Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

20 godzin temu, Kinga. napisał:

Dziewczyny 5dpt beta 25!!☺

Super. GRATULACJE.  Zapowiada się świetnie !!

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, margareta napisał:

Hm, to jesteś teraz w invicta w gd? Bo napisałaś że się zastanawiasz i się pogubiłam. U głodka a Ty?

Ja też;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, As91 napisał:

Cześć dziewczyny mam pytanie czy przygotowując się do criotransferu miałyście zastrzyki z menopur75? 

Może masz na cyklu naturalnym transfer i lekko ci stymulują wzrost pęcherzyka.  Ja zawsze cykl sztuczny o d 2 dc estrofem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, słoneczko1988 napisał:

Ja też;).

O widzisz, to miło;) oby niedługo przyczynił się do naszych 🤰🤰 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, słoneczko1988 napisał:

Marzenka nie stresuj się,  takie sytuację bardzo rzadko się zdarzają, że nie rozmrozi się zarodek. 

Wiem staram się o tym nie myśleć ale  ja jak to ja boję się że coś pójdzie nie tak.... Dlatego bardzo się cieszę że doloczylam tu do Was kobitki jakoś mi tak lepiej i łatwiej jak tu z Wami pisze... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, tak czytając wątek mam wrażenie, ze bardzo mało Was decydowało się na badania zarodków, Chciałam Was spytac, czy lekarze nie proponowali czy może Wy się nie decydujecie z jakiegoś powodu? 
i pytanie do osób, które badały - ile miałyście zarodków i jak wyszło po badaniu? 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, Anka Skakanka napisał:

Słuchajcie, tak czytając wątek mam wrażenie, ze bardzo mało Was decydowało się na badania zarodków, Chciałam Was spytac, czy lekarze nie proponowali czy może Wy się nie decydujecie z jakiegoś powodu? 
i pytanie do osób, które badały - ile miałyście zarodków i jak wyszło po badaniu? 
 

Ja bym zbadała chętnie ale kasa 💵 🙄 wiadomo że in vitro to droga zabawa więc kolejne kilka tysięcy jeżeli nie jest absolutnie konieczne wolę pominąć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Luna_ napisał:

Ja bym zbadała chętnie ale kasa 💵🙄 wiadomo że in vitro to droga zabawa więc kolejne kilka tysięcy jeżeli nie jest absolutnie konieczne wolę pominąć 

No niestety, to jest koszt kolejny nieprzewidziany, ale nam mocno lekarz rekomendował 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, margareta napisał:

O widzisz, to miło;) oby niedługo przyczynił się do naszych 🤰🤰 

Oby oby !!! Ty kiedy startujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, Anka Skakanka napisał:

Słuchajcie, tak czytając wątek mam wrażenie, ze bardzo mało Was decydowało się na badania zarodków, Chciałam Was spytac, czy lekarze nie proponowali czy może Wy się nie decydujecie z jakiegoś powodu? 
i pytanie do osób, które badały - ile miałyście zarodków i jak wyszło po badaniu? 
 

Ja badałam tylko za pierwszym razem. Miałam 2 zarodki. 1 okazał się wadliwy a 2 się nie przyjął.  Potem 2 stymulacja i udało się 5 wychodować, nie badałam ze względów finansowanych.  1 zarodek kosztuje tyle co transfer.Robilam z mężem kariotypy wyszły ok, więc stwierdziłam że skoro u nas nie ma Zmian genetycznych i w rodzinie nikt nie choruje to dajemy sobie z tym badaniem spokój,  sprawdziłam u siebie immunologie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, słoneczko1988 napisał:

Ja badałam tylko za pierwszym razem. Miałam 2 zarodki. 1 okazał się wadliwy a 2 się nie przyjął.  Potem 2 stymulacja i udało się 5 wychodować, nie badałam ze względów finansowanych.  1 zarodek kosztuje tyle co transfer.Robilam z mężem kariotypy wyszły ok, więc stwierdziłam że skoro u nas nie ma Zmian genetycznych i w rodzinie nikt nie choruje to dajemy sobie z tym badaniem spokój,  sprawdziłam u siebie immunologie.

Dzięki, a powiedzieli Wam, co to znaczy ze wadliwy? I jeszcze mam pytanie, czy jest jakieś ryzyko ze badanie blednie wykaże wady (fałszywie)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Anka Skakanka napisał:

Słuchajcie, tak czytając wątek mam wrażenie, ze bardzo mało Was decydowało się na badania zarodków, Chciałam Was spytac, czy lekarze nie proponowali czy może Wy się nie decydujecie z jakiegoś powodu? 
i pytanie do osób, które badały - ile miałyście zarodków i jak wyszło po badaniu? 
 

Nam proponował, ale tak jak dziewczyny piszą, to spory wydatek a i tak nie przesądza tego, że się uda. W związku z tym, my się nie zdecydowaliśmy. 

30 minut temu, słoneczko1988 napisał:

Oby oby !!! Ty kiedy startujesz ?

Na mnie od stycznia czeka jeden mrożak. W lutym okazało się niestety że jest puste jajo płodowe, więc kilka msc przerwy i teraz planuję przygotowywać się w kolejnym cyklu - pod koniec czerwca a w lipcu zabrać go do domu. A Ty jak? Dobrze kojarzę, że jakoś niedługo? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Anka Skakanka napisał:

Słuchajcie, tak czytając wątek mam wrażenie, ze bardzo mało Was decydowało się na badania zarodków, Chciałam Was spytac, czy lekarze nie proponowali czy może Wy się nie decydujecie z jakiegoś powodu? 
i pytanie do osób, które badały - ile miałyście zarodków i jak wyszło po badaniu? 
 

My za pierwszym razem mieliśmy cztery zarodki po badaniu został tylko jeden ale się nie przyjął  za drugim podejściem mieliśmy sześć zarodkow i po badaniu zostały tylko dwa prawidłowe teraz czekam na transfer i będę miała podawane te dwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Anka Skakanka napisał:

Dzięki, a powiedzieli Wam, co to znaczy ze wadliwy? I jeszcze mam pytanie, czy jest jakieś ryzyko ze badanie blednie wykaże wady (fałszywie)?

Dostajesz rozpiske z badania z tego co pamiętamnie było jednego chromosomu. Na drugie pytanie nie odpowiem tobie ,aż tak się nie znam, wydaje mi się że nie. Pdg tak naprawdę nie jest w stanie wykluczyć wszystkich chorób więc potem i tak robisz wszystkie badania maluszka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, margareta napisał:

Nam proponował, ale tak jak dziewczyny piszą, to spory wydatek a i tak nie przesądza tego, że się uda. W związku z tym, my się nie zdecydowaliśmy. 

Na mnie od stycznia czeka jeden mrożak. W lutym okazało się niestety że jest puste jajo płodowe, więc kilka msc przerwy i teraz planuję przygotowywać się w kolejnym cyklu - pod koniec czerwca a w lipcu zabrać go do domu. A Ty jak? Dobrze kojarzę, że jakoś niedługo? 

W następną sobotę mam kontrolę liczę, że dr wyznaczy mi transfer. Już nie mogę się doczekać ;)

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Rapita napisał:

My za pierwszym razem mieliśmy cztery zarodki po badaniu został tylko jeden ale się nie przyjął  za drugim podejściem mieliśmy sześć zarodkow i po badaniu zostały tylko dwa prawidłowe teraz czekam na transfer i będę miała podawane te dwa. 

Kiedy transfer ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Rapita napisał:

My za pierwszym razem mieliśmy cztery zarodki po badaniu został tylko jeden ale się nie przyjął  za drugim podejściem mieliśmy sześć zarodkow i po badaniu zostały tylko dwa prawidłowe teraz czekam na transfer i będę miała podawane te dwa. 

O rany, współczuje i tez naprawdę się boje, mamy dwa zarodki. 
 

trzymam mocno kciuki za transfer! ❤️ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Anka Skakanka napisał:

No niestety, to jest koszt kolejny nieprzewidziany, ale nam mocno lekarz rekomendował 

Mocno rekomendował ale jakoś to uzasadnił? Jakieś wady w rodzinie lub choroby u Was czy po prostu sugerował że warto ale bez wskazań?

Jeżeli się zastanawiacie, nie ma konkretnych powodów a kasa ma dla Was znaczenie to może warto skonsultować z innym lekarzem lub porozmawiać z tym  o powodach dla których jest to niezbędne? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Luna_ napisał:

Mocno rekomendował ale jakoś to uzasadnił? Jakieś wady w rodzinie lub choroby u Was czy po prostu sugerował że warto ale bez wskazań?

Jeżeli się zastanawiacie, nie ma konkretnych powodów a kasa ma dla Was znaczenie to może warto skonsultować z innym lekarzem lub porozmawiać z tym  o powodach dla których jest to niezbędne? 

My się długo staramy i dzięki temu jestem już po 40. Wg lekarza to bardzo powiększa ryzyko poważnych wad chromosomów i większość naszych zarodków będzie je miało. Być może tez dlatego na razie nie udało nam się mieć dziecka ;( strasznie to jest dla mnie trudne. Lekarz mówi ze badając zarodki zmniejszamy także ryzyko poronienia (gdyby coś było nie tak w rozwoju), i w sumie oszczędzimy czas. A ja na razie nie wiem, co o tym wszystkim myśleć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Anka Skakanka napisał:

Słuchajcie, tak czytając wątek mam wrażenie, ze bardzo mało Was decydowało się na badania zarodków, Chciałam Was spytac, czy lekarze nie proponowali czy może Wy się nie decydujecie z jakiegoś powodu? 
i pytanie do osób, które badały - ile miałyście zarodków i jak wyszło po badaniu? 
 

Hejka. Ja badałam. Udało nam się uzyskać 8, a przebadalismy 5. Na tyle mogliśmy sobie pozwolić finansowo. Z tych pięciu, dwa posiadały wady genetyczne (niemamy informacji co konkretnie - komentarz ze mie rekomendowane do transferu). W naszym przypadku lekarz zalecał to badanie ponieważ miałam 2 inseminacje i na obu „zaskakiwalam” a potem niestety beta malała. Jestem po jednym iv. Nie udało się niestety. Natomiast potem wykonaliśmy badania immu i tam wyszło ze mam nadaktywność komórek nk które Boga zabijać bobaska. 
 

co do badania zarodków - moim zdaniem w Twoim wieku bym zrobiła. Jeśli możecie sobie finansowo na to pozwolić.   
 

pozdrawiam 🍀🍀🍀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Anka Skakanka napisał:

My się długo staramy i dzięki temu jestem już po 40. Wg lekarza to bardzo powiększa ryzyko poważnych wad chromosomów i większość naszych zarodków będzie je miało. Być może tez dlatego na razie nie udało nam się mieć dziecka ;( strasznie to jest dla mnie trudne. Lekarz mówi ze badając zarodki zmniejszamy także ryzyko poronienia (gdyby coś było nie tak w rozwoju), i w sumie oszczędzimy czas. A ja na razie nie wiem, co o tym wszystkim myśleć. 

Aniu jeśli was stać to napewno nie zaszkodzi !! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Anka Skakanka napisał:

My się długo staramy i dzięki temu jestem już po 40. Wg lekarza to bardzo powiększa ryzyko poważnych wad chromosomów i większość naszych zarodków będzie je miało. Być może tez dlatego na razie nie udało nam się mieć dziecka ;( strasznie to jest dla mnie trudne. Lekarz mówi ze badając zarodki zmniejszamy także ryzyko poronienia (gdyby coś było nie tak w rozwoju), i w sumie oszczędzimy czas. A ja na razie nie wiem, co o tym wszystkim myśleć. 

