Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Nie wiem ale jakoś tak znów się na forum zrobiło smuto po fali radości znów nastal trudny czas. I mimo to że ja staram się podchodzić do wszystkiego optymistycznie to trochę boli mnie ta niesprawiedliwość.... Dziewczyny które Walczą jeszcze o nadzieję Słoneczko i MadIalena jestem z Wami myślami i przeżywam wszystko co piszecie. Ale u mnie nadzieja umiera ostatnia i mocno wierzę że jeszcze nie wszystko stracone. 🍀🍀🍀🌄🌄

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, Keffy napisał:

Nie wiem ale jakoś tak znów się na forum zrobiło smuto po fali radości znów nastal trudny czas. I mimo to że ja staram się podchodzić do wszystkiego optymistycznie to trochę boli mnie ta niesprawiedliwość.... Dziewczyny które Walczą jeszcze o nadzieję Słoneczko i MadIalena jestem z Wami myślami i przeżywam wszystko co piszecie. Ale u mnie nadzieja umiera ostatnia i mocno wierzę że jeszcze nie wszystko stracone. 🍀🍀🍀🌄🌄

Buziaki ;*

Może w końcu tu wszystkie wyczerpiemy jakiś limit pecha i będzie już tylko dobrze.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj 7 dzień brania gonapeptylu i ponawiam pytanie czy dostanę normalnie okres w tym cyklu ??? 

Trzymajcie się dziewczyny kiedyś nam się uda, wierzę w to 😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, eve_34 napisał:

Dzisiaj 7 dzień brania gonapeptylu i ponawiam pytanie czy dostanę normalnie okres w tym cyklu ??? 

Trzymajcie się dziewczyny kiedyś nam się uda, wierzę w to 😘😘

Jeżeli po punkcji będziesz miała transfer jakiegoś świeżaka to z całego serca trzymam kciuki za brak okresu przez najbliższe 9 miesięcy 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Ewa456 napisał:

Dziewczyny mam pytanko, okropnie boli mnie głowa dzisiaj, nic nie pomaga... Nie chciałam brać tabletek, ale myślicie że jeden apap aż tak bardzo zaszkodzi? Czytałam że na początku ciąży nie powinno się brać żadnych leków ale nie wiem czy zasne z takim bólem dzisiaj 😔

Ewa mnie też męczyły na początku ciąży straszne bóle głowy, bałam się brać jakiekolwiek tabletki i pomagały mi zimne okłady na czoło oraz woda z dużą ilością cytryny 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, eve_34 napisał:

Dzisiaj 7 dzień brania gonapeptylu i ponawiam pytanie czy dostanę normalnie okres w tym cyklu ??? 

Trzymajcie się dziewczyny kiedyś nam się uda, wierzę w to 😘😘

Kochama ty jesteś długi protokół??

Tzn po owulacji gomapeptyl , potem okres  wizyta  i od okresu dodatkowo włączają Tobie leki do stymulacji. Jeśli tak to normalnie dostaniesz okres w terminie . 

Jeśli już masz stymulację właściwa to okres dostaniesz po punkcji , chyba że potem transfer to wtedy życzę ci aby go nie było;)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, słoneczko1988 napisał:

Kochama ty jesteś długi protokół??

Tzn po owulacji gomapeptyl , potem okres  wizyta  i od okresu dodatkowo włączają Tobie leki do stymulacji. Jeśli tak to normalnie dostaniesz okres w terminie . 

Jeśli już masz stymulację właściwa to okres dostaniesz po punkcji , chyba że potem transfer to wtedy życzę ci aby go nie było;)

 

Tak, długi 😉 dzięki za odpowiedź, bo już się zastanawiałam czy ten okres będzie, a trochę czuję że nadchodzi, hehe;))) zobaczymy jak ta stymulacja wyjdzie bo transfer wstępnie na 28 mam rozpisany 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, eve_34 napisał:

Tak, długi 😉 dzięki za odpowiedź, bo już się zastanawiałam czy ten okres będzie, a trochę czuję że nadchodzi, hehe;))) zobaczymy jak ta stymulacja wyjdzie bo transfer wstępnie na 28 mam rozpisany 😉

Ja byłam ostatnio tak stymulowana i miało to dobrze skutki. 9 dojrzałych komórek.  Z.czego 5 blastek ;)) Powodzenia.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, eve_34 napisał:

Tak, długi 😉 dzięki za odpowiedź, bo już się zastanawiałam czy ten okres będzie, a trochę czuję że nadchodzi, hehe;))) zobaczymy jak ta stymulacja wyjdzie bo transfer wstępnie na 28 mam rozpisany 😉

Ja też szłam długim protokołem. Już na początku słyszałam, że dla mnie będzie on najlepszy- dolatuje zza granicy, więc trzeba było zaplanować wszystko antykoncepcją. Okres przyszedł po gonalu, jak pisało na ulotce antykoncepcji- w drugim lub 3 dniu po odstawce ale okres ten był jakiś inny- mniej bolesny i mniej obfity. Mimo najmniejszej dawki stymulatorów, miałam hiperstymulacje, ale z 29 komórek zapłodniło się 9 ❤️❤️❤️ Nie bój się tego protokołu.. słyszałam o nim wiele dobrego i sama, jak widzisz, mimo hiperki, mam z nim dobre doświadczenia! Życzę powodzenia! Musi być dobrze!!!! 🍀🍀🍀

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Keffy napisał:

Nie wiem ale jakoś tak znów się na forum zrobiło smuto po fali radości znów nastal trudny czas. I mimo to że ja staram się podchodzić do wszystkiego optymistycznie to trochę boli mnie ta niesprawiedliwość.... Dziewczyny które Walczą jeszcze o nadzieję Słoneczko i MadIalena jestem z Wami myślami i przeżywam wszystko co piszecie. Ale u mnie nadzieja umiera ostatnia i mocno wierzę że jeszcze nie wszystko stracone. 🍀🍀🍀🌄🌄

To prawda... Ich nadzieja Słoneczka i Madzielana- to nasza nadzieja... bo wiemy, że jeżeli komuś sie udało, to i nam się uda... Ściskam Was mocno kochane! Wszystkim nam się uda!!!! ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej chciałam się Was zapytać co sądzicie na temat przyjmowania koenzymu q10 ? Czytałam gdzieś że suplementacja koeanzymem q10 poprawia jakość komórek jajowych i zwiększa szanse na zapłodnienie komórek. Jestem ciekawa co o tym sądzicie czy może pytałyscie o to lekarza? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Zuzanna# napisał:

Hej chciałam się Was zapytać co sądzicie na temat przyjmowania koenzymu q10 ? Czytałam gdzieś że suplementacja koeanzymem q10 poprawia jakość komórek jajowych i zwiększa szanse na zapłodnienie komórek. Jestem ciekawa co o tym sądzicie czy może pytałyscie o to lekarza? 

To prawda. Dodatkowo możesz brać dhea eljot.1×1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, słoneczko1988 napisał:

To prawda. Dodatkowo możesz brać dhea eljot.1×1.

Koenzymu biorę już od kilku tygodni ale o dhea nie wiedziałam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Zuzanna# napisał:

Hej chciałam się Was zapytać co sądzicie na temat przyjmowania koenzymu q10 ? Czytałam gdzieś że suplementacja koeanzymem q10 poprawia jakość komórek jajowych i zwiększa szanse na zapłodnienie komórek. Jestem ciekawa co o tym sądzicie czy może pytałyscie o to lekarza? 

Tak, mi lekarz zalecił właśnie przyjmowanie koenzymu q10 + kwasy DHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, kiteras napisał:

Tak, mi lekarz zalecił właśnie przyjmowanie koenzymu q10 + kwasy DHA

Szkoda że nie dopytalam o to lekarza ale koenzymu przyjmuje. Lekarz powiedział że możliwe że w środę będzie punkcja o ile moje komórki urosną mam nadzieję. Czy partner żeby oddać nasienie do zapłodnienia in vitro też musi mieć kilka dni abstynencji tak jak do badania nasienia? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, Zuzanna# napisał:

Szkoda że nie dopytalam o to lekarza ale koenzymu przyjmuje. Lekarz powiedział że możliwe że w środę będzie punkcja o ile moje komórki urosną mam nadzieję. Czy partner żeby oddać nasienie do zapłodnienia in vitro też musi mieć kilka dni abstynencji tak jak do badania nasienia? 

Tak, nam lekarz zalecił 2 dni abstynencji seksualnej. Trzymam kciuki żeby wszystko przebiegło pomyślnie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Zuzanna# napisał:

Szkoda że nie dopytalam o to lekarza ale koenzymu przyjmuje. Lekarz powiedział że możliwe że w środę będzie punkcja o ile moje komórki urosną mam nadzieję. Czy partner żeby oddać nasienie do zapłodnienia in vitro też musi mieć kilka dni abstynencji tak jak do badania nasienia? 

Nam powiedzieli, żeby wstrzymać sie od współżycia przed oddaniem nasienia od 3-5 dni. Byliśmy w rozłące ( ja w PL, partner w Norwegii- przyleciał jedynie na oddanie nasienia ) i dlatego nasienie było 5-cio dniowe. Możliwe, że jakość nasienia i jego predyspozycje do zapłodnienia, może decydować o tym, jak długo ma „ dojrzewać i magazynować” w jądrach.. 🤔🤔🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Kokotka napisał:

Nam powiedzieli, żeby wstrzymać sie od współżycia przed oddaniem nasienia od 3-5 dni. Byliśmy w rozłące ( ja w PL, partner w Norwegii- przyleciał jedynie na oddanie nasienia ) i dlatego nasienie było 5-cio dniowe. Możliwe, że jakość nasienia i jego predyspozycje do zapłodnienia, może decydować o tym, jak długo ma „ dojrzewać i magazynować” w jądrach.. 🤔🤔🤔

Tak myślałam że potrzebna będzie kilkudniową abstynencja. Dziwne że nie wspomniał o tym ale w sumie nie wiadomo jeszcze kiedy dokładnie będzie punkcja. W poniedziałek znowu jadę na USG i badanie krwi. Boję się czy moje pęcherzyki urosną odpowiednio, wykończy mnie to. Na poprzednim USG jeden miał 17 a pozostałe 9, 8 nie wiem co z tego będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Zuzanna# napisał:

Tak myślałam że potrzebna będzie kilkudniową abstynencja. Dziwne że nie wspomniał o tym ale w sumie nie wiadomo jeszcze kiedy dokładnie będzie punkcja. W poniedziałek znowu jadę na USG i badanie krwi. Boję się czy moje pęcherzyki urosną odpowiednio, wykończy mnie to. Na poprzednim USG jeden miał 17 a pozostałe 9, 8 nie wiem co z tego będzie.

Nie ma co się martwić na zapas! Ja schizowałam, bo dostałam niska dawkę menopuru i nie wiedziałam, czy cokolwiek ruszy- a dolatywałam z zagranicy... Tam się stymulowałam, tutaj pobierałam. Komorki jajowe nie rosną w tym samym tępie nawet w naturalnym cyklu u kobiet prawidłowo jajeczkujących. Wiem, bo jestem jedną z nich. Zanim podeszłam do IVF miałam od 2-3 komórek o różnej wielkości. Zachowaj spokój i daj się poprowadzić lekarzowi. Każda kobieta jest inna- potrzebuje innego podejścia medycznego. Trzymam kciuki!!! 🍀🍀🍀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Kokotka napisał:

Nie ma co się martwić na zapas! Ja schizowałam, bo dostałam niska dawkę menopuru i nie wiedziałam, czy cokolwiek ruszy- a dolatywałam z zagranicy... Tam się stymulowałam, tutaj pobierałam. Komorki jajowe nie rosną w tym samym tępie nawet w naturalnym cyklu u kobiet prawidłowo jajeczkujących. Wiem, bo jestem jedną z nich. Zanim podeszłam do IVF miałam od 2-3 komórek o różnej wielkości. Zachowaj spokój i daj się poprowadzić lekarzowi. Każda kobieta jest inna- potrzebuje innego podejścia medycznego. Trzymam kciuki!!! 🍀🍀🍀

Dziękuję staram się zachować spokój ale różnie mi to wychodzi 😃 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Zuzanna# napisał:

Szkoda że nie dopytalam o to lekarza ale koenzymu przyjmuje. Lekarz powiedział że możliwe że w środę będzie punkcja o ile moje komórki urosną mam nadzieję. Czy partner żeby oddać nasienie do zapłodnienia in vitro też musi mieć kilka dni abstynencji tak jak do badania nasienia? 

Musi byc abstynencja od 3 do 5 dni. Nam lekarz zalecił 5 dni abstynencji ze wzgledu na mala ilość ejakulatu przy poprzednim badaniu kiedy abstynencja wynosila 3 dni. Najlepiej dopytac lekarza ale na wszelki wypadek na srode bądźcie gotowi 🙂 ✊🏻✊🏻✊🏻✊🏻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zuzanna oddychaj, to bardzo stresujacy czas dla Ciebie

 teraz sie martwisz o wzrost jajeczek, potem bedziesz sie martwic o to, czy sie zaplodnia. Nastepnie czy prawidlowo sie rozwijaja i przetrwaja do transferu. Po transferze o wynik bety... i tak w dalej...

wiem, ze to nie jest latwe, ale sprobuj martwic sie o to, na co masz wplyw - tez jestem panikara i zeby nie miec wrecz napadow leku. caly czas zadaje sobie pytania w stylu: czy mam na to wplyw czy pozostaje mi grzecznie czekac? Jak sobie uswiadamiam ze ze swojej strony zrobilam co moglam to jakos mi lzej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, Magdaa napisał:

Zuzanna oddychaj, to bardzo stresujacy czas dla Ciebie

 teraz sie martwisz o wzrost jajeczek, potem bedziesz sie martwic o to, czy sie zaplodnia. Nastepnie czy prawidlowo sie rozwijaja i przetrwaja do transferu. Po transferze o wynik bety... i tak w dalej...

wiem, ze to nie jest latwe, ale sprobuj martwic sie o to, na co masz wplyw - tez jestem panikara i zeby nie miec wrecz napadow leku. caly czas zadaje sobie pytania w stylu: czy mam na to wplyw czy pozostaje mi grzecznie czekac? Jak sobie uswiadamiam ze ze swojej strony zrobilam co moglam to jakos mi lzej. 

 

58 minut temu, Magdaa napisał:

Zuzanna oddychaj, to bardzo stresujacy czas dla Ciebie

 teraz sie martwisz o wzrost jajeczek, potem bedziesz sie martwic o to, czy sie zaplodnia. Nastepnie czy prawidlowo sie rozwijaja i przetrwaja do transferu. Po transferze o wynik bety... i tak w dalej...

wiem, ze to nie jest latwe, ale sprobuj martwic sie o to, na co masz wplyw - tez jestem panikara i zeby nie miec wrecz napadow leku. caly czas zadaje sobie pytania w stylu: czy mam na to wplyw czy pozostaje mi grzecznie czekac? Jak sobie uswiadamiam ze ze swojej strony zrobilam co moglam to jakos mi lzej. 

