Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

Jak szybko podgrzać ugotowane ziemniaki?

Polecane posty

Gość gosc

Nie mam szans aby ugotować ziemniaki chwilę przed podaniem, bo syn ma różne odstępy między posiłkami. Wiem mniej więcej kiedy będzie głodny ale czasem to pół godziny wcześniej albo później niż sobie założę. Ugotowane ziemniaki czasem czekają zatem pół godziny na podanie więc są już zimne. Jak je potem najszybciej podgrzać? Piekarnik? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzdbsb

Ok 30 lat temu wymyślono coś takiego jak mikrofalówka i problem został rozwiązany 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hania

Piekarnik, Mikrofalówka, można podgrzać na patelni często tak robię gdy zostają ziemniaki z dnia poprzedniego albo babciny sposób: garnek zawinąć w folie alum. czy w ścierkę i utrzyma przez jakiś czas temp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Naucz dziecko jeść normalnie, w stałych godzinach a nie fanaberie odstawia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Bzdbsb napisał:

Ok 30 lat temu wymyślono coś takiego jak mikrofalówka i problem został rozwiązany 

Nie 30 tylko ponad 70 lat temu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jem
10 minut temu, Gość Bzdbsb napisał:

Ok 30 lat temu wymyślono coś takiego jak mikrofalówka i problem został rozwiązany 

ja wyrzuciłam rok temu mikrofalówkę po tym jak przeczytałam jak bardzo są szkodliwe mikrofale.

W takim razie ziemniaki pokrój w kostkę, dodaj przyprawy do ziemniaków i podsmaż na patelni, moje dzieci uwielbiają takie ziemniaczki chrupiące przypieczone z przyprawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Jem napisał:

ja wyrzuciłam rok temu mikrofalówkę po tym jak przeczytałam jak bardzo są szkodliwe mikrofale.

.

Głupota 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Nie mam mikrofalówki a syn ma dopiero rok więc ze stałością pór posiłku jest jeszcze różnie. Przynajmniej u nas. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość Jem napisał:

ja wyrzuciłam rok temu mikrofalówkę po tym jak przeczytałam jak bardzo są szkodliwe mikrofale.

W takim razie ziemniaki pokrój w kostkę, dodaj przyprawy do ziemniaków i podsmaż na patelni, moje dzieci uwielbiają takie ziemniaczki chrupiące przypieczone z przyprawą.

Szkodliwe to było × lat temu ale teraz sprzęt jest coraz lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

ja podgrzewam w mikrofalowce. Po ugotowaniu gniote jedynie,a pózniej do plastikowej miski nakładam ziemniaki, łyzke łyzke masła, ciut mleka, sol i na 3 minuty do mikrofali.Pozniej tylko dobrze wszystko mieszkam,dodaje koperek i mam pure

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Jedzenie z mikrofalówki ma okropny smak (już pomijam, że to niezdrowe).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
14 minut temu, Gość Mama napisał:

Jedzenie z mikrofalówki ma okropny smak (już pomijam, że to niezdrowe).

Wi -fi tez niezdrowe 😉 w mikrofalowce trzeba umiec odgrzac jedzenie,a tez nie wszystko mozna zagrzac w ten sposb. Jednak ten sprzęt bardzo sie przydaje w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iii

Ja podgrzewam na patelni na masełku - pycha :). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggghhy

Zawiń w ręcznik i pod kołdrę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba tak
3 godziny temu, Gość gosc napisał:

Wiem mniej więcej kiedy będzie głodny ale czasem to pół godziny wcześniej albo później niż sobie założę. 

Serio podajesz dziecku obiad "na zadanie" ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość chyba tak napisał:

Serio podajesz dziecku obiad "na zadanie" ? 

I tak do 18 😉 albo jeszcze dłużej.

😂😂😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Naucz dziecko jeść normalnie, w stałych godzinach a nie fanaberie odstawia. 

A Ty też jesz wtedy kiedy nie jesteś głodna? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja podgrzewam na patelni na maśle. Czasem jak mój syn nie zje obiadu to mu zostawiam i zjada np za godzinę to tak mu podgrzewam. Dodaje takiej fajnej przyprawy do ziemniaków i są naprawdę fajne. Czasem wkładam do mikrofali i potem ugniatam z masłem i odrobiną mleka i dodaje koperek i pietruszkę. Jednak o wiele lepsze są przysmazone delikatnie na patelni z masłem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba tak
22 minuty temu, Gość Gość napisał:

A Ty też jesz wtedy kiedy nie jesteś głodna? 

