Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

O jaka kwote alimentow ubiegac sie na dziecko?

Polecane posty

Gość Fortepian
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Fortepian ciekawe za ile ty żyjesz skoro 3000 zł to dla ciebie dużo kasy. 

W każdym miesiącu za odrobinę mniej, redukując koszty. Odkładam kapitał, albo inwestuję w wiedzę, szkolenia, certyfikaty. 

Zaczynałem od życia z miesiąca na miesiąc... Lepiej teraz się przemęczyć, a potem żyć dostatnio 🙂 kasa leży na ulicy, wystarczy nauczyć się ją podnosić 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fortepian
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Może jeszcze zacznie uzdatniać wodę z kałuży i wybierać resztki ze śmietnika żeby szanowny pan tatuś nie musiał się dokładać do utrzymania dziecka. Póknij się w ten pusty dzban miernoto! 

Popadasz w skrajność. 

Nie po to uczysz się zbędnej wiedzy w szkole podstawowej, żeby po latach nadal nie rozumieć, że pomaga ona redukować koszty. 

Np. alkohol, po co kupować wódkę za 20zł za 0,5l jak możesz zrobić 70% trunek za 5zł za litr? 

Takich przykładów jest więcej 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Chciałam tylko powiedzieć, że odebranie praw nie zwalnia z alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama prawda
9 godzin temu, Gość Fortepian napisał:

Kasa to tylko kasa, jaki ma sens niszczyć gnoja? Albo od gnoja czerpać korzyści majątkowe? To jak okraść niepełnosprawnego. 

Są 2 opcje oddać mu dziecko, albo odebrać prawa rodzicielskie.

Płacenie alimentów na dziecko jest obowiązkiem ojca a nie żadnym "czerpaniem od niego przez matkę korzyści majątkowych"!!!

A jeśli ojciec na własne dziecko nie daje ani grosza i matka za wszystko placi to nie uważasz że w takim układzie to ON "czerpie z niej korzyści majątkowe" które idą wprost do jego dziecka???

WG ciebie utrzymywanie własnego dziecka jest przez matkę jest ok, a odkładanie do utrzymanie przez ojca jest jego "okradaniem"???

I jak można "oddać dziecko ojcu" skoro ten nie ma najmniejszej ochoty go wziąć?

A odebranie praw rodzicielskich nie spowoduje ze dziecko będzie generowało mniejsze koszty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama prawda
10 godzin temu, Gość Fortepian napisał:

Kasa to tylko kasa, jaki ma sens niszczyć gnoja? Albo od gnoja czerpać korzyści majątkowe? To jak okraść niepełnosprawnego. 

Są 2 opcje oddać mu dziecko, albo odebrać prawa rodzicielskie.

Płacenie alimentów na dziecko jest obowiązkiem ojca a nie żadnym "czerpaniem od niego przez matkę korzyści majątkowych"!!!

A jeśli ojciec na własne dziecko nie daje ani grosza i matka za wszystko placi to nie uważasz że w takim układzie to ON "czerpie z niej korzyści majątkowe" które idą wprost do jego dziecka???

WG ciebie utrzymywanie własnego dziecka jest przez matkę jest ok, a odkładanie do utrzymanie przez ojca jest jego "okradaniem"???

I jak można "oddać dziecko ojcu" skoro ten nie ma najmniejszej ochoty go wziąć?

A odebranie praw rodzicielskich nie spowoduje ze dziecko będzie generowało mniejsze koszty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fortepian
6 godzin temu, Gość Sama prawda napisał:

Płacenie alimentów na dziecko jest obowiązkiem ojca a nie żadnym "czerpaniem od niego przez matkę korzyści majątkowych"!!!

A jeśli ojciec na własne dziecko nie daje ani grosza i matka za wszystko placi to nie uważasz że w takim układzie to ON "czerpie z niej korzyści majątkowe" które idą wprost do jego dziecka???

WG ciebie utrzymywanie własnego dziecka jest przez matkę jest ok, a odkładanie do utrzymanie przez ojca jest jego "okradaniem"???

I jak można "oddać dziecko ojcu" skoro ten nie ma najmniejszej ochoty go wziąć?

A odebranie praw rodzicielskich nie spowoduje ze dziecko będzie generowało mniejsze koszty!

Wzięłaś dziecko? Licz się ze wszystkim.

Tobie też ma alimenty płacić, bo cię zbrzuchacił? Bo np. leki kosztują na choćby tarczycę? 

Przyjęło się, że dziecko zawsze jest matki i to jest błąd. A skoro jest matki, to sobie je weź ze wszystkimi problemami, także z tymi pieniężnymi. 

Ja jestem za zlikwidowaniem alimentów.

Za wszystko wy baby byście chciały, żebyśmy płacili, a co my bankomaty? 

Kocham swoją córkę i nie będę jej wyliczał na nic, ale jak nie będę miał za co, to nie zjem, żeby ona miała.

Jeśli twój gach ma to w dupie, zabierz prawa rodzicielskie i zapomnij o ścierwie.

W życiu nie wziął bym pieniędzy od kundla na dziecko, czy to jego czy nie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
53 minuty temu, Gość Fortepian napisał:

Wzięłaś dziecko? Licz się ze wszystkim.

