Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

patrycja1818

nie mam już siły szukać pracy w tym chorym kraju

Polecane posty

z wykształcenia ukończyłam politologię na uczelni państwowej. według urzędników z urzędu pracy nie mogę wykonywać prac administracyjnych. co z tego że w dyplomie pisze wyraźnie że mogę pracować w administracji wg, ich durnego wykazu zawodów bliżej mi do filozofa co jest totalną bzdurą bo filozofię mieliśmy tylko jeden semestr a ekonomię 3. ale kogo to obchodzi, jestem też dobra z matematyki co z tego skoro dla pracodawcy jako politolog nie umiem policzyć 2+2. nikt nawet nie chce ze mną gadać . wiem że poradziłabym sobie w 70% prac co z tego skoro tylko ja to wiem. ponadto jestem po liceum ogólnym więc jeszcze gorzej- teoretycznie nie umiem nic. nie mam nawet szansy udowodnić że jest inaczej bo nikt nawet mi nie daje szansy na jakiś staż czy cokolwiek. jak odrabiałam staż w przedszkolu dyrektorka dziwiła się że umiem rysować tabelki. a dla mnie to bułka z masłem. to nie fair że ludzie widzą tylko to co w cv. a to jest zaledwie 20% z tego co naprawdę potrafię. płakać mi się chce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

powoli też tracę wiarę w ludzi i to, że im się cokolwiek chce. rekruterom nie chce się nawet zamienić dwóch zdań ze mną tylko popatrzą w cv i na tym koniec. żenujące to jest jak widzę ludzi, którzy naprawdę niewiele potrafią na stanowiskach a ja nie mogę dostać jakiejkolwiek pracy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

z wykształcenia ukończyłam politologię na uczelni państwowej. według urzędników z urzędu pracy nie mogę wykonywać prac administracyjnych. co z tego że w dyplomie pisze wyraźnie że mogę pracować w administracji wg, ich durnego wykazu zawodów bliżej mi do filozofa co jest totalną bzdurą bo filozofię mieliśmy tylko jeden semestr a ekonomię 3. ale kogo to obchodzi, jestem też dobra z matematyki co z tego skoro dla pracodawcy jako politolog nie umiem policzyć 2+2. nikt nawet nie chce ze mną gadać . wiem że poradziłabym sobie w 70% prac co z tego skoro tylko ja to wiem. ponadto jestem po liceum ogólnym więc jeszcze gorzej- teoretycznie nie umiem nic. nie mam nawet szansy udowodnić że jest inaczej bo nikt nawet mi nie daje szansy na jakiś staż czy cokolwiek. jak odrabiałam staż w przedszkolu dyrektorka dziwiła się że umiem rysować tabelki. a dla mnie to bułka z masłem. to nie fair że ludzie widzą tylko to co w cv. a to jest zaledwie 20% z tego co naprawdę potrafię. płakać mi się chce. 

SKOŃCZYŁAŚ ZJEEBANE STUDIA DO KOGO MASZ PRETENSJE? NIE BYŁAŚ ŚWIADOMA TEGO ŻE PO TAKICH STUDIACH PRACY NIE MA?

SKORO JESTEŚ DOBRA Z MATEMATYKI TO TRZEBA BYŁO IŚĆ NA POLITECHNIKE NA JAKIŚ KIERUNEK INŻYNIERSKI 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

powoli też tracę wiarę w ludzi i to, że im się cokolwiek chce. rekruterom nie chce się nawet zamienić dwóch zdań ze mną tylko popatrzą w cv i na tym koniec. żenujące to jest jak widzę ludzi, którzy naprawdę niewiele potrafią na stanowiskach a ja nie mogę dostać jakiejkolwiek pracy. 

zawsze możesz iść na produkcję, czy do pracy w sklepie tam nie ma problemów żeby prace dostać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

SKOŃCZYŁAŚ ZJEEBANE STUDIA DO KOGO MASZ PRETENSJE? NIE BYŁAŚ ŚWIADOMA TEGO ŻE PO TAKICH STUDIACH PRACY NIE MA?

SKORO JESTEŚ DOBRA Z MATEMATYKI TO TRZEBA BYŁO IŚĆ NA POLITECHNIKE NA JAKIŚ KIERUNEK INŻYNIERSKI 

 

akurat w tamtych czasach nie było pracy w Żadnym zawodzie i nie wiadomo było co wybrać. chciałam iść na pedagogikę ale tam na roku było 300 osób więc o pracę jeszcze trudniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

zawsze możesz iść na produkcję, czy do pracy w sklepie tam nie ma problemów żeby prace dostać...

nie myśl sobie że nie pracowałam w sklepie tak pracowałam w sklepie w kuchni w przedszkolu jako korepetytor w szkole w wielu miejscach gdzie się dało i wszędzie dawałam sobie dobrze radę ale nie będę tam siedzieć całe życie a ty nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia . dlaczego nazywasz mój zawód z...ym wiesz chociaż czego się uczy na tych studiach czy jak 99% społeczeństwa wydajesz osądy w ciemno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

byłam nawet przez rok na studiach technicznych miałam same 5 po roku odeszłam bo poziom był żenująco niski dla mnie wszyscy tylko chlali dla osoby o moich ambicjach to było za mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

nie myśl sobie że nie pracowałam w sklepie tak pracowałam w sklepie w kuchni w przedszkolu jako korepetytor w szkole w wielu miejscach gdzie się dało i wszędzie dawałam sobie dobrze radę ale nie będę tam siedzieć całe życie a ty nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia . dlaczego nazywasz mój zawód z...ym wiesz chociaż czego się uczy na tych studiach czy jak 99% społeczeństwa wydajesz osądy w ciemno?

no to skoro nie jest zjeebany to dlaczego nikt nie chce absolwentki politologii do pracy przyjąć?  

to trzeba było myśleć wcześniej o tym albo w ogóle nie iść na studia 

sorry ale ludzie z wykształceniem zawodowym czy po technikum z konktretnym fachem w ręku są bardziej przydatni na rynku pracy niż ty 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

byłam nawet przez rok na studiach technicznych miałam same 5 po roku odeszłam bo poziom był żenująco niski dla mnie wszyscy tylko chlali dla osoby o moich ambicjach to było za mało

tak a na politologii to pewnie był wysoki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

tak a na politologii to pewnie był wysoki 

acha widzę ,że rozmawiam z osobą z wykształceniem technicznym . na politologii były przedmioty bardzo trudne a przede wszystkim z różnych dziedzin historia ekonomia administracja socjologia statystyka prawo itd...nie sztuka wyuczyć się jednej czynności i to robić przez całe życie np kopać rowy łopatą lub obsługiwać jakiś program w komputerze sztuką jest jakoś to życie konstruktywnie przeżyć czego nie rozumie 99% społeczeństwa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

no to skoro nie jest zjeebany to dlaczego nikt nie chce absolwentki politologii do pracy przyjąć?  

to trzeba było myśleć wcześniej o tym albo w ogóle nie iść na studia 

sorry ale ludzie z wykształceniem zawodowym czy po technikum z konktretnym fachem w ręku są bardziej przydatni na rynku pracy niż ty 

matura zdana na prawie 100% ze wszystkiego i miałam iść na kasę do biedronki co??? genialne! 

czemu wcześniej na to nie wpadłam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

nie myśl sobie że nie pracowałam w sklepie tak pracowałam w sklepie w kuchni w przedszkolu jako korepetytor w szkole w wielu miejscach gdzie się dało i wszędzie dawałam sobie dobrze radę ale nie będę tam siedzieć całe życie a ty nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia . dlaczego nazywasz mój zawód z...ym wiesz chociaż czego się uczy na tych studiach czy jak 99% społeczeństwa wydajesz osądy w ciemno?

