Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

Ciąża cuckold

Polecane posty

Gość

Witam,
Szukam Pani najlepiej domiującej ale niekoniecznie do związku a w przyszłości małżeństwa cuckold. Interesują mnie klimaty cuckold, ultimate cuckold, cuckold pregnancy.
Zobowiązuję sie dotrzymywać całkowitej czystości i wiernosci mojej partnerce ale bynajmniej nie oczekuję od Ciebie tego samego.
Podaruję Ci calkowitą swobodę seksualą, możliwość doboru partnerów seksualnych wobec swoich potrzeb, z którymi będziesz mogła sie spotykać kiedy i ile chcesz i gdzie zechcesz. Nawet w naszym wspólnym domu.
Chciałbym tez zalozyc z Tobą rodzinę z tym że ojcem biologicznym Twoich dzieci zostaną Twoi kochankowie. Zobowiazuję sie do ich wychowania jak wlasnych.
Jesli interesuje Cię to co proponuję to prosze odezwij się: ulegly85@interia.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda Mama

Ja w ósmym miesiacu ciąży miałam niesamowity pociąg do seksu. Namowiłam meza na seks grupy maz i dwoch kolegów którzy czesto byli u nas na ogladaniu meczy połkarskich. Udało sie trzy razy gdzie po trzecim jechaliśmy z mężem do porodu bo był przy mnie przy porodzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
10 godzin temu, Gość Młoda Mama napisał:

Ja w ósmym miesiacu ciąży miałam niesamowity pociąg do seksu. Namowiłam meza na seks grupy maz i dwoch kolegów którzy czesto byli u nas na ogladaniu meczy połkarskich. Udało sie trzy razy gdzie po trzecim jechaliśmy z mężem do porodu bo był przy mnie przy porodzie. 

No to gratuluje szczerze. Wspaniala z Ciebie kobieta. Marze wlasnie o takiej malzonce jak Ty. O tym zeby uprawiala seks z kim zechce bez zadnych zahamowan akceptujac mozliwosc ciazy i jej konsekwencje.

Ja chcialbym tak wychowywac przynajmniej 2 dzieci mojej malzowki i jej kochankow.

Popiszemy razem o Twoich przezyciach?  Chcialbym dowiedziec sie wiecej jak to wyglada w praktyce. Jesli sie zgadzasz to prosze wyslij wiadomosc: ulegly85@interia.eu

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nuńka

Tomek to ty??! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
5 godzin temu, p212 napisał:

Jak widać nie wszystko leci

I tu sie mylisz. Co ma leciec to leci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tęczowy 🏳️‍🌈
12 minut temu, tomek59861 napisał:

I tu sie mylisz. Co ma leciec to leci. 

Hej. Lubisz mieć masowaną prostatę po przez analny stosunek męsko-męski? Wiesz 🤙)) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie by bardziej interesowała sytuacja gdzie mój kumpel tuż przed moim weselem zapładnia mi żonę. Godzinę przed weselem ubieramy się razem z żoną, takie ma być przyjęcie raczej nie wesele. I w momencie kiedy się ubieramy kumpel wchodzi do pokoju , rozbiera żonę i ją soczyście zapładnia a ja stoję w drzwiach i patrzę czy nikt nie idzie. Mój email: waldekbruki@yandex.ru

Edytowano przez slawek.fajny.rogaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, slawek.fajny.rogaty napisał:

Mnie by bardziej interesowała sytuacja gdzie mój kumpel tuż przed moim weselem zapładnia mi żonę.

na prawdę zwariowałeś. Nie wiesz co mówisz. Krzywdzisz dziecko na zawsze bo będzie miała przez głupotę innego biologicznego ojca. Po drugie aspekt prawny - kumpel byłby głupi bo mógłby być zmuszonym do płacenia alimentów - w końcu dziś gdy są badania genetyczne nie trudno udowodnić, kto jest prawdziwym ojcem. Takie "zabawy" są dziecinne, głupie i nieodpowiedzialne . Mogą być oczywiście w sferze samych, niespełnionych fantazji ale nawet takie fantazje są trochę niebezpieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, ddt60 napisał:

na prawdę zwariowałeś. Nie wiesz co mówisz. Krzywdzisz dziecko na zawsze bo będzie miała przez głupotę innego biologicznego ojca. Po drugie aspekt prawny - kumpel byłby głupi bo mógłby być zmuszonym do płacenia alimentów - w końcu dziś gdy są badania genetyczne nie trudno udowodnić, kto jest prawdziwym ojcem. Takie "zabawy" są dziecinne, głupie i nieodpowiedzialne . Mogą być oczywiście w sferze samych, niespełnionych fantazji ale nawet takie fantazje są trochę niebezpieczne

dlaczego krzywdzę? co w tym dziwnego że facet zapładnia kobietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, slawek.fajny.rogaty napisał:

dlaczego krzywdzę? co w tym dziwnego że facet zapładnia kobietę?

