Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

amittere

dziewczyny wy chyba nie wierzycie w miłośc

Polecane posty

ma 35 lat byłem w kilku związkach w swoim życiu. W kilku dziewczynach czułem się prawdziwe zakochany  i zawsze ta sama śpiewka, że nie wiedzą czy to jest to, czy chcą ze mną być. Śmieszne wszystkie leciały na mnie bo jestem przystojny a jak w dalszej znajomości wychodziło, że też jestem nieśmiały pomimo swoich lat.... zostawiały mnie takiego zakochanego po uszy i radz sobie sam. nawet nie wiecie ile cierpienia mnie to kosztowało.

teraz już zrezygnowałem nawet nie próbuje ponownie się zakochać. Nie mam zamiaru znowu cierpieć przez jakas ksiezniczkę. lepiej być samotnym tak jest łatwiej 

pozdrawiam wszystkie dziewczyny z tego forum 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie zasłużyłem na to, żeby mnie tak traktować, nie powiem że wszytkie takie jesteście, ale te na które trafiłem potraktowały mnie jak rzecz bez uczuć od któej można się odciąć, kilka razy prawie zmysły postradałem, boje się ponownie spróbować, mógłbym tego nie wytrzymac i cos sobie zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

i co nawet nie skomentujecie tego?nikt mi nie napisze, żebym patrzył na siebie bo pewnie to moja wina, że te dziewczyny mnie zostawiły?
 

nigdy żadnej nie dałem takiego powodu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny jak wyczują, że jesteś słaby to zaczynaj się tobą bawić. Jedyna opcja to trzeba nauczyć się robić to samo i olewać takie puste laski szybciej niż one zrobią to z nami. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Współczuję, ale nie tylko Ty miewasz takie problemy... nikt nie chce być z kimś kto nie spełnia jego wymagani dotyczących tzw. 2 polówki do życia 😕 Istnieją osoby z mega chorymi wymogami.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Dziewczyny jak wyczują, że jesteś słaby to zaczynaj się tobą bawić. Jedyna opcja to trzeba nauczyć się robić to samo i olewać takie puste laski szybciej niż one zrobią to z nami. 

 

Pewnie oprócz tego ze byłeś nieśmiały to taka maleją bez własnego zdania, bez poczucia humoru, nudny i nie męski, Nie dający kobiecie poczucia bezpieczeństwa...te cechy najczęściej ida w parze u ,,dobrych, spokojnych chłopaków". Kobiety chcą męskich, zdecydowanych facetów. Popracuj nad charakterem, bądź bardziej męski bo możliwości (wygląd) masz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pewnie kiepsko ciupciałeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Pewnie oprócz tego ze byłeś nieśmiały to taka maleją bez własnego zdania, bez poczucia humoru, nudny i nie męski, Nie dający kobiecie poczucia bezpieczeństwa...te cechy najczęściej ida w parze u ,,dobrych, spokojnych chłopaków". Kobiety chcą męskich, zdecydowanych facetów. Popracuj nad charakterem, bądź bardziej męski bo możliwości (wygląd) masz. 

no własnie o tym pisze, nie mam zamiaru się zmieniać jestem dobrym człowiek i przede wszystkim jestem sobą, mam się zmieniać żeby zdobyć kobiete>?  nie mam nawet zamiaru, to co przeżyłem utwierdziło mnie w przekonaniu,  że nie warto, dziewczyny nie są tego warte i nie chce takiej osoby żeby zostala później matką moich dzieci 

lepiej poszukać sobie jakieś panny na stały układ na jakiś rozsadnych zasadach za pieniądze bez miłości i niepotrzebnego zaangażowania i pózniej cierpienia

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli z kilkoma kobietami powtarzasz ten sam schemat, to znaczy że Ty robisz coś źle. Ale my tu na forum nie znamy Cię i nie wiemy co jest nie tak. Musisz sam się szczerze zgrillowac i zanalizować. Przyciagasz nie te osoby, co trzeba. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pewnie cię zostawiały bo masz jakies poważne wady, np. lubisz kłótnie, na dłuższą metę jesteś agresywny, toksyczny, zdradzałeś je itd. Zrób rachunek sumienia. Żadna kobieta nie zostawi nieśmiałego przystojniaka bez powodu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jeżeli z kilkoma kobietami powtarzasz ten sam schemat, to znaczy że Ty robisz coś źle. Ale my tu na forum nie znamy Cię i nie wiemy co jest nie tak. Musisz sam się szczerze zgrillowac i zanalizować. Przyciagasz nie te osoby, co trzeba. 

