Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sówka1313

No to mamy stan wyjątkowy

Polecane posty

W obecnej sytuacji dobra decyzja. Ponad wszelkimi podziałami musimy współpracować, żeby ograniczyć rozszerzenie akademii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobra decyzja. Takie kroki są teraz niezbędne. Musimy wziąć się w garść i z tym walczyć! Zastosować się do zaleceń, siedzieć w domu, nie wychodzić jeśli nie jest to konieczne, a poradziły sobie z tą beznadziejną sytuacją! Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego 🇵🇱

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Popieram. Choć mogli wprowadzić go przy pierwszym przypadku coronawirusa. Podejrzewam że do północy z sobotę na niedzielę jeszcze sporo ich wjedzie zainfekowanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Popieram. Choć mogli wprowadzić go przy pierwszym przypadku coronawirusa. Podejrzewam że do północy z sobotę na niedzielę jeszcze sporo ich wjedzie zainfekowanych

Żeby to miało sens to wszedzie muszą to wprowadzić jednocześnie,odkazić wszystko i profilaktycznie odczekać kolejne 2 tygodnie. W przeciwnym wypadku wirus wróci z pierwszym turysta. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Żeby to miało sens to wszedzie muszą to wprowadzić jednocześnie,odkazić wszystko i profilaktycznie odczekać kolejne 2 tygodnie. W przeciwnym wypadku wirus wróci z pierwszym turysta. 

 

I tak wróci. Chodzi o to, żeby rozłożyć zarażenia w czasie.

Poza tym strach że pisiory już nie odwołają tego stanu wyjątkowego i będą nas trzymali pod butem po wszy czasy. Zamknięcie granic, odcięcie od Unii.... kiepsko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślicie, ze zamkną banki? W domu nie trzymam gotówki, ale może warto byłoby troche wyciągnąć? Zapasów tez nie robiłam w sklepie a teraz już w najbliższej okolicy nawet nie ma maki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
 

I tak wróci. Chodzi o to, żeby rozłożyć zarażenia w czasie.

Poza tym strach że pisiory już nie odwołają tego stanu wyjątkowego i będą nas trzymali pod butem po wszy czasy. Zamknięcie granic, odcięcie od Unii.... kiepsko....

Też się tego obawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Za dużo tewuenu się naoglądaliście.

Nie mam tv. Coś Ty taka propisia?

 

 

Myślicie, ze zamkną banki? W domu nie trzymam gotówki, ale może warto byłoby troche wyciągnąć? Zapasów tez nie robiłam w sklepie a teraz już w najbliższej okolicy nawet nie ma maki...

Moi znajomi wyplacaja kasę z bankomatów żeby mieć gotówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
 

Nie mam tv. Coś Ty taka propisia?

 

Moi znajomi wyplacaja kasę z bankomatów żeby mieć gotówkę.

No tak. Podobno jest szturm na bankomaty. 

Ja jakiś czas temu kupilam waluty na spadkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie mam tv. Coś Ty taka propisia?

 

Moi znajomi wyplacaja kasę z bankomatów żeby mieć gotówkę.

Nie trzeba być propisim żeby nie przewracać oczami na polityczne teorie spiskowe. Prezydentowi w sondażach poszło w górę więc trzeba wrócić do normalnego stanu żeby przeprowadzić wybory. Granice nie tylko my pozamykaliśmy więc tu też nie ma co wydziwiać.

W sklepach wiszą kartki z prośbą o płatność kartą dla zachowania higieny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdy się komuś źle życzy, to jest takie powiedzenie "Obyś żył w ciekawych czasach"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zamkniecie granic zawsze budzi mieszane uczucia. Polska bardzo dlugo byla odcieta od swiata. Polacy to pamietaja. Za grosz nie ufam dzisiejszej wladzy, wazam, ze sa wielkimi szkodnikami i ludzmi ktorym marzy sie totalitaryzm, dostrzegam jednak, ze ich decyzje dotyczace zamkniecia granic, w sytuacji jaka mamy, maja sens. Najwazniejsze to nie panikowac i stosowac sie do zalecen lekarzy. 

Dobrze wiedziec, ze nie tylko mnie przeszedl po plecach nieprzyjemny dreszcz, gdy postanowiono zamknac granice. Myslalam, ze moja reakcja byla jakas przesadzona. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Będzie co wnukom opowiadać. Obserwujemy rzeczy które znajdą się w podręcznikach historii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
 

Ja mam mieszane uczucia.  Te wszystkie dzialania wydaja sie drastyczne w porownaniu z innymi takimi zagrozeniami w poprzednich latach (SARS itp)  Odnosze wrazenie, ze wladze nie mowia nam wszystkiego.  Wedlug mnie, albo ten wirus jest grozniejszy niz nam mowia, zeby nie bylo paniki, albo wladze panikuja.  

Włosi twierdzą, że jest grozniejszy niż się wydawało. A 1/3 osób, które u nich wymagają intensywnej terapii to 35-latkowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

martwic to sie trzeba bylo 3-4ostatnie tygodnie conajmniej jak ludzie chore albo po feriach we Włoszech dzieci do przedszkoli, szkol przysylali. I wszyscy oko przymykaja, zeby juz nie bylo awantur rodzicow. A mamunia po sklepach za ciuchami  na wiosne latala... W czwartek, piatek jeszcze zeby miec z glowy sie wysylalo, choc polowa placowek byla zamknieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

My mieszkamy na uboczu mamy własne gospodarstwo. Więc jesteśmy na szczęście samowystarczalni. Dojechała tydzień temu moja mama i siostra z dziećmi więc jest wesoło. Szwagierka, która zawsze nas miała za wieśniaków też chciała przyjechać, ale się z mężem nie zgodziliśmy. Dzieci chcieliśmy przyjąć jej nie. I teraz w rodzinie jesteśmy najgorsi. Męża brat ma pracę zdalną jutro przyjeżdża z dziećmi. Szwagierka zostaje w domu. Może postępujemy źle, ale ta osoba nam tyle krwi popsuła. U nas prawie doszło do rozwodu. Mąż nie rozmawiał z bratem parę lat. Więc naprawdę to co naprawiliśmy nie chcemy zepsuć. Ona pracuje w sklepie więc musi pracować. Nie wiem czy dobrze robimy. Wiem że się pokłócili o to ale ona jest niedobra. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta wieksza smietrtelnosc we Włoszech byc moze wynika z tego, ze tam juz jest tak zle, ze musza filtrowac ludzi, i tych którzy najgorzej rokuja, odstawiaja na boczny tor zeby umarli, bo brak sprzętu i coraz większy  chaos. dlatego własnie u nas wprowadzono tak wczesnie az takie restrykcje, bo wiedza, ze jesli epidemia sie rozszerzy jak we włoszech, to u nas bedzie jeszcze gorzej. 

nie rozumiem, jaką pewnosc daje płacenie karta, skoro kazdy prawie potem dotyka guzików zeby wpisac pin. Moze banki powinny troche zmienic przepisy, zeby wpisywanie pinu było od 100 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
 

Placenie karta oczywiscie niz nie daje, ale ludzie czuja sie lepiej/bezpieczniej wiec kombinuja.

To fakt, ze tlumacza, ze wprowadzaja te obostrzenia, zeby rozlozyc zachorowania bardziej rownomiernie w czasie, zeby opieka zdrowotna nie siadla i zmniejszyc przy okazji liczbe zachorowan.

 

Płacenie karta chroni kasjerow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×