Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
NieLubieTatuazy

Rozpad zwiazku przez korono wirusa, czy na pewno?

Polecane posty

Dzis znajomy powiedzial mi ze 2 tyg temu zerwala z nim kobieta bo rzekomo zaniedbal ja przez ta sytuacje z wirusem.

Co ciekawe dzis dowiedzial sie ze ona juz sobie kogos znalazla i co ciekawe ten nowy gosc jest niestety jej kolega z ktorym przez ostatni rok spotykala sie regularnie na tzw kawie.

Najprawdopodobniej od roku doprawiala mu rogi a on nie wiedzial o tym.

To tak apropo rzekomej porzadnosci kobiet ktora tu jest propogowana przez kilka uzytkowniczek - fanatyczek oderwanych od rzeczywistosci.

Co najwadzniejsze - dziewczyna z dobrego domu i z tzw elity bez nalogow i niby porzadna. O

Oto natura kobiet w pigulce

😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Haha u mnie w pracy też się ktoś rozstał przez wirusa 😂😂😂😂

Może to prawda? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wirus to był pretekst, po prostu w dogodnym dla siebie momencie zmieniła gałąź, pewnie juz dawno o tym myslala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kobieta nigdy nie zostawi faceta jak nie ma nagranego następnego - tak natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przez virus może się rozpaść małżeństwo na kwarantannie kiedy są zmuszeni być że sobą 24/h - niektóre baby są tak przebiegłe, że wymyślą Ci tyle potrzebnej roboty do zrobienia, że nie będziesz miał kiedy się z nią pokłócić, ba nawet nie wiesz kiedy Ci czas zleci 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego mezczyznj zawsze zakladaja, ze juz wczesniek byli zdradzani? Moze wlasnie byla fair i zakonczyla zwiazek zanim zaczela spotykac sie z nowym facetem tak oficjalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Dlaczego mezczyznj zawsze zakladaja, ze juz wczesniek byli zdradzani? Moze wlasnie byla fair i zakonczyla zwiazek zanim zaczela spotykac sie z nowym facetem tak oficjalnie

Ponieważ tak z reguły jest, niekoniecznie musi dojść do fizycznej zdrady.

Edytowano przez Bezedury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ponieważ tak z reguły jest, niekoniecznie musi dojść do fizycznej zdrady.

Niekoniecznie musi dojsc do jakiejkolwiek zdrady. Czasem odejscie zanim w w ogole do czegos dojdzie jest po prostu fair

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Niekoniecznie musi dojsc do jakiejkolwiek zdrady. Czasem odejscie zanim w w ogole do czegos dojdzie jest po prostu fair

Takie myślenie to próba wyjaśnienia puszczalstwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

więc każdy związek powinien trwać wiecznie, a po rozstaniu nie można się z nikim spotykać? 😄

Kobieca "logika". Chodzi o to, że jak nie pasuje to się zrywa. A przeważnie nie pasuje i się tkwi w tym, do momentu jak się nie spotka nowego bolca, który będzie zainteresowany związkiem i wtedy taka panna dopiero zrywa.  O to mniej więcej chodzi.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Kobieca "logika". Chodzi o to, że jak nie pasuje to się zrywa. A przeważnie nie pasuje i się tkwi w tym, do momentu jak się nie spotka nowego bolca, który będzie zainteresowany związkiem i wtedy taka panna dopiero zrywa.  O to mniej więcej chodzi.

ona zerwała przecież, to wy zakładacie, że była pewna "nowego bolca"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

ona zerwała przecież, to wy zakładacie, że była pewna "nowego bolca"

"Co ciekawe dzis dowiedzial sie ze ona juz sobie kogos znalazla i co ciekawe ten nowy gosc jest niestety jej kolega z ktorym przez ostatni rok spotykala sie regularnie na tzw kawie." 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Kobieca "logika". Chodzi o to, że jak nie pasuje to się zrywa. A przeważnie nie pasuje i się tkwi w tym, do momentu jak się nie spotka nowego bolca, który będzie zainteresowany związkiem i wtedy taka panna dopiero zrywa.  O to mniej więcej chodzi.

dokladnie nie o to tu chodzi ze zwiazek ma trwac mimo ze jest zle ale zeby od razu zerwac jak jest zle a nie wykorzystywac 2 osobe

ta kobieta przyjmowala od neigo podarunki, jezdzila jego autem, korzystala z jego dobr materialnych

 

więc każdy związek powinien trwać wiecznie, a po rozstaniu nie można się z nikim spotykać? 😄

nie kompromituj sie takimi bzdurami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

dokladnie nie o to tu chodzi ze zwiazek ma trwac mimo ze jest zle ale zeby od razu zerwac jak jest zle a nie wykorzystywac 2 osobe

ta kobieta przyjmowala od neigo podarunki, jezdzila jego autem, korzystala z jego dobr materialnych

nie kompromituj sie takimi bzdurami

ahaa...czyli to nie chodzi o nią tylko o nieudaną inwestycję 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

ahaa...czyli to nie chodzi o nią tylko o nieudaną inwestycję 😄 

aha czyli w porzadku jest ze ona go doila mimo ze od roku juz nie chciala z nim byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

aha czyli w porzadku jest ze ona go doila mimo ze od roku juz nie chciala z nim byc?

a skąd wiesz, że nie chciała? 

 

Będę trochę nieobiektywna, bo podobną miałam sytuację (podobną, nie identyczną). Jak byłam z tym facetem to starałam się o związek dbać i sporo poświęcałam, ale w którymś momencie stwierdziłam, że mam dość, że mi nie zależy i w którymś momencie po prostu przestałam go kochać (przez jego zachowanie). Jak odeszłam to odezwał się do mnie ktoś kogo wcześniej znałam - według mojego byłego zostawiłam go dla tego faceta i taką wersję wszystkim opowiadał 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak to mówią, z dobrobytu ludziom w doopach sie przewraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

za dużo seriali i filmów o zdradach powrotach itp. Później mają zakrzywiony obraz rzeczywistości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

a skąd wiesz, że nie chciała? 

 

Będę trochę nieobiektywna, bo podobną miałam sytuację (podobną, nie identyczną). Jak byłam z tym facetem to starałam się o związek dbać i sporo poświęcałam, ale w którymś momencie stwierdziłam, że mam dość, że mi nie zależy i w którymś momencie po prostu przestałam go kochać (przez jego zachowanie). Jak odeszłam to odezwał się do mnie ktoś kogo wcześniej znałam - według mojego byłego zostawiłam go dla tego faceta i taką wersję wszystkim opowiadał 🙂

widzisz sama przyznajesz sie do tego ze bylas nie w porzadku i nei jestes dobra kobieta 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

widzisz sama przyznajesz sie do tego ze bylas nie w porzadku i nei jestes dobra kobieta 🙂

 

tylko, że ja byłam w porządku 🙂 W momencie jak dotarło do mnie, że z mojej strony jest tylko poczucie obowiązku po prostu odeszłam, nie mozna być bardziej fair

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

tylko, że ja byłam w porządku 🙂 W momencie jak dotarło do mnie, że z mojej strony jest tylko poczucie obowiązku po prostu odeszłam, nie mozna być bardziej fair

gdyby tak bylo wczesniej bys zerwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

gdyby tak bylo wczesniej bys zerwala

a kiedy miałoby być to wcześniej? 

Emocje nie są czarnobiałe, dalej martwiłam się o byłego no i starałam jakoś naprawić relację (którą on zepsuł). W momencie kiedy uznałam, że nic z tego nie będzie to odeszłam. Kiedy niby wcześniej miałabym to zrobić? Jak związek był jeszcze udany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Kobieta nigdy nie zostawi faceta jak nie ma nagranego następnego - tak natura.

Ja zostawilam dwóch bylych facetów bo nic do nich nie czulam i w obu przypadkach nie miałam na oku nikogo innego, z nikim.nie krecilam. Wolalam być sama niz oszukiwac ze kocham i dusic sie w związku... Ale ja nie jestem zdesperowany a na świecie multum depseratek które MUSZA kogoś mieć, jak nie jeden to drugi który sie zaraz napatoczy, bo bez faceta czują sie bezwartościowe. To żałosne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ja zostawilam dwóch bylych facetów bo nic do nich nie czulam i w obu przypadkach nie miałam na oku nikogo innego, z nikim.nie krecilam. Wolalam być sama niz oszukiwac ze kocham i dusic sie w związku... Ale ja nie jestem zdesperowany a na świecie multum depseratek które MUSZA kogoś mieć, jak nie jeden to drugi który sie zaraz napatoczy, bo bez faceta czują sie bezwartościowe. To żałosne. 

już? poczułaś się lepsza? 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Koronawirus trwa od zaledwie ponad miesiaca w Polsce, sądzisz, że gdyby związek był wartosciowy, to takie coś by go zniszczyło? Są historie zwiazków, które prztrwały wojny światowe, a nie jakiegos koronawirusa, który w dodatku na razie tak krótko trwa.

To po prostu był albo pretekst, albo gwóźdź do trumny rozpadajacego sie się już od pewnego czasu związku.

Prawdziwa miłośc w każdym razie potrafi przetrwac bardzo, bardzo wiele, skoro nieraz i wojny i choroby przetrwała.

A jak to wszystko jest mało warte, to mały kryzys i po związku. "Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu", więc zawsze taki koronawirus moze byc dobrym pretekstem do zerwania.

 

Edytowano przez Angel Sue

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×