to przeczytaj sobie ze zrozumieniem sam, co napisałeś a potem się na tym zastanów. Tak jak na polskim ... co autor miał na myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, ddt60 napisał:

to przeczytaj sobie ze zrozumieniem sam, co napisałeś a potem się na tym zastanów. Tak jak na polskim ... co autor miał na myśli.

kumpel by nie płacił alimentów, tylko by się skonczyło na zapłodnieniu a reszta odpowiedzialności nad wychowaniem by na mnie spoczęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, slawek.fajny.rogaty napisał:

kumpel by nie płacił alimentów, tylko by się skonczyło na zapłodnieniu a reszta odpowiedzialności nad wychowaniem by na mnie spoczęła

tak ci się tylko wydaje. Po pierwsze nawet jeśli twoja kobieta podałaby ciebie, że ty jesteś ojcem a ty byś uznał dziecko to nie wiadomo. Co byłoby jakby się urodziło z wadami, albo z Downa?  Pierwszy byś uciekł i powiedział. że nie twoje. Poza tym dziecko do długotrwała inwestycja - co stałoby się gdyby twoja żona miała już dość twoich seksualnych fanaberii i odeszła od ciebie a na dodatek ojciec biologiczny byłby bogatszy i bardziej odpowiedzialny. Nawet gdyby miał żonę i o wszystkim zapomniał twoja przypomniałaby mu, że ma jeszcze dziecko z nią a badania potwierdziłyby, że on jest ojcem. Po trzecie nawet gdyby do pełnoletniości córki/ syna układ działałby i byś płacił gdyby ona /on się zorientował, że coś jest nie tak to mógłby/ mogłaby poszukać sama biologicznego ojca i wszystko wysypałoby się. Mogłaby też skroić biologicznego na te kilka lat alimentów jeszcze do czasu zakończenia nauki. Moim zdaniem najczęściej w perspektywie wielu lat takie rzeczy wychodzą na jaw. Mógłby zaakceptować taki układ u uważam, że jest to w miarę do przyjęcia i nawet uczciwe gdybyś był niepłodny albo obciążony bardzo dużym ryzykiem choroby genetycznej u dziecka. Czasami tacy ludzie wolą to załatwiać "naturalnie" niż zapłodnienie spermą anonimowego dawcy z banku i ja to rozumiem. Ale to jest zupełnie inna sprawa. A u ciebie to jakiś zboczony jednak dla mnie kaprys. Jesteś zdrowy i płodny to robisz dziecko swojej kobiecie sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciąża żony z innym mężczyzną to nie jest mój szczyt marzeń, ale jednak jest to jedna z możliwych konsekwencji takiego stylu życia i trzeba też z tym się liczyć. Jeśli facet - mąż akceptuje że żona oddaje się innemu, i zna swoje miejsce w takim układzie, kocha Ją i chce Jej dobra, to powinien zaakceptować że została zapłodniona przez innego. Wspierać Ją, pomagać, zapewnić poczucie bezpieczeństwa. Tak to widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście jeżeli decydować się na taki akt, na zapłodnienie , to niech się to odbędzie z wysoką kulturą, gdzie żona oddaje siebie w całości, tak żeby facet mógł delektować się samicą, jej całym pięknem przez kilka dni, kilka razy dziennie. Wtedy można przekazać cudowny materiał genetyczny czyjejś żonie, aby się urodziło wspaniałe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, slawek.fajny.rogaty napisał:

Wtedy można przekazać cudowny materiał genetyczny czyjejś żonie, aby się urodziło wspaniałe dziecko

a co będzie jak urodzi się dziecko chore, upośledzone, z wieloma wadami albo zespołem Downa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, slawek.fajny.rogaty napisał:

Oczywiście jeżeli decydować się na taki akt, na zapłodnienie , to niech się to odbędzie z wysoką kulturą, gdzie żona oddaje siebie w całości, tak żeby facet mógł delektować się samicą, jej całym pięknem przez kilka dni, kilka razy dziennie. Wtedy można przekazać cudowny materiał genetyczny czyjejś żonie, aby się urodziło wspaniałe dziecko

Ja zakładam, że kochanek ma prawo do Żony cały czas bez ograniczeń, nawet codziennie po kilka razy, a Ona jest mu oddana całkowicie. I na wyłączność (jeśli Ona tak chce lub jeśli on np. tego wymaga). Ze względów praktycznych tylko w weekendy mogą nie wychodzić z łóżka. Jednak ciężko przewidzieć kiedy mogłoby dojść do zapłodnienia. Może to być weekendowy maraton w łóżku, konsekwencja romantycznej kolacji czy szybki numerek w ubikacji na parkingu. Ważna jest Jej gotowość na tego typu konsekwencje, a kobiety nieco inaczej podchodzą do sprawy ciąży z innym mężczyzną niż mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, ddt60 napisał:

a co będzie jak urodzi się dziecko chore, upośledzone, z wieloma wadami albo zespołem Downa?

Sprawa moralnie skomplikowana, są też badania prenatalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, mental-cuckold napisał:

Sprawa moralnie skomplikowana, są też badania prenatalne.

no tak ale to istotny problem. Jeśli daje to radość rodzicom a dziecko rodzi się zdrowe to może jest super. Jeśli rodzi się chore i jest obce genetycznie to niestety będzie to pewnie bardziej odrzucone (jako płód - do przerwania czy jako dziecko do oddania do zakładu opieki) niż własne dziecko genetyczne

w przypadkach normalnego dziecka jeśli obce genetycznie i sprawia radość nie ma pewnie sprawy ...

https://media3.s-nbcnews.com/j/newscms/2018_09/1321000/culturally-fluent-today-inline-1-180227_1f0493a2da5dcfb5c91f47ca5d6d87f6.fit-760w.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, ddt60 napisał:

no tak ale to istotny problem. Jeśli daje to radość rodzicom a dziecko rodzi się zdrowe to może jest super. Jeśli rodzi się chore i jest obce genetycznie to niestety będzie to pewnie bardziej odrzucone (jako płód - do przerwania czy jako dziecko do oddania do zakładu opieki) niż własne dziecko genetyczne

w przypadkach normalnego dziecka jeśli obce genetycznie i sprawia radość nie ma pewnie sprawy ...

https://media3.s-nbcnews.com/j/newscms/2018_09/1321000/culturally-fluent-today-inline-1-180227_1f0493a2da5dcfb5c91f47ca5d6d87f6.fit-760w.jpg

Skupmy się że badania wykazują że z dzieckiem wszystko ok. Myślę że to wspaniała sprawa, jak kobieta czuje w mężu w takiej sytuacji wsparcie, opiekę, akceptację i troskę, a mąż powinien robić wszystko aby czuła, mówić Jej że Ją kocha i jest cudowna i piękna. Znosić Jej kaprysy i humory i mieć świadomość, że Ona w każdej chwili, nawet w tym stanie jest dostępna dla kochanka.

W przypadku białego małżeństwa i czarnego kochanka. W Stanach nie jest to jakiś ewenement. Coraz częściej się słyszy o takich akcjach. W PL trochę ciężko byłoby, aczkolwiek osobiście nie wykluczam Jej spotkań z czarnymi, wiec konsekwentnie nie wykluczam konsekwencji takich spotkań w postaci ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, ddt60 napisał:

no tak ale to istotny problem. Jeśli daje to radość rodzicom a dziecko rodzi się zdrowe to może jest super. Jeśli rodzi się chore i jest obce genetycznie to niestety będzie to pewnie bardziej odrzucone (jako płód - do przerwania czy jako dziecko do oddania do zakładu opieki) niż własne dziecko genetyczne

w przypadkach normalnego dziecka jeśli obce genetycznie i sprawia radość nie ma pewnie sprawy ...

https://media3.s-nbcnews.com/j/newscms/2018_09/1321000/culturally-fluent-today-inline-1-180227_1f0493a2da5dcfb5c91f47ca5d6d87f6.fit-760w.jpg

Jeżeli w danym małżeństwie, gdzie w rodzinie faceta są problemy genetyczne to bezpieczniej by było i bardziej odpowiedzialnie gdyby taki facet zrezygnował z zapłodnienia żony, tylko znalazł odpowiedniego faceta u którego w rodzinie nigdy nie było genetycznych nieprawidłowości , aby taki facet mógł parę czy kilka razy zapłodnić jego żonę. Natomiast mąż miałby za zadanie zadbać o te dzieci, natomiast sex z żoną to tylko w gumie albo oralny bez wchodzenia w pochwę

