Klara 107 Napisano Kwiecień 29, 2020 Cześć, Mój 3 tyg Maluch cierpi na kolki. Jedyne co pomaga to kateter windi, ale pojawiła mu się krew w kupce, pojedyncze nitki. Zastanawiam się czy to może byc od kateteru? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
13trzynascie 81 Napisano Kwiecień 29, 2020 Koniecznie trzeba natłuścić, zanim wsuniesz tę rurkę. A nitki krwi w kale mogą świadczyć o wielu rzeczach, nawet o alergii. Jeżeli obserwujesz je tylko po użyciu windi to może źle używasz i podrażnia się błona śluzowa odbytu. Jeżeli są też bez użycia, to warto pogadać z pediatrą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klara 107 Napisano Kwiecień 29, 2020 Koniecznie trzeba natłuścić, zanim wsuniesz tę rurkę. A nitki krwi w kale mogą świadczyć o wielu rzeczach, nawet o alergii. Jeżeli obserwujesz je tylko po użyciu windi to może źle używasz i podrażnia się błona śluzowa odbytu. Jeżeli są też bez użycia, to warto pogadać z pediatrą. Natłuszczam oliwką. Maluch ma alergię pokarmową, mamy od 6 dni zmienione mleko na nutramigen. Wczoraj pojawiła się krew pierwszy raz, rurki były uzyte koło 12.00, a krew koło 20.00. Po drodze byla jeszcze jedna kupa, kolo 17.00bez śladów krwi. Robi tez te kupy bardzo zbite i twarde, jak plastelina (dajemy probiotyk i przepajamy wodą) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwna 675 Napisano Kwiecień 29, 2020 Ja bym uważała z tym kateter windi. Można łatwo uszkodzić zwieracz i śluzówkę odbytu, co spowoduje rozregulowanie pracy jelit i zwieracza i jeszcze większe problemy. Nam nie pomógł ani infacol ani espumisan - było jeszcze gorzej. Wybawieniem była Grape Water więc mogę polecić. Bazuje na koperku i sodzie oczyszczonej - naturalnych składnikach i działa od razu po podaniu. Rozgrzewa brzuszek i pomaga wyjść gazom - jedna i druga strona (mała bekała i puszczała bąki). Trzeba jednak poczekać, aż dziecko skończy miesiąc. Co do krwi w kale. Jeśli dziecko ma stwierdzona alergie to kierowałabym się prosto do lekarza. Dla świętego spokoju i pewności. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwna 675 Napisano Kwiecień 29, 2020 A co do kupy to niestety nie wiem jak powinna wyglądać kupa noworodka karmionego butelką Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klara 107 Napisano Kwiecień 29, 2020 Ja bym uważała z tym kateter windi. Można łatwo uszkodzić zwieracz i śluzówkę odbytu, co spowoduje rozregulowanie pracy jelit i zwieracza i jeszcze większe problemy. Nam nie pomógł ani infacol ani espumisan - było jeszcze gorzej. Wybawieniem była Grape Water więc mogę polecić. Bazuje na koperku i sodzie oczyszczonej - naturalnych składnikach i działa od razu po podaniu. Rozgrzewa brzuszek i pomaga wyjść gazom - jedna i druga strona (mała bekała i puszczała bąki). Trzeba jednak poczekać, aż dziecko skończy miesiąc. Co do krwi w kale. Jeśli dziecko ma stwierdzona alergie to kierowałabym się prosto do lekarza. Dla świętego spokoju i pewności. Użyłam go 1 raz wczoraj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
31190 10 Napisano Kwiecień 29, 2020 Mojemu małemu wczoraj w szpitalu robili ta rurka. Pielęgniarka powiedziała że może pojawić się po tym krew w kupię. Ogólnie nie poleca się stosować tego sposobu na dłuższą metę. Macie jakieś sprawdzone sposoby czy leki na kolke. Mój się tak denerwuje. Odbije mu się po jedzeniu ale jak go odkładam to i tak ulewa, później się pręży i macha nóżkami. Widać że ma gazy albo boli go brzuch. Jest karmiony piersią. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwna 675 Napisano Kwiecień 29, 2020 Użyłam go 1 raz wczoraj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwna 675 Napisano Kwiecień 29, 2020 Użyłam go 1 raz wczoraj Masaż brzuszka, rowerek i kładź często na brzuszku. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Truskawka 27 Napisano Kwiecień 29, 2020 Alergikowi niestety bardzo ciężko jest pomóc przy kolce. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sansey 116 Napisano Kwiecień 29, 2020 Ja cały czas podawałam probiotyk BioGaia. Tylko, że u nas te kolki nie były jakoś bardzo uciążliwe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klara 107 Napisano Kwiecień 29, 2020 My mamy delicol, dicoflor, espumisan na kolki i dicoflor - probiotyk Dzis caly od rana masuje brzuszek i zero efektu. Szkoda mi dziecka nieziemsko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwna 675 Napisano Kwiecień 29, 2020 My mamy delicol, dicoflor, espumisan na kolki i dicoflor - probiotyk Dzis caly od rana masuje brzuszek i zero efektu. Szkoda mi dziecka nieziemsko Niestety, niektóre rzeczy trzeba przeczekać. Pocieszające jest to, że napewno kiedyś minie. U nas po skończeniu 3 miesiąca minęło jak ręką odjął. Pojawiły się za to problemy z uwalnianiem gazów w nocy, co równało się wielu pobudkom i bólom brzuszka. Minęło jakiś miesiąc temu. Układ trawienny nie jest jeszcze do końca rozwinięty i kolki są bardzo częste. Czytałam, że po CC zdarza się to częściej. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klara 107 Napisano Kwiecień 29, 2020 Niestety, niektóre rzeczy trzeba przeczekać. Pocieszające jest to, że napewno kiedyś minie. U nas po skończeniu 3 miesiąca minęło jak ręką odjął. Pojawiły się za to problemy z uwalnianiem gazów w nocy, co równało się wielu pobudkom i bólom brzuszka. Minęło jakiś miesiąc temu. Układ trawienny nie jest jeszcze do końca rozwinięty i kolki są bardzo częste. Czytałam, że po CC zdarza się to częściej. Nawet jeśli przed cc było kupę godzin meczenia sie podczas sn? Najgorzej, ze chciałoby się dziecku jakoś pomoc, ale pomysłów brakuje i skutecznej metody Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AgsAgsAgs 768 Napisano Kwiecień 29, 2020 My mamy delicol, dicoflor, espumisan na kolki i dicoflor - probiotyk Dzis caly od rana masuje brzuszek i zero efektu. Szkoda mi dziecka nieziemsko U nas bylo to samo. Nic nie pomagalo, ani leki ani lezenie na brzuszku ani masaze. Tez zaczelam stosowac windi. Mpj syn to alergik. Przetrwalismy kolki ale potem pojawily sie wymioty, wysypka na calym ciele, biegunki. Pomogla dopiero zmiana mleka na Neocate. Tylko, ze to juz jest mlekiem tylko z nazwy. Jednak w ciagu tygodnia wszystkie objawy ustaly. Jak sie pojawia krew w kale to, moim zdaniem, zawsze trzeba sie skontaktowac z lekarzem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwna 675 Napisano Kwiecień 29, 2020 (edytowany) Nawet jeśli przed cc było kupę godzin meczenia sie podczas sn? Najgorzej, ze chciałoby się dziecku jakoś pomoc, ale pomysłów brakuje i skutecznej metody Oj nie wiem jak to jest z wcześniejszym męczeniem się podczas SN. Ja nie dotrwałam do terminu CC, wody odeszły mi 3 dni wcześniej, w szpitalu czekałam jeszcze 8 godzin żeby mieć pusty żołądek, więc coś tam o początek SN zahaczyłam, a mała i tak miała problemy. Za tydzień spróbuj grape water - możę akurat. Po pierwszym podaniu córka po paru minuta h zasnęła mi na rękach, taką poczuła ulgę. Wiadomo, że chciałoby się przejąć cały ból i nieszczęście od swojego dziecka, ale niestety tak się nie da. Można jedynie próbować pomóc. Jakie alergie ma twój synek? Edytowano Kwiecień 29, 2020 przez Iwna 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klara 107 Napisano Kwiecień 29, 2020 Oj nie wiem jak to jest z wcześniejszym męczeniem się podczas SN. Ja nie dotrwałam do terminu CC, wody odeszły mi 3 dni wcześniej, w szpitalu czekałam jeszcze 8 godzin żeby mieć pusty żołądek, więc coś tam o początek SN zahaczyłam, a mała i tak miała problemy. Za tydzień spróbuj grape water - możę akurat. Po pierwszym podaniu córka po paru minuta h zasnęła mi na rękach, taką poczuła ulgę. Wiadomo, że chciałoby się przejąć cały ból i nieszczęście od swojego dziecka, ale niestety tak się nie da. Można jedynie próbować pomóc. Jakie alergie ma twój synek? Prawdopodobnie białko krowie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwna 675 Napisano Kwiecień 29, 2020 Prawdopodobnie białko krowie To napewno trudna sytuacja. Pocieszające jest jedynie to, że podobno najczęściej mija samoistnie do któregoś tam roku życia. Oprócz tego jak pierwsze tygodnie bycia mamą? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klara 107 Napisano Kwiecień 29, 2020 To napewno trudna sytuacja. Pocieszające jest jedynie to, że podobno najczęściej mija samoistnie do któregoś tam roku życia. Oprócz tego jak pierwsze tygodnie bycia mamą? Dziękuję, ogólnie dobrze. Chociaż dziś patrzę na tego Malego Człowieka i mam mega doła, że nie potrafię mu pomóc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwna 675 Napisano Kwiecień 29, 2020 Dziękuję, ogólnie dobrze. Chociaż dziś patrzę na tego Malego Człowieka i mam mega doła, że nie potrafię mu pomóc Normalne zmartwienia każdej matki. Tak samo ciężko się patrzy na płacz podczas szczepienia, gorączki i z powodu zębów. Później podejrzewam, że na histerie podczas buntu dwulatka i problemy z kolegami w szkole. Złamane serce. To się chyba nigdy nie kończy. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwna 675 Napisano Kwiecień 29, 2020 Pamiętaj, że to mija! Chociaż wiem, że łatwo się mówi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Neva88 81 Napisano Kwiecień 29, 2020 Ale Ty mu pomagasz! Wlasnie poprzez te masaze, przytulanie, noszenie. Wiem, jakie to ciezkie, sama przez to przechodzilam,czlowiek wzialby cale te cierpienie na siebie, ale sie nie da. Rób to co mozesz - jak najwiecej tul, nagrzewaj brzuszek, niech malutki wie, ze nie jest sam w ciezkich chwilach. Niech jak najwiecej lezy na brzuszku. U nas troche pomogl esputicon. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Neva88 81 Napisano Kwiecień 29, 2020 Jeszcze mi sie przypomnialo - synka bardzo uspokajal bialy szum, zwlaszcza dzwiek suszarki. Usypial w ciagu kilku minut Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klara 107 Napisano Kwiecień 29, 2020 Pamiętaj, że to mija! Chociaż wiem, że łatwo się mówi. Jeszcze mi sie przypomnialo - synka bardzo uspokajal bialy szum, zwlaszcza dzwiek suszarki. Usypial w ciagu kilku minut Biały szum tez mu włączamy. Najbardziej się martwię, ze chciałam mu wczoraj pomoc tym windi, a mogłam zaszkodzić. No, ale tylko raz uzyte. Od wczoraj wieczora zero kupy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwna 675 Napisano Kwiecień 29, 2020 Biały szum tez mu włączamy. Najbardziej się martwię, ze chciałam mu wczoraj pomoc tym windi, a mogłam zaszkodzić. No, ale tylko raz uzyte. Od wczoraj wieczora zero kupy Mój znajomy na kupę używał MeliLax. Nie znam produktu więc ciężko mi polecać, ale wiem, że kupka wyszła natychmiastowo. Możesz poczytać, sprawdzić. Takie rzeczy można używać tylko doraźnie, nie jest to rozwiązanie problemu. Dużo mały pije? Bo jak karmi się MM to chyba powinien sporo? Myślałaś o jeszcze jednej konsultacji z lekarzem w sprawie innego mleka? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klara 107 Napisano Kwiecień 29, 2020 Mój znajomy na kupę używał MeliLax. Nie znam produktu więc ciężko mi polecać, ale wiem, że kupka wyszła natychmiastowo. Możesz poczytać, sprawdzić. Takie rzeczy można używać tylko doraźnie, nie jest to rozwiązanie problemu. Dużo mały pije? Bo jak karmi się MM to chyba powinien sporo? Myślałaś o jeszcze jednej konsultacji z lekarzem w sprawie innego mleka? Poszla kupa, bez krwi, taka jak powinna być. Dosc sporo pije Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwna 675 Napisano Kwiecień 29, 2020 Poszla kupa, bez krwi, taka jak powinna być. Dosc sporo pije To super ja pamiętam na początku nigdy nie sądziłam, że kupa może tak cieszyć Co pije, wodę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klara 107 Napisano Kwiecień 29, 2020 To super ja pamiętam na początku nigdy nie sądziłam, że kupa może tak cieszyć Co pije, wodę? No ja w ogole nie rozumiałam tych dyskusji matek o kupach Wodę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
31190 10 Napisano Kwiecień 29, 2020 Mojemu małemu wczoraj w szpitalu robili ta rurka. Pielęgniarka powiedziała że może pojawić się po tym krew w kupię. Ogólnie nie poleca się stosować tego sposobu na dłuższą metę. Macie jakieś sprawdzone sposoby czy leki na kolke. Mój się tak denerwuje. Odbije mu się po jedzeniu ale jak go odkładam to i tak ulewa, później się pręży i macha nóżkami. Widać że ma gazy albo boli go brzuch. Jest karmiony piersią. Dziewczyny dałam mu mleko z butli. Od razu mu się ładnie beklo, śpi już 2h prawie i nie ulał. Jest spokojny. Dziwne. Może coś z moim mlekiem jest nie tak. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwna 675 Napisano Kwiecień 29, 2020 No ja w ogole nie rozumiałam tych dyskusji matek o kupach Wodę To dobrze, warto przyzwyczajać do wody od początku. Mały dopiero się urodził, jeszcze wszystko musi się unormować. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo Jak moja córka przez parę tygodni budziła się dosłownie co 20-30 min noc w noc to myślałam, że to nigdy się nie skończy. Ale się skończyło. I od kilku nocy przesypia całe, a tamtem koszmar zaczyna się zacierać w pamięci Dzieci to prawdziwa nauka cierpliwości 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach