Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Meg2020

Wasze sposoby na oszczedne życie

Polecane posty

Używanie komunikacji miejskiej zamiast samochodu-ogromna oszczędność pieniędzy i nerwów,bo czytam sobie książkę zamiast przeklinac w korku.

Robienie zakupów spożywczych raz w tygodniu zamiast co dwa dni,widzę po sobie,że wtedy mniej głupot kupuję.

Ubrania dobrego materiału,po dotyku można sprawdzić co jest szajsem.

Na wszystkim da się oszczędzić 😉

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Meble śmietnikowe (słabej jakości)? Chyba masz na myśli kanapy albo łóżka, bo tylko to może być intensywnie użytkowane🙂

Widziałem już zwykłe regały powyginane pod ciężarem ramek z zdjeciami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Moj maz jezdzi do pracy rowerem 🙂 Oczywiscie gdy nie pada.

No to pogratulować mężowi kondycji. Ja muszę się przyznać że z czystego lenistwa wolę pojazdy silnikowe 😁😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gotowanie obiadów na 2-3 dni.

Zamrażanie żywności, gdy zostanie coś z obiadu albo czegoś zrobiliśmy za dużo  - czy to kotlety, czy ogólnie mięso czy nawet sos. Wiele można zamrozić. I wszystko po odmrożeniu  smakuje tak samo jak przed mrożeniem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Wiele można zamrozić. I wszystko po odmrożeniu  smakuje tak samo jak przed mrożeniem

Nie no błagam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Kochani,jakie macie sposoby na oszczedne życie gdy tylko 1 z wad pracuje,A drugie zajmuje się małym dzieckiem?

Napiszę krótko 

1) zrezygnować z używek [papierosy, alkohol, narkotyki<zależy w jakim kraju żyjesz>]

2) wyłączać sprzęt elektryczny całkowicie na noc [w trakcie czuwania też pobierają trochę prądu]

3) gasić światło jak się wychodzi z pokoju itd.

Kilka takich rzeczy tak na szybko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Największą oszczędnością jest nie kupowanie rzeczy których nie potrzebujesz i nie przepłacanie za rzeczy które potrzebujesz. Czyli np. Ja omijam małe sklepy osiedlowe. Kupuję na promocjach. W necie robię zakupy tylko poprzez ceneo. Warto też zaoszczędzone pieniądze inwestowac. Oszczędzać polecam każdemu bo nadchodzi kryzys i niedługo skończy się eldorado 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

Widziałem już zwykłe regały powyginane pod ciężarem ramek z zdjeciami. 

To chyba te ramki z ołowiu były😄 Co do owoców eko to nie mogę się zgodzić z twierdzeniem, że w takim to dyżurny robak powinien być:classic_rolleyes: Moje jabłka są bez robaków, po prostu przy zbiorze selekcjonuje je😄 W zasadzie to w moich jabłkach w ogóle nie ma robaków, co najwyżej spady mogą być lekko obite, ale na przechowanie zimowe to jabłka są zrywane i delikatnie układane w kartonie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To chyba te ramki z ołowiu były😄 Co do owoców eko to nie mogę się zgodzić z twierdzeniem, że w takim to dyżurny robak powinien być:classic_rolleyes: Moje jabłka są bez robaków, po prostu przy zbiorze selekcjonuje je😄 W zasadzie to w moich jabłkach w ogóle nie ma robaków, co najwyżej spady mogą być lekko obite, ale na przechowanie zimowe to jabłka są zrywane i delikatnie układane w kartonie.

 

Na przechowywanie zimowe są zrywane i układane w kartonie a weź się schowaj sadowniku za dyche. Przeczytaj jeszcze raz co napisałeś a później pomyśl gdzie tu jest głupota z której większość sadowników i rolników cię wyśmieje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

Na przechowywanie zimowe są zrywane i układane w kartonie a weź się schowaj sadowniku za dyche. Przeczytaj jeszcze raz co napisałeś a później pomyśl gdzie tu jest głupota z której większość sadowników i rolników cię wyśmieje. 

O co ci chodzi? Czy ja gdzieś wspomniałam, że jestem sadownikiem czy rolnikiem? Ja mam inny biznes, z czego innego się utrzymuję a to że mam 10 jabłonek to na potrzeby własne, dalszej rodziny i znajomych. Moje jabłuszka są pachnące, nie to co ta masówka w sklepach. Nawet te jabłka eko tak nie pachną jak te moje🙂 Sprawdzałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

O co ci chodzi? Czy ja gdzieś wspomniałam, że jestem sadownikiem czy rolnikiem? Ja mam inny biznes, z czego innego się utrzymuję a to że mam 10 jabłonek to na potrzeby własne, dalszej rodziny i znajomych. Moje jabłuszka są pachnące, nie to co ta masówka w sklepach. Nawet te jabłka eko tak nie pachną jak te moje🙂 Sprawdzałam.

Spróbuj przechować te jabłka całą zimę w kartonie i wyślij nam fotkę z efektów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

Spróbuj przechować te jabłka całą zimę w kartonie i wyślij nam fotkę z efektów.

Najdłużej udało mi się przechować jabłka w ten sposób do końca lutego, początek marca. W tym roku do końca stycznia. Jabłka można też suszyć :classic_rolleyes: Oczywistym jest, że jabłka psują się, chociaż niektóre gatunki wolniej, raczej pomarszczą się, ale te pomarszczone nadal mają swój smak. Te, które choć troszkę zaczynają się psuć od razu usuwam. Aha! Mam prawie same stare odmiany , tak myślę, że mają z 40 lat każda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×