Edytowano przez slawek.fajny.rogaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, slawek.fajny.rogaty napisał:

Jeżeli w danym małżeństwie, gdzie w rodzinie faceta są problemy genetyczne

mówisz w odwrotną stronę ale to jest rzadkość. Wówczas owszem ale intencje są inne. Korzystasz z nasienia anonimowego dawcy z banku, o którym wiadomi, że jest raczej genetycznie zdrowy albo żona decyduje się na zapłodnienie naturalne ale przez innego mężczyzny ale motywacje są inne. Ty raczej mówisz o zapłodnieniu przez obcego mężczyzny bo taki masz fetysz. Jesteś zdrowy, mógłbyś mieć normalne dziecko ale nie chcesz. Dla mnie to jednak patologia.

https://x.imagefapusercontent.com/u/baseball1003/6195148/251347800/9630.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, ddt60 napisał:

mówisz w odwrotną stronę ale to jest rzadkość. Wówczas owszem ale intencje są inne. Korzystasz z nasienia anonimowego dawcy z banku, o którym wiadomi, że jest raczej genetycznie zdrowy albo żona decyduje się na zapłodnienie naturalne ale przez innego mężczyzny ale motywacje są inne. Ty raczej mówisz o zapłodnieniu przez obcego mężczyzny bo taki masz fetysz. Jesteś zdrowy, mógłbyś mieć normalne dziecko ale nie chcesz. Dla mnie to jednak patologia.

https://x.imagefapusercontent.com/u/baseball1003/6195148/251347800/9630.jpg

ja raczej kieruje się prawami natury, gdzie jest w stadzie samiec alfa który zapładnia wszystkie samice, inni samce natomiast nie mają prawa do krycia. I dlatego chciałbym żeby w świecie ludzkim też tak było. Powiedzmy parę samców alfa na całą wioskę. Kiedy dana żona jest płodna, informujemy takiego faceta alfa, który przyjeżdża i zapładnia partnerkę. Piszą partnerkę chcę stwierdzić że z racji że ją zapładnia uznajemy ją za jego partnerkę. Natomiast mąż byłby tylko mężem bez prawa krycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, slawek.fajny.rogaty napisał:

Kiedy dana żona jest płodna, informujemy takiego faceta alfa, który przyjeżdża i zapładnia partnerkę. Piszą partnerkę chcę stwierdzić że z racji że ją zapładnia uznajemy ją za jego partnerkę. Natomiast mąż byłby tylko mężem bez prawa krycia

nie jestem samcem alfa ale jestem dojrzały, mam udane potomstwo i najprawdopodobniej bardzo dobre geny. Nie wykluczone gdybym żył w takich społecznościach (może takie są) gdzie takie zasady, o których piszesz, obowiązywałyby to mimo, że fizycznej siły dużej nie mam ale mam inne walory to mógłbym zostać wyznaczony do zapłodnienia Twojej żony. Tym bardziej, że również zawsze byłem bardzo płodny. Prawdą jest (że poza kiedyś prawem pierwszej nocy ale ona jakby miała inne źródło) w naszej społeczności takiej zasady nie ma. Innymi słowy nie jest to element kulturowy ale twój fetysz, dla którego próbujesz znaleźć nie do końca dobre wytłumaczenie w biologii społeczeństw pierwotnych lub niektórych gatunków ssaków (zapładnia najsilniejszy). Fetysz wynikający z konieczności zaspokojenia twojego skrytego lub jawnego poczucia bardzo niskiej wartości. Uważasz, że masz tak niską wartość, że zapłodnienie twojej żony przez mężczyznę o wyższej wartości i wychowanie w następstwie tego tak zrodzonego dziecka byłoby dla Ciebie zaszczytem. Dla mnie jest to patologia jednak i chyba lepiej gdybyś zastosował terapię podnoszącą własną wartość niż kombinował w ten sposób. Ale gdybym był bogatym singlem (zabezpieczony nawet gdybym musiał płacić alimenty i partycypować w utrzymaniu mojego jednak kolejnego dziecka) to może skusiłbym się na coś takiego. Prokreacja dla mnie jest czymś fascynującym i mimo dojrzałego wieku czasami fantazjuje o zapłodnieniu młodej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, slawek.fajny.rogaty napisał:

ja raczej kieruje się prawami natury, gdzie jest w stadzie samiec alfa który zapładnia wszystkie samice, inni samce natomiast nie mają prawa do krycia. I dlatego chciałbym żeby w świecie ludzkim też tak było. Powiedzmy parę samców alfa na całą wioskę. Kiedy dana żona jest płodna, informujemy takiego faceta alfa, który przyjeżdża i zapładnia partnerkę. Piszą partnerkę chcę stwierdzić że z racji że ją zapładnia uznajemy ją za jego partnerkę. Natomiast mąż byłby tylko mężem bez prawa krycia 

