Czy jeśli wyszłabym do sklepu kupić sobie chipsy i ciastka to zatrzymała by mnie policja?

Policja grzebie ludzią w dorbach i sprawdza co tam mają? 

Znajac ta dyktature polska i upolityczniona policje tak moze byc. Nie dlugo beda do ludzi strzelac na ulicy. 

 

Znajac ta dyktature polska i upolityczniona policje tak moze byc. Nie dlugo beda do ludzi strzelac na ulicy. 

To oni nie wiedzą że jak się zabije człowieka to ma się życie zniszczene  z drugiej strony dobrze że pilnują ale już ciężko usiedzieć i zjadło by się coś smacznego. W tamtym roku o tej porze to już dawno była bym na wagarch i jadła lody z koleżankami. 

Bez przesady, nie pozwoliłabym nikomu grzebać w torbie. Ja sama unikam zakupow tak długo jak mogę więc lody mam w zamrazalce i cały regał z produktami z których mogę upiec różne ciasta