Hej, u mnie co prawda nie doszło do skutku ale nasz lekarz też zalecał nam badania genetyczne. Argumentował to tym, że właśnie oboje jesteśmy po 40 i statystycznie tylko 1 zarodek na 5 będzie prawidłowy więc aby nie transferować tego nie prawidłowego to proponował badania genetyczne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Beta napisał:

Hej, u mnie co prawda nie doszło do skutku ale nasz lekarz też zalecał nam badania genetyczne. Argumentował to tym, że właśnie oboje jesteśmy po 40 i statystycznie tylko 1 zarodek na 5 będzie prawidłowy więc aby nie transferować tego nie prawidłowego to proponował badania genetyczne. 

Beta. A co tam u was teraz? Jakoś niedługo kolejne USG? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, Alo77 napisał:

Beta 0, progesteron 16,75 estrofem 2700

Czyli trzeba czekać. Jeszcze nic nie jest przesadzone. Widziałam dziewczyny które dopiero na 3 weryfikacji miały dodatnia betę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Aja napisał:

Beta. A co tam u was teraz? Jakoś niedługo kolejne USG? 

Tak, we wtorek idę na usg 😊 i mam nadzieję usłyszeć serduszko ❤️ czuje się wyśmienicie, mam subtelne objawy np.ja wielki kawosz, który nie wyobraża sobie dnia bez 3-4 kaw w tej chwili nie podchodzi mi w ogóle, a w czwartek zjadłam naraz dwa kotlety schabowe, ja która w ogóle nie jem mięsa... 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Beta napisał:

Tak, we wtorek idę na usg 😊 i mam nadzieję usłyszeć serduszko ❤️ czuje się wyśmienicie, mam subtelne objawy np.ja wielki kawosz, który nie wyobraża sobie dnia bez 3-4 kaw w tej chwili nie podchodzi mi w ogóle, a w czwartek zjadłam naraz dwa kotlety schabowe, ja która w ogóle nie jem mięsa... 

Super. Ciesz się tymi małymi zachciankami. I niech to wasze szczęście trwa. 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Marzena090488 napisał:

Wiem staram się o tym nie myśleć ale  ja jak to ja boję się że coś pójdzie nie tak.... Dlatego bardzo się cieszę że doloczylam tu do Was kobitki jakoś mi tak lepiej i łatwiej jak tu z Wami pisze... 

Ja mam tak samo zawsze. Przed punkcją się bałam, później, że nie będzie zarodków, że się źle rozmroża i ostatnio przed beta. Już tak poprostu mam, że zawsze wszystko przeżywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, Beta napisał:

Tak, we wtorek idę na usg 😊 i mam nadzieję usłyszeć serduszko ❤️ czuje się wyśmienicie, mam subtelne objawy np.ja wielki kawosz, który nie wyobraża sobie dnia bez 3-4 kaw w tej chwili nie podchodzi mi w ogóle, a w czwartek zjadłam naraz dwa kotlety schabowe, ja która w ogóle nie jem mięsa... 

❤️ Niech się uda!!!

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Kinga. napisał:

Ja mam tak samo zawsze. Przed punkcją się bałam, później, że nie będzie zarodków, że się źle rozmroża i ostatnio przed beta. Już tak poprostu mam, że zawsze wszystko przeżywam.

To chyba o mnie 😄 mam tak samo, przy pierwszej punkcji prawie uciekłam ze strachu przy przebieraniu się 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Beta napisał:

Hej, u mnie co prawda nie doszło do skutku ale nasz lekarz też zalecał nam badania genetyczne. Argumentował to tym, że właśnie oboje jesteśmy po 40 i statystycznie tylko 1 zarodek na 5 będzie prawidłowy więc aby nie transferować tego nie prawidłowego to proponował badania genetyczne. 

Jeden na 5 😲. Rany, mamy dwa i nie wiem, skąd wziąć pieniądze gdyby był potrzebny jeszcze jeden raz. Wiadomo, nadzieja miesza się z lekiem, nie wiem, jak to wytrzymać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×