Ciekawa wizja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, mental-cuckold napisał:

Ciekawa wizja.

skoro on uważasz,  że jesteś zbyt marny i uważasz, że nie powinieneś mieć "prawa krycia" i nie masz nawet prawa współżycia - to żona poszuka pewnie innego,  jeśli ma instynkt macierzyński. Najważniejsze aby było szczęście i radość jak na obrazku poniżej ...

https://thumb-p7.xhcdn.com/a/qXQF3tr2W69481PhIbBwGw/000/038/367/307_1000.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę że kolega przedstawił ciekawą wizję, choć nierealną, że kilku ogierów zapładnia całą wioskę... Coś z kategorii "fantazje".

W praktyce - może wiesz - mąż nie zawsze wie, że wychowuje nie swoje potomstwo. Jeśli mężczyzna - mąż wręcz chce, żeby jego Kobieta oddała tę sferę życia innemu i nawet zaszła z nim w ciążę, to myślę, że nic nie stoi.

Często najwspanialszy nawet kochanek nie nadaje się na męża i ojca. Daje Kobiecie rozkosz w łóżku, ale o Nią i o rodzinę dba kochający, oddany mąż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, mental-cuckold napisał:

Myślę że kolega przedstawił ciekawą wizję, choć nierealną, że kilku ogierów zapładnia całą wioskę... Coś z kategorii "fantazje".

W praktyce - może wiesz - mąż nie zawsze wie, że wychowuje nie swoje potomstwo. Jeśli mężczyzna - mąż wręcz chce, żeby jego Kobieta oddała tę sferę życia innemu i nawet zaszła z nim w ciążę, to myślę, że nic nie stoi.

Często najwspanialszy nawet kochanek nie nadaje się na męża i ojca. Daje Kobiecie rozkosz w łóżku, ale o Nią i o rodzinę dba kochający, oddany mąż...

Zgadzam się, zapłodnić kobietę to nie jest problem, ale kryć powinien ten ogier który da najwięcej podniecenia i rozkoszy kobiecie, u którego w łóżku kobieta będzie czuć najwięcej ognia i najbardziej będzie rozpalona sexualnie, to i potomstwo będzie mocniejsze. Tak właśnie w naturze jest. Ja z żoną mamy jedno dziecko, ale gdy znajdzie partnera który ją bardziej pobudzi sexualnie to nic nie będę miał przeciwko gdy po paru miesiącach regularnego, namiętnego sexu zajdzie w ciąże. To będzie bardzo piękne, cudowne wręcz i będę szczęśliwy na wieść że za jakiś czas przyjdzie na świat potomek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, slawek.fajny.rogaty napisał:

Zgadzam się, zapłodnić kobietę to nie jest problem, ale kryć powinien ten ogier który da najwięcej podniecenia i rozkoszy kobiecie, u którego w łóżku kobieta będzie czuć najwięcej ognia i najbardziej będzie rozpalona sexualnie, to i potomstwo będzie mocniejsze. Tak właśnie w naturze jest. Ja z żoną mamy jedno dziecko, ale gdy znajdzie partnera który ją bardziej pobudzi sexualnie to nic nie będę miał przeciwko gdy po paru miesiącach regularnego, namiętnego sexu zajdzie w ciąże. To będzie bardzo piękne, cudowne wręcz i będę szczęśliwy na wieść że za jakiś czas przyjdzie na świat potomek...

Ja w takiej sytuacji nawet nalegałbym żeby ją zapłodnił. Bezowocny, namiętny sex byłby marnowaniem czasu, energii i też plemników...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, slawek.fajny.rogaty napisał:

Ja w takiej sytuacji nawet nalegałbym żeby ją zapłodnił. Bezowocny, namiętny sex byłby marnowaniem czasu, energii i też plemników...

A byłbyś w stanie zaakceptować układ pussyfree?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×