Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Znajomy wychował się w 5 osób na 37 metrach i uważa, że to było ok. Na ludzi co uważają że to mało, mówi że w d.sie poprzewracało.podzielacie jego zdanie?

Polecane posty

Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

znam podobny przypadek, w 4 osoby wychowali się na nieludzkiej przestrzeni 37 m2 w PRL (2 pokoje) a teraz uważa, że jego syn ma super bo mieszkają w 3 osoby na 40 m2 😄

U nas był jeden pokój. I niestety nie PRL, by przynajmniej było ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Ja się wychowałam na 34m w 6 a później w 5 osób. Nie za wesoło. Teraz mam 40m na 3osoby. Jeden pokój ja i maz drugie dziecko. Jest ok chociaż nie super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 godzin temu, Gość Gość napisał:

Ja to w ogóle słuchajcie jestem i czuję się ZAŻENOWANA że minęło 30 lat od upadku PRL a ludzie zaczynają dziś nawet gorzej niż ich przodkowie. To mój wujek z dziećmi zanim się dorobil mieszkali w małej chatce ale gdzieżby ktoś pomyślał że za 30 lat nadaludzie będą się borykali z problemem mieszkań. Dlaczego w Polsce buduje się takie klity, kto dyktuje te ceny na które ludzi zwyczajnie nie stać, komu zależy by człowiek był skundlony na małm metrażu. Ja się nawet pokusze o stwierdzenie że jest gorzej niż kiedyś, bo kiedyś niektórzy dostawali mieszkanie do użytkowania aż do swojej śmierci, jak moja ciotka kucharką czy koleżanki mama pielęgniarka. A teraz fige dostaniesz. A takie mieszkanko tej pielęgniarki kosztuje co najmniej pół mln zł, kto dysponuje taka gotówką nie mając pleców rodziny czy nie mając niczego w spadku? To jest nieludzkie.

gdzie niby PRLowski standard za pół miliona? 😮 jakieś żarty sobie robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 godziny temu, Gość Gość napisał:

A sama spółdzielni płacisz 400 zł. Ktoś woli na ogrzewanie i mieszkać w domu a ktoś do spółdzielni. Zresztą nie wiem w jakich czasach żyjech, że uważasz że 400 zł to dużo. Przecież to dziś nawet na tygodniowe zakupy jedzenia nie starczy. Strasznie nerwowa jesteś skoro mieszkanie w domu by cię stresowało. Pierwsze słyszę. Ale ktoś tu już napisał jak się nie maco się lubi to się lubi co się ma. Akurat dom mamy bez kredytu, tylko na meble dobraliśmy, ale w to i tak pewnie nie uwierzysz. Tak, 400 zł dla ciebie to taki majątek a tu trzech mieszkań się dorobisz :P. Wiesz co, najpierw się dorób a potem napisz, jak już je będziesz mieć 😛

właśnie dlatego, że 400 zł to dla niej pieniądz, który należy szanować (oszczędzać, inwestować a nie przejadać na tydzień żeby się nabawić brzucha do kolan) to się dorobi jako osoba oszczędna mieszkań. a ty zostawisz w PGNiG czy tam PGE 😉 równie dobrze może zarabiać i dyche miesięcznie i mieć powyższy szacunek do pieniądza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autor to immbeecyl w 37 metrach pięć osób, rodzice muszą mieć osobny pokój wiadomo małżeństwo, zakładając że łazienka, przedpokój i kuchnia to min 12 m kw. czyli w jednej klitce 12 m kw. troje rodzeństwa zero prywatności, i taki los zgotować własnym dzieciom .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Autor to immbeecyl w 37 metrach pięć osób, rodzice muszą mieć osobny pokój wiadomo małżeństwo, zakładając że łazienka, przedpokój i kuchnia to min 12 m kw. czyli w jednej klitce 12 m kw. troje rodzeństwa zero prywatności, i taki los zgotować własnym dzieciom .

A ty się popisałaś jeszcze większym kret/ynizmem, bo to nie autor, a kolega autorki, a raczej rodzice kolegi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megii

W obecnych czasach mały metraż w małym mieście oznacza brak środków finansowych lub zdolności kredytowej. W dużym mieście jak Warszawa brak ogromnych środków finansowych lub dużej zdolności kredytowej. Mówimy o rodzinie 2+2.  Także metraż 45m2 w stolicy to nie żaden fenomen, a porównywanie się przez ludzi z małych miast totalnie bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megii

W obecnych czasach mały metraż w małym mieście oznacza brak środków finansowych lub zdolności kredytowej. W dużym mieście jak Warszawa brak ogromnych środków finansowych lub dużej zdolności kredytowej. Mówimy o rodzinie 2+2.  Także metraż 45m2 w stolicy to nie żaden fenomen, a porównywanie się przez ludzi z małych miast totalnie bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tut

Mowi sie,ze 3 rzeczy sa najwazniejsze w wyborze mieszkania:1. lokalizacja, 2.lokalizacja, 3. lokalizacja.Dlatego ceny mieszkan sa tak rózne.

Czytalam artykuł o podgdyNskim osiedlu Bojano. Ludzie pobudowali sobie piekne olbrzymie rezydencje, na wielkich działkch, sama znam takich. Jesli ktos chce sprzedac - klapa. Kwestia dojazdów, najwiekszy problem z dziecmi w wieku szkolnym.Wiadomo- zajaecia dodatkowe, rozne godziny naukui, chec pobycia wsrod kolegów, imprezy - wszytko robi sie wielkim problemem. Metraze ogromne., a ludzie tesknia do dawnych klitek w centrum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc
Dnia 28.01.2020 o 07:26, Gość Gość11 napisał:

Ja mam domek 120 m2 i codziennie na mopie nie jeżdżę. Po co? A mam małe dzieci. Ogrzewanie gazowe, rocznie wychodzi ok 5tyś zł. To wcale  nie jest dużo, patrząc na wygodę.

O rany, aleś ty masakrycznie tępa...leniwa do tego. Miłego życia pod mostem gdy twój właściciel straci pracę i bedziecie musieli sprzedać to wszystko, baranico. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dnia 28.01.2020 o 09:28, Gość gosc napisał:

Z ludzmi o niskich ambicjalch i leniwymi tak zwykle jest,ze walą haslami " ja to spałem w 5 w 35m" i zyje tak nadal w wieku 35 lat, zamiast wziac za przyklad kogos kto miał lepsze warunki.Ale to by trzeba było byc ciut bardziej zaradnym i mniej leniwym. W Afryce w lepiankach mieszkaja, moze to lepsze wyjscie? eco, nie trzeba rachunkow placic i jak rodzina sie powiekszy to i cieplej bedzie

Śmieszą mnie tacy d3bile jak ty. XD Ludzie o niskich ambicjach i leniwi bo nie chcą i nie mają potrzeby mieszkać w za dużych mieszkaniach? Haha, nie bądź śmieszny, nie bedę kupował chooj wie jak dużego mieszkania bo tak mówi jakiś kafeteryjny napinacz d3bil XD Szkoda tylko, ze sam żyjesz w klitce 10m na 10m. Ehh kafeterianie to naprawdę ułomne podistoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gości

No i dobrze ze wam sie powodzi , ja mam 36 metrow i musze mieszkac  w 6 osob , trudno takie zycie , nie stac mnie na mieszkanie poki co 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 godzin temu, Gość gośc napisał:

O rany, aleś ty masakrycznie tępa...leniwa do tego. Miłego życia pod mostem gdy twój właściciel straci pracę i bedziecie musieli sprzedać to wszystko, baranico. 🙂

Uuu,jaka zazdrość, aż bije po oczach z tego komentarza. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 godzin temu, Gość Gości napisał:

No i dobrze ze wam sie powodzi , ja mam 36 metrow i musze mieszkac  w 6 osob , trudno takie zycie , nie stac mnie na mieszkanie poki co 

Niby jakim cudem w 6 osób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×