Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Elena69

Pomocy, nie wiem czy jestem w ciąży

Polecane posty

Kochane babeczki! Od początku mojej przygody z miesiączka, przychodziła ona regularnie. W tym miesiącu spóźnia mi się już 5 dni i bardzo się niepokoje. Ostatni raz uprawiałam seks (z zabezpieczeniem, ale skończył mi w buzi i trochę wyciekło mi z buzi na łóżko, a ja byłam bez majtek) 1 lutego i na drugi dzień dostałam okres (bo akurat tak miałam dostać). I teraz boję się, że jestem w ciąży :(( Ale czy to możliwe, skoro po ostatnim seksie miałam okres? Wczoraj z tego wszystkiego napilam się z kolegami wódki, a potem zrobiłam test ciążowy i wyszła jedna kreska. Ale boję się, że test mógł wyjść źle przez to, że piłam alkohol :((( POMOCYYY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba by cię musiał wiatr zapylić. Kobito ile ty masz lat żeby takie pytania zadawać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiek nie jest tu ważny, po prostu nigdy wcześniej nie miałam takiego problemu 😞 W takim razie jak nie ciąża, to co to może być? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może w tym cyklu przesunęła ci się owulacja i okres przyjdzie później. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, bo jakby to była ciąża, to chyba bym się zabiła.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panicznie boisz się ciąży(wina/kara) i dlatego zadajesz takie pytania na pozór dziecinne. Radzę Ci antykoncepcjé i ciesz się seksem, zanim dopadną cie zaburzenia na tym tle 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Panicznie boisz się ciąży(wina/kara) i dlatego zadajesz takie pytania na pozór dziecinne. Radzę Ci antykoncepcjé i ciesz się seksem, zanim dopadną cie zaburzenia na tym tle 🙂

Wcześniej uprawiając seks nawet nie brałam pod uwagę ciąży. Nawet kilka razy dałam namówić się na brak gum. Teraz jednak strasznie panikuję, bo serio nigdy wcześniej mi się nie spóźniał i boję się ciąży bardzo 😞 Bo wiesz, nie mam 18 jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Wcześniej uprawiając seks nawet nie brałam pod uwagę ciąży. Nawet kilka razy dałam namówić się na brak gum. Teraz jednak strasznie panikuję, bo serio nigdy wcześniej mi się nie spóźniał i boję się ciąży bardzo 😞 Bo wiesz, nie mam 18 jeszcze

Skoro uprawiając seks nie brałaś pod uwagę ciąży to pewnie masz jakieś 12. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Skoro uprawiając seks nie brałaś pod uwagę ciąży to pewnie masz jakieś 12. 

18 za miesiąc

 

 

Panicznie boisz się ciąży(wina/kara) i dlatego zadajesz takie pytania na pozór dziecinne. Radzę Ci antykoncepcjé i ciesz się seksem, zanim dopadną cie zaburzenia na tym tle 🙂

Wcześniej uprawiając seks nawet nie brałam pod uwagę ciąży. Nawet kilka razy dałam namówić się na brak gum. Teraz jednak strasznie panikuję, bo serio nigdy wcześniej mi się nie spóźniał i boję się ciąży bardzo 😞 Bo wiesz, nie mam 18 jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

18 za miesiąc

Mentalnie 12.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Mentalnie 12.

Wiesz co? Ja nie przyszłam tutaj, żeby się kłócić czy coś bo to dla mnie żałosne i akurat nie mam ochoty na takie żarciki w tym momencie... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, już nie panikuj. To nie ciąża. Ale na przyszłość zastanów się czy warto taki stres przeżywać. Każda antykoncepcja może zawieść. Dlatego seks jest dla małżeństw. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Wiesz co? Ja nie przyszłam tutaj, żeby się kłócić czy coś bo to dla mnie żałosne i akurat nie mam ochoty na takie żarciki w tym momencie... 

Żałosne to jest być prawie pelnoletnim i nie brać pod uwagę ciąży uprawiając seks bez zabezpieczenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Żałosne to jest być prawie pelnoletnim i nie brać pod uwagę ciąży uprawiając seks bez zabezpieczenia. 

A później nazywać to wpadką 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Żałosne to jest być prawie pelnoletnim i nie brać pod uwagę ciąży uprawiając seks bez zabezpieczenia. 

Nutka adrenaliny nie zaszkodzi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nutka adrenaliny nie zaszkodzi 

Słabe prowo. Postaraj się bardziej dziecino 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nutka adrenaliny nie zaszkodzi 

Masz rację ta adrenalina kiedy oczekujesz na wyniki badań na hiv jest bezcenna bo chyba wiesz że jak dajesz bez gumy to może nie tylko skończyć się ciąża 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistka

Wiecie co, najgorsze jest to, że nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, nawet teraz, kiedy piszę te słowa, dochodzi do zapłodnienia, "a bo nie pomyślałam", "myślałam, że zdąży", "nalegał, żeby bez gumy"... 😠 

To na pewno prowo, ale przeraża mnie myśl, że w cywilizowanych krajach (bo o takich teraz piszę) są ludzie, dla których stosunek przerywany jest formą antykoncepcji. Nie chodzi o wiek, o wykształcenie, o płeć. Moja koleżanka z pracy, 33 lata, mgr ekonomii, dwójka dzieci, w sumie fajna babeczka, w rozmowie o antykoncepcji powiedziała, że załamałaby się na wieść o ciąży i oni z mężem "uważają". U-wa-ża-ją.

Dlatego uważam, że edukacja seksualna (rzetelna, apolityczna, prowadzona najlepiej przez lekarza albo położną) powinna wyprzeć religię w szkołach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Dlatego uważam, że edukacja seksualna (rzetelna, apolityczna, prowadzona najlepiej przez lekarza albo położną) powinna wyprzeć religię w szkołach. 

A nie może być jedno obok drugiego? Fajnie prowadzone lekcje religii opóźniają czas inicjacji seksualnej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Masz rację ta adrenalina kiedy oczekujesz na wyniki badań na hiv jest bezcenna bo chyba wiesz że jak dajesz bez gumy to może nie tylko skończyć się ciąża 

Hiv? Serio, chcesz mnie straszyć hivem? Badamy się, to możemy. Gdyby któreś z nas było chore, to byśmy tego bez gumy nie robili lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistka
 

A nie może być jedno obok drugiego? Fajnie prowadzone lekcje religii opóźniają czas inicjacji seksualnej. 

Nie, nie może. Nie wiem, skąd takie dane o późniejszym wieku inicjacji seksualnej... 😣 Lepiej poszukaj danych, które mówią o wpływie katolicyzmu na zaburzenia seksualne, w tej kwestii zwłaszcza polecam prace Z. Lwa-Starowicza, UZNANEGO eksperta w dziedzinie seksuologii.

Religia powinna być fakultetem, a nie obowiązkowym przedmiotem w szkole. Tak samo jak i sex ed. 

Edit: to właśnie hasła głoszone z ambony mają bezpośredni wpływ na popularność stosunku przerywanego. Mimo, że Onan został ukarany za swój uczynek, to jednak księża o tym zapominają i dla nich największą zbrodnią jest SKUTECZNA, poparta odkryciami medycyny antykoncepcja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie, nie może. Nie wiem, skąd takie dane o późniejszym wieku inicjacji seksualnej... 😣 Lepiej poszukaj danych, które mówią o wpływie katolicyzmu na zaburzenia seksualne, w tej kwestii zwłaszcza polecam prace Z. Lwa-Starowicza, UZNANEGO eksperta w dziedzinie seksuologii.

Religia powinna być fakultetem, a nie obowiązkowym przedmiotem w szkole. Tak samo jak i sex ed. 

Przecież religia nie jest obowiązkowa. Kościół zaczyna inaczej mówić o seksie. Nie ma już gadania o tym że seks jest zły i brudny i bla bla bla wszyscy pójdziecie do piekła. Jest przedstawiany w pozytywnym świetle jako zamysł Boga do współtworzenia świata, okazywania miłości, spajania związku czyli coś bardzo dobrego co nas w życiu czeka przy zachowaniu pewnych moralnych zasad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistka
 

Przecież religia nie jest obowiązkowa. Kościół zaczyna inaczej mówić o seksie. Nie ma już gadania o tym że seks jest zły i brudny i bla bla bla wszyscy pójdziecie do piekła. Jest przedstawiany w pozytywnym świetle jako zamysł Boga do współtworzenia świata, okazywania miłości, spajania związku czyli coś bardzo dobrego co nas w życiu czeka przy zachowaniu pewnych moralnych zasad.

Nie będę przyjmować rad od instytucji, która głosi, że zwierzęta nie mają duszy i która chroni ludzi uważających dzieci za obiekty seksualne. Dla mnie katolicyzm jest jedną z większych zaraz ludzkości ze swoją obłudą, zakłamaniem, złodziejską pazernością, fobiami, także seksualnymi i patologiczną żądzą władzy. Wiara w Boga a uczęszczanie do kościółka i ślepe zaufanie klerowi to dwie różne rzeczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Hiv? Serio, chcesz mnie straszyć hivem? Badamy się, to możemy. Gdyby któreś z nas było chore, to byśmy tego bez gumy nie robili lol

Gdybyście nie chcieli dziecka to bez gumy byście tego nie robili lol 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie będę przyjmować rad od instytucji, która głosi, że zwierzęta nie mają duszy i która chroni ludzi uważających dzieci za obiekty seksualne. Dla mnie katolicyzm jest jedną z większych zaraz ludzkości ze swoją obłudą, zakłamaniem, złodziejską pazernością, fobiami, także seksualnymi i patologiczną żądzą władzy. Wiara w Boga a uczęszczanie do kościółka i ślepe zaufanie klerowi to dwie różne rzeczy. 

Niepotrzebnie się nakręcasz na kościół. Czarne owce się zdarzają jak wszędzie. Chyba masz mało do czynienia z kościołem skoro nie znasz pozytywnej działalności. Wiara w Boga bez uczęszczania do "kościółka" jest martwa. To zwykłe stwierdzenie że uznaję istnienie Boga ale bez nawiązywania z nim relacji.

Religia i edukacja seksualna razem dają szerszy pogląd na temat. Młodzież ma przedstawione zalety wstrzemięźliwości a jeśli ją odrzuca to zna tego konsekwencje i ma wiedzę o chorobach i antykoncepcji. Oba te przedmioty są potrzebne by właściwie podjąć decyzję co do swojego życia intymnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Edit: to właśnie hasła głoszone z ambony mają bezpośredni wpływ na popularność stosunku przerywanego. Mimo, że Onan został ukarany za swój uczynek, to jednak księża o tym zapominają i dla nich największą zbrodnią jest SKUTECZNA, poparta odkryciami medycyny antykoncepcja. 

Przecież stosunek przerywany jest przez kościół tępiony 😆 Kościół ma największe zasługi dla promocji skutecznej, popartej odkryciami medycyny matody naturalnego rozpoznawania płodności. Tego powinna uczyć się każda dziewczyna w szkole a nie tylko ci którzy decydują się na ślub kościelny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistka
 

Niepotrzebnie się nakręcasz na kościół. Czarne owce się zdarzają jak wszędzie. Chyba masz mało do czynienia z kościołem skoro nie znasz pozytywnej działalności. Wiara w Boga bez uczęszczania do "kościółka" jest martwa. To zwykłe stwierdzenie że uznaję istnienie Boga ale bez nawiązywania z nim relacji.

Religia i edukacja seksualna razem dają szerszy pogląd na temat. Młodzież ma przedstawione zalety wstrzemięźliwości a jeśli ją odrzuca to zna tego konsekwencje i ma wiedzę o chorobach i antykoncepcji. Oba te przedmioty są potrzebne by właściwie podjąć decyzję co do swojego życia intymnego.

OK boomer. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Niepotrzebnie się nakręcasz na kościół. Czarne owce się zdarzają jak wszędzie. Chyba masz mało do czynienia z kościołem skoro nie znasz pozytywnej działalności. Wiara w Boga bez uczęszczania do "kościółka" jest martwa. To zwykłe stwierdzenie że uznaję istnienie Boga ale bez nawiązywania z nim relacji.

Religia i edukacja seksualna razem dają szerszy pogląd na temat. Młodzież ma przedstawione zalety wstrzemięźliwości a jeśli ją odrzuca to zna tego konsekwencje i ma wiedzę o chorobach i antykoncepcji. Oba te przedmioty są potrzebne by właściwie podjąć decyzję co do swojego życia intymnego.

Czyli jak ktos wyznaje inną wiarę lub jest niewierzący to nie podejmie właściwej decyzji dotyczącej swojego życia intymnego? Do tego potrzebny jest kościół? Wolne żarty. Ludzie są teraz świadomi i wykształceni. Czasy, że potrzebowali, aby ktoś mówił im jak mają żyć minęły. I bardzo dobrze. 

Religia niech odbywa sie w kościele albo salach katechetycznych. Nie w szkole. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×