Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
nofutureshe

Co mam o tym myśleć?

Polecane posty

 

To jest miejsce pracy, nic im do jego życia prywatnego. Chyba że ma dziecko, bo to chyba trzeba powiedzieć przynajmniej podczas rekrutacji (ale pewności nie mam). Przecież nie ukrywa się chyba ze swoją relacją przed wszystkimi?

Przed wszystkimi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Myślałem, że przed wszystkimi, w sensie w pracy, a nie w ogóle. A jak bardzo on jest blisko ze swoją szefową? Tzn. mają jakikolwiek kontakt osobisty? Zresztą, ten scenariusz, jaki on wysnuł o tym odgrywaniu jest rzeczywisty? Zawsze może to zacząć dokumentować, gdyby się tak stało. Choć raczej niezależnie od wyroku sądu pracy i tak ciężko by było tam zostać.

To nie jest jego szefowa tylko była moją szefową. Moja była firma X wynajmowała firmę Y, czyli jego tak więc on odpowiada przed swoją firmą. Moją eks szefową widuje raz na kilka tygodni, nie ma z nią prawie żadnego kontaktu. Ciężko to wytłumaczyć, mam nadzieję że teraz już to jest jasne mniej więcej. Odegrać ona raczej się nie może i nawet nie ma jak bo to pracownik innej firmy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To jest miejsce pracy, nic im do jego życia prywatnego. Chyba że ma dziecko, bo to chyba trzeba powiedzieć przynajmniej podczas rekrutacji (ale pewności nie mam). Przecież nie ukrywa się chyba ze swoją relacją przed wszystkimi?

Tak jak pisałam wcześniej nikt z jego znajomych, rodziny nie wie że kogoś ma. Mieszkamy razem od października, jesteśmy razem prawie rok a nawet matkani rodzeństwo nie wiedzą. Moja rodzina z kolei wie i poznali się 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A pytałaś w czym problem, że nie poznałaś jeszcze jego znajomych i rodziny? 

Zostawił dla mnie kobietę z dzieckiem i boi się reakcji. Z jednej strony rozumiem, ale prędzej czy później to wyjdzie i będzie jeszcze gorzej, nawet nie może na święta czy na kawę nikogo zaprosić. Nie mówiąc już o tym że jak jedzie do rodziny to sam. Chyba to nie jest w porządku wobec mnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skadi
 

Tak jak pisałam wcześniej nikt z jego znajomych, rodziny nie wie że kogoś ma. Mieszkamy razem od października, jesteśmy razem prawie rok a nawet matkani rodzeństwo nie wiedzą. Moja rodzina z kolei wie i poznali się 

Mocno podejrzane. Mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Facet ewidentnie robi cię na boku, lub rozgląda się za innymi. Mój robił identycznie. Okazało się że nie chciał by inne laski o mnie wiedziały, gdyż miał bardzo pojemne serce - kochał wszystkie kobiety. Uciekaj od niego. Ktoś kto cię kocha powinien się cieszyć że ciebie ma, a nie to ukrywać. Niszczysz przez niego tylko poczucie własnej wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Zostawił dla mnie kobietę z dzieckiem i boi się reakcji. Z jednej strony rozumiem, ale prędzej czy później to wyjdzie i będzie jeszcze gorzej, nawet nie może na święta czy na kawę nikogo zaprosić. Nie mówiąc już o tym że jak jedzie do rodziny to sam. Chyba to nie jest w porządku wobec mnie 

No i wszystko jasne. Dziwne, że nie wspominałaś o tym kluczowym elemencie całej układanki  na samym początku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skadi
 

Zostawił dla mnie kobietę z dzieckiem i boi się reakcji. Z jednej strony rozumiem, ale prędzej czy później to wyjdzie i będzie jeszcze gorzej, nawet nie może na święta czy na kawę nikogo zaprosić. Nie mówiąc już o tym że jak jedzie do rodziny to sam. Chyba to nie jest w porządku wobec mnie 

Może być i tak że nie zostawił tej kobiety. Kombinuje na dwie strony.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie ma wolnych facetów bez dzieci? Facet się skompromitował. A poza tym pierwsza zdrada podobno jest najtrudniejsza. Osoby, które raz zdradziły, często to powtarzają, wiec określiłbym go jako  "towar niepełnowartościowy" na rynku matrymonialnym. Równie dobrze, można szukać faceta, wśród podrywaczy i lowelasów.

Miał odwagę zostawić swoją rodzinę, ale nie ma odwagi spojrzeć w oczy swojemu otoczeniu i walczyć o nową miłość. "Gdzie ci mężczyźni?", Danusia? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Taki sprawny intrygant? Chyba ona gdzieś pisała, że mieszkają razem... Bez przesady.

Ożenił się z tamtą kobietą? Jakiś rozwód wchodzi w gre?

Nie mieli ślubu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Zostawił dla mnie kobietę z dzieckiem i boi się reakcji. Z jednej strony rozumiem, ale prędzej czy później to wyjdzie i będzie jeszcze gorzej, nawet nie może na święta czy na kawę nikogo zaprosić. Nie mówiąc już o tym że jak jedzie do rodziny to sam. Chyba to nie jest w porządku wobec mnie 

Może jednak jej nie zostawił. 🤔

Ja bym nigdy nie związała się z typem, który mnie ukrywa.Dno poniżej mułu. 

Gdzie te kobiety podziały szacunek do siebie?Może ten szacunek siedzi w knajpie i gra w ruletkę i cholera.. jak widać tam wygrywa.Dobrze się tam bawi i nie chce wracać. 

