Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
ImTheOne

Co jest dla kobiet ważniejsze tak naprawdę

Polecane posty

 

Zawsze te same zestawienia. Wielka miłość z biednym i brzydkim oraz choojnia z także brzydkim ale bogatym. No ewentualnie z przystojnym ale psychopata. No naprawdę 🙄

'Brzydal' kocha najmocniej : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Dla mnie ważniejsze jest szczere uczucie i życie w spokoju i szacunku  niż kasa 

Tak, ale kasy powinno starczyć na:

lokalizację - pokój - sypalnie, czas wolny, i zachowanie zdrowia kondycji.

 

Bo inaczej uczucia, jakkolwiek nawet prawdziwe uczucia mogą pozostać praktycznie platoniczne.

Co niektórzy nazywają usychaniem czy inną tragedią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam mieszkanie i jestem samowystarczalna, więc szukam poprostu równie ogarniętego jak ja mężczyzny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Prawdziwa miłość i uczucie czy nie spełnienie do końca w miłości ale facet z pozycją i kasa. Lepszy ktoś teoretycznie gorszy z kim jest to coś, czy ktoś lepszy gdzie czegoś z nim brakuje. Zastanawiam się co determinuje dzisiejsze związki 

Pozycją i kasą faceta w wyborze na męża, to się chyba głównie kieruja kobiety które same nie potrafią na siebie zarobić.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Pozycją i kasą faceta w wyborze na męża, to się chyba głównie kieruja kobiety które same nie potrafią na siebie zarobić.  

I bardzo dobrze.

Bo wtedy na kobiety mają szanse biedacy i społeczeństwo może się zrównoważyć.

Choć jak czytałem, amerykańscy milionerzy woleli dziewczynę biedną i młodą,

a amerykańskie milionerki chciały starszego, i nie biedniejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Prawdziwa miłość i uczucie czy nie spełnienie do końca w miłości ale facet z pozycją i kasa. Lepszy ktoś teoretycznie gorszy z kim jest to coś, czy ktoś lepszy gdzie czegoś z nim brakuje. Zastanawiam się co determinuje dzisiejsze związki 

szczerze nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Bo wtedy na kobiety mają szanse biedacy i społeczeństwo może się zrównoważyć.

Nie, bo

 

amerykańskie milionerki chciały starszego, i nie biedniejszego.

Kobiety nie chcą facetów zarabiających mniej niż one.

Edytowano przez taki obraz wasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie, bo

Kobiety nie chcą facetów zarabiających mniej niż one.

Sorry, że to przeliteruje, ale to znaczy, że przeczysz, że:

 

Pozycją i kasą faceta w wyborze na męża, to się chyba głównie kieruja kobiety które same nie potrafią na siebie zarobić.  

Może to prawda, ale nie tyle dla kobiet, tylko dziewczyn zaledwie.

Gdzieś widziałem taki skecz gdzie występowała, i to chyba napisała kobieta, boicie się GoldDigers?

Może spróbujcie randkować z kimś, kto ma:

aktualnie wykształcenie, pracę, pozycję, kto nie jest zaledwie pełnoLetnym, z kimś, może w waszym wieku, a nie 20 lat młodszym?

Kto nie będzie musiał wysysać kasy z was.

 

Ale zdanie amerykańskich milionerek jest zdaje się inne, lub takie same, bo:

jak kobieta chce mieć kogoś głupszego, to dziecko sobie robi, no a mało który facet spędza z dziećmi tyle czasu co kobieta, i najczęściej jeśli spędza dużo, to głównie bardziej jako wolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Może spróbujcie randkować z kimś, kto ma:

aktualnie wykształcenie, pracę, pozycję, kto nie jest zaledwie pełnoLetnym, z kimś, może w waszym wieku, a nie 20 lat młodszym?

Jakbym chciał randkować z kobietami 20 lat młodszymi od siebie, to musiałbym w żłobkach szukać 🙂 bo sam mam 22, a nie chcę czekać do 30 albo i dłużej na pierwszy związek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jakbym chciał randkować z kobietami 20 lat młodszymi od siebie, to musiałbym w żłobkach szukać 🙂 bo sam mam 22, a nie chcę czekać do 30 albo i dłużej na pierwszy związek...

Wydaje mi się, że chcesz czekać do 30 albo i dłużej na pierwszy związek
ale małżeński.

 

Pewnie do 30tki ani myślisz w ogóle rozważać by mieć żonę, albo chociaż i narzeczoną jeśli nawet i nie po 30stce, 40stce lub przez całe życie bez żony.

Edytowano przez Misiek_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś mówiłam,że miłość najważniejsza...Wymagania rosną z wiekiem....Teraz szukam księcia,jak to się mówi czyli idealnego połączenia tego wszystkiego...W miarę niech czymś mnie przyciągnie,sama nie narzekam na powodzenie,taka normalna jestem w mojej ocenie....Tylko wybredna co raz bardziej...A to już rocznikiem 27 lat...,ale nie umiem inaczej.Kasa...Nie chcę znów być mamusią,jak już raz miałam okazję i by wszystko było na mojej głowie,jesli chodzi o finanse....Miałam do czynienia z różnymi charakterami u mężczyzn i mam porównanie....Może stąd myślę już na ten moment realnie i nie czaruję,że miłość naj,aby była,to wszystko będzie...Nie zawsze tak się udaje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Prawdziwa miłość i uczucie czy nie spełnienie do końca w miłości ale facet z pozycją i kasa. Lepszy ktoś teoretycznie gorszy z kim jest to coś, czy ktoś lepszy gdzie czegoś z nim brakuje. Zastanawiam się co determinuje dzisiejsze związki 

