Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

1 godzinę temu, N_asia napisał:

Dziewczyny mam wyniki

7 dpt beta 24,9 

 Dziś 10 dpt beta 114,0

Chyba jest dobrze🙈

Super gratuluję 🥰

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny, tak jak pisałam ostatnio miałam cień kreski na teście bo zrobiłam wcześnie w panice z tymi skurczami, dzisiaj po 3 dniach postanowiłam tez zrobić test o czułości 20 ponieważ jutro mam wizytę u mojego ginekologa i wyszła już mocna krecha, wiec raczej po Ovitrelle powinna w ogóle zniknąć, tymbardziej, ze minęły już dwa tygodnie od zastrzyku. Skurcze nadal mnie dopadają ale to takie ciągnące w dół, czasem jak na @, nospa mnie ratuje 😉 od razu przechodzi i mam spokój do dnia następnego, bądź czasem mnie jakiś złapie jak coś robie i wtedy muszę się położyć odpocząć i samo mija. Dzisiaj 8dpt. Pozdrawiam i gratuluje udanej bety! Trzymam kciuki za pozostałe, ja czekam aż mi się wyjaśni bądź potwierdzi na becie 😉

Edytowano przez Katya22
  • Like 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

z sześciu komórek, z których tak się cieszyłam, guzik wyszedł; nasz ostatni zarodek właśnie minął szóstą dobę i mamy dostać info jutro... ale wiecie, jak to jest, jeśli w szóstej dobie nie ma blastocysty, to w siódmej nie ma szans

Więc i ja nie mam najwyraźniej szans na bycie matką. 

bardzo dużo dziś płaczę i nie wiem, jak się uspokoić.

  • Sad 9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Mariolka# napisał:

Madzia ale tak też jest ze masz objawy na okres a tu ciąża spokojnie nie nastawiaj się. A czemu nie będziesz mieć dziś wyników? 

Tak mi powiedzieli ale dostałam wynik. O.100... czekam na @ i nowa próba... już swoje wyryczalam i zbieram siły dalej choć mi już brakuje ich

  • Sad 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Anka Skakanka napisał:

z sześciu komórek, z których tak się cieszyłam, guzik wyszedł; nasz ostatni zarodek właśnie minął szóstą dobę i mamy dostać info jutro... ale wiecie, jak to jest, jeśli w szóstej dobie nie ma blastocysty, to w siódmej nie ma szans

Więc i ja nie mam najwyraźniej szans na bycie matką. 

bardzo dużo dziś płaczę i nie wiem, jak się uspokoić.

Nie denerwuj się i poczekaj. Wiem że to jest przykre... Ja też dziś ryczałam bo nie udał się transfer...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Anka Skakanka napisał:

z sześciu komórek, z których tak się cieszyłam, guzik wyszedł; nasz ostatni zarodek właśnie minął szóstą dobę i mamy dostać info jutro... ale wiecie, jak to jest, jeśli w szóstej dobie nie ma blastocysty, to w siódmej nie ma szans

Więc i ja nie mam najwyraźniej szans na bycie matką. 

bardzo dużo dziś płaczę i nie wiem, jak się uspokoić.

Jeśli płacz Ci pomaga to płacz kochana. Kiedy się wypłaczesz a smutek trochę osłabnie spotkaj się z lekarzem i wypytaj co się stało. Być może wyjaśni, zaproponuje coś nowego i może to pomoże Ci pogodzić się z tym co się stało i ruszysz do przodu. Nie poddawaj się. Rozumiem twoje rozżalenie, u mnie w pierwszej próbie też żadna z 6 komorek się nie zapłodniła. Też przez kilka dni trzymali mnie w niepewności bo może coś się ruszy, może rozwinie a tu nic. Kilka dni przepłakałam a potem znowu ruszyłam walczyć o swoje szczęście. Bardzo mocno Cię tulę na odległość. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, DoMi napisał:

Dziękuję 🙂 strasznie się teraz stresuję bo za 2 tyg mam badania prenatalne a tu taka sytuacja w Polsce że nie wiadomo czy mają one sens i czy jest sens za to płacić. Ja też kibicuję Tobie i każdej z Was kochane a zwłaszcza tym, które dziś testują ☘️ Powodzenia 🙂