Nie ja nie robię nic źle. Od samego początku zawsze mówię jaki jestem tz o swoje nieśmiałość a One zawsze się pchają w związek i później odcinają, bo  nie pasuj im jednak moje zachowanie, ale ja uprzedzam przeciez zawsze. Dają mi zawsze złudna nadzieję...te na które trafiłem w moim odczuciu nie miały uczuć, żeby tak mnie traktować😕 i niestety po takich doswiasczeniaxh najzwyczajniej boje się kolejnego odrzucenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Pewnie cię zostawiały bo masz jakies poważne wady, np. lubisz kłótnie, na dłuższą metę jesteś agresywny, toksyczny, zdradzałeś je itd. Zrób rachunek sumienia. Żadna kobieta nie zostawi miłego, nieśmiałego przystojniaka bez powodu. 

Właśnie, że zostawi. Nie jestem agresywny, ani kłótliwy. Tysiące godzin zastanawiałem się co robię źle i nic nie przychodzi mi do głowy. I to jest też podłe, że odchdzą i nawet nie powiedzą czemu, jaki jest powód? To jest najgorsze taka niewiedza. Czyżbym był tylko Panem od seksu 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie ja nie robię nic źle. Od samego początku zawsze mówię jaki jestem tz o swoje nieśmiałość a One zawsze się pchają w związek i później odcinają, bo  nie pasuj im jednak moje zachowanie, ale ja uprzedzam przeciez zawsze. Dają mi zawsze złudna nadzieję...te na które trafiłem w moim odczuciu nie miały uczuć, żeby tak mnie traktować😕 i niestety po takich doswiasczeniaxh najzwyczajniej boje się kolejnego odrzucenia

Chlopie, jeżeli tak do sprawy podchodzisz, to nic z tego nie będzie. Bez urazy. Gdy na jedną osobę do bani trafiasz, to masz pecha. Ale jeśli kilka osób pod rząd ma ten sam feler (tzn, powiedzmy, że nie pasuje im Twoja cecha osobowości, czyli nieśmiałość), to albo zmienisz w sobie tą cechę, albo inne sprawy w zachowaniu, żeby przyciągnąć kobietę, której będziesz pasował taki nieśmiały, jak jesteś z natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Właśnie, że zostawi. Nie jestem agresywny, ani kłótliwy. Tysiące godzin zastanawiałem się co robię źle i nic nie przychodzi mi do głowy. I to jest też podłe, że odchdzą i nawet nie powiedzą czemu, jaki jest powód? To jest najgorsze taka niewiedza. Czyżbym był tylko Panem od seksu 😕

Nie mówią jaki powód? To skąd wiesz, że nieśmiałość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Chlopie, jeżeli tak do sprawy podchodzisz, to nic z tego nie będzie. Bez urazy. Gdy na jedną osobę do bani trafiasz, to masz pecha. Ale jeśli kilka osób pod rząd ma ten sam feler (tzn, powiedzmy, że nie pasuje im Twoja cecha osobowości, czyli nieśmiałość), to albo zmienisz w sobie tą cechę, albo inne sprawy w zachowaniu, żeby przyciągnąć kobietę, której będziesz pasował taki nieśmiały, jak jesteś z natury.

 

 

Nie mówią jaki powód? To skąd wiesz, że nieśmiałość?

Powodu oficjalnego żadna z moich dziewczyny mi nie przedstawiła. Tylko takie na odczepne jakieś, że nie ma chemii, albo coś nie zagrało😕 jak do dzieciaka z podstawówki. O tej nieśmiałość to ja zawsze sam mówię i też w różnych sytuacjach dało się odczuć ich niezadowolenie, że czasami brak mi pewneosic siebie. To jest cecha mojego charakteru, tego już nie zmienię będąc już tak stary. Zresztą tak jak napisałem ja jestem sobą i staram się być taki od pierwszego spotkania. Nigdy nie gram kogoś innego, chociaż może mógłbym. Tylko w jakim celu żeby poznać dziewczyne, która szuka samca alfa? Takie laski nie nadają sie żeby przeżyć z nimi resztę życia. Lepiej być samemu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

 

Powodu oficjalnego żadna z moich dziewczyny mi nie przedstawiła. Tylko takie na odczepne jakieś, że nie ma chemii, albo coś nie zagrało😕 jak do dzieciaka z podstawówki. O tej nieśmiałość to ja zawsze sam mówię i też w różnych sytuacjach dało się odczuć ich niezadowolenie, że czasami brak mi pewneosic siebie. To jest cecha mojego charakteru, tego już nie zmienię będąc już tak stary. Zresztą tak jak napisałem ja jestem sobą i staram się być taki od pierwszego spotkania. Nigdy nie gram kogoś innego, chociaż może mógłbym. Tylko w jakim celu żeby poznać dziewczyne, która szuka samca alfa? Takie laski nie nadają sie żeby przeżyć z nimi resztę życia. Lepiej być samemu. 

Na pewno lepiej samemu, niż z kimś kto ma wobec Ciebie nierealne oczekiwania. 

Mimo wszystko namawiam Cię na rachunek sumienia. Wiem, że to wydaje Ci się oburzające, bo czujesz się skrzywdzony, ale to nie chodzi o to żeby zmienić się w kogoś kim nie jesteś, tylko zacząć przyciągać do siebie właściwe kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak w obecnych czasach można ufać komukolwiek poza naprawdę bliskimi osobami i wierzyć w czyjaś uczciwość gdzie na każdym kroku ma się do czynienia z ludźmi obłudnymi mającego innych za gorszy sort a co dopiero wierzyć w coś tak archaicznego jak miłość. Zazdroszczę ludziom naiwnym w pewnym stopniu i współczuje bo się prawdopodobnie jeszcze przejada jak na gownie. Autor pewnie myli nieśmiałość z byciem ... wołowa a takiego faceta nie chce żadna kobieta. Taka prawda. 35 lat to już nie jest wiek na nanczenie faceta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

 

No pięknie BBB to Twoja najdłuższa wypowiedź z małym nawet sensem. Nie jesteś taka głupia jak Cię tu obgadują. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znam takiego jednego który robił z siebie skrzywdzony ideał, a w gruncie rzeczy był niebezpiecznym psychopatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

No pięknie BBB to Twoja najdłuższa wypowiedź z małym nawet sensem. Nie jesteś taka głupia jak Cię tu obgadują. 

Daruj sobie. Jeśli tak bardzo znasz moje wypowiedzi tutaj to wiesz ze mam to w dupie a mianowicie obgadywanie mnie. Nie interesują mnie zatem ani twoje śladowe uznanie ani tym bardziej krytyka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli kogoś cytujesz to rób to wprost. I pozbądź się żenujacej maniery pisania do obcych w trybie rozkazującym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie kłam. A teraz idź spać. Dobranoc.

To do mnie? Serio znałam kogoś takiego. Nie kłamię, bo po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

 

Masz jeszcze jakieś wymagania w stosunku do mnie BBB?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

 

A bez marginesu umiesz podyskutować? Tak od serca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To do mnie? Serio znałam kogoś takiego. Nie kłamię, bo po co?

Bo wszyscy kłamią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z osobami którym się wydaje ze mogą mi rozkazywać o ile oczywiscie tamten komentarz był do mnie nie mogę w ogóle dyskutować a co dopiero od serca.  Nie mamy o czym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

 

Skoro Cię cytuję to komentarz jest do Ciebie. Uważam, że mamy o czym dyskutować i to mogą być fajne rozmowy. Przemyśl sprawę na spokojnie przecież nikt Cię nie krytykuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Skoro Cię cytuję to komentarz jest do Ciebie. Uważam, że mamy o czym dyskutować i to mogą być fajne rozmowy. Przemyśl sprawę na spokojnie przecież nikt Cię nie krytykuje.

To twoje zdanie. Ważne co ja o tym sadze. Jeśli umiesz czytać ze zrozumieniem to już coś pisałam na temat krytyki. Dlaczego do mnie akurat się przyczepiłeś/as? Nie chce z tobą rozmawiać. Dobranoc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×