Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Koczownik

Nie rozumiem fascynacji seksem analnym

Polecane posty

Próbowałem seksu analnego i to z różnymi kobietami. Nie widzę jakoś szału, żeby było jakieś bardziej podniecająco niż seks dopochwowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheszki

to spróbuj z kolegą. Jak Ci kolega wsadzi to może Ci się spodoba. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filemon
30 minut temu, Koczownik napisał:

Próbowałem seksu analnego i to z różnymi kobietami. Nie widzę jakoś szału, żeby było jakieś bardziej podniecająco niż seks dopochwowy.

seks analny z kobietą oprócz tego, że był pewną starą formą antykoncepcji to miał charakter magiczny. Jego magiczność polegała na przełamywaniu pewnego tabu. Stąd dostarczał i dostarcza dużych emocji. Dzięki seksowi analnemu (chodzi mi wyłącznie o taki seks z kobietą) poznaje się "mroczne" jej miejsca zarezerwowane dotąd do wyłącznie "brzydkich" rzeczy. Kobieta otwiera wówczas przed Tobą drzwi swojego najbardziej brzydkiego i intymnego otworu w ciele. Jeśli zrobisz to z dziewczyną analnie a wcześniej robiłeś to oralnie i analnie to znaczy, że w sensie seksualnych poznałeś ją całą. Następny etap to już sado-macho czyli ból ... ale to nie jest do zaakceptowania dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, Gość heheszki napisał:

to spróbuj z kolegą. Jak Ci kolega wsadzi to może Ci się spodoba. 

Dzięki może Tobie się podoba, ale ja wolę kobiety jestem hetero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Koczownik napisał:

Próbowałem seksu analnego i to z różnymi kobietami. Nie widzę jakoś szału, żeby było jakieś bardziej podniecająco niż seks dopochwowy.

Bo zazwyczaj jarają się nim ci którzy tego nie spróbowali. Jak dla mnie jest przereklamowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mnie to nie rusza

Nie kręci mnie ten otwór. Wolę eksplorować i bawić się pozostałymi częściami ciała kobiety. Mmmm, wszystkie są wspaniałe i odbyt mogę jej zostawić w spokoju. Z jednym wyjątkiem: Uwielbiam kiedy ona ma w sobie koreczek analny. Lubię to bo ten widok jest podniecający, bo kręci mnie że ma w sobie coś takiego kiedy nikt o tym nie wie, np podczas przyjęcia, bo lubię go w nią wkładać i patrzeć jak sama to robi, bo po prostu dodaje to pikanterii. Mamy koreczek najmniejszy jaki jest, taki z kryształkiem i to mi wystarcza jeśli chodzi o tą drugą dziurkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla wielu kobiet jest to temat tabu. Nie każda kobieta pozwala się tam dotykać, a co dopiero uprawiać seks analny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ardd

Mnie też już nie rusza. Nie ma to jak foka :D

Anal korci, ciągnie ale ... tylko wtedy gdy go nie ma. Moja lubi, nawet często, częściej aniżeli ja sam.

Czy jest tak cacy jak mówią?

Zależy, zależy od wymiarów faceta. Jak masz do 15cm to pewnie mniodzio ... jeśli 15-20cm to już mnie mniodzio ale... jak masz 22+ to już katastrofa. Nie podczas seksu, potem a potem bo ... boli, oj boli. Ze dwa dni się czuje :D  no bo tam jest znacznie ciaśniej, twardziej... inaczej. Czasami aby się WBIĆ trzeba dobrze się WBIĆ a potem niestety boli. Ma się wrażenie że wciskało się na siłę.

Na początku przygody z analem jest ok, chodzi o doznania w "głowie". Widok lekko cierpiącej ale poddanej kobiety korci najmocniej i cbyba tylko o to w tym chodzi. Później, gdy  kobiecie jest już wszystko jedno - nie pociaga to już tak jak na początku. Dzwine jest też to że kobita tego chce. Moja np. minimum 2,3 razy na miecha a uprawiamy seks średnio co 2 dni.

No i o jakim poniżeniu to jeszcze mowa? Ja jestem zdania jeśli kobieta z Biblią ohajtana to niech idzie się leczyć. 100% moich życiowych partnerem które uprawiały anal - sobie chwaliły. Początki nie ale później...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Ardd napisał:

Mnie też już nie rusza. Nie ma to jak foka 😄

Anal korci, ciągnie ale ... tylko wtedy gdy go nie ma. Moja lubi, nawet często, częściej aniżeli ja sam.

Czy jest tak cacy jak mówią?