A czemu musisz za nie płacić? Przecież należą ci się darmowe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, madzia:)) napisał:

Trzymam kciuki za Ciebie ✊ ja już dziś nie biorę duphastonu. Sama odstawiłam bo czuje że @ przyjdzie i nic z tego. Do kliniki nie jadę bo 60km mam a do Poznania się dostać to masakra. Szkoda że wyniku nie będę miała dziś... Daj znać po wizycie co i jak

Madzia duphaston bierz!!! Nie wolno tak! Musisz być pewna że beta jest 0!!! Szybko go weź...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, madzia:)) napisał:

Trzymam kciuki za Ciebie ✊ ja już dostałam wynik... niestety nie jestem...

ach... przykro mi 😞 to mój ostatni wpis nieaktualny 😕 trzymaj się! Mi sikacze też wyszły negatywne i też mam takie przeczucie że nic z tego 😕 wyniki za godzinę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie beta 1,55... no więc tak jak myślałam 😞 Madzie dołączyłam do Ciebie 😕 Dziewczyny jak Wasze bety? N_asia Gratuluję! 🙂 

Madzia to przynajmniej wina się napijemy dzisiaj 😜 

Edytowano przez AsiaWin
  • Sad 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Aja napisał:

A czemu musisz za nie płacić? Przecież należą ci się darmowe. 

Chyba dlatego, że robię te badania w prywatnej klinice tam gdzie miałam in vitro. Ale na NFZ też chyba mi się nie należy bo nie mam 35 lat, nigdy nie byłam w ciąży ani nie ma żadnego prawdopobobienstwa wad genetycznych. Ja chcę to zrobić dla swojego spokoju choć w tym momencie nie wiem czy taki spokój osiągnę 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, madzia:)) napisał:

Trzymam kciuki za Ciebie ✊ ja już dziś nie biorę duphastonu. Sama odstawiłam bo czuje że @ przyjdzie i nic z tego. Do kliniki nie jadę bo 60km mam a do Poznania się dostać to masakra. Szkoda że wyniku nie będę miała dziś... Daj znać po wizycie co 

Edytowano przez malagosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, DoMi napisał:

Jeśli płacz Ci pomaga to płacz kochana. Kiedy się wypłaczesz a smutek trochę osłabnie spotkaj się z lekarzem i wypytaj co się stało. Być może wyjaśni, zaproponuje coś nowego i może to pomoże Ci pogodzić się z tym co się stało i ruszysz do przodu. Nie poddawaj się. Rozumiem twoje rozżalenie, u mnie w pierwszej próbie też żadna z 6 komorek się nie zapłodniła. Też przez kilka dni trzymali mnie w niepewności bo może coś się ruszy, może rozwinie a tu nic. Kilka dni przepłakałam a potem znowu ruszyłam walczyć o swoje szczęście. Bardzo mocno Cię tulę na odległość. 

trzecia stymulacja, z poprzednich dwóch jeden zarodek, poronienie.
Ja już dawno temu świętowałam 40, nie mamy pieniędzy, nie mamy dofinansowania na leki ani program. Dla nas to jest koniec starań. 

  • Sad 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, malagosia napisał:

Dlaczego sama odstawiasz. Ja tez się czułam jak na okres i co chwile patrzyłam na bieliznę a jestem w ciąży. 
 

dziewczyny błagam, jeśli poddajecie się pomocy lekarskiej to same nie kombinujcie z lekami. 😞 

Dziś rano nie wzięłam tylko. Ale to już czułam że nic z tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Anka Skakanka napisał:

trzecia stymulacja, z poprzednich dwóch jeden zarodek, poronienie.
Ja już dawno temu świętowałam 40, nie mamy pieniędzy, nie mamy dofinansowania na leki ani program. Dla nas to jest koniec starań. 

Poczekaj jeszcze ten jeden dzień. Skoro embriolodzy dają mu szansę tzn. że ją ma. Tak to by powiedzieli że koniec hodowli. Bardzo mi przykro, że tak się dzieje. Jestem myślami z Tobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, DoMi napisał:

Chyba dlatego, że robię te badania w prywatnej klinice tam gdzie miałam in vitro. Ale na NFZ też chyba mi się nie należy bo nie mam 35 lat, nigdy nie byłam w ciąży ani nie ma żadnego prawdopobobienstwa wad genetycznych. Ja chcę to zrobić dla swojego spokoju choć w tym momencie nie wiem czy taki spokój osiągnę 😕

Domi ja mam ponizej 35 lat,  a dostalam skierowanie na bezplatne, i powiem Ci tak: ja sama sie denerwowalam tak ze jakbym nie miala hybrydy to paznokcie bym zgryzla do krwi. Wyszlam z nich ze spora ulga i dowiedzialam sie zdecydowanie wiecej niz na normalnej wizycie (ciaze prowadzi ten sam lekarz ale prenatalne w innym miejscu i na innym sprzecie). Pamietaj, ze wiekszosci jednak one wychodza dobrze. 
 

 

Asia i Madzia - sciskam Was mocno, na razie sie wyplaczcie bo to okropny dzien dla Was, ale nie poddawajcie sie.

 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Madzia, podchodzisz do następnego transferu w następnym cyklu? Ja muszę chwilę zrobić odpoczynek od leków, bo chyba mam ich dosyć 😕 Zobaczę czy uda się podejść na cyklu naturalnym (czy endometrium mi urośnie i czy będzie owulacja po takich dawkach hormonów w tym cyklu). Nie wytrzymam znowu brania leków od 2/3 dc... Trochę psychicznie nie wytrzymuję (stres mnie zżera). Nie potrafię sobie z nim dobrze poradzić. Oczywiście jak myślę logicznie to wiem, że nie ma co się stresować, ale moja podświadomość jest silniejsza 😕  Drugi raz brak zagnieżdżenia 😕 zarodki niby dobre, endometrium też było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, AsiaWin napisał:

Madzia duphaston bierz!!! Nie wolno tak! Musisz być pewna że beta jest 0!!! Szybko go weź...

Ja nie mam przepisanego duphastonu, na co on jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Kala85 napisał:

Ja nie mam przepisanego duphastonu, na co on jest ?

duphaston to progesteron - są różne rodzaje progesteronu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, AsiaWin napisał:

Madzia, podchodzisz do następnego transferu w następnym cyklu? Ja muszę chwilę zrobić odpoczynek od leków, bo chyba mam ich dosyć 😕 Zobaczę czy uda się podejść na cyklu naturalnym (czy endometrium mi urośnie i czy będzie owulacja po takich dawkach hormonów w tym cyklu). Nie wytrzymam znowu brania leków od 2/3 dc... Trochę psychicznie nie wytrzymuję (stres mnie zżera). Nie potrafię sobie z nim dobrze poradzić. Oczywiście jak myślę logicznie to wiem, że nie ma co się stresować, ale moja podświadomość jest silniejsza 😕  Drugi raz brak zagnieżdżenia 😕 zarodki niby dobre, endometrium też było ok.

Asia a miałaś robiona kurczliwość macicy? Bo mój pierwszy transfer nie wyszedł dlatego że moja macica ma straszne skurcze i wypchalo teraz miałam wlew i nacięcie zarodka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Mariolka# napisał:

Asia a miałaś robiona kurczliwość macicy? Bo mój pierwszy transfer nie wyszedł dlatego że moja macica ma straszne skurcze i wypchalo teraz miałam wlew i nacięcie zarodka. 

Nie miałam tego badania. Zapytam lekarza co on w ogóle o tym braku zagnieżdżenia sądzi 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny czy wy jesteście poważne, żeby same na własną rękę odstawiać sobie leki? Jeśli rzeczywiście śledzicie forum i czytacie na bieżąco wpisy to chyba zauważyłyście, że już nie jedna czuła, że nic z tego nie będzie, że napewno się nie uda a potem piękny wynik bety i ciąża. Jak można być tak nie odpowiedzialnym żeby samemu decydować czy brać lek czy nie ...🤨

  • Like 6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, AsiaWin napisał:

Nie miałam tego badania. Zapytam lekarza co on w ogóle o tym braku zagnieżdżenia sądzi 🙂 