Myślę, że to zależne od kobiety. Pierwsza moja kobieta miała problem o moje finanse. Druga gdy pracowałem 3 lata jako kelner w tym jako kierownik sali nie pasowało jej to, że jestem kelnerem i nie robię nic na przód. Trzecia chciała abym był kimś więcej i miał pieniądze ale mówiła na spokojnie ogarniemy to. Natomiast ostatnia "nie ważne gdzie, jak, kiedy. ważne że razem" "żadna praca nie hańbi oprócz tej społecznej" chciała po prostu ciepła w domu i miłości, bezpieczeństwa oczywiście też czyli pieniędzy aby nie zabrakło ale wiedziała, że damy radę i nie rozmawialiśmy o tym nigdy. Wyczułem to z kontekstu po prostu. Jak dla mnie ta ostatnia miała te najlepsze podejście.

 

A według mnie kobiety oczekują zaradnego, stanowczego, odpowiedzialnego i spokojnego faceta. Pieniądze niech będą, nie ważne skąd tylko żeby były legalnie. Ale to tylko moje zdanie 😉

Edytowano przez mariusztomariusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Faceci często są nierobami siedzą i pierdza w stołek narzekają ze nie mogą znaleźć pracy a prawda jest taka ze to zwykli leserzy którzy myślą ze kobieta będzie chciała z nimi założyć rodzine? Serio? 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

czyli każdej chodziło o kase, nawet tej ostatniej, bo to takie gady

Z samej miłości mord nie wykarmisz. Naprawdę myślisz ze któraś na ciebie poleci? Haha. Kup słownik. Niektórzy lubią się oszukiwać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

stara doopa z ciebie, za pare lat kupisz kota i będziesz gnić tak do emerytury, głupota godna podziwu

Mam już 3 psy i kota 😄 Jestem na dobrej drodze,wiem...Tylko co zrobić.Mam brać byle co...Udawać,że mi się podoba,jak nie...Już tak robiłam...Nie byłam szczęśliwa...Takie związki niedopasowane sypią się nawet po kilku latach,bo w kilkuletnich związkach też byłam,wiec wiem...Nic na siłę się nie uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

czyli każdej chodziło o kase, nawet tej ostatniej, bo to takie gady

Ten ostatniej nie do końca. Żyła z alimentów i raz na tydzień pracowała za 100 zł za nockę. Studiuje i mieszka w akademiku. Wiesz co potrafiła robić abym nie płacił za zakupy? Chowała mi portfel, wyciągała z kurtki przy kasie, robiła sama zakupy. Bo ja zawsze przed szereg wychodziłem i chciałem płacić bo zarabiałem okej bo napiwki są i będą. Więc nie uważam, że chodziło jej o hajs.

"Kochanie, odpuścmy sobie restauracje dziś, krucho z sianem". 

Na co ona "Okej chodźmy na spacer i na drożdżówkę!"

Więc siano tu nie grało roli bo nie raz czuła, że mam źle z sianem. Ale tak, z kontekstu wyczułem, że chce mieć bezpieczeństwo w życiu. A wiesz czemu, bo chcieliśmy aby wychowała dzieci a nie pracowała. A jeśli pracowała to zdalnie i nie dużo. Myślę, że ja ją znam lepiej niż Ty i wiem jakie ma wartości.

 

Edytowano przez mariusztomariusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Z samej miłości mord nie wykarmisz. Naprawdę myślisz ze któraś na ciebie poleci? Haha. Kup słownik. Niektórzy lubią się oszukiwać. 

Masz na myśli mnie? Bo ja właśnie pisałem o miłości i nie ogarniam do końca 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Masz na myśli mnie? Bo ja właśnie pisałem o miłości i nie ogarniam do końca 😉

Ciebie? Nie. To ciesz się póki trwa. Ja oczu nie muszę mydlić sobie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ciebie? Nie. To ciesz się póki trwa. Ja oczu nie muszę mydlić sobie. 

Hm. Trwała ale przestała. Może nie tyle, że przestała ale została zasztyletowana i się wykrwawia 😉 A czy istnieję? To już rozkminka nie na te czasy dla mnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To po co w ogóle o tym piszesz? Było minęło zasun klapę od sracza na to i nie wspominaj jakichś drożdżówek kalorycznych. 

Wspominam? To była prosta odpowiedź. Mówisz o sobie drożdżówka kaloryczna? To dobrze, że masz dystans do siebie 😛 A no i koledze polecałaś słownik ortograficzny a ja Tobie polecam trochę ogłady w języku bo troszkę musisz nadrobić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To po co w ogóle o tym piszesz? Było minęło zasun klapę od sracza na to i nie wspominaj jakichś drożdżówek kalorycznych. 

P.S. mówiąc o istnieniu miłości miałem na myśli ogólnie nie ta o której pisałem 😉

Edytowano przez mariusztomariusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Facet wymaga ogłady w języku u kobiety. Gay? Ja ci polecam lekcje aktorstwa w szkole jaszczomba którego boli trąba. 

100% hetero i homofob w 101% 😉 Zaczepiłaś mnie to ja zaczepiam Ciebie, izi. A no i słabe były te Twoje porównania, dlatego.

Mówisz, że to trąba go boli? Śmieszny chłopaczek.

Edytowano przez mariusztomariusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

100% hetero i homofob w 101% 😉 Zaczepiłaś mnie to ja zaczepiam Ciebie, izi. Mówisz, że to trąba go boli? Śmieszny chłopaczek.

Jp 100% 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×