Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zagubiona95

PCOS i ciąża? 😱

Polecane posty

Witam, czy któraś z Was miała podobnie? 

W zeszłym roku stwierdzono u mnie niedoczynność tarczycy, a nie dawno też insulinooporność. W między czasie dowiedziałam się, że mam torbiele na jajnikach i że jedna najprawdopodobniej mi pękła, ponieważ w macicy był płyn. Po miesiącu od tego wydarzenia byłam u innego ginekologa, który stwierdził, że mam zespół policystycznych jajników i, że żadnych torbieli nie widzi. 

Jeszcze wcześniej jeden ginekolog powiedział, że wygląda na to, że nigdy nie miałam owulacji. W związku z tym, że chciałam zacząć przyjmować lek na insulinooporność, a nie jest on wskazany w ciąży, zrobiłam test, ponieważ zdarzył się stosunek bez zabezpieczenia. Byłam pewna, że nic nie wyjdzie, a 3 testy wyszły pozytywne, 6 dni spóźnia mi się miesiączka, jednak miewam kilka razy na dzień silne bóle, takie skurcze w podbrzuszu jak przy miesiączce. Zrobiłam również badanie krwi i wyniki wyglądają tak: TSH 2,9, Ft3 4,03, Ft4 0,74,  Beta-HCG 1719,0.

Teraz mam mętlik, ponieważ łącznie czterech lekarzy mówiło, że na chwilę obecną szansę na ciąże są znikome, nie rozpoczęłam jeszcze leczenia w tym kierunku, ginekologa mam dopiero 20.02. Co o tym sądzicie, może zna ktoś podobny przypadek? Bardzo mnie to martwi 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zadzwoń do ginekologa czy nie przyjmie Ciebie dzisiaj, albo chociaż nie przesunie wizyty na poniedziałek. Takie bóle macicy gdy nie są zbyt silne mogą być normalne w pierwszym trymestrze. Jednak każde bóle zwłaszcza że mówisz że masz silne należy od razu zgłosić i skontrolować. Życzę zdrowia 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam pcos i kekarz mówił ze nie mam szansy na ciąże, leczyłam się 3 lata i nic, odstawiłam leki na pocieszenie kupilismy sobie kota i po pół roku zaszłam w ciąże, teraz mam cudownego synka który własnie 6 lutego skończył rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szanse znikome nie oznaczają, że ich nie ma ;). Znam identyczny przypadek z takimi samymi przypadłościami i też była ciąża z zaskoczenia :). Ale jeszcze spokojnie. Bo z tego co mi wiadomo przy chorobach tarczy HCG może być podwyższone, czyli jak w ciąży. Ale USG prawdę ci powie. Musisz uzbroić się w cierpliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znajomej z pcos i hashimoto udało się za pierwszym podejściem. Lekarz też im mówił, że raczej w najbliższym roku nie mają co liczyć na ciąże. A tu niespodzianka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wszystko się da, pomimo, że moi poprzedni lekarze nie za bardzo dawali mi szanse, to ja się przepisałam do dr Judyckiej do Szpitala Mazovia i powiem Wam szczerze, że bardzo fajna kobieta, zleciła odpowiednie leczenie i dzięki niej mam zdrowe dziecko, a wcześniej dwa razy poroniłam, więc jak widać można! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×