Czasoumilacz

Niech rzuci kamieniem kto tego nie robił

Forum to czy tamto bez różnicy.

On i ona. A tak naprawdę wydaję się, że on to Krzysiek ona to Kasia. Czas wolny. Czas bezproduktywny, nudny. 

Wciągnęliście jakąś osobę w gadkę, w wyimaginowany romans, po to tylko by czas szybciej zleciał?  I jak się z tego wyplątaliście?

Ja cały czas tu siedzę żeby czas szybciej leciał. Codziennie romansuje. Siedzę patrzę a tu już godzina zleciała a jak siędzie i patrzę w sufit to się dłuży jak srajtasma. A tak to pyk i do domu. 

 

Ja cały czas tu siedzę żeby czas szybciej leciał. Codziennie romansuje.

Myślałem że jesteś zakonnicą

Jeszcze nie jestem. Może będę ale bardziej mniszka. Nie myśl. 

 

Jeszcze nie jestem. Może będę ale bardziej mniszka. Nie myśl. 

Ja bym może sobie też takim mnichem został. Albo pustelnikiem ooo!

 

Może będę ale bardziej mniszka

A będziesz mogła spowiadać ? To bym do Ciebie uderzył na wyspowiadanie

 

A będziesz mogła spowiadać ? To bym do Ciebie uderzył na wyspowiadanie

Zgorszysz zakonnice i o rozgrzeszenie nie będzie łatwo 

 

Zgorszysz zakonnice i o rozgrzeszenie nie będzie łatwo 

Wszystko się załatwi. Oczywiście nie na sucho . Gdybym miał skrzydła to bym był anioł nie człowiek.

 

Wszystko się załatwi. Oczywiście nie na sucho . Gdybym miał skrzydła to bym był anioł nie człowiek.

Zakonnica stara, nie obejdzie się bez smarowania, haha

To nie o mnie. Nie znam żadnego Krzyśka.

 

Ja bym może sobie też takim mnichem został. Albo pustelnikiem ooo!

Możesz być kimkolwiek chcesz! 
zartuje ale mnichem możesz być. Nic nie stoi na przeszkodzie. Spowiadać nie będę bo nie będę mnichem katolickim. Zreszta nie będę mnie wówczas interesować cudze grzechy. 

 

Zakonnica stara, nie obejdzie się bez smarowania, haha

Nie to miałem na myśli. Fuj niegrzeczna. Bardziej bym szedł w kierunku wina mszalnego. Takie wino to podobno nie grzech.

 

Możesz być kimkolwiek chcesz! 
zartuje ale mnichem możesz być. Nic nie stoi na przeszkodzie. Spowiadać nie będę bo nie będę mnichem katolickim. Zreszta nie będę mnie wówczas interesować cudze grzechy. 

To kim Ty kurde będziesz ? Może trza Cię jakoś ratować albo coś

 

Nie to miałem na myśli. Fuj niegrzeczna. Bardziej bym szedł w kierunku wina mszalnego. Takie wino to podobno nie grzech.

No może nie grzech ale wątroby nie naprawi więc brnij lepiej w smarowanie kapłanki:)

 

To kim Ty kurde będziesz ? Może trza Cię jakoś ratować albo coś

Tym kim teraz czyli sobą czyli nikim. 

 

Tym kim teraz czyli sobą czyli nikim. 

Bycie sobą to nic złego bo teraz prawie wszyscy udają. Każdy jest po coś i jest takim małym trybikiem w maszynie życia. Gdybyś była nikim to byś nie istniała a jednak jesteś .

Wiem.