A CZEGO MOŻE UCZYĆ SIĘ NA POLITOLOGI? PEWNIE JAK ZAREJESTROWAĆ SIĘ W URZĘDZIE PRACY 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

matura zdana na prawie 100% ze wszystkiego i miałam iść na kasę do biedronki co??? genialne! 

czemu wcześniej na to nie wpadłam ...

mogłaś iść na studia techniczne

ale w biedronce też byś mogła zrobić karierę skoro tak dobrze umiesz liczyć (bo niektóre kasjerki mają z tym problem)  mogłabyś dostać szybko awans w tej pracy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie zgadzam się,  że osoba z wykształceniem zawodowym jest bardziej przydatna na rynku pracy np. fryzjer umie tylko obcinać nic poza tym budowlaniec murować itd . a jak się ich posadzi choćby przed excelem to nic nie zrobią bo nie potrafią liczyć a w wordzie narobią błędów ortograficznych...taka prawda. wiele razy widziałam takie przypadki gdzie ktoś nie potrafił sklecić zdania po polsku. czy taka osoba może pracować choćby w banku na poczcie w biurze wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

mogłaś iść na studia techniczne

ale na kasie w biedronce też byś mogła zrobić karierę skoro tak dobrze umiesz liczyć (bo niektóre kasjerki mają z tym problem)  mogłabyś dostać szybko awans w tej pracy 

a kogo to obchodzi czy ty umiesz liczyć na kasie? chyba nie wiesz jak robota w sklepie wygląda. kasjerzy mogą awansować ale przez kopanie dołków pod innymi i donoszenie a nie sprawne liczenie hahaha 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

a kogo to obchodzi czy ty umiesz liczyć na kasie? chyba nie wiesz jak robota w sklepie wygląda. kasjerzy mogą awansować ale przez kopanie dołków pod innymi i donoszenie a nie sprawne liczenie hahaha 

no nie wiem bo nie pracowałem tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie zgadzam się, że kucharz fryzjer jest bardziej przydatny z całym szacunkiem dla tych zawodów ale poza tym konkretnym fachem często nic innego nie potrafią nawet sklecić zdania podwójnie złożonego lub popracować w excelu . to są prymitywne umiejętności a w dzisiejszych czasach liczy się kreatywność i elastyczność czy osoba która robi błędy ortograficzne może pracować w banku na poczcie  w biurze? niby tak ale jakiej jakości będzie ta praca 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A moja 40-70% i poszedłem na informatyke i foto 👌😙 ba z matmy miałem 111333 i szczerze mówiąc u mnie na rozszerzonej 2 to jak w innych lo 5-6...

no ale nie każdego interesują komputery mnie nie interesują .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

akurat w tamtych czasach nie było pracy w Żadnym zawodzie i nie wiadomo było co wybrać. chciałam iść na pedagogikę ale tam na roku było 300 osób więc o pracę jeszcze trudniej

patrycja nie pisz z nim, to jest koleś ktory smazył własną kupę na patelni i dał tego zdjecie, ponadto doslownie setki razy wstawial tu zdjecia swojego prącia, jest szczerbatym alkoholikiem bez szkoły. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

z wykształcenia ukończyłam politologię na uczelni państwowej. według urzędników z urzędu pracy nie mogę wykonywać prac administracyjnych. co z tego że w dyplomie pisze wyraźnie że mogę pracować w administracji wg, ich durnego wykazu zawodów bliżej mi do filozofa co jest totalną bzdurą bo filozofię mieliśmy tylko jeden semestr a ekonomię 3. ale kogo to obchodzi, jestem też dobra z matematyki co z tego skoro dla pracodawcy jako politolog nie umiem policzyć 2+2. nikt nawet nie chce ze mną gadać . wiem że poradziłabym sobie w 70% prac co z tego skoro tylko ja to wiem. ponadto jestem po liceum ogólnym więc jeszcze gorzej- teoretycznie nie umiem nic. nie mam nawet szansy udowodnić że jest inaczej bo nikt nawet mi nie daje szansy na jakiś staż czy cokolwiek. jak odrabiałam staż w przedszkolu dyrektorka dziwiła się że umiem rysować tabelki. a dla mnie to bułka z masłem. to nie fair że ludzie widzą tylko to co w cv. a to jest zaledwie 20% z tego co naprawdę potrafię. płakać mi się chce. 

W administracji  w urzędach musisz mieć ustawy w jednym paluszku.  Idź do policealnej na administrację i od razu szukaj stażu w 3 semestrze juz trzeba odbyć praktyki w urzędzie państwowym i prywatnej firmie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

patrycja nie pisz z nim, to jest koleś ktory smazył własną kupę na patelni i dał tego zdjecie, ponadto doslownie setki razy wstawial tu zdjecia swojego prącia, jest szczerbatym alkoholikiem bez szkoły. 

😮

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

W administracji  w urzędach musisz mieć ustawy w jednym paluszku.  Idź do policealnej na administrację i od razu szukaj stażu w 3 semestrze juz trzeba odbyć praktyki w urzędzie państwowym i prywatnej firmie. 

wiem coś o tym byłam już na kilku konkursach do urzędów i samorządów . zazwyczaj przechodziłam do końcowego etapu więc moja znajomość prawa nie jest zła . mówię serio niestety nie mam doświadczenia w pracy biurowej. niby nic a to zawsze mnie skreśla bo inni mają . odbywałam tylko praktyki w urzędzie miasta lecz stażu nie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

W administracji  w urzędach musisz mieć ustawy w jednym paluszku.  Idź do policealnej na administrację i od razu szukaj stażu w 3 semestrze juz trzeba odbyć praktyki w urzędzie państwowym i prywatnej firmie. 

dodam, że jestem z małej miejscowości więc tutaj jak nie masz mgr. to nie ma co szukać pracy w urzędach . jest zbyt dużo chętnych mających mgr. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ech w przyszłym tygodniu idę na rozmowę o staż do starostwa ale pewnie znowu kogoś innego wezmą . pewnie kogoś po administracji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Hm... Moze idz na kolejny kierunek studiow? Moze jakies kursy?-Kosmetyczne? Własna mała działalnosc?

(Moze idz do Pracy na kuchnie np w Macdonalds(Tam sa Realne Awanse i premie chociazby na pòł etatu)

🙂 Rowniez Aktualne Szukam Pracy 🙂

u nas nie ma takich instytucji jak Mc donalds 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A masz na to papier? Że coś umiesz np. tego excela bo ja mam kurs dla zaawansowanych kosztował mnie 1500 ale chodzi o papier. Są jakieś testy egzaminy jak szukasz pracy to musisz mieć na papierze wszystko. Chyba że sobie wpiszesz w hobby zainteresowania excel 😁

racja na nic nie mam papierów po prostu nie stać mnie na ciągłe wydawanie kasy na kolejne papiery gdzie mam zarobić te pieniądze? błędne koło.z czegoś trzeba żyć też 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

dodam, że jestem z małej miejscowości więc tutaj jak nie masz mgr. to nie ma co szukać pracy w urzędach . jest zbyt dużo chętnych mających mgr. 

To jedź do większych chociaż chyba wszędzie w urzędach praca tylko po znajomości ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A masz na to papier? Że coś umiesz np. tego excela bo ja mam kurs dla zaawansowanych kosztował mnie 1500 ale chodzi o papier. Są jakieś testy egzaminy jak szukasz pracy to musisz mieć na papierze wszystko. Chyba że sobie wpiszesz w hobby zainteresowania excel 😁

niechby mnie choć na jakiś staż wzięli przecież staż jest dla ludzi bez doświadczenia więc nie powinni wymagać od razu uprawnień. ja rozumiem, że ktoś kto ma pracę na etat dorabia sobie kolejne papiery ale nie bezrobotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

😮

powaznie Ci piszę. 

To jest koleś ktory dostał tunjuz bana około 50 razy na swoje multikonta, ale wciaz zaklada nowe. 

Dal tez kiedyś filmik jak wychodzi mu kupa z tyłka, w necie jest pelno info na jego temat. 

Pravik24, syn boży i wiele wiecej. 

Inni uzytkownicy to potwierdzą, jesli nie wierzysz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie żal mi ludzi którzy nie mogą znaleźć pracy, często był śnieg po kolana i sam na kursie byłem 😮

ojojoj a ja o 3 rano wstawałam i jechałam 150 km na studia w mrozie -20 i co z tego mam? 

nikt nawet nie przeczyta co mam w dyplomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×