Mi to pomogło i to bardzo za drugim razem dzięki temu też się udało ale zarodek był zepsuty i nie przetrwał, teraz też miałam i jak narazie beta dobra w czwartek pierwsze usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, AsiaWin napisał:

Madzia, podchodzisz do następnego transferu w następnym cyklu? Ja muszę chwilę zrobić odpoczynek od leków, bo chyba mam ich dosyć 😕 Zobaczę czy uda się podejść na cyklu naturalnym (czy endometrium mi urośnie i czy będzie owulacja po takich dawkach hormonów w tym cyklu). Nie wytrzymam znowu brania leków od 2/3 dc... Trochę psychicznie nie wytrzymuję (stres mnie zżera). Nie potrafię sobie z nim dobrze poradzić. Oczywiście jak myślę logicznie to wiem, że nie ma co się stresować, ale moja podświadomość jest silniejsza 😕  Drugi raz brak zagnieżdżenia 😕 zarodki niby dobre, endometrium też było ok.

Bardzo przykro mi Asiu...jeśli czujesz, że potrzebujesz psychicznie odpocząć to tak powinnaś zrobić. Wiemy, że pozytywne podejście jest wskazane, ale pamiętajmy też, że nic na siłę 😞 chwila odpoczynku i może kolejny raz będzie tym szczęśliwym 💚

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, N_asia napisał:

Dziewczyny mam wyniki

7 dpt beta 24,9 

 Dziś 10 dpt beta 114,0

Chyba jest dobrze🙈

Super, Gratulacje ❤️  ❤️ 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Wiosenka napisał:

Super, Gratulacje ❤️  ❤️ 

Wiosenko a jak u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, AsiaWin napisał:

U mnie beta 1,55... no więc tak jak myślałam 😞 Madzie dołączyłam do Ciebie 😕 Dziewczyny jak Wasze bety? N_asia Gratuluję! 🙂 

Madzia to przynajmniej wina się napijemy dzisiaj 😜 

Asiu bardzo mi przykro 😔 ja sytuacja ...yczna ze musze czekać 2 dni na wynik,  masakra . Jak to wygląda teraz ? Ten okres sam przyjdzie po odstawieniu leków ? Kiedy można zniw próbować? Tez dużo dyszałam o tym wlewie na skurcze i ponoć robi cuda ,mi to podali .koszt dodatkowy 900

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczyny powiem Wam hit hitów 😂 dzisiaj się okazało ze z dwóch zarodków co się nie rozwinęły w sobotę, okazało się ze jeden się rozwinął (7 komórkowe-czy jakoś tak) i jak pojechaliśmy zapłacić wszystko to się okazało ze jednak mamy transfer. Wychodzi na to ze złe pania zrozumiałam i przez to przeryczalam cały weekend 😅 

i orzeł już wylądował 😁

  • Like 7
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak nie będziesz w ciąży odstawisz leki i okres przyjdzie po ok 2-3 dniach. Jak beta nie ruszyła chyba można próbować od razu, jak ruszyła to raczej musisz czekać jeden cykl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Anka Skakanka napisał:

z sześciu komórek, z których tak się cieszyłam, guzik wyszedł; nasz ostatni zarodek właśnie minął szóstą dobę i mamy dostać info jutro... ale wiecie, jak to jest, jeśli w szóstej dobie nie ma blastocysty, to w siódmej nie ma szans

Więc i ja nie mam najwyraźniej szans na bycie matką. 

bardzo dużo dziś płaczę i nie wiem, jak się uspokoić.

Bardzo Cię proszę nie poddawaj się, z tego jednego zarodeczka może jeszcze wyniknąć cały świat, a jeśli tak nie będzie, odpocznij sobie, odłóż trochę kasy i spróbuj z KD. KD cofa czas, wiec nawet jak za rok czy dwa się zdecydujesz to nie będzie to miało wpływu na zarodki i ciążę 🙂 

Przed chwilą, AsiaWin napisał:

Wiosenko a jak u Ciebie?

Dzisiaj zrobiłam betę, chciaż lekarz kazał sie wstrzymać do 2 listopada, 

i wyszło : 488 😄 

 

@AsiaWin , @madzia:))  bardzo mi przykro kochane, walczcie dalej ❤️ 

 

 

  • Like 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×