To prawda nie mamy wpływu na to jak ta cała procedura przebiegnie. Ktoś kto sam tego nie przeszedł nie jest nas w stanie do końca zrozumieć. Żeby się odstresowac choć trochę jadę dzisiaj nad jezioro. A od jutra następna dawka stresu na wizycie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zuzanna z tego co pamiętam to jesteśmy na podobnym etapie stymulacji. Ja też prawdopodobnie będę miała punkcję w środę. Powiedz jak się czujesz pod koniec stymulacji? Ja jestem obolała i dziś cały dzień płaczę 😞 też masz takie zmienne nastroje? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć, czekam na transfer mrozaczka drugi miesiąc po hiperce 😉 tak się zastanawiam jak to było u was ile miałyście wizyt u lekarza W trakcie przygotowania do crio i mniej więcej którego dnia cyklu mialyscie transfer. Czy u każdy transfer jest w innym dniu cyklu czy raczej jest jakiś schemat ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny a jak to jest z liczba zarodków , nam udało się wychodować dwie 5 dniowe blastki. Czy same decydowalyscie o czy jeden czy dwa zarodki czy raczej to już lekarz zleca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, KlaudiainvimedGdynia napisał:

Cześć, czekam na transfer mrozaczka drugi miesiąc po hiperce 😉 tak się zastanawiam jak to było u was ile miałyście wizyt u lekarza W trakcie przygotowania do crio i mniej więcej którego dnia cyklu mialyscie transfer. Czy u każdy transfer jest w innym dniu cyklu czy raczej jest jakiś schemat ? 

Jestem swiezo w temacie - monitoring kiedy owulacja (u mnie byly 2 wizyty) i transfer odbywa sie tyle dni po owulacji iludmiowy masz zarodek. Jak pieciodniowy to 5 dni po owulacji. 
 

I jesli chodzi o ilosc zarodkow to lekarz mnie pytal czy jeden czy dwa, zapytalam wtedy o jego opinie w tym przypadku - powiedzial ze dwa i zdalam sie na niego. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, KlaudiainvimedGdynia napisał:

Cześć, czekam na transfer mrozaczka drugi miesiąc po hiperce 😉 tak się zastanawiam jak to było u was ile miałyście wizyt u lekarza W trakcie przygotowania do crio i mniej więcej którego dnia cyklu mialyscie transfer. Czy u każdy transfer jest w innym dniu cyklu czy raczej jest jakiś schemat ? 

Potwierdzam tyle dni co do owulacji plus tyle ilu dniowe masz zarodki czyli pewnie kolo 19 dc. Wizyt to mialam nie pamiętam ale nie dużo. Może ze 2 🤔 tyle co żeby zobyczyl lekarz czy endometrium ok. 

Nas lekarz pytal czy chcemy 1 czy 2. 

Edytowano przez Luna_
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio sporo z nas miało ten problem i chyba ja sie dopisze 😜 czekam na okres żeby zacząć stymulacje. I tak jak w miarę regularnie wszystko mi hulało tak teraz powinnam mieć we wtorek a tu nic. Żadnych przedokresowych objawów 😤 ależ to złośliwość losu hehe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, KlaudiainvimedGdynia napisał:

Cześć, czekam na transfer mrozaczka drugi miesiąc po hiperce 😉 tak się zastanawiam jak to było u was ile miałyście wizyt u lekarza W trakcie przygotowania do crio i mniej więcej którego dnia cyklu mialyscie transfer. Czy u każdy transfer jest w innym dniu cyklu czy raczej jest jakiś schemat ? 

Jeśli nedxoesziala transfer na cyklu naturalnym, to tak jak piszą dziewczyny, że 2-3 wizyty na monitoring owulacji i do dnia owulacji doliczasz 5 dni. Czyli jeśli masz cykli ok. 28 dniowy, to owulacja ok. 14 DC a transfer ok. 19dc. Ale jesli masz cykle np. 36 dniowe, to owulacja 22 DC a transfer 27 DC.

Jeśli masz mieć criotransfer na cyklu sztucznym to wszystko zależy od tego w jakim tempie będzie rosło twoje endometrium na Estrofemie. I to może być bardzo różnie a z zwykle miedzy 13 a 20 DC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×