Malutka92 771 Napisano Kwiecień 28, 2020 Już się właśnie postawiłem i poszedłem na to L4 i zobaczymy jak się cała sytuacja rozegra Dokladnie, bądź facetem a nie pi.pa którą sie steruje! Myśl przede wszystkim i swoim zdrowiu bo to jest najważniejsze a nie o dogadzaniu jakiejś nieemoatycznej księżniczce. Ona pewnie i tak na boku szuka ,,leoszego", jeśli jej uda sie poznać bogatszego faceta to zostawi Cie dla niego, zakład? I tak juz Cie nie szanuje, tu nie widać miłości i pewnie rozglada sie za inna opcja. Jakbys miał honor to byś ją pogonil, bo i tak prędzej czy później to ona zostawi Ciebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MacMac1990 0 Napisano Kwiecień 28, 2020 Dbaj o swoje zdrowie a dziewczynę pożegnaj, jak można w ogóle być w "związku" z takim ku.r.wisz.czem które drze mordę na własnego partnera bo śmiał zachorować? Partnerzy powinni być dla siebie wsparciem. Wyobraź sobie co by było gdyby pojawiło się dziecko, do końca życia gniłbyś w znienawidzonej robocie bo ona by cię wiecznie szantażowała że albo zasuwasz albo zabiera dziecko i rozwód i do.ye.bie ci alimenty itd. Dbaj o zdrowie, ten babsztyl i tak rzuci cię gdybyś został niepełnosprawny i nie mógł przynosic kasy do domu. Ile w ogole macie lat? 28 i 25 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KKeira 383 Napisano Kwiecień 28, 2020 Możliwe że za bardzo się od niej uzależniłem To jedno a drugie że Ty się boisz i to jest dramat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malutka92 771 Napisano Kwiecień 29, 2020 I jak sytuacja? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MacMac1990 0 Napisano Kwiecień 29, 2020 Pogadałem z nią szczerze powiedziałem jak się czuje i póki co myślę że jest ok uszanowała to i zobaczymy czy wzięła to sobie do serca czy znowu będzie to samo.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MacMac1990 0 Napisano Maj 3, 2020 (edytowany) Minął niecały tydzień i z kuźwa znowu gadka bo jestem ponury i z nikim nie gadam i to chyba mnie trzeba zagadywać a jak tłumacze że znajomych i rodzine mam gdzie indziej i to spory kawałek drogi i że widze ich raz na ruski rok to mnie zbywa bo jakiś dziwny jestem ,a jak mówie że jakby ona widziała rodzine i znajomych od swieta to lekko tez by jej nie było i jak zwykle potem odwracania kota ogonem ze ja to jestem taki i owaki....zrozum tu babe... Edytowano Maj 3, 2020 przez MacMac1990 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smakkawy 41 Napisano Maj 3, 2020 A może już po prostu ma Cię dość? I może nie warto tego ciągnąć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malutka92 771 Napisano Maj 3, 2020 Minął niecały tydzień i z kuźwa znowu gadka bo jestem ponury i z nikim nie gadam i to chyba mnie trzeba zagadywać a jak tłumacze że znajomych i rodzine mam gdzie indziej i to spory kawałek drogi i że widze ich raz na ruski rok to mnie zbywa bo jakiś dziwny jestem ,a jak mówie że jakby ona widziała rodzine i znajomych od swieta to lekko tez by jej nie było i jak zwykle potem odwracania kota ogonem ze ja to jestem taki i owaki....zrozum tu babe... Ojaaa weź lepiej odpusc ja sobie bo to problematyczna laska i będzie coraz gorzej...aż wkońcu ona znajdzie ,,lepszego" (pewnie szuka na boku juz) i ona Cie kopnie w d...e. Bądź facetem, miej honor i zakończ to. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MacMac1990 0 Napisano Maj 3, 2020 na wszystko co wymysli to sie zgadzam ,szanuje ją itd a i tak wychodze na tego złego ,wszystko co by chciała to ma a i tak coś zawsze nie pasuje bo a to za mało towarzyski , albo że czasu nie mam , że nie dbam o nią , etc jak to mówią , może być choćby i idealnie ale powód zawsze się znajdzie ,a tym bardziej że dopóki jest jak to ona sb wymarzyła czyli właśnie idealnie to luz , ale jak już zaczynają sie problemy bo to się np samochód zepsuje czy w świeta w pracy musze zostac tak zaczyna sie sprzeczki i kłótnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smakkawy 41 Napisano Maj 3, 2020 Serio powinieneś dać sobie z nią spokój. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malutka92 771 Napisano Maj 3, 2020 Serio powinieneś dać sobie z nią spokój. Też mu to pisalam, ale on będzie tu sie zalil, narzekał a i tak pewnie nic z tym nie zrobi. Ona po nim jeździ bo jest dla niej chyba za dobry, zbyt nadskakujacy jej i poblazliwy, znoszący pokornie jej fochy i bez meskiego zdecydowania, takiej sily. Takie cieple kluchy wiec i szacunku do niego nie ma i prędzej czy później to ona kopnie go w d...e jak znajdzie lepszego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Quasiniemodo 25 Napisano Maj 3, 2020 Witam , czy jeśli narzeczona stawia mi ultimatum tj. albo kończę chodzić na zwolnienia lekarskie (posypały mi sie stawy a czekam na zabieg) i pojdę do roboty , albo ona zrywa zaręczyny czy to jest normalne , co o tym sądzicie ? P.S. Jeśli zaczynam się buntować kończy się na tym że ja się nie znam a ona wie lepiej. kali byc dobry robotnik Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Quasiniemodo 25 Napisano Maj 3, 2020 Dokladnie, bądź facetem a nie pi.pa którą sie steruje! Myśl przede wszystkim i swoim zdrowiu bo to jest najważniejsze a nie o dogadzaniu jakiejś nieemoatycznej księżniczce. Ona pewnie i tak na boku szuka ,,leoszego", jeśli jej uda sie poznać bogatszego faceta to zostawi Cie dla niego, zakład? I tak juz Cie nie szanuje, tu nie widać miłości i pewnie rozglada sie za inna opcja. Jakbys miał honor to byś ją pogonil, bo i tak prędzej czy później to ona zostawi Ciebie. Pełna zgoda. Jak już kobieta dostrzega aspekt finansowy, to chyba coś jest na rzeczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KKeira 383 Napisano Maj 3, 2020 Tylko czekać aż Ci powie "bye bye" i zostawi dla innego bo Ty się nie potrafisz postawić i pewnie już za mało zarabiasz jak dla niej . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach