Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Amore

Dlaczego serce wali mi jak

Polecane posty

jestem blisko mężczyzny do którego raczej nic nie czuje? Może jakieś sugestie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

jestem blisko mężczyzny do którego raczej nic nie czuje? Może jakieś sugestie?

Masz kłopoty ze zdrowiem? Może warto zrobić EKG? 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego ja ciagle jem ostatnio? Tez mi serce wali na myśl o przysmakach. Jezu ja nie wytrzymam i będę wyglądać jak 🐖 jezuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Stres? Może jesteś nieśmiała?

Nie jestem nieśmiała, nie stresuje mnie ani on ani sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Właśnie tak objawiają się uczucia.

To czego ty chcesz doświadczyć  to  jednoznacznego obezwładniającego  przeświadczenia "To ten"

Przeświadczenie takie  rodzi się  w kalkulatorze nie w sercu.

Dopiero potem  dociera do serca.

Ty doświadczasz czegoś przeciwnego  i nawet nie wiesz, że to uczucie

Być może wmawiam sobie, że nic nie czuje. Natomiast jak patrzę na niego z bezpiecznej odległości to myślę sobie, że nic nie czuje żadnych pozytywnych ani negatywnych emocji, dystansuje się. Gdy jestem blisko niego to serce jednak mi wali i nie umiem nad tym panować. Ale to też przez jego dziwne zachowanie, co on odwala czasami głowa mała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Ja mam tak, gdy znajduje się obok osoba toksyczna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ja mam tak, gdy znajduje się obok osoba toksyczna. 

On nie jest toksyczny, jest dobrym facetem. Nie boje się go to raczej on mnie się boi, ale nie w sensie siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

strach / podniecenie / miłość 

Stach odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

uruchamia się hormon, adrenalina a on występuje przy zakochaniu. Ja też mam tak przy kobiecie w której jestem zakochany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

uruuchamia się hormon, adrenalina a on występuje przy zakochaniu. Ja też mam tak przy kobiecie w której jestem zakochany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

uruuchamia się hormon, adrenalina a on występuje przy zakochaniu. Ja też mam tak przy kobiecie w której jestem zakochany

Tylko, że my się znamy już prawie 2 lata, aktualnie nie rozmawiamy ze sobą, widywaliśmy się ostatnio dosyć często. Wydaje mi się, że po takim czasie emocje powinny się raczej ochłodzić.

To dlaczego nic nie robisz skoroś zakochany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jak ja patrze z bezpiecznej odległości to czuje bezpieczeństwo.

 

 

Ja też czuje się bezpiecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Nie wiem, to może strachliwy/kochliwy toksyk. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

MIłości z bezpieczeństwem nie da sie według mnie pogodzić.

Mało tego jedno wyklucza drugie.

 

Miłość nie daje bezpieczeństwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Miłość nie daje bezpieczeństwa?

Niektórzy ludzie to po prostu osobnicy kochający dramy. Dla nich jest ok gdy się żyje na huśtawce emocjonalnej. Nocą roochaja a za dnia się boja zdrady i innych gowien bo maja paranoje i lubią haj. Beka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Są tez tacy którzy decyduja sie na związek bo nie potrafią albo boja sie być sami wiec zakładają dobrowolnie chomąto i wola żyć z toksykiem. Przecia lepiej mieć gowno w garści niż gowno na dachu 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szukam faceta przy którym będę czuła się bezpiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A co  ci konkretnie grozi?

Aktualnie to raczej nic mi nie grozi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Gdybym akurat   był złośliwy to bym powiedział, że szukasz  jelenia, łatwego w manipulacji  i udowodnłbym ci to gdybyś akurat miała mózg

Kolejny przykład męskiej cipy z paranoja która każe mu wierzyć ze każda baba szuka męskiej peezdy. Jesteście bezpieczni bo żadna takiego czegoś nie zechce na dłuższe życie. Chyba ze jakaś sierotka Marysia z Pcimia dla której sam fakt posiadania jakichkolwiek jaj to nobilitacja na prowincji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To po co ci facet?

 

Temat nie dotyczy tego czy potrzebuje faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Gdybym akurat   był złośliwy to bym powiedział, że szukasz  jelenia, łatwego w manipulacji  i udowodnłbym ci to gdybyś akurat miała mózg

Nie rusza mnie to, na marginesie nie manipuluję ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jeśli wy nie wiecie takich rzeczy to po co się za kobiety bierzecie? 

Oj po co te nerwy. Kobiety zawsze liczą że się domyslimy a tym czasem to słowo to wielka niewiadomą dla większości. Możemy je zapewniać nieświadomie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Oj po co te nerwy. Kobiety zawsze liczą że się domyslimy a tym czasem to słowo to wielka niewiadomą dla większości. Możemy je zapewniać nieświadomie 

Jakie nerwy? Jestem spokojna. Jeśli bez słów się nie potrafisz dogadać to już w ogóle nie wiem po co ci kobieta na stałe.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Zrób se  zrzut ekranu  i jedź z  nim na wykłady   do sorbony.

Nara

 Nie mam takich ambicji. Zrzut kloca mogę zrobić. Wystarczy mi tytuł profesora zwyczajnego wykładającego na kafe. Zawsze jakiś ślad w netoprzestrzeni zostanie gdy zdechnę. A to może stać się już niedługo. Czasy niepewne. Korzystaj póki możesz z mądrości starej kobiety. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×