Kazdy normalny czlowiek (rowniez dziecko 😉 , rowniez male dziecko) powinien miec wypracowany rytm dnia i stale pory posilkow do niego naleza. 

Gdyby autoka napisala "Wiem mniej więcej kiedy do domu wroci..." moglabym zrozumiec ze dziecko nie moze zjesc obiadu o okreslonej godzinie. Fanaberie typu "bede glodny za pol godziny" to smiech na sali i robienie z matki sluzacej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
37 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ja podgrzewam na patelni na maśle. Czasem jak mój syn nie zje obiadu to mu zostawiam i zjada np za godzinę to tak mu podgrzewam. Dodaje takiej fajnej przyprawy do ziemniaków i są naprawdę fajne. Czasem wkładam do mikrofali i potem ugniatam z masłem i odrobiną mleka i dodaje koperek i pietruszkę. Jednak o wiele lepsze są przysmazone delikatnie na patelni z masłem. 

Smażone ziemniaki i puree z masłem może są smaczne, ale po co już tuczyc roczne dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
47 minut temu, Gość Gość napisał:

A Ty też jesz wtedy kiedy nie jesteś głodna? 

Nie, skąd... Robię obiad, i ten obiad oczywiście czeka aż każdy po kolei zglodnieje 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gamer
30 minut temu, Gość chyba tak napisał:

Kazdy normalny czlowiek (rowniez dziecko 😉 , rowniez male dziecko) powinien miec wypracowany rytm dnia i stale pory posilkow do niego naleza. 

Gdyby autoka napisala "Wiem mniej więcej kiedy do domu wroci..." moglabym zrozumiec ze dziecko nie moze zjesc obiadu o okreslonej godzinie. Fanaberie typu "bede glodny za pol godziny" to smiech na sali i robienie z matki sluzacej. 

Tak bo jak roczniak zobaczy, że zamiast np o 14 je obiad o 14:15 to wywroci to jego dzień do góry nogami 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie, skąd... Robię obiad, i ten obiad oczywiście czeka aż każdy po kolei zglodnieje 😄

No i tak powinno być. Każdy je wtedy kiedy jest głodny a nie wtedy kiedy mu nakazują. Może w naszym społeczeństwie nie byłoby tylu otyłych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
19 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie, skąd... Robię obiad, i ten obiad oczywiście czeka aż każdy po kolei zglodnieje 😄

Dziecku przygotowuję obiad oddzielnie, nasz dla niego jeszcze za mocno doprawiony i posolony. Poza tym nie je go jeszcze wtedy kiedy my, my jemy dość późno. Z zupami czy innymi mamałygami nie ma problemu, bo podgrzewa się wszystko w jednym garze. I nie, nie widzę sensu we wciskaniu mu jedzenia kiedy nie jest głodny. Tak samo jak roczne dziecko nie zrozumie jak go wcześniej uprzedzę, że obiady są punkt 15:00 i nie interesuje mnie czy będzie wtedy głodny czy nie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

No i tak powinno być. Każdy je wtedy kiedy jest głodny a nie wtedy kiedy mu nakazują. Może w naszym społeczeństwie nie byłoby tylu otyłych. 

Jak sobie wypracujesz rytm posiłków (i nie będą one co pół godziny) to właśnie w czasie przewidzianym na posiłek będziesz się robić głodna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
24 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie, skąd... Robię obiad, i ten obiad oczywiście czeka aż każdy po kolei zglodnieje 😄

ale masz ból tyłka 😄 czy autorka gdzieś napisala, że reszta czeka aż dziecko zglodnieje? niemowle przeważnie je inne rzeczy niż dorośli, poza tym je mniej więcej co x godzin, co może oznaczać np co 3 ale też będzie to czasem 2,5 lub 3,5, rytmu wspólnych obiadów i ich pór można uczyć kikulatka a nie roczne dziecko, ma jeszcze czas 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak sobie wypracujesz rytm posiłków (i nie będą one co pół godziny) to właśnie w czasie przewidzianym na posiłek będziesz się robić głodna. 

A gdzie wyczytałaś, że posiłki są co pół godziny? Są co ileś godzin czasem z lekkim poślizgiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość1234

Nie wiem jak możecie podgrzewać cokolwiek dziecku w mikrofalówce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A Twoje dziecko nie może poczekać te kilkanaście na obiad? Musi mieć natychmiast?

Poza tym, już roczne dziecko uczy się nawyków żywieniowych, również pór posiłków. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja podgrzewam normalnie, w garnku, dodaję trochę masła i gotowe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×