Tobie też ma alimenty płacić, bo cię zbrzuchacił? Bo np. leki kosztują na choćby tarczycę? 

Przyjęło się, że dziecko zawsze jest matki i to jest błąd. A skoro jest matki, to sobie je weź ze wszystkimi problemami, także z tymi pieniężnymi. 

Ja jestem za zlikwidowaniem alimentów.

Za wszystko wy baby byście chciały, żebyśmy płacili, a co my bankomaty? 

Kocham swoją córkę i nie będę jej wyliczał na nic, ale jak nie będę miał za co, to nie zjem, żeby ona miała.

Jeśli twój gach ma to w dupie, zabierz prawa rodzicielskie i zapomnij o ścierwie.

W życiu nie wziął bym pieniędzy od kundla na dziecko, czy to jego czy nie. 

Pierdz... jak potłuczony, aż żal czytać. Odebranie praw nie przekreśla obowiązku alimentów, tak samo po odebraniu praw ojciec ma nadal prawo do kontaktów z dzieckiem. To tylko reguluje prawo do decydowaniu o dziecku i zwalnia dziecko z wszelkiej odpowiedzialności prawnej za ojca, także w dorosłym życiu.

A jeśli facet zrobił to niech chociaż płaci, jeśli nie chce mu się nic więcej. Ale beton nie zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pati

Czy polecacie obecnie Szpital w Ostrowie? W rankingu jest bardzo wysoko? Poza tym myślałam o wyborze lekarza Tomasz Gostomczyk polecacie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Kobiety które biorą alimenty to nic nie warte ścierwa co same nie potrafią w życiu do niczego dojsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Fortepian napisał:

Wzięłaś dziecko? Licz się ze wszystkim

Jakie "wzięłaś dziecko"???

Facet odchodzi i zostawia dziecko i wszystkie problemy kobiecie mając wszystko kompletnie w doopie A ty piszesz coś na zasadzie "wzięłaś dziecko" to teraz zamknij mordę i cierp???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Kobiety które biorą alimenty to nic nie warte ścierwa co same nie potrafią w życiu do niczego dojsc

Jedynym ścierwem na tym forum jesteś TY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Fortepian jak ojciec nie będzie płacił. Alimentow to kobieta dostanie z FA czyt to są pieniądze z naszych podatków.  Ja nie po to pracuje żeby jakiś patent robił dziecko za dzieckiem a później miał je w dupie.Nie mam ochoty z swoich pieniędzy utrzymywać obcych dzieci.

Utrzymanie dziecka to ZASRANY obowiązek rodziców.  Za nieplacenie alimntow powinna być surowa kara!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama prawda

10/10!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość c1c
52 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jakie "wzięłaś dziecko"???

Facet odchodzi i zostawia dziecko i wszystkie problemy kobiecie mając wszystko kompletnie w doopie A ty piszesz coś na zasadzie "wzięłaś dziecko" to teraz zamknij mordę i cierp???

Bo zawsze tak jest. U kolegi żona zabrała dziecko i poszła do rodziców bo zięć nie chciał być teścia parobkiem, alimenty płaci, a do dziecka jechać nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Może Może  tylko nie chce.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Może Może  tylko nie chce.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mój były płaci 2500 miesięcznie, tylko u nas za samo przedszkole 1500 zl plus zajęcia dodatkowe 300 zł miesięcznie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 godzin temu, Gość Fortepian napisał:

Kocham swoją córkę i nie będę jej wyliczał na nic, ale jak nie będę miał za co, to nie zjem, żeby ona miała.

A w razie rozwodu to powiesz matce swojego dziecka, wzięłaś dziecko to spier/dalaj? Bo jakoś nie widzę, żebyś był chętny na samotne rodzicielstwo. A gdybyś jednak się zzdecydował, to pierwsze co  byś zrobił  to podał  była o alimenty. Sam nie zjesz żeby dziecko miało? Ha ha ha, gdyby tak było, to byś się tak nie pluł w tym wątku. Sam sobie przeczysz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Poziom wypowiedzi świadczy o rozmówcach. Autorko, spokojnie 1000zl dostaniesz. Jak dziecko pójdzie do szkoły to podniesiesz. Nie wiem gdzie mieszkasz, jaką masz sytuację. Ja za przedszkole płaciłam 800zl, do tego wiadomo jakieś ubrania, zabawki, leki czy suplementy, o rachunkach czy wakacjach nie wspominając. A gdzie zajecia dodatkowe, wyjścia, wyjazdy, przecież zaraz w przedszkolu się zacznie. Mniej nawet nie proponuj, ceny idą w górę a dziecko rośnie, taniej nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nią
Dnia 24.01.2020 o 23:05, Gość gość napisał:

Przecież ty nie wydasz na 2.5 letnie dziecko 1000 zł miesięcznie tylko max.200 może 300 a resztę przebimbasz nie wiadomo na co.

Ile??? Niania 1300 a gdzie reszta??? Mój były mąż płaci dobrowolnie 1800. Gdzie wy żyjecie, ze potraficie utrzymać dziecko za 200 pln??? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja na kota wydaję prawie 300 zł miesięcznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×