Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Lila12345

Karmienie piersią po cc

Polecane posty

Jestem po 3 dobie od cesarki i brak pokarmu mały urodził się w 39 tygodniu, jakieś tam kropelki są ale tylko po mocnym naciśnięciu cały czas próbuje co 3 godziny raz z jednej raz z drugiej laktatorów tez próbuje, mały tez się denerwuje i trochę possa i puszcza.

pomocy nie chce karmić butelka takiego małego dzidziusia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim nie stresuj sie, bo to negatywnie wplywa na laktacje. Rob to co robisz- przystawiaj malucha, proboj sciagac mleko laktatorem. Im czesciej to robisz, tym lepiej, ale wszystko ze spokojem i bez nerwow. Sprobuj tez Lactosan, to jest herbatka na pobudzenie laktacji, mi pomogla. Troche cierpliwosci i spokoju, to w koncu mleko poleci.

 

Mi doradca laktacyjny (ps. Nie mialas w szpitalu nikogo kto ci wytlumaczy co robic? U mnie i polozne byly przeszkolone i doradca do mnie przychodzil) mowil ze bardzo wazne jest zeby przy karmieniu przyjac wygodna pozycje, uspokoic sie, wyciszyc, rozluznic... To wszystko ma wplyw na produkcje mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Przede wszystkim nie stresuj sie, bo to negatywnie wplywa na laktacje. Rob to co robisz- przystawiaj malucha, proboj sciagac mleko laktatorem. Im czesciej to robisz, tym lepiej, ale wszystko ze spokojem i bez nerwow. Sprobuj tez Lactosan, to jest herbatka na pobudzenie laktacji, mi pomogla. Troche cierpliwosci i spokoju, to w koncu mleko poleci.

 

Mi doradca laktacyjny (ps. Nie mialas w szpitalu nikogo kto ci wytlumaczy co robic? U mnie i polozne byly przeszkolone i doradca do mnie przychodzil) mowil ze bardzo wazne jest zeby przy karmieniu przyjac wygodna pozycje, uspokoic sie, wyciszyc, rozluznic... To wszystko ma wplyw na produkcje mleka.

Na dzień obecny to u mnie nie możliwe jestem jeszcze w szpitalu sama bez rodziny wszystkie baby tutaj są tak wredne ze chce z tad uciec, blizna po cc mnie boli a one karzą mi usiąść na łóżko i karmić jak mam usiąść jak wszystko mnie boli mogę jedynie na leżąco i siedząco karmić ale i tak samej jest mi ciężko a pomocy tutaj brak wiem ze jak już wrócę do domu będę miała lepsza pomoc i więcej miejsca tutaj jestem na małym łóżku gdzie ciężko mi się sięga po dziecko, w domu mam łóżko na 2 metry Więcej miejsca i spokoju tutaj tylko głośno gadaj zero spokoju, można dostać depresji to jak ja mam mieć pokarm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, ze jest Ci ciezko. Bylam w podobnej sytuacji, tylko o zakazie odwiedzin dowiedzialam się w dniu, w którym zglosilam się do szpitala. Mąż musial mnie zostawic pod drzwiami, nie zabralam ze sobą wszystkiego, bo bylam pewna, ze bedzie mógł mnie odwiedzać, dzien predzej dzwonilam zapytac i jeszcze odwiedziny odbywaly sie normalnie. 

Ja mialam dwie cesarki i tylko w pierwszych godzinach karmilam na leżąco, jakos mi to slabo szlo, zdecydowanie lepiej na siedząco. 

