Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Geneza.

Czy spotykacie się z partnerem/ partnerka podczas epidemii?

Polecane posty

Chłopak właściwie już narzeczony mieszka pod miastem w którym mieszka i pracuje jego narzeczona. Nie przyjeżdża do niej od czasu epidemii bo boi się mandatu ... co sądzicie ? Czy to nie przesada ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spotykam się, tak jak i z najbliższą rodziną typu rodzice, chodzę też do pracy i tam mam kontakt z kilkoma osobami, na szczęście na czas epidemii nie z klientami. Ale ze znajomymi spoza pracy się nie spotykam- z tego względu, że oni raczej teraz siedzą w domach bo boją się wirusa, a ja jestem z tych osób wychodząco- pracujących, więc sie pewnie boją.

Także jeśli się zarażę, to prawdopodobnie od kogoś znajomego, ale mam nadzieję, że tego uniknę. Bo tak poza tym bardzo przestrzegam reguł, unikam obcych ludzi, noszę maseczkę, dezynfekuję i często myję ręce, biorę witaminy, zdrowiej sie odżywiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Spotykam się, tak jak i z najbliższą rodziną typu rodzice, chodzę też do pracy i tam mam kontakt z kilkoma osobami, na szczęście na czas epidemii nie z klientami. Ale ze znajomymi spoza pracy się nie spotykam- z tego względu, że oni raczej teraz siedzą w domach bo boją się wirusa, a ja jestem z tych osób wychodząco- pracujących, więc sie pewnie boją.

Także jeśli się zarażę, to prawdopodobnie od kogoś znajomego, ale mam nadzieję, że tego uniknę. Bo tak poza tym bardzo przestrzegam reguł, unikam obcych ludzi, noszę maseczkę, dezynfekuję i często myję ręce, biorę witaminy, zdrowiej sie odżywiam

Właśnie narzeczony jest nauczycielem wiec teraz siedzi w domu, no a dziewczyna chodzi normalnie do pracy. Ale on chyba bardziej boi się mandatu niż zarażenia od niej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko dla mnie to dziwne, chyba chęć spotkania powinna być większa niż strach przed mandatem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

MOże dojść do sytuacji , że  aby jako społeczeństwo pokonać wirusa będziemy musieli poświęcić sie dla sprawy i wymrzeć

Zgłaszam się na ochotnika 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Zgłaszam się na ochotnika 

Ile masz lat ? Jesteś w gr ryzyka ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Mimo wszystko dla mnie to dziwne, chyba chęć spotkania powinna być większa niż strach przed mandatem 

Po pandemii poszuka sobie nowej narzeczonej, a 500 zł drogą nie chodzi. Wiele kobiet się zwolni, bo umieralność wśród mężczyzn jest większa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Po pandemii poszuka sobie nowej narzeczonej, a 500 zł drogą nie chodzi. Wiele kobiet się zwolni, bo umieralność wśród mężczyzn jest większa.

On jest straszną sknerą, wiem ze przeżywał by te 500 okrutnie, nawet pierścionek zaręczynowy kupił za mniej 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie wiem ale nic mnie nie chce wziąć 

nie martw się , może jasna cholera cię weźmie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

On jest straszną sknerą, wiem ze przeżywał by te 500 okrutnie, nawet pierścionek zaręczynowy kupił za mniej 😛

Dziś cały świat boi się nietrafionych inwestycji, zrozum go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Także z tymi ochotnikami to jest zbyt poważna sprawa aby  ją zostawic ochotnikom

Ochotników powinno się wybierać losowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Dziś cały świat boi się nietrafionych inwestycji, zrozum go.

Haha 😄 

ja go nie rozumiem, powinien darować sobie nawet pierścionek 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Idę chociaż poudaje martwa przez kilkanaście godzin.  

Udawanie czasem wchodzi w krew. Uważaj na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To skomplikowane zostaw  to  ludziom   z odpowiednimi kompetencjami.

 

Masonom, Iluminatom i Opus Dei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ah coś ta dyskusja poszła w dziwną stronę 😛 

serio nikt nie uważa że coś tu jest nie tak? Jak można siedzieć w domu z rodzicami i nie chciec odwiedzić narzeczonej która mieszka sama ... rozumiem wirus Ale koleś ma samochód ... godz drogi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ale to twój  facet w końcu? bo sie zdekoncentrowałem

Nie mój, mojej siostry 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ah coś ta dyskusja poszła w dziwną stronę 😛 

serio nikt nie uważa że coś tu jest nie tak? Jak można siedzieć w domu z rodzicami i nie chciec odwiedzić narzeczonej która mieszka sama ... rozumiem wirus Ale koleś ma samochód ... godz drogi 

Może w chwilach zagrożenia pewniej czuje się z mamusią. To dość powszechne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A ty mieszkasz z siostrą?

Nie ale blisko i mi się zwierza i nie wiem co jej poradzić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A może boi sie o mamusie.

TO też dość powszechne i  jest solą w oku wielu   małżonek i narzeczonych oraz zarzewię konfliktu z teściami.

W końcu jak można bardziej kochać mamusie od  swojej d o o p y

No raczej to inna miłość, co tu porównywać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To może  kupcie sobie  takie dildo na pasku i sie   r o o c h j t a   nawzajem?

Nie, ona woli z nim 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A może boi sie o mamusie.

TO też dość powszechne i  jest solą w oku wielu   małżonek i narzeczonych oraz zarzewię konfliktu z teściami.

W końcu jak można bardziej kochać mamusie od  swojej d o o p y

Ależ oczywiście, że można bardziej kochać mamusię, można z mamusią spędzić cały okres kwarantanny i w ogóle całe życie. Teraz gość pewnie żałuje, że to nie mamusia dostała pierścionek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie, ona woli z nim 

A on z mamusią. Takie życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ah coś ta dyskusja poszła w dziwną stronę 😛 

serio nikt nie uważa że coś tu jest nie tak? Jak można siedzieć w domu z rodzicami i nie chciec odwiedzić narzeczonej która mieszka sama ... rozumiem wirus Ale koleś ma samochód ... godz drogi 

Facet pewnie jest odpowiedzialny i zdyscyplinowany. Czy nie tego oczekuje się od mężczyzn w ciężkich czasach? Rozumie pewnie, że swoim zachowaniem mógłby narazić zdrowie swoich bliskich na szwank. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×