Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ladyofrohan

Czy uważacie, że taki związek jest toksyczny?

Polecane posty

Para, która się bardzo dobrze dogaduje, te same poglądy, zainteresowania, znają swoje rodziny, miejsca pracy, itp. On ją rozpieszcza, tzn. kupuje ciągle prezenty, zabiera do restauracji, nie pozwala za nic płacić, itp, udane życie łóżkowe. 

Tylko kwestia zazdrości, regularne schizy, czy może jej się nie znudziło, żeby pokazywała telefon np. i wiadomości. Ona jemu też może sprawdzać smartfona, ale nie ma takiej potrzeby, jak on. Awantura o dodanie do znajomych typa, z którym chodziła do szkoły, nawet nie rozmawiała z nim w ogóle. Jak się wkurzy to mówi, że nie po to inwestuje w nią, żeby potem być wrobionym. Nie chce, żeby miała w ogóle za bardzo kontakt z facetami, dopytuje, czy w pracy zaczepiają, że czy nie może mieć trenera kobiety w sporcie chociażby. On 38, ona 25 lat, więc jest bardziej doświadczony życiowo i niby jest to zrozumiałe, ale nie wiem już w sumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

bierz poprawkę na to, że nigdy nie jest z tym kogo się kocha na prawdę na dłuższą metę. stabilne związki to tylko te które się tworzy z przyczyn pragmatycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak. Moim zdaniem facet jest toksyczny i nie utrzyma tego związku zbyt długo.
Różnica wieku jest zbyt duża i zazdrość rozwali ten związek.
Znam jedną osobę która była podobnie zazdrosna i oni praktycznie nie zdążyli ze sobą dobrze zamieszkać, a tam zazdrosna kobieta nie wytrzymała z zazdrości i wolała zerwać niż żyć w takim stresie i obawie, że facet ją zdradzi. Też przeszukiwała FB... i kłótnie zaczęły się bardzo szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zdaje sobie sprawe z konkurencji wsrod mlodszych.

Czemu nie chcesz znalezc sobie mlodszego faceta?

Zostaw go bo wkrotce wtraci Cie do lochu :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Zdaje sobie sprawe z konkurencji wsrod mlodszych.

Czemu nie chcesz znalezc sobie mlodszego faceta?

Zostaw go bo wkrotce wtraci Cie do lochu 🙂

 

Nie do końca o to chodzi, bo niektóre kobiety wolą starszych i nie interesują ich rówieśnicy. Bardziej o to, jak sprawić, by partner nie był tak zazdrosny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie do końca o to chodzi, bo niektóre kobiety wolą starszych i nie interesują ich rówieśnicy. Bardziej o to, jak sprawić, by partner nie był tak zazdrosny...

Mysle ze ciezko, probuj z nim rozmawiac, nie wiem czy nie obedzie sie bez udzialu jakiegos mediatora lub kogos takiego.

Ogolnie zle to rokuje na przyszlosc.

A co Ci w nim imponuje, tak pytam z innej beczki, dlaczego wolisz starszego faceta, jest bardziej zaradny, ustawiony ekonomicznie, pytam z czystej ciekawosci wiec prosze badz w 100% szczera.

 

Co do jego zazdrosci to on boi sie ze moze Cie stracic nie wiem moze byl zdradzony, ma zle doswiadczenia i kieruje nim lek, dlatego wszystko wyolbrzymia. Ogolnie stoponiowo przestanie Ci z nim byc dobrze i zaczniesz darzyc go coraz slabszym uczuciem az ono wygasnie, bo poczujesz brak wolnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Mysle ze ciezko, probuj z nim rozmawiac, nie wiem czy nie obedzie sie bez udzialu jakiegos mediatora lub kogos takiego.

Ogolnie zle to rokuje na przyszlosc.

A co Ci w nim imponuje, tak pytam z innej beczki, dlaczego wolisz starszego faceta, jest bardziej zaradny, ustawiony ekonomicznie, pytam z czystej ciekawosci wiec prosze badz w 100% szczera.

 

Co do jego zazdrosci to on boi sie ze moze Cie stracic nie wiem moze byl zdradzony, ma zle doswiadczenia i kieruje nim lek, dlatego wszystko wyolbrzymia. Ogolnie stoponiowo przestanie Ci z nim byc dobrze i zaczniesz darzyc go coraz slabszym uczuciem az ono wygasnie, bo poczujesz brak wolnosci

Mediator to na pewno odpada ze względów zawodowych.

Jest wykształcony, oczytany, nie znosi nudy, ciągle ma potrzebę rozwoju, tu nawet nie chodzi o pieniądze, bo synuś bogatych rodziców nie imponuje w taki sposób w ogóle np. Miło jest, gdy ktoś się tobą opiekuje, ale nie gdy robi z igły widły... I tak jest lepiej, niż kiedyś. Nie rozumie, że co z tego, że on może zapłacić za treningi, jak ktoś chce mieć z konkretną osobą, którą zna... Najgorsze jest to, że używa potem prezentów jako argumentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Mediator to na pewno odpada ze względów zawodowych.

Jest wykształcony, oczytany, nie znosi nudy, ciągle ma potrzebę rozwoju, tu nawet nie chodzi o pieniądze, bo synuś bogatych rodziców nie imponuje w taki sposób w ogóle np. Miło jest, gdy ktoś się tobą opiekuje, ale nie gdy robi z igły widły... I tak jest lepiej, niż kiedyś. Nie rozumie, że co z tego, że on może zapłacić za treningi, jak ktoś chce mieć z konkretną osobą, którą zna... Najgorsze jest to, że używa potem prezentów jako argumentów.

Czyli imponuja Ci jego ambicje?

Ogolnie uffff.....

to pewnie nie przetrwa proby czasu, ale mam nadzieje ze sie myle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Czyli imponuja Ci jego ambicje?

Ogolnie uffff.....

to pewnie nie przetrwa proby czasu, ale mam nadzieje ze sie myle

Tak, przypomina mi trochę mojego tatę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Tak. Moim zdaniem facet jest toksyczny i nie utrzyma tego związku zbyt długo.
Różnica wieku jest zbyt duża i zazdrość rozwali ten związek.
Znam jedną osobę która była podobnie zazdrosna i oni praktycznie nie zdążyli ze sobą dobrze zamieszkać, a tam zazdrosna kobieta nie wytrzymała z zazdrości i wolała zerwać niż żyć w takim stresie i obawie, że facet ją zdradzi. Też przeszukiwała FB... i kłótnie zaczęły się bardzo szybko.

Dokładnie , wczoraj także o tym pisałam ale w zasadzie to nawet nie wiem czy dodało mi  opinie.  A krótko , zwięźle i na temat to mam na myśli to : że ludzie nie zależnie od płci gdy są chorobliwie zazdrośni to finał jest taki że na sam koniec zostają sami.  Martwią się by czasem ktoś tej osoby nie gwizdnął z przed nosa a w końcu - nawet zdrady nie ma a ktoś kopnie w tyłek.  I sam to spie/ przył.  Nie osoby trzecie.  A wiem że są tacy ludzie - nie pisz z nikim / nie rozmawiaj / nie uśmiechaj najlepiej schowaj się w szafie i nie wychodz z domu.  I tak to jest toksyczne.  To już jakaś forma przemocy psychicznej.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

moze poradz sie jakiegos terapety czy specjalisty nt. zwiazkow, wg mnie bedziesz miala ciezkie z nim zycie albo dramatyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest choroby bo taka zazdrość to już choroba z której pewnie da się wyleczyć ale trzeba chcieć... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

moze poradz sie jakiegos terapety czy specjalisty nt. zwiazkow, wg mnie bedziesz miala ciezkie z nim zycie albo dramatyczne

Już więcej nie będę pisać, bo widzę dopiero teraz, że tutaj nie da się usuwać tematów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×