Dostajesz leki przeciwbólowe? Staraj sie przykladac do piersi maluszka jak najczesciej, z laktatora tez korzystaj jak najczesciej. Odstawisz od piersi dziecko i bierz laktator. Nie martw sie tak bardzo tym, ze po nacisnieciu leci tylko pare kropelek. Dziecko wyciagnie sobie wiecej niz laktator, nie porownujac do naciśnięcia. Poza tym w pierwszych dniach dziecko potrzebuje niewiele pokarmu. Z kazdym dniem bedzie lepiej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie  przez  4 dni po cc nie było pokarmu. Córka przez 4 dni była na butli. Walczyłam o laktacje i jakoś tydzień po cc miałam już  dużo pokarmu.  Musisz często przystawiać dziecko do piersi  I  pij dużo wody. No i zdecydowanie lepiej mi szlo karmienie na siedząco.  Tylko ja po cc czułam  się bardzo dobrze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skoro po naciśnięciu piersi lecą "jakieś tam kropelki" to pokarm jest, dzoecko wysysa więcej niz laktator i naciskanie. Zresztą noworodek ma żołądek wielkości czereśni więc te kilka kropli wystarcza 😉 najlepszą metodą na pobudzenie laktacji jest częste przystawianie dziecka (jak żąda piersi częściej niż co 3 h to przystawiaj na żądanie). I spokój 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też polecam pocierpieć przy wstawaniu i karmić na siedząco. Dziecko, laktator, dziecko, laktator, do znudzenia. Co trzy godziny to za rzadko na początku. Lada dzień fabryka ruszy.

Wiele z nas to przechodziło, niewygodne szpitalne łóżka, brak pomocy od personelu itd. Olej te krowy, skoro nie chcą pomagać. Liczy się Twój synek i Ty. Spróbuj się wewnętrznie uspokoić, każdy kolejny dzień będzie lepszy. Kiedy wychodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Też polecam pocierpieć przy wstawaniu i karmić na siedząco. Dziecko, laktator, dziecko, laktator, do znudzenia. Co trzy godziny to za rzadko na początku. Lada dzień fabryka ruszy.

Wiele z nas to przechodziło, niewygodne szpitalne łóżka, brak pomocy od personelu itd. Olej te krowy, skoro nie chcą pomagać. Liczy się Twój synek i Ty. Spróbuj się wewnętrznie uspokoić, każdy kolejny dzień będzie lepszy. Kiedy wychodzisz?

Na szczęście już jutro wiec jeszcze tylko jedna nocka i rano zapierdzielamy adios 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lila gratuluję maluszka. Jakiś czas temu opisywałam ci swoje wrażenia po CC. Dokładnie miałam takie same uczucia jak ty. Wredne pielęgniarki, brak pomocy. Wytrzymaj. To tylko kilka dni. W domu już będzie sto razy lepiej. Mleko dostaniesz. Ja dopiero chyba w 5lub 6 dobie miałam mleko. I jest go do teraz aż za dużo. Staraj się jak najmniej dokarmiac butla. Dawaj pierś kiedy chce a mleko będziesz mieć prędzej czy później. Myślę że to przez ten stres w szpitalu tak ci się ciężko karmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Lila gratuluję maluszka. Jakiś czas temu opisywałam ci swoje wrażenia po CC. Dokładnie miałam takie same uczucia jak ty. Wredne pielęgniarki, brak pomocy. Wytrzymaj. To tylko kilka dni. W domu już będzie sto razy lepiej. Mleko dostaniesz. Ja dopiero chyba w 5lub 6 dobie miałam mleko. I jest go do teraz aż za dużo. Staraj się jak najmniej dokarmiac butla. Dawaj pierś kiedy chce a mleko będziesz mieć prędzej czy później. Myślę że to przez ten stres w szpitalu tak ci się ciężko karmi

Na szczęście już jesteśmy w domu i odrazu odżyłam, coraz mniej mnie boli rana mogę więcej zrobi i co najważniejsze mam pokarm na który tak czekaliśmy co prawda mały mały nie chce za bardzo ciągnąć ale z dnia na dzień jest coraz lepiej podaje mu pokarm co 2 h po 20 z każdej piersi trochę muszę się namęczy żeby dobrze chwycił ponieważ łatwiej mu było z butelki ale postanowiłam sobie ze wole się trochę pomęczyć niż dawać z butki za pare dni będzie chciał tylko cyca, ogólnie mam trochę płaskie sutki ale gdy dobrze chwyci jakoś idzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×