Loyda 14 Napisano Kwiecień 7, 2020 A mianowicie miałam stałą kosmetyczkę, która wykonywała mi mani i pedicure. Teraz wiadomo, jej zakład nie działa. Jak to rozwiązać? Nie chce przyjść do domu, bo się boi. Sama nie potrafię sobie zrobić, z resztą nie potrafię grzebać w nogach. Proszę o pomoc - jak to rozwiązać? Nie chcę chodzić z zaniedbałymi paznokciami, nie wychodziłabym wtedy z domu :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
romulus 2 Napisano Kwiecień 7, 2020 Niektórzy chcieliby mieć tylko takie problemy .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
romulus 2 Napisano Kwiecień 7, 2020 Każdy ma jakieś problemy. Trzeba jednak się zastanowić, czy coś, co uważamy, że jest problemem, nie jest po prostu błahostką Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Kwiecień 7, 2020 Nie chcę chodzić z zaniedbałymi paznokciami, nie wychodziłabym wtedy z domu Przecież nie wolno wychodzić z domu więc problem się rozwiązał. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1860 Napisano Kwiecień 7, 2020 Dobry dowcip. Sama nie umiesz se obciąć szponów? Pomalować też się da samemu, jeśli musisz mieć jakiś kolor. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Serio? 18 Napisano Kwiecień 7, 2020 Ja nie mogę samodzielnie oddychać, więc inne czynności są dla mnie niepojęte.. Rozumiem autorkę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1860 Napisano Kwiecień 7, 2020 Ja nie mogę samodzielnie oddychać, więc inne czynności są dla mnie niepojęte.. Rozumiem autorkę. Leżysz pod respiratorem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Serio? 18 Napisano Kwiecień 7, 2020 Leżysz pod respiratorem? Nie mam pewności, ale będzie jakieś dziewięć lat co nie przeszkadza mi w sumie randkować i kochać się wirtualnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1860 Napisano Kwiecień 7, 2020 Nie mam pewności, ale będzie jakieś dziewięć lat co nie przeszkadza mi w sumie randkować i kochać się wirtualnie. Co do czego nie masz pewności? Czy jesteś pod respiratorem, czy ile lat leżysz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Serio? 18 Napisano Kwiecień 7, 2020 Co do czego nie masz pewności? Czy jesteś pod respiratorem, czy ile lat leżysz? Nie mam pewności czy jestem w stanie zakochać się w Tobie. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Serio? 18 Napisano Kwiecień 7, 2020 Serio? Nie dziw się dziecko.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1860 Napisano Kwiecień 7, 2020 Serio? Nie dziw się dziecko.. Jeżeli ten komentarz skierowany jest do mnie, to nawet cieszę się, że zostalam nazwana dzieckiem. Jestem już w tym wieku, że to właściwie komplement. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Serio? 18 Napisano Kwiecień 7, 2020 Jeżeli ten komentarz skierowany jest do mnie, to nawet cieszę się, że zostalam nazwana dzieckiem. Jestem już w tym wieku, że to właściwie komplement. Właściwie tak. Masz piękną, dziecięcą wrażliwość pomimo wieku. Nie każdy posiada coś tak wyjątkowego, więc masz się z czego cieszyć. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1860 Napisano Kwiecień 7, 2020 Właściwie tak. Masz piękną, dziecięcą wrażliwość pomimo wieku. Nie każdy posiada coś tak wyjątkowego, więc masz się z czego cieszyć. Powiem tak. Serio? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Serio? 18 Napisano Kwiecień 7, 2020 Powiem tak. Serio? Serio. Może zamiast tego wolisz parę kanapeczek i buziaczka w czółeczko? Powiedz serio. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pari Napisano Kwiecień 7, 2020 Nie jesteś kobietą, nie rozumiesz. Faceci mają fajnie, żadnych problemów Jestem kobietą i to hedonistyczne podejście do życia nie przemawia do mnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach