Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Angel Sue

Dzisiaj na domiar wszystkiego złego, dowiedziałam się, że mój piesek niestety umiera

Polecane posty

Pojechałam do rodzinnego  domu, gdzie nie byłam już jakiś czas. I zauważyłam wielki guz u mojego pieska- podobno od jelita. Oczywiście moja mama widziała go już od jakiegoś czasu, ale nic mi nie mówiła żeby mnie nie martwić. I teraz pewnie pożyje tydzień,  może dwa, ale wygląda kiepsko i nie wiem czy  go nie uśpimy  wkrótce...N arazie jes tgłównie słaby i smutny, jak go pogłaskałam parę razy pomardał ogonem,  ale jak zacznie się męczyć, to nie będzie wyjścia 😞 Tak się chciałam wygadać, bo mi ciężko, a mój facet stwierdził, że czym się tak naprawdę przejmuję, w końcu pies ma swoje lata, więc to normalne.
Może i tak, ale dla mnie jest jak członek rodziny i nie potrafię obojetnie do tego podejść...Nie dość, że ta epidemia teraz, to jeszcze to...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie dziwię się ☹️ ja to zwierzaki tak mocno kocham.  Jak będzie cierpiał to rzeczywiście - uśpienie to najlepsze rozwiązanie.  Zawsze jest ból gdy pupil odchodzi.  Ja to za moim kociakiem długo płakałam.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

to co napiszę jest być może straszne być może nie, ale bardziej zabolała mnie śmierć psa niż ojca. może to wynikać z tego że pies się długo męczył będąc w pełni świadomym, a ojciec umarł praktycznie z dnia na dzień i przez cały czas był w letargu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

albo być może z tego że to pies pojawił się w moim życiu jako szczeniak, a nie ja w jego jako dziecko i mogłem obserwować jego pełny cykl życiowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Śmierć to naturalna rzecz i jest wszędzie naokoło, czas się do tego przyzwyczaić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Śmierć to naturalna rzecz i jest wszędzie naokoło, czas się do tego przyzwyczaić.

Wiadomo, że naturalna, ale nie  przyzwyczaje  się raczej nigdy jeśli chodzi o bliskie mi osoby, czy zwierzęta...Nie  potrafię traktować tego  obojetnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Wiadomo, że naturalna, ale nie  przyzwyczaje  się raczej nigdy jeśli chodzi o bliskie mi osoby, czy zwierzęta...Nie  potrafię traktować tego  obojetnie...

to przygotuj się na depresje, bo czym więcej ludzi znasz tym więcej umrze, chyba że się zwiniesz przed nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×