Zależy, zależy od wymiarów faceta. Jak masz do 15cm to pewnie mniodzio ... jeśli 15-20cm to już mnie mniodzio ale... jak masz 22+ to już katastrofa. Nie podczas seksu, potem a potem bo ... boli, oj boli. Ze dwa dni się czuje 😄 no bo tam jest znacznie ciaśniej, twardziej... inaczej. Czasami aby się WBIĆ trzeba dobrze się WBIĆ a potem niestety boli. Ma się wrażenie że wciskało się na siłę.

Na początku przygody z analem jest ok, chodzi o doznania w "głowie". Widok lekko cierpiącej ale poddanej kobiety korci najmocniej i cbyba tylko o to w tym chodzi. Później, gdy  kobiecie jest już wszystko jedno - nie pociaga to już tak jak na początku. Dzwine jest też to że kobita tego chce. Moja np. minimum 2,3 razy na miecha a uprawiamy seks średnio co 2 dni.

No i o jakim poniżeniu to jeszcze mowa? Ja jestem zdania jeśli kobieta z Biblią ohajtana to niech idzie się leczyć. 100% moich życiowych partnerem które uprawiały anal - sobie chwaliły. Początki nie ale później...

Głównie o tym poniżeniu😏 Biblia raczej nie ma nic do rzeczy. Chyba że kogoś to podnieca, powoływanie sie na Biblię, kara w ogniu piekielnym i te sprawy😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Ardd napisał:

Mnie też już nie rusza. Nie ma to jak foka 😄

Anal korci, ciągnie ale ... tylko wtedy gdy go nie ma. Moja lubi, nawet często, częściej aniżeli ja sam.

Czy jest tak cacy jak mówią?

Zależy, zależy od wymiarów faceta. Jak masz do 15cm to pewnie mniodzio ... jeśli 15-20cm to już mnie mniodzio ale... jak masz 22+ to już katastrofa. Nie podczas seksu, potem a potem bo ... boli, oj boli. Ze dwa dni się czuje 😄 no bo tam jest znacznie ciaśniej, twardziej... inaczej. Czasami aby się WBIĆ trzeba dobrze się WBIĆ a potem niestety boli. Ma się wrażenie że wciskało się na siłę.

Na początku przygody z analem jest ok, chodzi o doznania w "głowie". Widok lekko cierpiącej ale poddanej kobiety korci najmocniej i cbyba tylko o to w tym chodzi. Później, gdy  kobiecie jest już wszystko jedno - nie pociaga to już tak jak na początku. Dzwine jest też to że kobita tego chce. Moja np. minimum 2,3 razy na miecha a uprawiamy seks średnio co 2 dni.

No i o jakim poniżeniu to jeszcze mowa? Ja jestem zdania jeśli kobieta z Biblią ohajtana to niech idzie się leczyć. 100% moich życiowych partnerem które uprawiały anal - sobie chwaliły. Początki nie ale później...

Głównie o tym poniżeniu😏 Biblia raczej nie ma nic do rzeczy. Chyba że kogoś to podnieca, powoływanie sie na Biblię, kara w ogniu piekielnym i te sprawy😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Onkosfera napisał:

Głównie o tym poniżeniu😏 Biblia raczej nie ma nic do rzeczy. Chyba że kogoś to podnieca, powoływanie sie na Biblię, kara w ogniu piekielnym i te sprawy😏

Błękitna ty podobno jestes specjalistką od analnego😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Błękitna ty podobno jestes specjalistką od analnego😁

Oczywiście. Jak możesz wątpić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Onkosfera

To poniżenie tak Cię podnieca? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xyz

Jak można wsadzać pindola do otworu od srania? Przecież to jest nienormalne. Tylko geje mogą się tym jarać. Normalny seks możesz uprawiać zawsze kiedy zechcesz a do analu trzeba lewatywy i wazeliny. Równie dobrze możnaby walić w ucho czy nos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 minut temu, Gość Xyz napisał:

Jak można wsadzać pindola do otworu od srania? Przecież to jest nienormalne. Tylko geje mogą się tym jarać. Normalny seks możesz uprawiać zawsze kiedy zechcesz a do analu trzeba lewatywy i wazeliny. Równie dobrze możnaby walić w ucho czy nos.

 Kobiecie można wsadzać bo jest tam piękna a i kupka nie przeszkadza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22 godziny temu, Onkosfera napisał:

Oczywiście. Jak możesz wątpić...

 Oj bym Cię tam wypieścił, wpierw językiem oczywiście  😋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×