Zagubiona95 5 Napisano Luty 14, 2020 Witam, czy któraś z Was miała podobnie? W zeszłym roku stwierdzono u mnie niedoczynność tarczycy, a nie dawno też insulinooporność. W między czasie dowiedziałam się, że mam torbiele na jajnikach i że jedna najprawdopodobniej mi pękła, ponieważ w macicy był płyn. Po miesiącu od tego wydarzenia byłam u innego ginekologa, który stwierdził, że mam zespół policystycznych jajników i, że żadnych torbieli nie widzi. Jeszcze wcześniej jeden ginekolog powiedział, że wygląda na to, że nigdy nie miałam owulacji. W związku z tym, że chciałam zacząć przyjmować lek na insulinooporność, a nie jest on wskazany w ciąży, zrobiłam test, ponieważ zdarzył się stosunek bez zabezpieczenia. Byłam pewna, że nic nie wyjdzie, a 3 testy wyszły pozytywne, 6 dni spóźnia mi się miesiączka, jednak miewam kilka razy na dzień silne bóle, takie skurcze w podbrzuszu jak przy miesiączce. Zrobiłam również badanie krwi i wyniki wyglądają tak: TSH 2,9, Ft3 4,03, Ft4 0,74, Beta-HCG 1719,0. Teraz mam mętlik, ponieważ łącznie czterech lekarzy mówiło, że na chwilę obecną szansę na ciąże są znikome, nie rozpoczęłam jeszcze leczenia w tym kierunku, ginekologa mam dopiero 20.02. Co o tym sądzicie, może zna ktoś podobny przypadek? Bardzo mnie to martwi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zagubiona95 5 Napisano Październik 14, 2020 Jednak wszystko jest możliwe. 24.09.2020 o 14:58 urodził się Bartosz Pozdrawiamy 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość04 22 Napisano Październik 14, 2020 Gratulacje!!! 🥰 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MariKata 17 Napisano Październik 15, 2020 Gratulacje ja mam wszystkie jednostki chorobowe o których wspomniałaś i obecnie jestem w 8tc. Ostatnio nawet byłam w poradni endokrynologii-ginekologicznej i sam lekarz powiedział, że PCOS nie przekreśla całkowicie ciąży, ale może jedynie powodować trudności w jej zajściu. I jeszcze zaznaczę ze to moja 2 ciąża 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwna 675 Napisano Październik 15, 2020 Miałam podobnie, tylko ja szybko przestałam brać te leki na insulinooporność, bo czułam się po nich gorzej niż tragicznie. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AGNlESZKA 194 Napisano Październik 16, 2020 Mi też mówili że ciężko będzie a zaszłam w pierwszym cyklu starań. Pcos, cukrzyca, niedoczynność, 39lat 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AGNlESZKA 194 Napisano Październik 16, 2020 Dnia 15.10.2020 o 10:28, Iwna napisał: Miałam podobnie, tylko ja szybko przestałam brać te leki na insulinooporność, bo czułam się po nich gorzej niż tragicznie. Co brałaś i jakie miałaś objawy? Ja również źle się czułam i odstawiłam. Objawy ze str układu pokarmowego, wieczne biegunki, mdłosci itd Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwna 675 Napisano Październik 16, 2020 1 godzinę temu, AGNlESZKA napisał: Co brałaś i jakie miałaś objawy? Ja również źle się czułam i odstawiłam. Objawy ze str układu pokarmowego, wieczne biegunki, mdłosci itd O ile dobrze pamiętam to był Siofor. Biegunka, mdłości, totalny brak apetytu, jak tylko spojrzałam na jedzenie to od razu mnie cofało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AGNlESZKA 194 Napisano Październik 16, 2020 9 godzin temu, Iwna napisał: O ile dobrze pamiętam to był Siofor. Biegunka, mdłości, totalny brak apetytu, jak tylko spojrzałam na jedzenie to od razu mnie cofało. To identycznie jak ja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach