Jestem psychicznie zazdrosna o partnera

Witam mam  problem w młodości miałam nadwagę ,  teraz mam już mniejszą   ,chciałabym trochę inaczej wyglądać ,  ale od 2 lat jestem psychicznie zazdrosna o każdą ładna kobietę,  każdą ....nie zależnie jak wygląda .Jak widzę piękną blondynkę z dużym tyłkiem , od razu ją krytykuje do mojego partnera i mówię co się patrzysz na nią   , nie lubię dziewczyn z czarnymi włosami ,  bo ja mam blond , nie rozumiem jak kiedyś mój facet mógł być z kobietą o czarnych włosach skoro ja mam blond .Na początku naszej relacji mówiłam ,że nie szukam chłopaka więc się przyjaznilismy  , doradzałam  mu co do kobiet,  znam jego typ jak widzę dziewczynę na ulicy w jego typie od razu patrzę czy patrzy ma nią   , często się z tego powodu kłóce.    Czuje sie gorsza od wszystkich kobiet ,  w każdej znajdę coś lepszego ode mnie , nie radzę sobie w ogóle,  czuje ciągły strach że spotkamy na ulicy piękniejsza ode mnie kobietę ... , kiedyś mówił mi abym miała trochę jaśniejsze włosy   , póki co nie mam , ale jak widzę jasny blond to żera  mnie zazdrość że ja takich włosów nie mam , jak widzę dziewczynę podobną do siebie myślę że od razu będzie patrzył się na jej pupę ,  że chce ją przelecieć .  Codziennie od niego słyszę że jestem piękna,  że mam fajny tyłek , że wytrzymuje tą zazdrość bo piękniejsze nie ma i mam dobry charakter jak nie jestem zazdrosna ... nie radzę sobie jak ma  przestać???? 

Dzień bez strachu o konkurencję to dzień stracony 

 

Witam mam  problem w młodości miałam nadwagę ,  teraz mam już mniejszą   ,chciałabym trochę inaczej wyglądać ,  ale od 2 lat jestem psychicznie zazdrosna o każdą ładna kobietę,  każdą ....nie zależnie jak wygląda .Jak widzę piękną blondynkę z dużym tyłkiem , od razu ją krytykuje do mojego partnera i mówię co się patrzysz na nią   , nie lubię dziewczyn z czarnymi włosami ,  bo ja mam blond , nie rozumiem jak kiedyś mój facet mógł być z kobietą o czarnych włosach skoro ja mam blond .Na początku naszej relacji mówiłam ,że nie szukam chłopaka więc się przyjaznilismy  , doradzałam  mu co do kobiet,  znam jego typ jak widzę dziewczynę na ulicy w jego typie od razu patrzę czy patrzy ma nią   , często się z tego powodu kłóce.    Czuje sie gorsza od wszystkich kobiet ,  w każdej znajdę coś lepszego ode mnie , nie radzę sobie w ogóle,  czuje ciągły strach że spotkamy na ulicy piękniejsza ode mnie kobietę ... , kiedyś mówił mi abym miała trochę jaśniejsze włosy   , póki co nie mam , ale jak widzę jasny blond to żera  mnie zazdrość że ja takich włosów nie mam , jak widzę dziewczynę podobną do siebie myślę że od razu będzie patrzył się na jej pupę ,  że chce ją przelecieć .  Codziennie od niego słyszę że jestem piękna,  że mam fajny tyłek , że wytrzymuje tą zazdrość bo piękniejsze nie ma i mam dobry charakter jak nie jestem zazdrosna ... nie radzę sobie jak ma  przestać???? 

Dzień bez strachu o konkurencję to dzień stracony 

Lecz się. Charakter Ci sparszywieje z biegiem lat. Serio. Zdemolujesz psychicznie siebie i jego.

Moze pomoze terapia. Jezeli nie, to problem sam sie rozwiaze, poniewaz on predzej czy pozniej odejdzie. Mezczyzni nie sa z reguly takimi masochistami, jak kobiety.