Edytowano przez Greatpetla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie mieli ślubu 

Posiadanie z kobietą dziecka to znacznie poważniejsza sprawa niż ślub.  Choć mogę się mylić.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Miał odwagę, bo może nie musiał jej patrzeć w oczy 😉

Sugerujesz, że patrzył wówczas na swoje buty? 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Może jednak jej nie zostawił. 🤔

Ja bym nigdy nie związała się z typem, który mnie ukrywa.Dno poniżej mułu. 

Gdzie te kobiety podziały szacunek do siebie?Może ten szacunek siedzi w knajpie i gra w ruletkę i cholera.. jak widać tam wygrywa.Dobrze się tam bawi i nie chce wracać. 

Skąd mogłam wiedzieć że będzie mnie ukrywał? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Może jednak jej nie zostawił. 🤔

Ja bym nigdy nie związała się z typem, który mnie ukrywa.Dno poniżej mułu. 

Gdzie te kobiety podziały szacunek do siebie?Może ten szacunek siedzi w knajpie i gra w ruletkę i cholera.. jak widać tam wygrywa.Dobrze się tam bawi i nie chce wracać. 

Myślałam, że szacunek do siebie w takim przypadku to dzi.wka, a nie pijak i hazardzista. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Skąd mogłam wiedzieć że będzie mnie ukrywał? 

.. przecież trwa to juz rok.Juz po pierwszym n. w święta jego  durnowarym tłumaczeniu kopnelabym go mocno w jaja i wyrzuciła z domu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jak by miał ślub i sprawę rozwodową, to przynajmniej ukrywanie związku byłoby jakoś bardziej zrozumiałe. Może rodzina ją posądza o całą sytuację, bo on rzucił na nią całą winę, a im lepiej jest pluć niechęcią na nią, niż na własnego syna wiec, wszyscy są szcześliwi jak jest, oprócz jej.

Rozsądny argument. Taka rola "tej drugiej", ale kto powiedział, że życie jest proste.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Myślałam, że szacunek do siebie w takim przypadku to dzi.wka, a nie pijak i hazardzista. 

No, a któż powiedział, że to nie dziw/ka?Może to ona właśnie tam pije i gra

Edytowano przez Greatpetla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

.. przecież trwa to juz rok.Juz po pierwszym n. w święta jego  durnowarym tłumaczeniu kopnelabym go mocno w jaja i wyrzuciła z domu. 

A może ona go kocha. Kobieta zakochana to także  kobieta słaba. Może to i głupie, ale tak bywa i wtedy  znajdzie tysiąc powodów  żeby nie spojrzeć prawdzie w oczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skadi
 

Skąd mogłam wiedzieć że będzie mnie ukrywał? 

No tak. Może nawet rodzina tego nie akceptuje że zostawił kobietę z dzieckiem. Może są za tamtą kobietą, za swoim wnukiem/wnuczką. Musisz z nim porozmawiać tak nie może być bo ty cierpisz z tego powodu a on pewnie też.Takie rzeczy się zdarzają że ktoś odchodzi do innego do innej.    

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

No tak. Może nawet rodzina tego nie akceptuje że zostawił kobietę z dzieckiem. Może są za tamtą kobietą, za swoim wnukiem/wnuczką. Musisz z nim porozmawiać tak nie może być bo ty cierpisz z tego powodu a on pewnie też.Takie rzeczy się zdarzają że ktoś odchodzi do innego do innej.    

Tu rozmowy nic nie wnoszą, było ich kilka. Ciągle to samo - daj mi czas, poczekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Tu rozmowy nic nie wnoszą, było ich kilka. Ciągle to samo - daj mi czas, poczekaj

Niezły kombinator z niego. Na co masz czekac? Niedługo Tobie zrobi dziecko i odejdzie do następnej i będzie ukrywał związek z nią przed Tobą etc. 

Ucziwość w związku to podstawa.Może to tchórz , a nie prawdziwy facet? Sprawdź lepiej czy to facet, który ma prawdziwe męskie jaja czy to jednak nie zwierz z jajami..

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Niezły kombinator z niego. Na co masz czekac? Niedługo Tobie zrobi dziecko i odejdzie do następnej i będzie ukrywał związek z nią przed Tobą etc. 

Ucziwość w związku to podstawa.Może to tchórz , a nie prawdziwy facet? Sprawdź lepiej czy to facet, który ma prawdziwe męskie jaja czy to jednak nie zwierz z jajami..

A jak to sprawdzić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

No, a któż powiedział, że to nie dziw/ka?Może to ona właśnie tam pije i gra

I żadnej nadziei albo pozytywów? Typu: ale nad ranem zawsze wraca do domu? Masz ci los. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A jak to sprawdzić? 

Powiedz mu, żeby zadzwonił do swojej rodziny i rzekł, że ma fajowa kobietę przy boku.Jesli tego nie zrobi zostaw go. Postaw mu ultimatum. Koniec z ukrywaniem Ciebie albo koniec z Wami i tyle. Nie patyczkuj się z nim. Jeśli Ciebie kocha, to TO zrobi. Jeśli nie, to masz odpowiedź. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

I żadnej nadziei albo pozytywów? Typu: ale nad ranem zawsze wraca do domu? Masz ci los. 

W tym przypadku licho to widzę.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Koleżanka Greatpetla ma rację.  Jesteście ze sobą za długo żeby bawić się w chowanego. A ty i tak zrobisz co zechcesz. 

Edytowano przez tymczasowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×