Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Karolkaq

dziewczyny z ovufriend - zawieszacie starania o dziecko na czas epidemii?

Polecane posty

My mamy jeden cykl stracony, ja regularnie sprawdzam owulację testerem ze śliny co działa jak mały mikroskop, aplikacja mi przypomina, że będzie można się starać i na razie na luzie bez spiny, co będzie to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ja spotykam sie coraz czesciej ze stwierdzeniami, ze bedzie to trwalo w falach do dwoch lat czyli do momentu jak wyjdzie szczepionka.  Odnosze wrazenie, ze nikt chyba nie bedzie raczej czekal tyle czasu na zajscie w ciaze.  Na pocieszenie powiem, ze chore matki rodza zdrowe dzieci wiec jest jakies swiatelka na koncu tunelu.  Trzeba myselc pozytywnie i dzialas z rozwaga- tak jak zawsze zreszta.

Moja siostra z mężem starają się mimo wszystko... Oczywiście nie wychodzą z domu, bardzo na siebie uważają. Prawie wszystkie ich wizyty odbywają się online. (leczą się w Invikcie). Nie wiem jak w innych placówkach, ale tutaj bardzo pilnują zasad bezpieczeństwa. Na badania siostra jeździ sama, bez męża.Niedługo to się skończy, wierzę w to!Nasz lekarz też już chce rozmawiać o tym, co dalej robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Gratuluję Ci, że jesteś w ciąży... Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. A nie masz możliwości pójścia go gina prywatnie? Faktycznie straszne ryzyko jak tyle kobiet w poczekalni + inni pacjenci..

Bardzo ciężka ta decyzja... 😞 

A może wypowiedzą się inne starające się? Jakie macie przemyślenia? Jestem bardzo ciekawa!

Ja uważam, ze przed wizytą w klinice mamy prawo zapytać jakie środki ostrożności wdrożyli, jakie działania podejmują, jak dezynfekują pomieszczenia itd. Bo przecież chodzi o nasze zdrowie 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Pierwsza fala niby mija/minela.  Wirus zostanie juz z nami i trzeba to przyjac jako fakt zycia i dostosowac sie.  Osoby, ktore sie lecza i milay wyznaczone terminy na rozne zabiegi lub sa w trakcie leczenie to chyba normalne, ze nadal beda probowac bardzo uwazajac.  Niektorym jest to ciezko zrozumiec, ale jak latami sie starasz i czekasz to trudno zaprzestac wszystkiego na niewiadomo jaki okres.  Trzymam kciuki za siostre!

Dzięki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście nie zawieszam..Przyznam się szczerze, że myślałam o tym, ale w końcu zdecydowaliśmy się z mężem, że będziemy kontynuować nasze starania.Na szczęście nasza klinika nadal działa (jestem w Invikcie). Świetnie sobie radzą: mieliśmy dwie konsultacje online z lekarzem, które tak naprawdę niczym się nie różniły od zwykłej wizyty w placówce. Omawiamy na spokojnie nasze postępy, leczenie.  Takie wizyty nawet pomagają mi się rozluźnić, bo siedzimy cały czas w domu.. pracujemy zdalnie i taka rozmowa z osobą z zewnątrz przypomina o tym, że świat nadal funkcjonuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 4.05.2020 o 17:41, Dobrosułka napisał:

Pierwsza fala niby mija/minela.  Wirus zostanie juz z nami i trzeba to przyjac jako fakt zycia i dostosowac sie.  Osoby, ktore sie lecza i milay wyznaczone terminy na rozne zabiegi lub sa w trakcie leczenie to chyba normalne, ze nadal beda probowac bardzo uwazajac.  Niektorym jest to ciezko zrozumiec, ale jak latami sie starasz i czekasz to trudno zaprzestac wszystkiego na niewiadomo jaki okres.  Trzymam kciuki za siostre!

tak, my też decydujemy się na powrót do starań. Czytalam ostatnio wiele publikacji, wirus zostanie z nami właściwie na zawsze, musimy nauczyć się z nim żyć, uodpornić się, nabyć przeciwciała.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Dobrosułka napisał:

Wlasnie obejrzalam wiadomosci i WHO mowi, ze nie wiadomo czy szczepionke wynajda skoro do tej pory na grype nie znalezli i trzeba sie liczyc z tym, ze wirus bedzie juz nam towarzyszyl.  Pocieszajace jest, ze zwykle z czasem wirusy staja sie lagodniejsze.

tak, dlatego tak ważne jest nabieranie odporności na wirusa..

czy się boje? wiadomo, że się boje, ale z drugiej strony ile mamy czekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

aż ta cała sytuacja się skończy, czyli nie wiadomo, czy to będzie rok, czy dwa lata... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

to teraz powinnam założyć nowy wątek: "Starające się w czasie epidemii" 😉 

ovufriend pokazuje, że dni płodne w tym tygodniu, więc będziemy działać. 

Dobrosułka a Ty się starasz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×