.

Hehe, musiałabym najpierw przeczytać Tw pracę

 

Pozwolił ci ujawnić jak to się skończyło? Powiedz mi jeszcze jak on się czuje po tym wszystkim, bo przecież jakieś tam napięcie było?

Tak pozwolił. Miał sam napisać ale nie chciało już mu się tutaj wchodzić.

Zapytam jak się czuje i dam Ci znać